-
51. Data: 2010-01-18 21:55:43
Temat: Re: media o technice jazdy zimą
Od: to <t...@a...xyz>
DoQ wrote:
>>>> W przypadku ABS jest to dobra rada.
>>> Szkoda ze w takich warunkach hamujesz 50% dłużej.
>> A o ile dłużej hamujesz jak w ogóle nie hamujesz?
>
> Po oblodzonej nawierzchni? Tarcie bez ABSu skroci droge o te 50%.
Twierdzisz, ze jak na oblodzonej nawierzchni zatrzymasz się szybciej nie
hamując wcale niż hamując z ABS? Ciekawa teoria.
--
cokolwiek
-
52. Data: 2010-01-18 22:09:09
Temat: Re: media o technice jazdy zimš
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Axel pisze:
>
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:3n97l5dvlmgorts3aliqu1dt9dgfk45m1s@4ax.com...
>
>>> " Przypominamy, iż w sytuacji kiedy tracimy panowanie nad pojazdem,
>>> zawodowi kierowcy radzą hamowanie awaryjne. Pedał hamulca energicznie
>>> wciskamy do końca.
>>> Wówczas jest duża szansa, iż nie zmienimy pasa ruchu."
>
>>> ..jedno wielkie klamstwo. Coz za ignorant pisal ten tekst...
>>
>> To niekoniecznie jest takie glupie jak sie wydaje.
>> Zaczniesz tanczyc na prostej, depniesz po hamulcu, zablokujesz kola ..
>> i bedziesz nadal sunal prosto, moze bokiem ale prosto swoim pasem.
>
> Wlasnie tydzien temu zona mojego kumpla z pracy zastosowala sie do
> cytatu... naprawa samochodu bedzie kosztowala 7 kzl + naprawa samochodu
> jadacego z przeciwka z OC. Ogrodzenie, w ktorym wyladowala na koniec na
> szczescie nie ucierpialo...
> Depnela po hamulcach i znioslo ja na przeciwlegly pas.
Tylko pytanie ile by kosztowało ją władowanie się z pełną prędkością w
to co skłoniło ją do depnięcia po hamulcach (pomijając sytuację gdy
hamowała niepotrzebnie, bo np. przestraszyła się szmaty lezącej na drodze).
-
53. Data: 2010-01-18 22:17:58
Temat: Re: media o technice jazdy zimą
Od: DoQ <p...@g...com>
to pisze:
>>> A o ile dłużej hamujesz jak w ogóle nie hamujesz?
>> Po oblodzonej nawierzchni? Tarcie bez ABSu skroci droge o te 50%.
> Twierdzisz, ze jak na oblodzonej nawierzchni zatrzymasz się szybciej nie
> hamując wcale niż hamując z ABS? Ciekawa teoria.
Hamujac umiejetnie bez ABS zatrzymasz sie szybciej niz z ABS - tak twierdze.
Pozdrawiam
Pawel
-
54. Data: 2010-01-18 22:27:32
Temat: Re: media o technice jazdy zimš
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
kamil pisze:
> "złoty" <g...@g...pl> wrote in message
> news:hj0a90$isg$3@inews.gazeta.pl...
>
>> ..jest szansa by ABS Cie wyratowal z duzej szybkosci (ciezkie do
>> wyprowadzenia dla nawet wprawnego kierowcy - ot - za duza predkosc i
>> szybkosc zdarzen...). Przy mniejszej - NIC nie zastapi czlowieka. ABS
>> to system dla niewprawnych kierowcow. Jesli ktos faktycznie jest
>> marnym kierowca..cisnac ABS do konca. Jesli ma pojecie o jezdzie -
>> zdac sie na wlasna ocene zdarzen i kontrolowanie uslizgu..
>
> I pewnie dlatego zrezygnowano z niego w F1, bo za bardzo ulatwial zycie
> kierowcom. Ale co tam Schumacher, marny leszczu, teoretycy z polskiego
> internetu wiedza lepiej, bo kiedys nawet widzieli film na youtube.
Poczucie własnej wspaniałości to bardzo powszechna cecha wśród kierowców.
Do tego dochodzą jeszcze przekonania które zdezaktualizowały się jakieś
30 lat temu o tym że ABS wydłuża drogę hamowania i mamy modelowego
mistrza kierownicy.
A na dowód swojej absolutnej racji mogą zaprezentować że samochód z ABS
w kopnym śniegu albo miękkim piachu istotnie hamuje dłużej - przecież to
warunki w których każdego dnia unika się wielu wypadków grożących śmiercią.
-
55. Data: 2010-01-19 00:03:29
Temat: Re: media o technice jazdy zimš
Od: złoty <g...@g...pl>
Tomasz Pyra pisze:
> kamil pisze:
>> "złoty" <g...@g...pl> wrote in message
>> news:hj0a90$isg$3@inews.gazeta.pl...
>>
>>> ..jest szansa by ABS Cie wyratowal z duzej szybkosci (ciezkie do
>>> wyprowadzenia dla nawet wprawnego kierowcy - ot - za duza predkosc i
>>> szybkosc zdarzen...). Przy mniejszej - NIC nie zastapi czlowieka. ABS
>>> to system dla niewprawnych kierowcow. Jesli ktos faktycznie jest
>>> marnym kierowca..cisnac ABS do konca. Jesli ma pojecie o jezdzie -
>>> zdac sie na wlasna ocene zdarzen i kontrolowanie uslizgu..
>>
>> I pewnie dlatego zrezygnowano z niego w F1, bo za bardzo ulatwial
>> zycie kierowcom. Ale co tam Schumacher, marny leszczu, teoretycy z
>> polskiego internetu wiedza lepiej, bo kiedys nawet widzieli film na
>> youtube.
>
> Poczucie własnej wspaniałości to bardzo powszechna cecha wśród kierowców.
noo..to juz wiem skad u Ciebie ten "mentorski" ton.
> Do tego dochodzą jeszcze przekonania które zdezaktualizowały się jakieś
> 30 lat temu o tym że ABS wydłuża drogę hamowania i mamy modelowego
> mistrza kierownicy.
..serio? A ze tak spytam..skad to wiesz? 30 lat temu..to byl koniec lat
'70 i o ile mnie pamiec nie myli..wyposazone w ten system byly
najbardziej luksusowe wersje mercedesa i BMW. I byly to rozwiazania dosc
prymitywne. Tomku.. moze doucz sie czegos z tej motoryzacji.. Z
ciekawosci spytam..miales wowczas juz PJ? I widywales na codzien ulice
pelne aut z ABS na wyposazeniu? ..hehe..wez przestan
> A na dowód swojej absolutnej racji mogą zaprezentować że samochód z ABS
> w kopnym śniegu albo miękkim piachu istotnie hamuje dłużej - przecież to
> warunki w których każdego dnia unika się wielu wypadków grożących śmiercią.
..alez skad Tomku. Wystarczylo byc w Krakowie kilkanascie (a moze i 10)
dni temu, gdy padala marznaca mzawka, tworzaca w kontakcie z jezdnia
super lodowa pokrywe. Warto bylo poogladac hamowanie w wykonaniu
"kierownikow" ufnych w swoj ABS.. :)
A nie..sorry..o lodzie nic nie mowiles, wiec prawdopodobnie jeszcze nie
wiesz, iz na lodzie ABS to tez nie bardzo Ci pomoze. A takich wyjatkow
znalazloby sie wiecej ale.. moze to sam kiedys odkryjesz. Nie chce
oslabiac Twojego..jak to nazwales? Aha.. "poczucia wlasnej wspanialosci" ;)
..na marginesie dodam jeszcze, iz podziwiam takich praktykow jak Wy. To,
ze "kamil" nie jest owym "teoretykiem" tylko znanym praktykiem F1, lata
spedzajacym na jej torach w charakterze kierowcy... podejrzewalem. Ale,
ze Ty ....tez?! ..hmm - przyznaje, nie wiedzialem. Szacunek!
A... nastepnym razem celem podparcia swoich tez ..co wyciagniecie? Swoje
doswiadczenia z pilotowania F-16? ..rotfl
Sorry za ten lekko zlosliwy tekst ale... wjechales mi na ambicje. No
offence.. ;) Skoro grupa ta zmienila juz swoj charakter z samochodowej
na psychoterapeutyczna..niech i ja skorzystam. A co! :)
pzdr
A.
-
56. Data: 2010-01-19 00:11:02
Temat: Re: media o technice jazdy zimš
Od: złoty <g...@g...pl>
kamil pisze:
> "złoty" <g...@g...pl> wrote in message
> news:hj0a90$isg$3@inews.gazeta.pl...
>
>> ..jest szansa by ABS Cie wyratowal z duzej szybkosci (ciezkie do
>> wyprowadzenia dla nawet wprawnego kierowcy - ot - za duza predkosc i
>> szybkosc zdarzen...). Przy mniejszej - NIC nie zastapi czlowieka. ABS
>> to system dla niewprawnych kierowcow. Jesli ktos faktycznie jest
>> marnym kierowca..cisnac ABS do konca. Jesli ma pojecie o jezdzie -
>> zdac sie na wlasna ocene zdarzen i kontrolowanie uslizgu..
>
> I pewnie dlatego zrezygnowano z niego w F1, bo za bardzo ulatwial zycie
> kierowcom. Ale co tam Schumacher, marny leszczu, teoretycy z polskiego
> internetu wiedza lepiej, bo kiedys nawet widzieli film na youtube.
>
..no niestety - takich "praktykow" F1 jak Ty jest na grupie jeszcze
niewielu. Dziekujemy Ci, iz dzielisz sie z nami - marnymi
"teoretykami" swoimi doswiadczniami z prowadzenia pojazdow F1.
To.. ile juz lat jezdzisz tymi bolidami? Zdradz tez w jakich team'ach
startowales. :)
pzdr
A.
-
57. Data: 2010-01-19 00:12:18
Temat: Re: media o technice jazdy zimš
Od: złoty <g...@g...pl>
J.F. pisze:
> doswiadczenie za kolkiem nic tu nie daje - liczy sie doswiadczenie na
> placu trenujac poslizgi :-(
>
..a na tym placu to.. planujesz siedziec w bagazniku? Czy.. jednak "za
kolkiem"? :P
pzdr
A.
-
58. Data: 2010-01-20 12:45:11
Temat: Re: media o technice jazdy zimš
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "złoty" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hj2psm$rnl$2@inews.gazeta.pl...
> J.F. pisze:
>> doswiadczenie za kolkiem nic tu nie daje - liczy sie
>> doswiadczenie na placu trenujac poslizgi :-(
>>
> ..a na tym placu to.. planujesz siedziec w bagazniku? Czy..
> jednak "za kolkiem"? :P
Ale mozna za kolkiem miec i pol miliona przejechane i nie wiedziec
co to poslizg :-)
J.
-
59. Data: 2010-01-20 12:47:16
Temat: Re: media o technice jazdy zimš
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Axel" <a...@o...niespamuj.pl> napisał w wiadomości
news:hj1o4s$c6k$1@inews.gazeta.pl...
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> To niekoniecznie jest takie glupie jak sie wydaje.
>> Zaczniesz tanczyc na prostej, depniesz po hamulcu, zablokujesz
>> kola ..
>> i bedziesz nadal sunal prosto, moze bokiem ale prosto swoim
>> pasem.
>
> Wlasnie tydzien temu zona mojego kumpla z pracy zastosowala sie
> do cytatu... naprawa samochodu bedzie kosztowala 7 kzl + naprawa
> samochodu jadacego z przeciwka z OC. Ogrodzenie, w ktorym
> wyladowala na koniec na szczescie nie ucierpialo...
> Depnela po hamulcach i znioslo ja na przeciwlegly pas.
Ale opisz dokladnie cala sytuacje, bo moze w tym miejscu nie
nalezalo deptac, alo to bylo najmniejsze zlo.
J.
-
60. Data: 2010-01-20 13:54:40
Temat: Re: media o technice jazdy zimą
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:hj6qg3$uc0$1@news.onet.pl...
>> Wlasnie tydzien temu zona mojego kumpla z pracy zastosowala sie do
>> cytatu... naprawa samochodu bedzie kosztowala 7 kzl + naprawa samochodu
>> jadacego z przeciwka z OC. Ogrodzenie, w ktorym wyladowala na koniec na
>> szczescie nie ucierpialo...
>> Depnela po hamulcach i znioslo ja na przeciwlegly pas.
> Ale opisz dokladnie cala sytuacje, bo moze w tym miejscu nie nalezalo
> deptac, alo to bylo najmniejsze zlo.
Droga 2x1 pas, nie za szeroki, kawalek trawnika/klepiska z boku i ogrodzenia
domow.
Jechala dosc blisko poprzednika, ten przyhamowal, ona sie przestraszyla i
depnela ostro, samochod zjechal na przeciwlegly pas, zahaczyl naroznikiem o
auto jadace z przeciwka, obrocil sie o 180 stopni uderzajac to samo auto
prawym tylnym naroznikiem, po czym przydzwonil na wprost w solidne
ogrodzenie (po prawej stronie poczatkowego kierunku jazdy ;-) Zona kolegi
puscila hamulec dopiero po przywaleniu w ogrodzenie.
Jechala za szybko, za blisko poprzednika i spanikowala.
--
Axel