eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodymedia o technice jazdy zimą
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 41. Data: 2010-01-18 19:26:42
    Temat: Re: media o technice jazdy zimą
    Od: Olleo <o...@t...pl>

    > Zim w kartofle to mo e by ma y problem...

    Nigdy nie widziales kopca kartofli na polu zima? ;-)

    A tak na serio - zima, czy latem.. w kartofle mozna o kazdej porze
    roku wyjechac.
    --
    Olleo


  • 42. Data: 2010-01-18 19:47:08
    Temat: Re: media o technice jazdy zimą
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Michał pisze:
    > "Przypominamy, iż w sytuacji kiedy tracimy panowanie nad pojazdem,
    > zawodowi kierowcy radzą hamowanie awaryjne. Pedał hamulca energicznie
    > wciskamy do końca."
    >
    > http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/201001
    17/REGION/435868226
    >
    >
    > Czyli: po heblach i do rowu...
    >

    Ale to jest całkiem dobra rada.

    Oczywiście wiadomo, że im kierowca mniej obeznany z jazdą samochodem,
    tym głośniej będzie opowiadał "morskie opowieści" z jakich to on
    poślizgów się gazem nie wyratowywał i że hamulec to pedał dla amatorów i
    panikarzy, a prawdziwi mężczyźni nawet przed czerwonym światłem na
    skrzyżowaniu hamują pedałem gazu.

    Jakoś nawet czołówka WRC i F1 jak tylko coś pójdzie nie tak, to
    grzecznie bloki na 4 koła i czekają co się będzie działo.
    Po chwili, jak już auto swoje wyhamuje, często oglądamy efektowne
    ratowanie, ale to dlatego, że tam strata sekundy to bardzo dużo i
    dlatego trzeba gnać do przodu jak najszybciej. Na drodze nie trzeba -
    spokojnie można się zatrzymać do zera, a nawet jak w coś przywalić to
    lepiej to zrobić z mniejszą prędkością niż ryzykować zderzenie z większą.

    Na drodze hamowanie będzie właściwie w każdej niebezpiecznej sytuacji
    najlepszym wyjściem dlatego, że nawet jak są problemy z utrzymaniem toru
    jazdy to lepiej najpierw wyhamować ile się da, a potem już przy
    mniejszej prędkości próbować odzyskać kontrolę nad samochodem.
    Skoro prędkość przed manewrem była tak duża, że kierowca stracił
    panowanie nad samochodem, to pewnie jest nadal zbyt duża żeby ją odzyskał.
    A nawet jeżeli kontroli nad pojazdem odzyskać się nie uda, to zawsze
    lepszy dzwon po jakimkolwiek hamowaniu niż po jakiś dzikich próbach
    powtórzenia niewytrenowanego manewru.

    Jeżeli ktoś rzetelnie trenuje takie sytuacje, to w sytuacji kryzysowej
    nawet nieświadomie zrobi to co należy, i to wcześniej nim się w ogóle
    połapie że wpadł w poślizg - po wyćwiczeniu to jest jak łapanie
    równowagi jak się człowiek potknie.
    Natomiast jeżeli ktoś ma się nad czymkolwiek wtedy zastanawiać, to
    lepiej żeby się zastanawiał z hamulcem wciśniętym do dechy.

    Raz, że samochód będzie hamował, co już jest bardzo pozytywne, dwa że
    samochód hamujący (czy to na zablokowanych kołach czy z ABS) wbrew
    obiegowej opinii jest bardziej przewidywalny niż przy panicznej walce
    kontrami z latającym od lewej do prawej tyłem. Sunie sobie po prostej,
    albo powoli się obraca.

    A wystarczy chociaż krótka chwila hamowania żeby samochód jechał
    znacznie wolniej i był dużo łatwiejszy w opanowaniu.


  • 43. Data: 2010-01-18 20:54:01
    Temat: Re: media o technice jazdy zimą
    Od: to <t...@a...xyz>

    J.F. wrote:

    > Tam gdzie prowadzi aktualny wektor predkosci, czyli zazwyczaj wzdluz
    > drogi.

    Podczas poślizgu wzdłuż drogi? No raczej bym nie powiedział...

    > Chyba ze droga akurat skreca, albo wlasnie zmieniamy pas.

    Ciężko raczej wpaść w poślizg jadąc prosto, o ile nie jedzie się dużo za
    szybko.

    --
    cokolwiek


  • 44. Data: 2010-01-18 20:55:35
    Temat: Re: media o technice jazdy zimą
    Od: to <t...@a...xyz>

    Olleo wrote:

    >> A coś ponad głupi frazes masz do dodania? Wiesz jak działa ABS?
    >> Sprawdziłeś chociaż raz to o czym piszę w praktyce?
    >
    > Niektorzy zbyt mocno wierza w marketingowy belkot. ABS nie pozwoli
    > zablokowac kol podczas hamowania, co zapobiegnie poslizgowi wzdluznemu
    > opony... ale nie bedzie mialo wplywu na poslizg boczny.

    Dlatego tak jak napisałem oprócz hamowania trzeba też kontrować, w
    poślizgu bocznym rzecz jasna, ale to chyba oczywiste.

    > Dla niekumatych - wjedzcie sobie za szybko w zakret samochodem
    > podsterownym - czy hamujac, czy bez sprzegla, czy tez z gazem - i tak
    > wyjedziecie w kartofle ;P

    Ale przecież nikt tego nie podważa.

    --
    cokolwiek


  • 45. Data: 2010-01-18 20:56:22
    Temat: Re: media o technice jazdy zimą
    Od: to <t...@a...xyz>

    Lewis wrote:

    >> Dla niekumatych - wjedzcie sobie za szybko w zakret samochodem
    >> podsterownym - czy hamujac, czy bez sprzegla, czy tez z gazem - i tak
    >> wyjedziecie w kartofle ;P
    >
    > Zimą w kartofle to może być mały problem...

    Jaki problem, kupujesz w Tesco kilka kilo, rozrzucasz w pobliżu zakrętu z
    którego zamierzasz wypaść i gotowe.

    --
    cokolwiek


  • 46. Data: 2010-01-18 20:56:57
    Temat: Re: media o technice jazdy zimą
    Od: to <t...@a...xyz>

    karbar wrote:

    > Aha. ABS sobie działa, koła się kręcą, ale i tak zsuwasz się w bok, bo
    > droga nieco nachylona. Już to przerabiałem :) Ale to w skrajnych
    > przypadkach :)

    W takiej sytuacji i bez ABS zasuwasz, tylko szybciej.

    --
    cokolwiek


  • 47. Data: 2010-01-18 20:57:19
    Temat: Re: media o technice jazdy zimą
    Od: to <t...@a...xyz>

    DoQ wrote:

    >>> "Przypominamy, iż w sytuacji kiedy tracimy panowanie nad pojazdem,
    >>> zawodowi kierowcy radzą hamowanie awaryjne. Pedał hamulca energicznie
    >>> wciskamy do końca."
    >> W przypadku ABS jest to dobra rada.
    >
    > Szkoda ze w takich warunkach hamujesz 50% dłużej.

    A o ile dłużej hamujesz jak w ogóle nie hamujesz?

    --
    cokolwiek


  • 48. Data: 2010-01-18 21:06:32
    Temat: Re: media o technice jazdy zimą
    Od: karbar <k...@w...pl>

    to pisze:
    > karbar wrote:
    >
    >> Aha. ABS sobie działa, koła się kręcą, ale i tak zsuwasz się w bok, bo
    >> droga nieco nachylona. Już to przerabiałem :) Ale to w skrajnych
    >> przypadkach :)
    >
    > W takiej sytuacji i bez ABS zasuwasz, tylko szybciej.
    >

    Nie. W takiej sytuacji i bez abs nie hamujesz i zachowujesz sterowne
    auto (albo, jeżeli pod kołami kopny śnieg, blokujesz koła i pchasz przed
    nimi górkę śniegu, która daje duży opór i pozwala się zatrzymać znacznie
    szybciej niż z abs).

    pozdrawiam


  • 49. Data: 2010-01-18 21:09:37
    Temat: Re: media o technice jazdy zimą
    Od: DoQ <p...@g...com>

    to pisze:

    >>> W przypadku ABS jest to dobra rada.
    >> Szkoda ze w takich warunkach hamujesz 50% dłużej.
    > A o ile dłużej hamujesz jak w ogóle nie hamujesz?

    Po oblodzonej nawierzchni? Tarcie bez ABSu skroci droge o te 50%.

    Pozdrawiam
    Pawel


  • 50. Data: 2010-01-18 21:54:33
    Temat: Re: media o technice jazdy zimą
    Od: to <t...@a...xyz>

    karbar wrote:

    >>> Aha. ABS sobie działa, koła się kręcą, ale i tak zsuwasz się w bok, bo
    >>> droga nieco nachylona. Już to przerabiałem :) Ale to w skrajnych
    >>> przypadkach :)
    >>
    >> W takiej sytuacji i bez ABS zasuwasz, tylko szybciej.
    >>
    > Nie. W takiej sytuacji i bez abs nie hamujesz i zachowujesz sterowne
    > auto (albo, jeżeli pod kołami kopny śnieg, blokujesz koła i pchasz przed
    > nimi górkę śniegu, która daje duży opór i pozwala się zatrzymać znacznie
    > szybciej niż z abs).

    Skup się. Z ABS trochę hamujesz i masz sterowne auto. Bez ABS albo nie
    hamujesz i masz sterowne auto ale praktycznie nie zwalniasz, albo
    hamujesz i jedziesz gdzie Cię auto poniesie.

    --
    cokolwiek

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: