eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodykrzyżówka- kto pojedzie pierwszy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 21. Data: 2012-11-21 17:46:43
    Temat: Re: krzyżówka- kto pojedzie pierwszy
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Wed, 21 Nov 2012 17:41:33 +0100, RedLite
    <y...@b...von.pl> wrote:

    >W dniu 2012-11-21 17:12, Jarek Andrzejewski pisze:
    >
    >> no i gitara: A się zatrzymał, zobaczył, że na drodze z pierwszeństwem
    >> (znaczy na tych dwóch "odnogach" brak przeciwników i ruszył.
    >> Doszło do kolizji. Kto winien? B, bo nie ustąpił pierwszeństwa.
    >
    >Tak. Aczkolwiek niekoniecznie. :D

    >Wymuszenie przez B owszem, ale wina kolizji po obu stronach. Nie możesz
    >pchać się na chama; nawet pod samochód, który łamie przepisy.

    a to zależy, kto w kogo stuknie. Przecież ruszając nie masz powodów
    podejrzewać, że B Ci nie ustąpi (np. jadąc wolno lub nawet zatrzymując
    się przed Twoim torem jazdy).


  • 22. Data: 2012-11-21 17:54:00
    Temat: Re: krzyżówka- kto pojedzie pierwszy
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    On 21.11.2012 17:42, Jarek Andrzejewski wrote:
    > On Wed, 21 Nov 2012 17:31:19 +0100, Michoo<m...@v...pl> wrote:
    >
    >> On 21.11.2012 17:12, Jarek Andrzejewski wrote:
    >>>
    >>> no i gitara: A się zatrzymał, zobaczył, że na drodze z pierwszeństwem
    >>> (znaczy na tych dwóch "odnogach" brak przeciwników
    >>
    >> Skrzyżowanie jest częścią drogi. Więc musi nie tylko sprawdzić wjazdy na
    >> skrzyżowanie ale też samo skrzyżowanie.
    >
    > sprawdził. "B" nie było na skrzyżowaniu. Ruszył.

    B ustępuje.

    >
    >>> i ruszył.
    >>> Doszło do kolizji. Kto winien? B, bo nie ustąpił pierwszeństwa.
    >>> Czyli... "A pojedzie pierwszy".
    >>
    >> Albo A bo wymusił. Zależnie od sytuacji faktycznej.
    >
    > "wymusił"? Przecież zatrzymał się i ruszył. Jak można mówić o
    > wymuszeniu, skoro po prostu skorzystał z przysługującego mu
    > pierwszeństwa przejazdu.

    Ma pierwszeństwo nad B wjeżdżającym na skrzyżowanie a nie jadącym już po
    drodze z pierwszeństwem.

    >
    >>> A ujmując inaczej: jako kierujący B jaką masz pewność, że zdążysz
    >>> przejechać na tyle szybko, że A zdoła się zatrzymać i ruszyć i nie
    >>> będzie "na kursie kolizyjnym" z Tobą?
    >>
    >> Zbliżasz się do skrzyżowania jako B:
    >> - widzisz A, który się zatrzymał i właśnie rusza - przepuszczasz go, bo
    >> jest z prawej.
    >> - widzisz A, który się zatrzymuje - jedziesz bo A się zatrzymuje a
    >> pierwszeństwo odnosi się do poruszających się pojazdów. Wjeżdżasz na
    >> skrzyżowanie - znajdujesz się na drodze z pierwszeństwem. A zanim ruszy
    >> musi ci ustąpić.
    >
    > A co w sytuacji, gdy zderzasz się swoim prawym przednim rogiem z lewym
    > przednim rogiem auta drugiego auta? Nadal uważasz, że "zyskałeś
    > pierwszeństwo" tylko dlatego, że on się zatrzymał "na stopie"?

    To raczej oznacza, że ja byłem na drodze z pierwszeństwem kiedy on na
    nią wjeżdżał. Więc tak.

    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 23. Data: 2012-11-21 18:09:12
    Temat: Re: krzyżówka- kto pojedzie pierwszy
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Wed, 21 Nov 2012 17:54:00 +0100, Michoo <m...@v...pl> wrote:

    >> A co w sytuacji, gdy zderzasz się swoim prawym przednim rogiem z lewym
    >> przednim rogiem auta drugiego auta? Nadal uważasz, że "zyskałeś
    >> pierwszeństwo" tylko dlatego, że on się zatrzymał "na stopie"?
    >
    >To raczej oznacza, że ja byłem na drodze z pierwszeństwem kiedy on na
    >nią wjeżdżał. Więc tak.

    IMHO mylisz się.
    To inna sytuacja, IMHO analogiczna: skrzyżowanie, droga z
    pierwszeństwem "w poprzek" pusta. Widoczność doskonała.

    Ty nadjeżdżasz drogą podporządkowaną z zamiarem skrętu w lewo w drogę
    z pierwszeństwem.
    Z przeciwka (także drogą podporządkowaną) nadjeżdża inny pojazd z
    zamiarem przejechania na wprost.
    Czy uważasz, że jeśli zdążysz skręcić (wg Twojej teorii: znajdziesz
    się na drodze z pierwszeństwem) i drugi pojazd uderzy w prawy bok
    Twojego pojazdu, to on będzie winien kolizji, bo już "zyskałeś
    pierwszeństwo"?

    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski
    Super gadżet na Mikołaja lub gwiazdkę: zwijacz do krawata!
    http://allegro.pl/show_item.php?item=2808394711


  • 24. Data: 2012-11-21 18:14:25
    Temat: Re: krzyżówka- kto pojedzie pierwszy
    Od: RedLite <y...@b...von.pl>

    W dniu 2012-11-21 17:46, Jarek Andrzejewski pisze:

    >> Wymuszenie przez B owszem, ale wina kolizji po obu stronach. Nie możesz
    >> pchać się na chama; nawet pod samochód, który łamie przepisy.

    > a to zależy, kto w kogo stuknie.

    True. :-)

    --

    RedLite


  • 25. Data: 2012-11-21 18:14:46
    Temat: Re: krzyżówka- kto pojedzie pierwszy
    Od: <6...@8...181446.invalid> (Tom N)

    RedLite w
    <news:50ad0441$0$1221$65785112@news.neostrada.pl>:

    > Ale gdy widzę, że obaj dojedziemy do skrzyżowania mniej więcej
    > jednocześnie zwalniam, ale nie zatrzymuje się. On musi.

    I w razie kolizji, Tobie za nieustąpienie pierwszeństwa, jemu za
    niezastosowanie się do znaku B-20

    On nie musi się zatrzymać, tylko powinien -- drobna różnica...

    --
    'Tom N'


  • 26. Data: 2012-11-21 18:16:28
    Temat: Re: krzyżówka- kto pojedzie pierwszy
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    On 21.11.2012 18:09, Jarek Andrzejewski wrote:
    > IMHO mylisz się.
    > To inna sytuacja, IMHO analogiczna: skrzyżowanie, droga z
    > pierwszeństwem "w poprzek" pusta. Widoczność doskonała.
    >
    > Ty nadjeżdżasz drogą podporządkowaną z zamiarem skrętu w lewo w drogę
    > z pierwszeństwem.
    > Z przeciwka (także drogą podporządkowaną) nadjeżdża inny pojazd z
    > zamiarem przejechania na wprost.
    > Czy uważasz, że jeśli zdążysz skręcić (wg Twojej teorii: znajdziesz
    > się na drodze z pierwszeństwem) i drugi pojazd uderzy w prawy bok
    > Twojego pojazdu, to on będzie winien kolizji,

    Nie.

    > bo już "zyskałeś
    > pierwszeństwo"?

    W sumie zyskałem, ale dla sprawstwa kolizji ma znaczenie wymuszenie
    pierwszeństwa przed znalezieniem się na tej drodze. Nie miałem prawa
    zmuszać drugiego do hamowania. Ale gdyby on stał (z nieważnej przyczyny
    - mógł po okulary sięgać) w momencie kiedy ja skręcałem to nie ma prawa
    mi wjechać w bok.


    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 27. Data: 2012-11-21 18:34:59
    Temat: Re: krzyżówka- kto pojedzie pierwszy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarek Andrzejewski" napisał w wiadomości
    >Ty nadjeżdżasz drogą podporządkowaną z zamiarem skrętu w lewo w drogę
    >z pierwszeństwem.
    >Z przeciwka (także drogą podporządkowaną) nadjeżdża inny pojazd z
    >zamiarem przejechania na wprost.
    >Czy uważasz, że jeśli zdążysz skręcić (wg Twojej teorii: znajdziesz
    >się na drodze z pierwszeństwem) i drugi pojazd uderzy w prawy bok
    >Twojego pojazdu, to on będzie winien kolizji, bo już "zyskałeś
    >pierwszeństwo"?

    A jak z kazdej strony sa drogi dwujezdniowe i wysepka na srodku ?

    Albo taki przypadek - jedziesz (A) prosto, po prawej B chce prosto, a
    z naprzeciwka C chce w lewo ... a skrzyzowanie rownorzedne ...


    Albo taki przypadek
    http://maps.google.com/maps?hl=pl&ll=51.115044,17.07
    4208&z=18

    teraz troche przebudowali, swiatla postawili ale dawniej zakret na
    Kochanowskiego byl ostrzejszy i mialem watpliwosci - czy to jedno
    skrzyzowanie, czy dwa.

    Czy wjezdzajacy z Parkowej powinien ustapic wjezdzajacemu z
    Rozyckiego, czy jak juz jest na glownej to nie powinien ...
    bo glowna to Kochanowskiego i most..


    J.


  • 28. Data: 2012-11-21 18:39:59
    Temat: Re: krzyżówka- kto pojedzie pierwszy
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Wed, 21 Nov 2012 18:16:28 +0100, Michoo <m...@v...pl> wrote:

    >> bo już "zyskałeś
    >> pierwszeństwo"?
    >
    >W sumie zyskałem, ale dla sprawstwa kolizji ma znaczenie wymuszenie
    >pierwszeństwa przed znalezieniem się na tej drodze. Nie miałem prawa
    >zmuszać drugiego do hamowania. Ale gdyby on stał (z nieważnej przyczyny

    no właśnie: skoro "B" ma pierwszeństwo, to Ciebie obowiązuje:

    ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch
    mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu
    albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się,
    zwolnienia lub przyspieszenia kroku;

    "A" ma prawo ruszyć po zatrzymaniu się na "stopie", a jeśli Twoje
    działanie zmusi go do czegoś, co w tej definicji podano, to znaczy, że
    swojego obowiązku nie spełniłeś.
    Być może "A" zostanie uznany winnym spowodowania kolizji (bo to, że ma
    pierwszeństwo nie oznacza, że może "walnąć" bezkarnie, jeśli ma
    możliwość uniknięcia kolizji), ale kwestia pierwszeństwa jest IMHO
    jasna.

    Czyli może być tak: jeśli walniecie się przednimi rogami, to znaczy,
    że nie ustąpiłeś (IMHO twierdzenie o "zdobyciu pierwszeństwa" przez
    fakt wjazdu na skrzyżowanie jest całkowice chybione), ale jeśli "B"
    trafi cię w tylny narożnik, to może oznaczać, że miał możliwość się
    zatrzymać, ale tego nie zrobił (np. nie zachował wymaganej w tej
    sytuacji szczególnej ostrożności).

    IMHO to wszystko zależy od konkretnej sytuacji (np. odległości,
    osiąganych prędkości itp.)

    >- mógł po okulary sięgać) w momencie kiedy ja skręcałem to nie ma prawa
    >mi wjechać w bok.

    I tu (IMHO znów) się mylisz:

    art. 17 PoRD:

    1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po
    postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów
    ruchu drogowego/.../

    IMHO powód zatrzymania ma znaczenie. Jak zatrzymał się, żeby sięgnąć
    po okulary, to zatrzymanie nie wynikało z warunków lub przepisów i
    wtedy ruszając włącza się do ruchu ze wszystkimi tego konsekwencjami.
    Jeśli jednak zatrzymał się na "stopie", to Ty musisz spodziewać się,
    że za chwilę ruszy - a wciąż ma przez Tobą pierwszeństwo.


  • 29. Data: 2012-11-21 18:46:18
    Temat: Re: krzyżówka- kto pojedzie pierwszy
    Od: RedLite <y...@b...von.pl>

    W dniu 2012-11-21 18:14, (Tom N) pisze:

    >> Ale gdy widzę, że obaj dojedziemy do skrzyżowania mniej więcej
    >> jednocześnie zwalniam, ale nie zatrzymuje się. On musi.

    > I w razie kolizji, Tobie za nieustąpienie pierwszeństwa, jemu za
    > niezastosowanie się do znaku B-20

    Przepisy ogólne są poniżej znaków w hierarchii na drodze.
    A ja mam znak ostrzegawczy, podczas gdy on zakazu. Większa wina po jego
    stronie. :D


    > On nie musi się zatrzymać, tylko powinien -- drobna różnica...

    Ten, który ma stop musi zawsze. Ten, który wyjeżdża ze strefy musi
    zawsze. Ten który ma znak ustąp - musi ustąpić.

    --

    RedLite


  • 30. Data: 2012-11-21 18:47:17
    Temat: Re: krzyżówka- kto pojedzie pierwszy
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Wed, 21 Nov 2012 18:34:59 +0100, "J.F"
    <j...@p...onet.pl> wrote:

    >A jak z kazdej strony sa drogi dwujezdniowe i wysepka na srodku ?

    bez znaków określających pierwszeństwo?

    >Albo taki przypadek - jedziesz (A) prosto, po prawej B chce prosto, a
    >z naprzeciwka C chce w lewo ... a skrzyzowanie rownorzedne ...

    wyjaśni się, jeśli dojdzie do kolizji :-)

    >Albo taki przypadek
    >
    >
    >teraz troche przebudowali, swiatla postawili ale dawniej zakret na
    >Kochanowskiego byl ostrzejszy i mialem watpliwosci - czy to jedno
    >skrzyzowanie, czy dwa.

    Nie wiem, ja bym chyba traktował każde "połączenie jezdni" jako osobne
    skrzyżowanie.
    >
    >Czy wjezdzajacy z Parkowej powinien ustapic wjezdzajacemu z
    >Rozyckiego, czy jak juz jest na glownej to nie powinien ...
    >bo glowna to Kochanowskiego i most..

    Parkowa-Kochanowskiego to jedno skrzyżowanie, a
    Różyckiego-Kochanowskiego - drugie.
    Nie widzę, żeby można było mówić o skrzyżowaniu Różyckiego-Parkowa.
    >
    >
    >J.
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski
    Super gadżet na Mikołaja lub gwiazdkę: zwijacz do krawata!
    http://allegro.pl/show_item.php?item=2808394711

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: