eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingkwestia estetyczna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 41. Data: 2011-08-10 14:41:37
    Temat: Re: kwestia estetyczna
    Od: Wojciech Muła <w...@p...null.onet.pl.invalid>

    On Sun, 07 Aug 2011 20:35:34 +0200 Paweł Kierski <n...@p...net>
    wrote:

    > > Kiedyś, przy bardziej "dzikiej" logice sterowania, gdzie warunków
    > > było niewiele, jednak różnych kombinacji sporo, to najpierw
    > > kodowałem każdy warunek na osobnym bicie, a później instrukcją
    > > switch obsługiwałem kombinacje. W stosunku do wersji z if/else było
    > > 10x lepiej.
    >
    > Jak mi się takich warunków zaczyna mnożyć, to staram się zapisać
    > tablice Karnaugha. Zazwyczaj na tym etapie porządkuje mi się, co
    > tak naprawdę ten potencjalny gąszcz if'ów miał wyrażać i zostają
    > 2-3 kolejne if'y z - o zgrozo! - więcej niż jednym punktem wyjścia
    > z funkcji.

    Ja to zostawiam kompilatorowi, niech się męczy. :)
    AFAIK gcc robi jakieś "czary" w instrukcji switch.

    w.


  • 42. Data: 2011-08-10 18:23:58
    Temat: Re: kwestia estetyczna
    Od: "R. P." <r...@w...to.wp.pl>

    Waldek M. wrote:
    > Dnia Mon, 08 Aug 2011 16:35:13 -0500, A.L. napisał(a):
    >
    >> On Mon, 8 Aug 2011 21:51:56 +0200, "Waldek M."
    >> <w...@l...localdomain> wrote:
    >
    >>>> Niestety, nawet w Ameryce praca nie sprowadza sie do ciecia kodu. Ale
    >>>> tu sie kodu nie "tnie". Tu sie projektuje porzadnie. Od samego
    >>>> poczatku.
    > [...]
    >> Reszta "argumentow" rownie imponujaca jak otwarcie.
    > Nooo.. bo Twoich argumentów było mnóstwo i miały rzeczowe
    > pokrycie w faktach.
    >
    >> Zapewnia Koledze doczesne miejsce w moim KF
    > Zdaje się, że należę do większości, a jeśli już nawet
    > Seweryna tam wysłałeś, to w pewien sposób jest to dla mnie
    > nobilitacja :-)
    > Ciekaw jestem tylko, po co subskrybować grupę, jeśli potem
    > kolejno wrzuca się ludzi do KF. Taki publiczny blog,
    > gdzie można napawać się swoją fachowością i tym,
    > jak to w Hameryce cudnie?

    Waldek, nie przejmuj sie. A.L. gada o KF, ale i tak moim zdaniem nikogo
    do niego nie wrzuca :) Kiedys cos mowil o tym ze ma tygodniowy,
    miesieczny, roczny i dozywotni KF. Wg mnie to zwykle pierdolenie :) Jak
    to nazwales slusznie "srali muchi bedzie wiosna" :)


  • 43. Data: 2011-08-12 13:37:11
    Temat: Re: kwestia estetyczna
    Od: p...@p...onet.pl

    (bol glowy (nadcisnienie jakby) troche mi zelzal,
    ale nie do konca - a koszmarne cwoki glownie w postaci
    debilnych pseudolekarzy itp nadal stanowia chamówowy
    mur nie do przebicia)

    > ...ameryce...


    w ameryce zrobili jeszcze jedna dobra rzecz poza (hot sauce commeetee part 2)
    minaowicie serial 'october road' nadawany sroda czwartki piatki o 13:25,
    jestem jak to nieraz mowilem duzym fanem kobaina i kultury grunge'u
    i wlasnie taka ameryka jaka widze w tym serialu podoba mi sie jak
    cholera (tj serial daje pewne wytchnienie mojemu steranemu ja),
    Massachusetts? gdzie to jest?


    fir (grunge fighter)


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 44. Data: 2011-08-12 18:28:18
    Temat: Re: kwestia estetyczna
    Od: "slawek" <s...@h...pl>


    Uzytkownik "A.L." <l...@a...com> napisal w wiadomosci grup
    dyskusyjnych:ufov371lh4cvq6tudbccn71ruiachbjoat@4ax.
    com...
    > Ale ja bardzo przeparszam. Ja predzej uwierze ze w Smolensku byl
    > zamach niz ze:
    >
    > a) procedura dluga na 1000 linii to jest porzadny projekt,

    Przypominam, ze np. w Pascalu procedura zawierac moze podprocedury, a w ten
    sposób latwo 1000 linii przekroczyc.

    > b) ze taka procedura jest czytelna i latwa do zrozumienia

    Czytelnosc nie jest liniowa funkcja wylacznie dlugosci kodu, gdyz 1000 linii
    trywialnie rozwinietej petli moze byc calkiem czytelne - choc nudne.

    I odwrotnie: 100 linii kodu z GOTO plus nieznajomosc zagadnien, które
    procedura rozwiazuje - sa gwarancja dobrej zabawy na dluzej.




  • 45. Data: 2011-08-12 18:55:27
    Temat: Re: kwestia estetyczna
    Od: p...@p...onet.pl

    >

    > Uzytkownik "A.L." <l...@a...com> napisal w wiadomosci grup

    > dyskusyjnych:ufov371lh4cvq6tudbccn71ruiachbjoat@4ax.
    com...

    > > Ale ja bardzo przeparszam. Ja predzej uwierze ze w Smolensku byl

    > > zamach niz ze:

    > >

    > > a) procedura dluga na 1000 linii to jest  porzadny projekt,

    >

    > Przypominam, ze np. w Pascalu procedura zawierac moze podprocedury, a w ten

    > sposób latwo 1000 linii przekroczyc.

    >

    > > b) ze taka procedura jest czytelna i latwa do zrozumienia

    >

    > Czytelnosc nie jest liniowa funkcja wylacznie dlugosci kodu, gdyz 1000 linii

    > trywialnie rozwinietej petli moze byc calkiem czytelne - choc nudne.

    >

    > I odwrotnie: 100 linii kodu z GOTO plus nieznajomosc zagadnien, które

    > procedura rozwiazuje - sa gwarancja dobrej zabawy na dluzej.

    >

    Mz tysiac to przyduzo (zwykle i 'jak na funkcje' bo
    jesli chodzi o kawalek kodu to 1000 linijek to nie jest
    duzo - jak kiedys pisalem mz okolo tysiaca czy
    troche wiecej to mz byc moze idealny rozmiar na
    'maly modul', ('przestrzen'), - odzielny plik ze zrodlem

    z kolej wspominane tu 20/30 liniejek to za malo, sam
    pisze raczej drobne funkcje i wiekszosc sie byc moze
    nawet miesli ale jest sporo takich ktore sa zwarte i
    robia jedna rzecz ale zajmuja np 200 linijek

    nie chce mi sie szukac przykladow ale dajmy na to
    np algorytm bressenhama w wiki ma ok 80 linijek -
    i co nalezy wycinac spacje czy dzilic go na dwa
    albo trzy zeby sie zmiescil? raczej nie

    pozatym wezmy takie przypadki jak cos podobnego do
    wndProc() albo spore switche - to tez nalezaloby dzilic?
    raczej nie

    wogole to temat nie wydaje mi sie szczerze mowiac za
    bardzo ciekawy czy rozwojowy - osobiscie wolalbym pogadac
    o czyms chocby z GPU albo MT ewentualnie (multithreading
    to tez topic o ktorym bedzie trzeba jeszcze pogadac)
    albo w kazdym razie o czyms o czym malo wiem - no ale to
    w sumi nie moja dyskusja o tych dlugoscich funkcji
    tak sie tylko wtracilem :-/






    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 46. Data: 2011-08-12 19:08:54
    Temat: Re: kwestia estetyczna
    Od: "slawek" <s...@h...pl>


    Uzytkownik "A.L." <l...@a...com> napisal w wiadomosci grup
    dyskusyjnych:ed70475rcne7dblito7dr9lcir4b165g6c@4ax.
    com...
    > Owszem. To bylo bardzo dawno. Sam osobiscie, w GWBASIC napisalem
    > program skladajacy sie z ciurka prawie 10 tysiecy linii. Ale GWBASIC
    > nie mial procedur.

    Jestes pewien, ze nie mial GOSUB/RETURN ? ;)

    Tu masz manual http://www.o-bizz.de/qbtuts/gw-train/index.htm#5

    > Nawet w COBOLU i Fortranie czasy 100 stronicowych procedur dawno
    > minely.

    Mylisz sie. Jest taki program w Fortranie, obrzydliwy, ponad 1000 linii
    ciurkiem, bez procedur. Pisal autentyczny Chinczyk, utalentowany. Uzywane to
    jest do Bardzo Powaznych Rzeczy. Syf. Nikt (kto troche sie zna na
    programowaniu) nie chce sie tego ruszac. A styl ma taki:

    write(6,2143)
    read(5,99) a(1,1)
    write(6,2144)
    read(5,99) a(1,2)
    ...

    Jakbys nie zgadl, to powyzej masz czytanie macierzy a, o rozmiarze 10x10, z
    "promptami" w rodzaju "a(1,1) = ?" .

    Tak, w ten prosty sposób w programie jest 3x10x10 linijek, czyli 900 linii -
    i to na czytanie jednej macierzy. A jest jeszcze druga taka ;)

    Z drugiej strony "obliczenia" które program robi, to pare operacji na
    tensorach, daloby sie zwiezle zapisac. Lecz do skumania co to za tensory
    itd. - potrzeba wgryzc sie gleboko. Nikomu nie chce sie przez pól roku
    siedziec nad takim debilstwem. Przynajmniej mi sie nie chcialo. Wiec to cudo
    (napisane juz w tym tysiacleciu) ma sie dobrze.

    > Problem zas generalny jest taki ze "miszcze porogramowania" uwazaja ze
    > obiektowosc oferowana pzrez jezyki to tylko triki programistyczne
    > ulatwiajace (a raczej na ogol gmatwajace) pisanie kodu. Mysia zas
    > ciagle tymi samymi kategoriami ktorymi myslalo sie w czasach GWBASICa.

    Jest gorzej. Jemzyki LoLoPe daja im mozliwosc paprania znacznie lepiej, niz
    do tej pory mogli to robic w GWBASIC i BASICA.



  • 47. Data: 2011-08-12 19:20:15
    Temat: Re: kwestia estetyczna
    Od: "slawek" <s...@h...pl>


    Użytkownik "A.L." <l...@a...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:b9dt37h23vd6jlon95q2gna30pie97tqdb@4ax.
    com...
    > Owzm, goto jest uzyteczna. Tak samo jak schodki w rakietach. Jak
    > mawial Osla Laczka, nauczyciel Pirxa: "schodki sa potrzebne dla
    > umierajacych atronautow"

    Nie zgodzę się, goto bywa przydatne. Raz na dwa-trzy lata. Ewentualnie raz
    na 5-6 lat. A może raz na 20 lat...

    Przykład nieszczególny podałeś - w czasie Pierwszego Podobno Prawdziwego
    Lądowania na Księżycu... jednak po schodkach.





  • 48. Data: 2011-08-12 20:37:36
    Temat: Re: kwestia estetyczna
    Od: "Marszalkowski" <m...@t...pl>


    > Mz tysiac to przyduzo (zwykle i 'jak na funkcje' bo
    > jesli chodzi o kawalek kodu to 1000 linijek to nie jest
    > duzo - jak kiedys pisalem mz okolo tysiaca czy
    > troche wiecej to mz byc moze idealny rozmiar na
    > 'maly modul', ('przestrzen'), - odzielny plik ze zrodlem
    No ja wiem że to jest bardzo dużo jak na procedurę. Policzyłem
    ile mam wierszy w innym projekcie i rzadko mam powyżej 10. Aż
    sam się zastanawiam dlaczego w tym projekcie nie zamierzam
    uprościć tych procedur po 1-2tys wierszy. A takich dużych procedur
    mam sporo. Może dlatego że one realizują zawsze zadanie tego
    samego typu i prościej jest mieć jedną dużą procedurę niż
    30 małych?
    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 49. Data: 2011-08-12 21:05:37
    Temat: Re: kwestia estetyczna
    Od: "fir" <p...@p...onet.pl>

    >

    > > Mz tysiac to przyduzo (zwykle i 'jak na funkcje' bo

    > > jesli chodzi o kawalek kodu to 1000 linijek to nie jest

    > > duzo - jak kiedys pisalem mz okolo tysiaca czy

    > > troche wiecej to mz byc moze idealny rozmiar na

    > > 'maly modul', ('przestrzen'), - odzielny plik ze zrodlem

    > No ja wiem że to jest bardzo dużo jak na procedurę. Policzyłem

    > ile mam wierszy w innym projekcie i rzadko mam powyżej 10. Aż

    > sam się zastanawiam dlaczego w tym projekcie nie zamierzam

    > uprościć tych procedur po 1-2tys wierszy. A takich dużych procedur

    > mam  sporo. Może dlatego że one realizują zawsze zadanie tego

    > samego typu i prościej jest mieć jedną dużą procedurę niż

    > 30 małych?

    > Pozdrawiam

    mz nie musisz dzielic - nie powinienem sie powtarzac ale
    kiedys pisalem o rozroznieniu i ew slowie kluczowym w c
    jak 'once' albo 'solid' oznaczajace te funkcje ktore maja
    tylko jednago parenta i sa niejako wydzielone nie z
    fizycznej potrzeby a dla tego by poformatowac kod na
    kawalki - takie powydzialanie oczywiscie ISTOTNIE UTRUDNIA
    czytelnosc kodu bo czytelnik widzac wydzielona funkcje
    nie wie ze ma ona tylko jednago parenta (slowko 'once'
    w naglowku by troche pomoglo). Sam akurat zwykle
    dziele na male funkcje ale jak mowie zauwazylem ze
    takie wydzielanie bez potrzeby pogarsza czytelnosc kodu
    (bo tak naprawde zeby go zanalizowac (jesli
    nie jest w jakis inny sposob oczywisty i wymaga analizy)
    trzebeby odtwarzac graf wywolan i poszukiwac co wywoluje
    co. Mozna tez rozwazyc nie wydzielnaie funkcji ale
    dzieleni ich komentarzami na bloki czasem tak pisalem
    w stylu

    main()
    {
    /* wczytaj bitmape
    */

    tu kilkanasci linijek kodu

    /* transformuj
    */

    tu kilkanascie liniejek kodu


    /* zapisz do pliku
    */

    tu kilkanasci linijek kodu


    }


    nie ma rozdrabniania drzewka wywolan a jest podzial
    na bloki (jak mowie realnie sie tymi sprawami az tak nie
    przejmuje bo jest duzo innych spraw ale takie sa moje
    spostrzezenia ntt)




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 50. Data: 2011-08-12 22:53:35
    Temat: Re: kwestia estetyczna
    Od: m...@t...pl


    > nie ma rozdrabniania drzewka wywolan a jest podzial
    > na bloki (jak mowie realnie sie tymi sprawami az tak nie
    > przejmuje bo jest duzo innych spraw ale takie sa moje
    > spostrzezenia ntt)

    Chyba o to właśnie chodzi. Logiczne bloki są, a to jest
    najważniejsze. A że nie są w funkcjach, to widocznie
    nie jest szczególnym problemem.
    Pozdrawiam



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: