Pan Piotr Wyderski napisał:

>> W tym tranzystorze, to też jest kanał, którym coś płynie, więc...
>
> Mnie nie chodzi o to, że jest kilka jednostek w obiegu, bo
> to sprawa wygody, tylko o ich dość dowolne mieszanie w jednym
> kontekście. Dlaczego w jednym dokumencie mam dla MOSFETa
> podane R_DS_on w miliomach, a transkonduktancję w simensach,
> choć obie wielkości dotyczą własności tego samego kanału?
> Odpowiedź "bo tak się utarło" będzie akceptowalna, choć
> dowodzi głównie bajzlu u pionierów...

Jeden i drugi parametr mówi jak jest dobrze, czyli ile brakuje do
ideału (niewiele, zero i coś małego po przecinku).

Podobnie bywa przy prezentacji statystyk -- "97% ludzi ma coś tam",
a "tylko jedna na trzy tysiące osób nie robi czegoś".

>> Jam ci to, nie chwaląc się, był.
>
> Toś Waćpan mądrym człowiekiem jest.

Dzięki Waszmości za dobre słowo.

Jarek

--
Ponad 50% ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że stanowią większość.

do góry

W dniu 2014-09-12 14:39, J.F. pisze:
[...]
> Ale np w spektrometrii popularna byla jednostka 1/cm ..

Wcale nie była, ma się bardzo dobrze :-)
Nazywa się to "liczba falowa" i ma tą zaletę, że jest proporcjonalna do
energii kwantu. Co ciekawe, oś pozioma widma jest naprawdę osią długości
fali opisaną liczbami falowymi. W konsekwencji liczby na osi maleją w
prawo. Dla powiększenia zamieszania niektóre aparaty rysują oś z liniowo
rosnącą długością fali (a więc liczby falowe maleją nieliniowo), a inne
linearyzują skalę liczb falowych. To samo widmo wygląda oczywiście
inaczej...

Paweł

do góry

W dniu 2014-09-12 13:05, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Piotr Wyderski napisał:

>> Swoją drogą, to po kiego grzyba w ogóle wprowadzono te dwie jednostki?
>
> Może komuś te simensy zdały się wygodne, tak jak innym omy?

Na przykład elektrochemikom :-)

P.P.

do góry

On 12.09.2014 12:09, Piotr Wyderski wrote:
>
> Swoją drogą, to po kiego grzyba w ogóle wprowadzono te dwie jednostki?

Komuś było może wygodniej, ktoś się przyzwyczaił, albo mu w szkole tak
do głowy wbili i zostało. Przypomina mi się jak w szkole średniej
nauczycielka od fizyki uparcie starała się przeforsować termin "zawada
obwodu" kiedy każdy siedzący w sali przyszły technik dobrze wiedział, że
to jest impedancja i słowo zawada było dla nas co najmniej śmieszne.

> Albo umawiamy się na omy, albo na siemensy i stosujemy konsekwentnie,
> ale po co mieć dwa? Sprawne posługiwanie się pojęciem "opornik o
> wartości 1 mikrosiemens" umiem sobie wyobrazić, to są rzędy wielkości
> od dawna stosowane przy kondensatorach.

A co do kondensatorów, przecież kiedyś ich pojemność podawało się w
centymetrach!

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

do góry

W dniu piątek, 12 września 2014 14:56:30 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Pan J.F. napisaďż˝:
>
>
>
> >> Niezupe�nie to samo, bo d�ugo�c fali zale�y od o�rodka
>
> >> i to uzasadnia istnienie osobnych poj��. Herc to jest 1/sekunda,
>
> >> wi�c o sieci energetycznej mam zacz�� pisa� 230V/50 dnoces? :-)
>
> >
>
> > Ale np w spektrometrii popularna byla jednostka 1/cm ..
>
>
>
> Nie tylko w spektrometrii przecie�. Wci�� u�ywa si� dpi (dot per inch),
>
> bo to wygodna jednostka. W profesjonalnej poligrafii, ale te� w ca�kiem
>
> amatorskich rzeczach dotycz�cych obrazk�w i drukowania.
>
>
>
> --
>
W realu też jest sporo dziwnych połączeń. A aparatach fotograficznych gwinty
metryczne a jeden do mocowania do statywu calowy. Chyba tylko po to żeby śrubka
kosztowała kilka złotych.

do góry

On 09/12/2014 07:50 PM, Jakub Rakus wrote:
>
> A co do kondensatorów, przecież kiedyś ich pojemność podawało się w
> centymetrach!
>

W sześciennych nadal można ;-)

do góry

On 12.09.2014 12:09, Piotr Wyderski wrote:

> ale po co mieć dwa? Sprawne posługiwanie się pojęciem "opornik o
> wartości 1 mikrosiemens" umiem sobie wyobrazić, to są rzędy wielkości
> od dawna stosowane przy kondensatorach.
>

Ale tak jak jest - jest dla nas, elektroników wygodniej - szybciej się
dogadasz, bo jak ktoś mówi "daj jeden mikro", to wiadomo że chodzi o
pojemność.

--
Mirek.

do góry

W dniu 2014-09-13 13:52, Mirek pisze:
> On 12.09.2014 12:09, Piotr Wyderski wrote:
>
>> ale po co mieć dwa? Sprawne posługiwanie się pojęciem "opornik o
>> wartości 1 mikrosiemens" umiem sobie wyobrazić, to są rzędy wielkości
>> od dawna stosowane przy kondensatorach.
>>
>
> Ale tak jak jest - jest dla nas, elektroników wygodniej - szybciej się
> dogadasz, bo jak ktoś mówi "daj jeden mikro", to wiadomo że chodzi o
> pojemność.

Aha, zamiast dławika 4.7uH zdarza się, że montują mi kondensator 4.7uF,
pomimo wyraźnego oznaczenia 'Lxx'...

Pozdrawiam

DD

do góry

On Fri, 12 Sep 2014 13:16:12 +0200, Piotr Wyderski
<p...@n...mil> wrote:
> Ktoś tu słusznie napisał, że napoprawniejsze w układzie SI jest
> podawanie zużycia paliwa w metrach kwadratowych... :-)

Czy mogę prosić o przypomnienie skąd się to wzięło?

--
Marek

do góry

Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.5972261285897440961@news.neostrada.pl
...
> On Fri, 12 Sep 2014 13:16:12 +0200, Piotr Wyderski
> <p...@n...mil> wrote:
>> Ktoś tu słusznie napisał, że napoprawniejsze w układzie SI jest
>> podawanie zużycia paliwa w metrach kwadratowych... :-)
>
> Czy mogę prosić o przypomnienie skąd się to wzięło?
>
Ja tego nie pamiętam, ale przecież zużycie to litry/km czyli
objętość/długość czyli m3/m czyli m2.
P.G.

do góry