Witam

Mam źródła programu które kompilowane są pod linuxem i pod windowsem na
dwóch różnych maszynach.
Na maszynie z linuxem nie mam roota i niewiele mogę zmieniać.

I teraz chodzi o to, że program trzeba przetestować i niejednokrotnie
debugować pod obiema platformami. Na windowsie jest ok, bo mam admina,
instaluję co potrzebuję i nie ma wiekszym problemów. Pod linuxem ciężej,
więc wymysliłem sobię że odpalę gdb w trybie servera i podłączę się np
qtcreatorem z windowsa.

Tu jest problem: samo połączenie przebiega poprawnie, ale gorzej z
debugowaniem:
qtcreator potrafi postawić brakpointa, ale gdy aplikacja na niego trafi to
qtcreator nie potrafi znaleźć pliku źródłowego i pokazuje kod asemblera.

Totalną porażką jest debugowanie bibliotek: ustawienie brakpointa w kodzie
który jest dynmiczna biblioteka ładowaną przez ów program w ogóle nie
powoduje zadnej reakcji.

Pytanie więc jak mu wytłuamczyć co i jak? Źródła jak wspominalem mam
tu i tu. Co więcej, mam na windowsie zmapowany dysk z zasobami linuxa i mogę
np wskazać lokalnemu gdb binarkę.

Używania gołego gdb próbuję uniknąć.

Da się to jakoś ogarnąć?

Pozdrawiam

--
Michał Walenciak
gmail.com kicer86
http://kicer.sileman.net.pl
gg: 3729519

do góry