-
31. Data: 2016-12-27 20:00:52
Temat: Re: nexus 5x czy jakis inny?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Marek p...@s...com ...
> Jednakże jeśli olejesz temat i nie będziesz zabezpieczał, to wtedy
> ryzyko odczytania danych przez niepowołane osoby jest więcej niż
> odrobinę wyższe. Chyba się z tym zgodzisz?
>
Ja zabezpieczam inaczej. Nie trzymam waznych informacji w telefonie.
Zbyt duze prawdopodobienstwo ukradzenia, zgubienia etc.
>> Ale sam yanosik jak najbardziej moze działac bez włączonego ekranu.
>> Jak trzeba coś zgłosić to mozna wtedy włączyc, potwierdzac nie trzeba
>> przeciez zawsze i wszedzie.
>
> No to jesteś negatywnym użytkownikiem Yanosika.
>
Nie, nie jestme, zgłaszam czesto, potwierdzam czesto, a ze nie zawsze...
>> Ale tez miałes ekran cały czas właczony.
>
> Tak. Jeśli mam telefon przed nosem w aucie to po to aby był cały czas
> użyteczny w tym miejscu. A jest użyteczny gdy działa nawigacja (choć
> sporadycznie ją używam gdy ta z auta czegoś nie potrafi odszukać), gdy
> działa Yanosik i/lub działa odtwarzanie muzyki. W każdym z tych
> przypadków ekran świeci bo jeśli nie, to traci sens używanie w ten
> sposób telefonu. Pomijam używanie do połączeń bo nie wolno w ten
> sposób. Do tego służy głośnomówiący. Czytanie SMSów itp tylko na
> postoju = ale to chyba oczywiste.
>
Ale on tam jest bo to jest wygodne miejsce do niego.
Nie musi być włączony ekran zeby był uzyteczny.
Jak akurat nie bedzie mnie w samochodzie a ktos w miedzyczasie zadzwoni czy
wysle smsa to dioda powiadomien od razu pokaze ze cos przyszło.
>> Reasumujac - w czystym androidzie jest mozliwośc ustawienia
>> fingerprinta jako łatwiejszego sposobu wybudzenia ekranu a nie jako
>> srodka zabezpieczajacego.
>
> A skąd ten pokrętny wniosek?
>
Z tego co dotychczas napisales?
Czyli ze mozna włączyc ekran przyciskiem bez wpisywania kodu, pomimo tego,
ze fingerprint włączony.
> 1. Programowanie odcisków mieści się w sekcji "zabezpieczenia"
> ustawień a nie w sekcji "wyświetlacz".
>
Tak, to bardzo wazne, gdzie to umiescili programisci...
> 2. Nie ma możliwości zdefiniowania odcisku palca do innego celu niż
> zabezpieczenie telefonu. Nawet byłoby to nielogiczne. Patrz punkt 4.
>
Nie zgadzam się...
Jest to łatwy sposób na odblokowanie telefonu, łatwiejszy niz nacisniecie
przycisku plus przesunie ekranu palcem w gore - po prostu jedna czynnosc
zamiast dwóch.
> 3. Chroni dane przed niepowołanym dostępem dokładnie tak samo jak PIN
> albo wzorek. A może nawet dużo lepiej bo wzorek ma mało kombinacji.
>
Ok, ale sa osoby ktore tej ochrony nie potrzebuja a fingerprint chetnie by
wykorzystały w innym celu.
> 4. Dopiero przy okazji stanowi znaczące usprawnienie do wybudzania
> ZABEZPIECZONEGO telefonu. Dla telefonu nie zabezpieczonego bardziej
> ergonomiczny jest boczny przycisk bo zawsze jest dostępny, nawet w
> uchwycie samochodowym.
>
Dla Ciebie przy okazji.
Dla mnie byłaby to główna funkcja.
>
> Reasumując: odcisk palca to bardzo dobry sposób zabezpieczania
> telefonu i wygodny do odblokowywania wyłącznie zabezpieczonego
> telefonu.
>
A, czyli jednak sie nie da bez zabezpieczenia pinem?
Czyli nakładka nic nie popsuła :)
Szkoda. Ze sie nie da.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Imieniny należy obchodzić - jeżeli nie własne - to szerokim łukiem.
-
32. Data: 2016-12-28 14:30:26
Temat: Re: nexus 5x czy jakis inny?
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2016-12-27 o 20:00, Budzik pisze:
> Ja zabezpieczam inaczej. Nie trzymam waznych informacji w telefonie.
> Zbyt duze prawdopodobienstwo ukradzenia, zgubienia etc.
Czyli nosisz notes i co chwile zerkasz czy o tej czy o innej godzinie
masz coś zrobić? Kontakty też masz w notesie? Czy notes noszony w
drugiej kieszeni jest bezpieczniejszy od zabezpieczonego telefonu w
pierwszej kieszeni?
Wyjaśnię, że dla mnie głównie kontakty są tymi ważnymi informacjami i
non stop z nich korzystam. Nie wyobrażam sobie trzymania ich w innej formie.
>> No to jesteś negatywnym użytkownikiem Yanosika.
>>
> Nie, nie jestme, zgłaszam czesto, potwierdzam czesto, a ze nie zawsze...
To ok, ale jak wtedy działasz? Wspominasz, że nie zawsze używasz przy
Yanosiku aktywnego ekranu. To w chwilach gdy ekran jest nieaktywny w
jaki sposób zgłaszasz zdarzenia? Męczysz się z odblokowywaniem /
blokowaniem za każdym razem czy w takich sytuacjach jesteś jedynie
biernym użytkownikiem? Po co to w ogóle robisz?
Mnie się to wydaje przekombinowanym sposobem użytkowania telefonu.
Robisz sobie niepotrzebnie pod górę. Moim zdaniem powinieneś korzystać z
telefonu tak jak Google to wymyśliły zamiast kopać się z koniem. Temat o
jakim piszemy - czyli niewygoda używania czujnika linii papilarnych oraz
innych sposobów zabezpieczania a także "trzymanie w sejfie kontaktów"
(to tylko odniesienie do kwestii bezpieczeństwa a nie konkret) - nie
istniałby dla mnie gdybyś go nie poruszył. Korzystanie z Androida w
powyższym zakresie wydaje mi się tak proste, że całkowicie bezwiednie
wykonuje się proste czynności jak przyłożenie palca. Poziom
bezpieczeństwa jest także zadowalający przy szyfrowanym telefonie skoro
nawet któraś z agencji rządowych USA chciała zmusić Google do nie
stosowania szyfrowania danych w Androidzie gdyż uniemożliwia to im
namierzanie przestępców poprzez odczytywanie treści telefonu.
> Ale on tam jest bo to jest wygodne miejsce do niego.
> Nie musi być włączony ekran zeby był uzyteczny.
> Jak akurat nie bedzie mnie w samochodzie a ktos w miedzyczasie zadzwoni czy
> wysle smsa to dioda powiadomien od razu pokaze ze cos przyszło.
No i właśnie o tym powyżej napisałem. Robisz sobie niepotrzebnie pod
górę. Potem musisz go odblokowywać, wychodzą problemy, że czujnik linii
papilarnych jest z tyłu i uchwyt w aucie zasłania go. Albo, że jakieś
kody trzeba podawać. Jeśli tak miałbym używać telefonu, to z kieszeni
nie wyciągałbym go wcale. Jeśli interesowałoby mnie natychmiastowe
powiadamianie o przychodzących komunikatach, to włączyłbym wibracje. A
tak jeśli przyjdzie Ci do głowy w czasie jazdy te wszystkie manewry
wykonywać, to możesz skończyć jak niedawno brytyjski kierowca
ciężarówki, który pozabijał ludzi bo akurat bawił się telefonem.
>>> Reasumujac - w czystym androidzie jest mozliwośc ustawienia
>>> fingerprinta jako łatwiejszego sposobu wybudzenia ekranu a nie jako
>>> srodka zabezpieczajacego.
>>
>> A skąd ten pokrętny wniosek?
>>
> Z tego co dotychczas napisales?
> Czyli ze mozna włączyc ekran przyciskiem bez wpisywania kodu, pomimo tego,
> ze fingerprint włączony.
Tego nigdzie nie powiedziałem. Jeżeli masz zabezpieczony ekran, to nie
da się tego obejść. Jeśli mam ustawione zabezpieczenie odciskiem palca,
to MUSZĘ (i pisałem o tym już 4x) podać alternatywne zabezpieczenie,
które działa tylko w przypadku gdy nie chcę lub nie mogę użyć palca, bo
mi go np. akurat urwało. A także bezpodstawnie - przy pierwszym
uruchomieniu telefonu. Boczny przycisk odblokuje telefon wyłącznie gdy
nie masz ustawionych zabezpieczeń ekranu.
>> 1. Programowanie odcisków mieści się w sekcji "zabezpieczenia"
>> ustawień a nie w sekcji "wyświetlacz".
>>
> Tak, to bardzo wazne, gdzie to umiescili programisci...
Owszem, gdyż z góry sygnalizuje do czego opcja służy. A służy do
ZABEZPIECZANIA a nie do bycia gadgetem.
>> 2. Nie ma możliwości zdefiniowania odcisku palca do innego celu niż
>> zabezpieczenie telefonu. Nawet byłoby to nielogiczne. Patrz punkt 4.
>>
> Nie zgadzam się...
> Jest to łatwy sposób na odblokowanie telefonu, łatwiejszy niz nacisniecie
> przycisku plus przesunie ekranu palcem w gore - po prostu jedna czynnosc
> zamiast dwóch.
Nie rozumiem? Co masz na myśli? W/g mnie przyłożenie palca to właśnie ta
jedna czynność. No i dlatego cały czas staram się Ciebie przekonać, że
to fajna funkcjonalność bo skutecznie zabezpiecza telefon i zasadniczo
ułatwia odbezpieczanie.
>> 3. Chroni dane przed niepowołanym dostępem dokładnie tak samo jak PIN
>> albo wzorek. A może nawet dużo lepiej bo wzorek ma mało kombinacji.
>>
> Ok, ale sa osoby ktore tej ochrony nie potrzebuja a fingerprint chetnie by
> wykorzystały w innym celu.
Z ciekawości spytam - w jakim? :)
Poza zaspokojeniem mojej ciekawości argumentacja i tak będzie bezzasadna
bo Google na Twoją prośbę tego nie zmienią. Dlatego postuluję o
dostosowanie się do tego co masz i używanie tego zgodnie z
przeznaczeniem zamiast narzekać na niesprawiedliwość świata :-)
>> 4. Dopiero przy okazji stanowi znaczące usprawnienie do wybudzania
>> ZABEZPIECZONEGO telefonu. Dla telefonu nie zabezpieczonego bardziej
>> ergonomiczny jest boczny przycisk bo zawsze jest dostępny, nawet w
>> uchwycie samochodowym.
>>
> Dla Ciebie przy okazji.
> Dla mnie byłaby to główna funkcja.
Ok, rozumiem. Z tego co pamiętam, to tak nawet było w bardzo wczesnych
Androidach - w sensie, że boczny przycisk całkowicie odblokowywał
telefon. Kłopot był z tym taki, że telefon w torebce czy kieszeni
samoistnie podejmował decyzje o zadzwonieniu do kogoś lub narobieniu
bigosu w inny sposób. :-) Dlatego też już w epoce przedsmartfonowej, np.
w Nokiach, trzeba było użyć menu + gwiazdka by odblokować aparat.
>> Reasumując: odcisk palca to bardzo dobry sposób zabezpieczania
>> telefonu i wygodny do odblokowywania wyłącznie zabezpieczonego
>> telefonu.
>>
> A, czyli jednak sie nie da bez zabezpieczenia pinem?
> Czyli nakładka nic nie popsuła :)
> Szkoda. Ze sie nie da.
Ręce opadają :-D
Wydaje mi się, że utożsamiasz słowo "zabezpieczenie" z koniecznością
każdorazowego wklepywania PINu przy odblokowywaniu telefonu. Żadne inne
uzasadnienie w/w Twojego wniosku nie przychodzi mi do głowy.
Przeczytaj raz jeszcze kiedy PIN ma zastosowanie. Hint: w żadnym z
Nexusów praktycznie NIGDY PINu nie podawałem mając zabezpieczony telefon
odciskiem palca.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
33. Data: 2016-12-28 17:00:51
Temat: Re: nexus 5x czy jakis inny?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Marek p...@s...com ...
>> Ja zabezpieczam inaczej. Nie trzymam waznych informacji w telefonie.
>> Zbyt duze prawdopodobienstwo ukradzenia, zgubienia etc.
>
> Czyli nosisz notes i co chwile zerkasz czy o tej czy o innej godzinie
> masz coś zrobić? Kontakty też masz w notesie? Czy notes noszony w
> drugiej kieszeni jest bezpieczniejszy od zabezpieczonego telefonu w
> pierwszej kieszeni?
Kalendarz nie jest dla mnie danymi ktorych wartosc bym przeceniał.
Natomiast inne dane trzymam na komputerze w domu.
>
> Wyjaśnię, że dla mnie głównie kontakty są tymi ważnymi informacjami i
> non stop z nich korzystam. Nie wyobrażam sobie trzymania ich w innej
> formie.
>
Hmm, ale to czego sie boisz - tego ze ktos je pozna czy tego ze je
stracisz?
>>> No to jesteś negatywnym użytkownikiem Yanosika.
>>>
>> Nie, nie jestme, zgłaszam czesto, potwierdzam czesto, a ze nie
>> zawsze...
>
> To ok, ale jak wtedy działasz? Wspominasz, że nie zawsze używasz przy
> Yanosiku aktywnego ekranu. To w chwilach gdy ekran jest nieaktywny w
> jaki sposób zgłaszasz zdarzenia? Męczysz się z odblokowywaniem /
> blokowaniem za każdym razem czy w takich sytuacjach jesteś jedynie
> biernym użytkownikiem? Po co to w ogóle robisz?
>
Jak uzywam janosika to przewaznie z włączonym ekranem.
Ale czesto mam telefon powieszony a yanosik wyłaczony.
Powieszony, zeby był na widoku.
> Mnie się to wydaje przekombinowanym sposobem użytkowania telefonu.
> Robisz sobie niepotrzebnie pod górę. Moim zdaniem powinieneś korzystać
> z telefonu tak jak Google to wymyśliły zamiast kopać się z koniem.
Słyszę to od zawsze - ze google wie lepiej ode mnie :)
> Temat o jakim piszemy - czyli niewygoda używania czujnika linii
> papilarnych oraz innych sposobów zabezpieczania a także "trzymanie w
> sejfie kontaktów" (to tylko odniesienie do kwestii bezpieczeństwa a
> nie konkret) - nie istniałby dla mnie gdybyś go nie poruszył.
To tez słyszałem wielokrotnie.
Co ciekawe, kiedy pewne rzeczy zostały jednak ustawione tak jak chciałem,
nagle okazywało sie ze jest duzo wygodniej.
> Korzystanie z Androida w powyższym zakresie wydaje mi się tak proste,
> że całkowicie bezwiednie wykonuje się proste czynności jak przyłożenie
> palca. Poziom bezpieczeństwa jest także zadowalający przy szyfrowanym
> telefonie skoro nawet któraś z agencji rządowych USA chciała zmusić
> Google do nie stosowania szyfrowania danych w Androidzie gdyż
> uniemożliwia to im namierzanie przestępców poprzez odczytywanie treści
> telefonu.
A to czasami nie dotyczyło iphona?
>
>> Ale on tam jest bo to jest wygodne miejsce do niego.
>> Nie musi być włączony ekran zeby był uzyteczny.
>> Jak akurat nie bedzie mnie w samochodzie a ktos w miedzyczasie
>> zadzwoni czy wysle smsa to dioda powiadomien od razu pokaze ze cos
>> przyszło.
>
> No i właśnie o tym powyżej napisałem. Robisz sobie niepotrzebnie pod
> górę. Potem musisz go odblokowywać, wychodzą problemy, że czujnik
> linii papilarnych jest z tyłu i uchwyt w aucie zasłania go. Albo, że
> jakieś kody trzeba podawać. Jeśli tak miałbym używać telefonu, to z
> kieszeni nie wyciągałbym go wcale. Jeśli interesowałoby mnie
> natychmiastowe powiadamianie o przychodzących komunikatach, to
> włączyłbym wibracje. A tak jeśli przyjdzie Ci do głowy w czasie jazdy
> te wszystkie manewry wykonywać, to możesz skończyć jak niedawno
> brytyjski kierowca ciężarówki, który pozabijał ludzi bo akurat bawił
> się telefonem.
Wibracje?
Czyli wychodze z auta, wracam, w miedzyczasie ktos dzwonił i telefon ma
cały czas wibrowac?
I mowisz ze to lepsze od diody powiadomiec na ktora wystarczy spojrzec aby
wiedziec, ze coś przyszło.
Co do właczonego cały czas ekranu - masz racje, to jest wygodniejsze. Tylko
ze mamy jeszcze kwestie baterii, która wtedy mogłaby całego dnia nie
wytrzymać.
Ale moze masz racje - moze powinienem przełaczyc swoje myslenie o telefonie
na opcje - screen on? Potestuje :)
>
>>>> Reasumujac - w czystym androidzie jest mozliwośc ustawienia
>>>> fingerprinta jako łatwiejszego sposobu wybudzenia ekranu a nie jako
>>>> srodka zabezpieczajacego.
>>>
>>> A skąd ten pokrętny wniosek?
>>>
>> Z tego co dotychczas napisales?
>> Czyli ze mozna włączyc ekran przyciskiem bez wpisywania kodu, pomimo
>> tego, ze fingerprint włączony.
>
> Tego nigdzie nie powiedziałem. Jeżeli masz zabezpieczony ekran, to nie
> da się tego obejść. Jeśli mam ustawione zabezpieczenie odciskiem
> palca, to MUSZĘ (i pisałem o tym już 4x) podać alternatywne
> zabezpieczenie, które działa tylko w przypadku gdy nie chcę lub nie
> mogę użyć palca, bo mi go np. akurat urwało. A także bezpodstawnie -
> przy pierwszym uruchomieniu telefonu. Boczny przycisk odblokuje
> telefon wyłącznie gdy nie masz ustawionych zabezpieczeń ekranu.
>
Czyli tak samo jak u mnie. ok.
>>> 1. Programowanie odcisków mieści się w sekcji "zabezpieczenia"
>>> ustawień a nie w sekcji "wyświetlacz".
>>>
>> Tak, to bardzo wazne, gdzie to umiescili programisci...
>
> Owszem, gdyż z góry sygnalizuje do czego opcja służy. A służy do
> ZABEZPIECZANIA a nie do bycia gadgetem.
No własnie, chciałbym zeby mogło tez byc gadgetem...
Szkoda, ze programisci wiedza lepiej.
>
>>> 2. Nie ma możliwości zdefiniowania odcisku palca do innego celu niż
>>> zabezpieczenie telefonu. Nawet byłoby to nielogiczne. Patrz punkt 4.
>>>
>> Nie zgadzam się...
>> Jest to łatwy sposób na odblokowanie telefonu, łatwiejszy niz
>> nacisniecie przycisku plus przesunie ekranu palcem w gore - po prostu
>> jedna czynnosc zamiast dwóch.
>
> Nie rozumiem? Co masz na myśli? W/g mnie przyłożenie palca to właśnie
> ta jedna czynność. No i dlatego cały czas staram się Ciebie przekonać,
> że to fajna funkcjonalność bo skutecznie zabezpiecza telefon i
> zasadniczo ułatwia odbezpieczanie.
>
No ja sie zgadzam!
Tylko ze sa momenty kiedy tak sie nie da bo nie ma dostepu do fingerprinta.
I wtedy nie ma mozliwości łatwego odblokowania - potrzeba klikać kody.
A dlaczego, o tym było juz powyzej :)
>>> 3. Chroni dane przed niepowołanym dostępem dokładnie tak samo jak
>>> PIN albo wzorek. A może nawet dużo lepiej bo wzorek ma mało
>>> kombinacji.
>>>
>> Ok, ale sa osoby ktore tej ochrony nie potrzebuja a fingerprint
>> chetnie by wykorzystały w innym celu.
>
> Z ciekawości spytam - w jakim? :)
>
No przeciez cały czas pisze - jako łatwiejszy sposób na odblokowanie
ekranu!
> Poza zaspokojeniem mojej ciekawości argumentacja i tak będzie
> bezzasadna bo Google na Twoją prośbę tego nie zmienią. Dlatego
> postuluję o dostosowanie się do tego co masz i używanie tego zgodnie z
> przeznaczeniem zamiast narzekać na niesprawiedliwość świata :-)
>
Tak mozemy podejsc do kazdego problemu.
Ale moja natura niestety nie zmieni się pod wymagania google wiec jak król
nagi to bede mowił ze nagi.
No pwoeidzmy ze ubrany nie w moim stylu :)
>>> 4. Dopiero przy okazji stanowi znaczące usprawnienie do wybudzania
>>> ZABEZPIECZONEGO telefonu. Dla telefonu nie zabezpieczonego bardziej
>>> ergonomiczny jest boczny przycisk bo zawsze jest dostępny, nawet w
>>> uchwycie samochodowym.
>>>
>> Dla Ciebie przy okazji.
>> Dla mnie byłaby to główna funkcja.
>
> Ok, rozumiem. Z tego co pamiętam, to tak nawet było w bardzo wczesnych
> Androidach - w sensie, że boczny przycisk całkowicie odblokowywał
> telefon. Kłopot był z tym taki, że telefon w torebce czy kieszeni
> samoistnie podejmował decyzje o zadzwonieniu do kogoś lub narobieniu
> bigosu w inny sposób. :-) Dlatego też już w epoce przedsmartfonowej,
> np. w Nokiach, trzeba było użyć menu + gwiazdka by odblokować aparat.
>
Ale fingerprint przeciez nie kliknie sie przez przypadek...
A odblokowanie przyciskiem takie jak jest teraz mi nie przeszkadza, dopóki
nie musze podawac szklaczków czy pinów.
>>> Reasumując: odcisk palca to bardzo dobry sposób zabezpieczania
>>> telefonu i wygodny do odblokowywania wyłącznie zabezpieczonego
>>> telefonu.
>>>
>> A, czyli jednak sie nie da bez zabezpieczenia pinem?
>> Czyli nakładka nic nie popsuła :)
>> Szkoda. Ze sie nie da.
>
> Ręce opadają :-D
Dokładnie... ;-D
>
> Wydaje mi się, że utożsamiasz słowo "zabezpieczenie" z koniecznością
> każdorazowego wklepywania PINu przy odblokowywaniu telefonu. Żadne
> inne uzasadnienie w/w Twojego wniosku nie przychodzi mi do głowy.
>
> Przeczytaj raz jeszcze kiedy PIN ma zastosowanie. Hint: w żadnym z
> Nexusów praktycznie NIGDY PINu nie podawałem mając zabezpieczony
> telefon odciskiem palca.
>
Bo odblokowujesz fingerprintem.
A ja cały czas mowie o sytuacji kiedy do niego nie mam dostepu i wtedy
musze przyciskiem...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.
-
34. Data: 2016-12-29 00:36:54
Temat: Re: nexus 5x czy jakis inny?
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2016-12-28 o 17:00, Budzik pisze:
> Kalendarz nie jest dla mnie danymi ktorych wartosc bym przeceniał.
> Natomiast inne dane trzymam na komputerze w domu.
No więc tu m.in. tkwi różnica w eksploatowaniu przez nasz telefonu. Ja
muszę mieć te dane w telefonie. A zgubienie/kradzież telefonu nie jest
dla mnie problemem z punktu widzenia bezpieczeństwa danych. Tak jak
wspominałem: jestem w stanie zdalnie je usunąć i jednocześnie w nowym
telefonie błyskawicznie odtworzyć. Pomijam aspekt finansowy, bo to
akurat zaboli.
> Hmm, ale to czego sie boisz - tego ze ktos je pozna czy tego ze je
> stracisz?
Że ktoś je pozna. Może dla mnie samego to nie kłopot lecz z pewnością
nie chcę aby telefony czy adresy znanych osób wyciekły w eter.
> Jak uzywam janosika to przewaznie z włączonym ekranem.
Inaczej sobie tego nie wyobrażam. A niepokoi mnie "przeważnie" :-)
>> Mnie się to wydaje przekombinowanym sposobem użytkowania telefonu.
>> Robisz sobie niepotrzebnie pod górę. Moim zdaniem powinieneś korzystać
>> z telefonu tak jak Google to wymyśliły zamiast kopać się z koniem.
>
> Słyszę to od zawsze - ze google wie lepiej ode mnie :)
hahahaha
No to wszystko jasne :-D A uśmiałem się bo sam to wielokrotnie słyszałem
w stosunku do siebie. Pewnego dnia poddałem się temu, może po tym jak
nieostrożnie grzebałem w gniazdku 230V :-D Od tego czasu żyje mi się
lepiej korzystając z tego co mam zamiast zwalczaniu tego samego :-D
> To tez słyszałem wielokrotnie.
hahahha
Już nie będę komentował - patrz wyżej :-D
> Co ciekawe, kiedy pewne rzeczy zostały jednak ustawione tak jak chciałem,
> nagle okazywało sie ze jest duzo wygodniej.
O ile da się ustawić w ogóle, to ok. Wtedy korzystasz zgodnie z "jedynie
słusznymi" wytycznymi Google. Po to są ustawienia by je ustawiać :-D
Można też obchodzić te ustawienia korzystając z przeróżnych aplikacji.
Tak też robiłem ale też wymiękłem napotykając na niekompatybilności przy
kolejnych wersjach Androida.
Przykładowo - nie sposób zmusić kalendarz by przy niektórych
wydarzeniach działał jak budzik. Obecnie widząc, że jakieś wydarzenie ma
przypominacz na 6 rano ustawiony, to wcześniej dodatkowo ręcznie kopiuję
go do budzika. Inaczej nie zostanę obudzony.
>> (...) uniemożliwia to im namierzanie przestępców poprzez odczytywanie treści
>> telefonu.
>
> A to czasami nie dotyczyło iphona?
Też. W przypadku Google, to lament miał miejsce chyba przy 5tej wersji
Androida. Google wtedy zastosowały inny algorytm szyfrujący, nie do
złamania w rozsądnym czasie. Każdy egzemplarz telefonu robi to własnym
kluczem w dodatku.
> Wibracje?
> Czyli wychodze z auta, wracam, w miedzyczasie ktos dzwonił i telefon ma
> cały czas wibrowac?
Nie, zabierasz telefon ze sobą i czujesz, że ktoś dzwoni / pisze. Jak
będziesz miał chwilę wolną, to oddzwonisz/odpiszesz.
> Co do właczonego cały czas ekranu - masz racje, to jest wygodniejsze. Tylko
> ze mamy jeszcze kwestie baterii, która wtedy mogłaby całego dnia nie
> wytrzymać.
Tak, wiem. Dlatego usprawniłem sobie auto i zainstalowałem wysokoprądowe
gniazdo ładowania w słupku przy kierowcy - w pobliżu miejsca, gdzie
montuję telefon (wyłącznie dla Yanosika).
BTW - trzeba być ostrożnym z tym pomysłem. W tym miejscu mam mechanizm
kurtyny powietrznej. Trzeba w takich przypadkach uwzględnić jej zadziałanie.
> Ale moze masz racje - moze powinienem przełaczyc swoje myslenie o telefonie
> na opcje - screen on? Potestuje :)
Na początku będzie trudno. Być może będziesz musiał parę razy fuckami
rzucić. Spróbuj ze 3x się napruć jakimś drinkiem i po pewnym czasie oceń
na nowo sytuację. Wszystko powinno wydać Ci się logiczne i proste :-D :-D
> Czyli tak samo jak u mnie. ok.
A to się nie zrozumieliśmy. Dlatego wolę pogadać telefonicznie niż pisać.
> No własnie, chciałbym zeby mogło tez byc gadgetem...
> Szkoda, ze programisci wiedza lepiej.
Jak wspomniałem - lepiej to zaakceptować niż z tym walczyć.
>>> Ok, ale sa osoby ktore tej ochrony nie potrzebuja a fingerprint
>>> chetnie by wykorzystały w innym celu.
>>
>> Z ciekawości spytam - w jakim? :)
>>
> No przeciez cały czas pisze - jako łatwiejszy sposób na odblokowanie
> ekranu!
Zapewniam Cię, że gdy przyjmiesz "jedynie właściwy" algorytm
postępowania, to będzie Ci się żyło lepiej :-D
> Tak mozemy podejsc do kazdego problemu.
> Ale moja natura niestety nie zmieni się pod wymagania google wiec jak król
> nagi to bede mowił ze nagi.
> No pwoeidzmy ze ubrany nie w moim stylu :)
Ja poległem z podobnymi przekonaniami w okolicach Androida 6. Życzę Ci
abyś jeszcze przy 7ce się dostosował i zaczął szukać problemów w innych
dziedzinach życia :-D
>> (...) np. w Nokiach, trzeba było użyć menu + gwiazdka by odblokować aparat.
>>
> Ale fingerprint przeciez nie kliknie sie przez przypadek...
No i o tym właśnie piszę, że to fajne rozwiązanie! :-D
> A odblokowanie przyciskiem takie jak jest teraz mi nie przeszkadza, dopóki
> nie musze podawac szklaczków czy pinów.
Czyli stosuj odbezpieczony telefon, na co niektórzy pozwolić sobie nie
mogą. A oni też istnieją i trzeba to jakoś uwzględnić. Czekają Cię w
konsekwencji 2 czynności: boczny przycisk i ruch paluchem po szybie.
Tego nie da się ułatwić z wyjątkiem telefonów z czytnikiem linii z
przodu. Takie też istnieją ponoć, choć mnie to dynda i powiewa więc nie
mam pewności.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
35. Data: 2016-12-29 06:00:55
Temat: Re: nexus 5x czy jakis inny?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Marek p...@s...com ...
>> Kalendarz nie jest dla mnie danymi ktorych wartosc bym przeceniał.
>> Natomiast inne dane trzymam na komputerze w domu.
>
> No więc tu m.in. tkwi różnica w eksploatowaniu przez nasz telefonu. Ja
> muszę mieć te dane w telefonie. A zgubienie/kradzież telefonu nie jest
> dla mnie problemem z punktu widzenia bezpieczeństwa danych. Tak jak
> wspominałem: jestem w stanie zdalnie je usunąć i jednocześnie w nowym
> telefonie błyskawicznie odtworzyć. Pomijam aspekt finansowy, bo to
> akurat zaboli.
>
Ale to ze mam je w komputerze w zaden sposób nie przekresla dostepnosci do
nich w telefonie :)
Natomiast co do zdalnego usuniecia - a co zrobisz jak złodziej bedzie
wiedział co robi i zaraz po przywłaszczeniu telefonu wyłączy dostep do
sieci i wyciągnie dane offline?
>> Hmm, ale to czego sie boisz - tego ze ktos je pozna czy tego ze je
>> stracisz?
>
> Że ktoś je pozna. Może dla mnie samego to nie kłopot lecz z pewnością
> nie chcę aby telefony czy adresy znanych osób wyciekły w eter.
>
>> Jak uzywam janosika to przewaznie z włączonym ekranem.
>
> Inaczej sobie tego nie wyobrażam. A niepokoi mnie "przeważnie" :-)
>
>>> Mnie się to wydaje przekombinowanym sposobem użytkowania telefonu.
>>> Robisz sobie niepotrzebnie pod górę. Moim zdaniem powinieneś
>>> korzystać z telefonu tak jak Google to wymyśliły zamiast kopać się z
>>> koniem.
>>
>> Słyszę to od zawsze - ze google wie lepiej ode mnie :)
>
> hahahaha
>
> No to wszystko jasne :-D A uśmiałem się bo sam to wielokrotnie
> słyszałem w stosunku do siebie. Pewnego dnia poddałem się temu, może
> po tym jak nieostrożnie grzebałem w gniazdku 230V :-D Od tego czasu
> żyje mi się lepiej korzystając z tego co mam zamiast zwalczaniu tego
> samego :-D
>
Ja sie chyba "troche" poddałem jak pierwszy raz przeniosłem kontakty przez
konto gugla. Piekna sprawa po wczesniejszym rzeżbieniu w plikach cvs,
tekstowych etc.
>> To tez słyszałem wielokrotnie.
>
> hahahha
>
> Już nie będę komentował - patrz wyżej :-D
>
>> Co ciekawe, kiedy pewne rzeczy zostały jednak ustawione tak jak
>> chciałem, nagle okazywało sie ze jest duzo wygodniej.
>
> O ile da się ustawić w ogóle, to ok. Wtedy korzystasz zgodnie z
> "jedynie słusznymi" wytycznymi Google. Po to są ustawienia by je
> ustawiać :-D
>
Nie, nie, mam na mysli sprawy które mozna oprogramować samemu a nie tylko
ustawić opcje.
> Można też obchodzić te ustawienia korzystając z przeróżnych aplikacji.
> Tak też robiłem ale też wymiękłem napotykając na niekompatybilności
> przy kolejnych wersjach Androida.
>
Coraz bardziej cię rozumeim :)
> Przykładowo - nie sposób zmusić kalendarz by przy niektórych
> wydarzeniach działał jak budzik. Obecnie widząc, że jakieś wydarzenie
> ma przypominacz na 6 rano ustawiony, to wcześniej dodatkowo ręcznie
> kopiuję go do budzika. Inaczej nie zostanę obudzony.
>
>>> (...) uniemożliwia to im namierzanie przestępców poprzez
>>> odczytywanie treści telefonu.
>>
>> A to czasami nie dotyczyło iphona?
>
> Też. W przypadku Google, to lament miał miejsce chyba przy 5tej wersji
> Androida. Google wtedy zastosowały inny algorytm szyfrujący, nie do
> złamania w rozsądnym czasie. Każdy egzemplarz telefonu robi to własnym
> kluczem w dodatku.
>
>> Wibracje?
>> Czyli wychodze z auta, wracam, w miedzyczasie ktos dzwonił i telefon
>> ma cały czas wibrowac?
>
> Nie, zabierasz telefon ze sobą i czujesz, że ktoś dzwoni / pisze. Jak
> będziesz miał chwilę wolną, to oddzwonisz/odpiszesz.
>
Za czesto wychodze z auta, najczesciej na kilka minut, nie chce zabierac
telefonu za kazdym razem ze soba.
Zwłaszcza, zem sierota i pewnie szybko gdzies by mi spadł... znowu... ;-)
>> Co do właczonego cały czas ekranu - masz racje, to jest wygodniejsze.
>> Tylko ze mamy jeszcze kwestie baterii, która wtedy mogłaby całego
>> dnia nie wytrzymać.
>
> Tak, wiem. Dlatego usprawniłem sobie auto i zainstalowałem
> wysokoprądowe gniazdo ładowania w słupku przy kierowcy - w pobliżu
> miejsca, gdzie montuję telefon (wyłącznie dla Yanosika).
>
Ładowanie to nie problem, ja mam zwykła ładowarkę za kilkadziesiat złotych
i ona w try miga naładuje. Ale jakos mi sie nie chce podłączac :)
Ale to chyba rzeczywiście kwestia ustawienia tego w głowie bo obecny tel
baterię ma wrecz fantastyczna i jeszcze mi się jej nie udało rozładować w
jeden dzien :)
(Xiaomi redmi note 3 pro, bateria 4050mAh)
> BTW - trzeba być ostrożnym z tym pomysłem. W tym miejscu mam mechanizm
> kurtyny powietrznej. Trzeba w takich przypadkach uwzględnić jej
> zadziałanie.
>
? Nie rozumiem
>> Ale moze masz racje - moze powinienem przełaczyc swoje myslenie o
>> telefonie na opcje - screen on? Potestuje :)
>
> Na początku będzie trudno. Być może będziesz musiał parę razy fuckami
> rzucić. Spróbuj ze 3x się napruć jakimś drinkiem i po pewnym czasie
> oceń na nowo sytuację. Wszystko powinno wydać Ci się logiczne i proste
> :-D :-D
>
:)
Drink za kierownica?
Hmm... ;-D
>> Czyli tak samo jak u mnie. ok.
>
> A to się nie zrozumieliśmy. Dlatego wolę pogadać telefonicznie niż
> pisać.
>
>> No własnie, chciałbym zeby mogło tez byc gadgetem...
>> Szkoda, ze programisci wiedza lepiej.
>
> Jak wspomniałem - lepiej to zaakceptować niż z tym walczyć.
>
>>>> Ok, ale sa osoby ktore tej ochrony nie potrzebuja a fingerprint
>>>> chetnie by wykorzystały w innym celu.
>>>
>>> Z ciekawości spytam - w jakim? :)
>>>
>> No przeciez cały czas pisze - jako łatwiejszy sposób na odblokowanie
>> ekranu!
>
> Zapewniam Cię, że gdy przyjmiesz "jedynie właściwy" algorytm
> postępowania, to będzie Ci się żyło lepiej :-D
>
Boje sie takiego podejscia z owczym pedem w tle :)
>> Tak mozemy podejsc do kazdego problemu.
>> Ale moja natura niestety nie zmieni się pod wymagania google wiec jak
>> król nagi to bede mowił ze nagi.
>> No pwoeidzmy ze ubrany nie w moim stylu :)
>
> Ja poległem z podobnymi przekonaniami w okolicach Androida 6. Życzę Ci
> abyś jeszcze przy 7ce się dostosował i zaczął szukać problemów w
> innych dziedzinach życia :-D
>
Jestem przy piątce jeszcze - dinozaur po prostu :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch
to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor,
written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition.
-
36. Data: 2016-12-29 11:28:56
Temat: Re: nexus 5x czy jakis inny?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:58624de2$0$642$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2016-12-27 o 11:19, J.F. pisze:
>> Czy jak to Marek sugeruje - trzeba brac telefon nawet do toalety
>> ...
>Jeśli portfel bierzesz do toalety to tak :-)
Portfel akurat stale trzymam w kieszeni, to i zabieram.
Ale niektorych gniecie i zostawiaja gdzies na biurku.
Tylko w portfelu jest okreslona gotowka, a w telefonie dostep do
calego konta :-)
Ale w portfelu bywaja tez karty :-)
>PS. I wtedy zauważa się przewagę małego telefonu :-)
Ale duzy tez ma zalety.
Telefon trzymam w kieszonce na piersi, tam wielkosc ma mniejsze
znaczenie ... za to im wiekszy, tym latwiej wylatuje ... i wpada do
wody :-(
J.
-
37. Data: 2016-12-29 11:40:02
Temat: Re: nexus 5x czy jakis inny?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-12-29 o 11:28, J.F. pisze:
> Ale w portfelu bywaja tez karty :-)
Szukasz różnic między portfelem a telefonem i ciągle nie wychodzi. :-)
Wniosek. Nie ma sensu zakładać kłódkę na portfel ;-)
> Ale duzy tez ma zalety.
Tak. Niektórzy noszą torebki. Zakładają na nie kłódki? :-)
z
-
38. Data: 2016-12-29 12:15:21
Temat: Re: nexus 5x czy jakis inny?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "z" napisał w wiadomości
W dniu 2016-12-29 o 11:28, J.F. pisze:
>> Ale w portfelu bywaja tez karty :-)
>Szukasz różnic między portfelem a telefonem i ciągle nie wychodzi.
>:-)
>Wniosek. Nie ma sensu zakładać kłódkę na portfel ;-)
Nie ma sensu, bo portfel ukradna w calosci, a do zawartosci dobiora
sie chocby nozyczkami.
Telefon tez ukradna w calosci, ale zawartosc mozna zabezpieczyc.
P.S. teraz rozne takie lokalizatory, mozna wrzucic do portfela,
zacznie piszczec pod oddaleniu sie od telefonu.
Jak portfel na klodke, to moze zlodziej wyrzuci.
>> Ale duzy tez ma zalety.
>Tak. Niektórzy noszą torebki. Zakładają na nie kłódki? :-)
Wojsko mialo teczki na klodki.
Ale duzy telefon nie wymaga torebki.
A torbe zaczalem nosic. Za duzo te telefony roznych gadzetow
wymagaja - kabelki, ladowarki, sluchawki, powerbanki - no nie miesci
sie po kieszeniach :-)
J.
-
39. Data: 2016-12-29 13:01:07
Temat: Re: nexus 5x czy jakis inny?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-12-29 o 12:15, J.F. pisze:
> Telefon tez ukradna w calosci, ale zawartosc mozna zabezpieczyc.
Nie można. Koniec dyskusji :-)
z
-
40. Data: 2016-12-29 15:48:04
Temat: Re: nexus 5x czy jakis inny?
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2016-12-29 o 06:00, Budzik pisze:
> Ale to ze mam je w komputerze w zaden sposób nie przekresla dostepnosci do
> nich w telefonie :)
Wspominałeś, że nie trzymasz żadnych newralgicznych danych w telefonie
więc założyłem, że nie masz do nich dostępu. Jeśli jednak masz dostęp do
komputera z poziomu telefonu, to jest to nadstawianiem tyłka. Dużo
łatwiej przejąć kontrolę nad urządzeniami łączącymi się przez sieć.
> Natomiast co do zdalnego usuniecia - a co zrobisz jak złodziej bedzie
> wiedział co robi i zaraz po przywłaszczeniu telefonu wyłączy dostep do
> sieci i wyciągnie dane offline?
Offline może dokonać wyłącznie zrzutu "dysku" z telefonu. Ponieważ są to
dane zaszyfrowane i to bardzo porządnie, to nic z tymi danymi nie będzie
w stanie zrobić. Po drugie - wątpię by komukolwiek chciało się to czynić
tylko po to by móc zadzwonić potem do moich klientów lub poznać stan
konta bez możliwości przelania środków.
> Ja sie chyba "troche" poddałem jak pierwszy raz przeniosłem kontakty przez
> konto gugla. Piekna sprawa po wczesniejszym rzeżbieniu w plikach cvs,
> tekstowych etc.
Brawo! Podążasz moim tropem :-D Też tak zaczynałem proces przełamywania :-D
>> O ile da się ustawić w ogóle, to ok. Wtedy korzystasz zgodnie z
>> "jedynie słusznymi" wytycznymi Google. Po to są ustawienia by je
>> ustawiać :-D
>>
> Nie, nie, mam na mysli sprawy które mozna oprogramować samemu a nie tylko
> ustawić opcje.
Tak najlepiej - mnie też wkurzają braki Androida lecz nie mam czasu na
wgryzanie się w środowisko programistyczne. Czasem chodzi o duperele jak
brak progresywnych dzwonków, wyciszenia gdy telefon leży szkłem w dół,
głośnego dzwonienia w kieszeni i jego wyciszenia po wyjęciu z niej. Do
niedawna takie rzeczy robił InteliRing ale autor poddał się przy wersji
7 Androida i kiszka...
> Za czesto wychodze z auta, najczesciej na kilka minut, nie chce zabierac
> telefonu za kazdym razem ze soba.
> Zwłaszcza, zem sierota i pewnie szybko gdzies by mi spadł... znowu... ;-)
Rozumiem. Więc niech Yanosik pracuje non stop. Wtedy zniknie problem
dostawania się do powiadomień poprzez walkę z blokadą ekranu a i na
mandatach zaoszczędzisz :-) Oczywiście wspomniany wcześniej problem
ładowania musisz opanować.
> Ładowanie to nie problem, ja mam zwykła ładowarkę za kilkadziesiat złotych
> i ona w try miga naładuje. Ale jakos mi sie nie chce podłączac :)
Raczej nie chcesz podłączać, odłączać potem znów podłączać i odłączać
itd. Rozwiązanie: więc tego nie rób: raz podłącz i nie ruszaj kabla :-)
Patrz akapit powyżej lub poniżej.
> Ale to chyba rzeczywiście kwestia ustawienia tego w głowie bo obecny tel
> baterię ma wrecz fantastyczna i jeszcze mi się jej nie udało rozładować w
> jeden dzien :)
> (Xiaomi redmi note 3 pro, bateria 4050mAh)
A no właśnie! Jeśli telefon ma taką baterię, to jeszcze mniejszy
problem. Wystarczy, jak sam zaczynasz dostrzegać, przeprogramować CPU w
głowie :-D
>> BTW - trzeba być ostrożnym z tym pomysłem. W tym miejscu mam mechanizm
>> kurtyny powietrznej. Trzeba w takich przypadkach uwzględnić jej
>> zadziałanie.
>>
> ? Nie rozumiem
Chodziło mi o przeróbki w aucie, których - jak wyczytałem - nie będziesz
robił. Chciałem zwrócić uwagę na to, że banalna przeróbka może okazać
się dość kłopotliwa.
> Jestem przy piątce jeszcze - dinozaur po prostu :)
Więc masz więcej czasu na dostosowanie się :-D
--
Pozdrawiam,
Marek