-
61. Data: 2011-11-21 21:50:09
Temat: Re: no i sie zabawki pozbyłem :D
Od: to <t...@x...abc>
begin Cavallino
>>> Nic sensownego nie powie, więc i tak po jednym zdaniu musiałby
>>> wylądować w kiblu.
>>
>> Na zlocie byś Futrzaka chciał do sedesu wrzucić? Bez przesady. :>
>
> Na szczęście nie kojarzę sierściucha z żadnego zlotu, jakoś się
> mijaliśmy widać, więc nie było potrzeby. ;-)
To może dobrze, bo mógłby się nie zmieścić, a poza tym to chyba
nielegalne. ;)
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
62. Data: 2011-11-22 10:50:02
Temat: Re: no i sie zabawki pozbyłem :D
Od: "Pabl_o" <n...@s...pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:811lc7hpit88loo4pl98q7ma48kpkuf70f@4ax.com...
Mon, 21 Nov 2011 12:40:17 +0100, w <jaddb4$3p7$1@news.onet.pl>, "J.F"
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Z OC + ze sprzedaży = wartość nieuszkodzonego + 20kPLN.
A Wy myslicie, ze to jego "niehamowanie" bylo przypadkowe?
Nie mogl znalezc frajera ktory by to kupil za te chore pieniadze, to z
premedytacja rozpierdzielil...
O ile metoda na "sprzedanie" w ten sposob auta jest hmm - dyskusyjna, o tyle
ostentacyjne opisywanie tego na grupie jest glupota!
--
Picasso
-
63. Data: 2011-11-22 10:50:35
Temat: Re: no i sie zabawki pozbyłem :D
Od: R2r <b...@a...pl>
W dniu 2011-11-21 18:16, m...@i...pl pisze:
> On 11/21/2011 05:48 PM, R2r wrote:
>> W dniu 2011-11-20 19:56, m...@i...pl pisze:
>>> http://otomoto.pl/mercedes-benz-c-63-amg-C21814040.h
tml
>>>
>>> Przebitka 20.000!!
>> Bezwypadkowy?
>>
>
> Nikt nie zginął, ani nie został ranny.
> Nie ma plam krwi - bezwypadkowy.
>
> Nic nie stuka nic nie puka, nie wymaga wkładu
> finansowego, bla bla bla...
Ale jest po wypadku. Może i naprawiony, ale po wypadku.
Zresztą sam pisałeś, że na początku groziła Ci szkoda całkowita (jak Ty
lubisz się pięknie podkładać...).
W przypadku większości przeciętnych samochodów w wieku ponad pięciu lat
szkodę całkowitą faktycznie prosto jest zrobić. Jednak w przypadku
rocznego samochodu zwłaszcza tej klasy, koszty naprawy zbliżone do ceny
całkowitej oznaczają, że uszkodzenia jednak były całkiem poważne i ich
naprawa według wszelkich standardów ASO i na oryginalnych, nowych
częściach jest nieopłacalna.
Zatem samochód jest nie "bezwypadkowy" ale jak napisałem na początku:
"po wypadku, naprawiony". I to prawdopodobnie tak naprawiony, aby
zminimalizować koszty tej naprawy i szybko go opchnąć. W jaki sposób
taką minimalizację kosztów się realizuje to nietrudno sobie wyobrazić...
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
__
-
64. Data: 2011-11-22 11:07:41
Temat: Re: no i sie zabawki pozbyłem :D
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-11-22, R2r <b...@a...pl> wrote:
> W dniu 2011-11-21 18:16, m...@i...pl pisze:
>> On 11/21/2011 05:48 PM, R2r wrote:
>>> W dniu 2011-11-20 19:56, m...@i...pl pisze:
>>>> http://otomoto.pl/mercedes-benz-c-63-amg-C21814040.h
tml
>>>>
>>>> Przebitka 20.000!!
>>> Bezwypadkowy?
>>>
>>
>> Nikt nie zginął, ani nie został ranny.
>> Nie ma plam krwi - bezwypadkowy.
>>
>> Nic nie stuka nic nie puka, nie wymaga wkładu
>> finansowego, bla bla bla...
> Ale jest po wypadku. Może i naprawiony, ale po wypadku.
> Zresztą sam pisałeś, że na początku groziła Ci szkoda całkowita (jak Ty
> lubisz się pięknie podkładać...).
> W przypadku większości przeciętnych samochodów w wieku ponad pięciu lat
> szkodę całkowitą faktycznie prosto jest zrobić. Jednak w przypadku
> rocznego samochodu zwłaszcza tej klasy, koszty naprawy zbliżone do ceny
> całkowitej oznaczają, że uszkodzenia jednak były całkiem poważne i ich
> naprawa według wszelkich standardów ASO i na oryginalnych, nowych
> częściach jest nieopłacalna.
> Zatem samochód jest nie "bezwypadkowy" ale jak napisałem na początku:
> "po wypadku, naprawiony". I to prawdopodobnie tak naprawiony, aby
> zminimalizować koszty tej naprawy i szybko go opchnąć. W jaki sposób
> taką minimalizację kosztów się realizuje to nietrudno sobie wyobrazić...
>
Ironia to by chyba musiala wyjsc za krzaka... Przeciez w ogloszeniu byly
zdjecia rozbitego wiec o co chodzi?
--
Artur
ZZR 1200
-
65. Data: 2011-11-22 13:13:54
Temat: Re: no i sie zabawki pozbyłem :D
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-11-22 10:50, R2r pisze:
> W dniu 2011-11-21 18:16, m...@i...pl pisze:
>> On 11/21/2011 05:48 PM, R2r wrote:
>>> W dniu 2011-11-20 19:56, m...@i...pl pisze:
>>>> http://otomoto.pl/mercedes-benz-c-63-amg-C21814040.h
tml
>>>>
>>>> Przebitka 20.000!!
>>> Bezwypadkowy?
>>>
>>
>> Nikt nie zginął, ani nie został ranny.
>> Nie ma plam krwi - bezwypadkowy.
>>
>> Nic nie stuka nic nie puka, nie wymaga wkładu
>> finansowego, bla bla bla...
> Ale jest po wypadku. Może i naprawiony, ale po wypadku.
> Zresztą sam pisałeś, że na początku groziła Ci szkoda całkowita (jak Ty
> lubisz się pięknie podkładać...).
> W przypadku większości przeciętnych samochodów w wieku ponad pięciu lat
> szkodę całkowitą faktycznie prosto jest zrobić. Jednak w przypadku
> rocznego samochodu zwłaszcza tej klasy, koszty naprawy zbliżone do ceny
> całkowitej oznaczają, że uszkodzenia jednak były całkiem poważne i ich
> naprawa według wszelkich standardów ASO i na oryginalnych, nowych
> częściach jest nieopłacalna.
> Zatem samochód jest nie "bezwypadkowy" ale jak napisałem na początku:
> "po wypadku, naprawiony". I to prawdopodobnie tak naprawiony, aby
> zminimalizować koszty tej naprawy i szybko go opchnąć. W jaki sposób
> taką minimalizację kosztów się realizuje to nietrudno sobie wyobrazić...
>
co C63 to wygląda mniej więcej tak:
Komplet poduszek i konsola i podsufitka do środka w ASO - jakieś 30.000
(alledrogo 4000)
Komplet reflektorów ILS na przód 11000 PLN (alledrogo: 4500)
Pokrywa silnika w ASO: 5500 (alledrogo 1800)
i tak dalej i tak dalej.
W przypadku AMG to te ceny są kompletnie z sufitu.
A ja po prostu nie chciałem już tym autem jeździć, bo dzień wcześniej
zostało naprawione po poprzedniej kolizji. Wtedy worki nie wyszły, koła
i błotniki były na miejscu. Do wymiany były lampy, zderzak i chłodnice.
A i tak wyszło na 70.000 Brutto. Ale wtedy zasnąłem :(
Jeśli auto jest w Leasingu, to MUSI być naprawione w ASO. MUSI!!!!
Tak jest w umowie leasingowej i w przypadku naprawy poza ASO
leasing nie wyrazi zgody na wypłatę odszkodowania ubezpieczycielowi.
Nawet z OC sprawcy. Koniec i kropka.
Ta naprawa wg opinii "fahofcuff" garażowych było do wykonania za
40.000 maksymalnie. Ale nie wg stawek ASO.
A co do wypadkowości? Gorsze auta po Polsce jeżdżą. A to ktoś zrobi
i znajdziemy je na Allegro za 4 miesiące za 170.000 jako bezwypadek,
salon RP itp. Jak ktoś trafi na to auto, to niech podrzuci. :D
-
66. Data: 2011-11-22 14:25:16
Temat: Re: no i sie zabawki pozbyłem :D
Od: kamil <k...@s...com>
On 21/11/2011 19:09, ArekM wrote:
>
>>> Nikt nie zginął, ani nie został ranny.
>>> Nie ma plam krwi - bezwypadkowy.
>>>
>>> Nic nie stuka nic nie puka, nie wymaga wkładu
>>> finansowego, bla bla bla...
>>
>>
>> Zapomniałeś o STAN IGŁA!
>
> I jeżdżony przez kobiete :)
>
Z pewnymi wyjątkami, widząc jak większość kobiet obsługuje skrzynię
biegów i regularnie sprawdza poziom oleju i innych płynów, to na sam
widok takiego ogłoszenia idę dalej. :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
67. Data: 2011-11-22 16:09:42
Temat: Re: no i sie zabawki pozbyłem :D
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Tue, 22 Nov 2011 13:13:54 +0100, w <jag3m0$bqt$1@usenet.news.interia.pl>,
megrims <m...@i...pl> napisał(-a):
> A co do wypadkowości? Gorsze auta po Polsce jeżdżą. A to ktoś zrobi
> i znajdziemy je na Allegro za 4 miesiące za 170.000 jako bezwypadek,
> salon RP itp. Jak ktoś trafi na to auto, to niech podrzuci. :D
Zarchiwizuj swoją aukcję. Z numerem VIN. (Sprawdzałem, google nie
zarchiwizowało :) ).
-
68. Data: 2011-11-22 16:55:34
Temat: Re: no i sie zabawki pozbyłem :D
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Sun, 20 Nov 2011 22:57:42 +0100, Artur Maśląg <f...@p...com>
wrote:
>Nie jestem zbytnio ortodoksyjny, ale ma to w sumie niewiele wspólnego
>z zasadami pms. Pewnie niepisanymi, ale cóż poradzić...
Nie ma to jak dorabianie ideologii do kawałka naklejki...
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
69. Data: 2011-11-22 17:12:33
Temat: Re: no i sie zabawki pozbyłem :D
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-11-22 16:55, jerzu pisze:
> On Sun, 20 Nov 2011 22:57:42 +0100, Artur Maśląg<f...@p...com>
> wrote:
>
>> Nie jestem zbytnio ortodoksyjny, ale ma to w sumie niewiele wspólnego
>> z zasadami pms. Pewnie niepisanymi, ale cóż poradzić...
>
> Nie ma to jak dorabianie ideologii do kawałka naklejki...
Masz rację, niech każdy sobie ściągnie z netu i się oklei.
Albo bądź kreatywny - zamów 1000 sztuk i sprzedawaj na alledrogo.
-
70. Data: 2011-11-22 17:21:21
Temat: Re: no i sie zabawki pozbyłem :D
Od: Rafał Grzelak <s...@s...com>
ArekM wrote:
>
> > http://otomoto.pl/mercedes-benz-c-63-amg-C21814040.h
tml
> >
> > Przebitka 20.000!!
>
> BTW: Ostatnio robi sie jakas moda na takie manerwry, jak ten merc,
> ktorego trafiłeś ...
Z miesiac temu na Raszynskiej w DC (2x3pasy, ja na srodkowym) ktos w
jarisie skrecil mi przed nosem z prawego pasa w lewo. Ludzie sa dziwni.
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl