-
351. Data: 2011-05-25 16:48:55
Temat: Re: kolejny dawca
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Cavallino,
Wednesday, May 25, 2011, 4:34:02 PM, you wrote:
[...]
>> Bezdyskusyjna, oczywista i niewątpliwa jest wina motocyklisty - cała
>> reszta jest bez znaczenia.
> Uważam dokładnie odwrotnie.
> Wina motocyklisty owszem jest, bo wyprzedzał niezgodnie z prawem, ale to nie
> jest wina w spowodowaniu tego wypadku.
> No, może w jakiejś części, można przyjąć że się przyczynił.
Spowodował wypadek. Jesto to bezdyskusyjne.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
352. Data: 2011-05-25 16:50:58
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1799380064.20110525164855@pik-net.pl...
> Hello Cavallino,
>
> Wednesday, May 25, 2011, 4:34:02 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> Bezdyskusyjna, oczywista i niewątpliwa jest wina motocyklisty - cała
>>> reszta jest bez znaczenia.
>> Uważam dokładnie odwrotnie.
>> Wina motocyklisty owszem jest, bo wyprzedzał niezgodnie z prawem, ale to
>> nie
>> jest wina w spowodowaniu tego wypadku.
>> No, może w jakiejś części, można przyjąć że się przyczynił.
>
> Spowodował wypadek. Jesto to bezdyskusyjne.
Nie rozumiesz znaczenia słowa "bezdyskusyjne".
W każdym razie to co robimy od pół dnia, świadczy że jest dokładnie
odwrotnie.
-
353. Data: 2011-05-25 16:52:22
Temat: Re: kolejny dawca
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 25 May 2011 16:48:55 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz wystukał:
> Hello Cavallino,
>
> Wednesday, May 25, 2011, 4:34:02 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> Bezdyskusyjna, oczywista i niewątpliwa jest wina motocyklisty - cała
>>> reszta jest bez znaczenia.
>> Uważam dokładnie odwrotnie.
>> Wina motocyklisty owszem jest, bo wyprzedzał niezgodnie z prawem, ale
>> to nie jest wina w spowodowaniu tego wypadku. No, może w jakiejś
>> części, można przyjąć że się przyczynił.
>
> Spowodował wypadek. Jesto to bezdyskusyjne.
w Twojej wyobraźni.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
354. Data: 2011-05-25 16:52:31
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:313424869.20110525164819@pik-net.pl...
> Hello Cavallino,
>
> Wednesday, May 25, 2011, 4:32:49 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> Zaraz się dowiesz, że chodzi o liczenie w sensie arytmetycznym i
>>> trzeba liczyć, ile sekund zajmie napierdalajacemu idiocie z horyzontu
>>> dojechanie do Twojego tyłu. I nie masz się zajmować niczym innym, jak
>>> tylko obserwacją w lusterkach i liczeniem prędkości wariata na motorze.
>> Źle - masz prawo zajmować się czymś innym, ale to nie może spowodować że
>> przestaniesz oceniać to co się dzieje z tyłu.
>> Wyłącz motor z tego równania, podstaw w to miejsce Lanosa, to pewnie od
>> razu
>> Ci się optyka poprawi.
>
> Jaka optyka? W życiu by mi nie przyszło do głowy wyprzedzać na
> skrzyżowaniu skręcajago w lewo z lewej strony.
I nigdy Ci się nie zdarzyło, że kiedy wyprzedzałeś jadąc krajówką, to
wypadło akurat na skrzyżowaniu z jakąś wąską drogą (utwardzoną żeby znowu
głupole się nie czepiły że wiedzą lepiej o czym mówię)?
-
355. Data: 2011-05-25 16:52:50
Temat: Re: kolejny dawca
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 25 May 2011 16:48:19 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz wystukał:
> Hello Cavallino,
>
> Wednesday, May 25, 2011, 4:32:49 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> Zaraz się dowiesz, że chodzi o liczenie w sensie arytmetycznym i
>>> trzeba liczyć, ile sekund zajmie napierdalajacemu idiocie z horyzontu
>>> dojechanie do Twojego tyłu. I nie masz się zajmować niczym innym, jak
>>> tylko obserwacją w lusterkach i liczeniem prędkości wariata na
>>> motorze.
>> Źle - masz prawo zajmować się czymś innym, ale to nie może spowodować
>> że przestaniesz oceniać to co się dzieje z tyłu. Wyłącz motor z tego
>> równania, podstaw w to miejsce Lanosa, to pewnie od razu Ci się optyka
>> poprawi.
>
> Jaka optyka? W życiu by mi nie przyszło do głowy wyprzedzać na
> skrzyżowaniu skręcajago w lewo z lewej strony.
A mnie skręcać bez spojrzenia w lusterka
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
356. Data: 2011-05-25 16:55:04
Temat: Re: kolejny dawca
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-05-25 16:46, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello The_EaGle,
>
> Wednesday, May 25, 2011, 4:14:34 PM, you wrote:
>
>>> k wiec tyle w tym temacie. Nie masz racji i koniec.
>>>>> Stary wyrok - wykładnia zmieniła się już dawno temu.
>>>> Tzn co się zmieniło w PoRD dot. zmiany kierunku jazdy czy wyprzedzania
>>>> od 2006 roku?
>>> Nikt nie napisał, że to było od 2006 roku. Zmiany z tego co pamiętam
>>> były jeszcze dawniej, na początku 2000 roku jakoś. Nie pamiętam kiedy
>>> dokładnie. Może 2001, może 2002. Poszukaj sobie.
>> Przestań pitolić. Wyrok SN z 2006 ma związek ze sprawą w 2005 roku wiec
>> to nowe PoRD. Twój argument wiec upadł podobnie jak poprzednie.
>
> Wyrok dotyczy skrzyżowania? Nie? To po co go przytaczasz?
>
> [...]
No tak, skoro wyrok dotyczy wypadku o godz 12 a nie 14 jak w omawianym
wątku to nie ma nic do rzeczy... To inaczej się skręca w lewo na stację
niż na skrzyżowaniu?
Wyrok dotyczy:
- obecnie obowiązującego PoRD - jak w omawianym wypadku
- niewłaściwego wyprzedzania - jak w omawianym wypadku
- wyprzedzania z lewej strony - jak w omawianym wypadku
- wyprzedzania z wynikiem kolizji - jak w omawianym wypadku
- skrętu w lewo - jak w omawianym wypadku
Jedyna różnica jest taka że zamiast na skrzyżowaniu to do wjazdu do
stacji benzynowej.
Po za tym teza SN odnosi się w ogóle do zmiany kierunku jazdy - skrętu w
lewo który jest jak wiadomo na skrzyżowaniach jak i podczas wjazdy do
stacji.
Pozdrawiam
Rafał
-
357. Data: 2011-05-25 16:56:13
Temat: Re: kolejny dawca
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 25 May 2011 14:40:35 +0200 osobnik zwany Sebastian
Kaliszewski wystukał:
> masti wrote:
>> Dnia pięknego Tue, 24 May 2011 22:19:57 +0000 osobnik zwany to
>> wystukał:
>>
>>> begin masti
>>>
>>>>>>> Nie dostał strzału w przedni błotnik.
>>>>>> byłeś tam? bo z zacytowanego linka to nie wynika.
>>>>> Nie wcale:
>>>>>
>>>>> http://katowice.gazeta.pl/katowice/51,35019,9640968.
html?i=2
>>>> i na podstawie tego zdjęcia ustaliłeś przyczyny wypadku? za dużo CSI
>>>> się naoglądałeś.
>>> Piłeś?
>>
>> zawsze piszesz nawalony?
>> to jak z tą oceną ze zdjęcia?
>
> Ze zdjęcia doskonale widac w którą część samochodu trafił motocykl, ba,
> ślady na drodze bezpośrednio pokazują gdzie było uderzenie i jak był to
> ruchu golfa po uderzeniu.
i na tej podstawie określiłeś prędkości pojazdów i to kto i kiedy włąćzył
kierunkowskaz? ROTFL.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
358. Data: 2011-05-25 16:57:26
Temat: Re: kolejny dawca
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 25 May 2011 14:24:42 +0200 osobnik zwany Sebastian
Kaliszewski wystukał:
> masti wrote:
>> Dnia pięknego Wed, 25 May 2011 13:12:22 +0200 osobnik zwany Sebastian
>> Kaliszewski wystukał:
>>
>>
>>>> Ale nie był ciekaw okoliczności, więc w lusterko spojrzeć nie raczył.
>>> Skąd wiesz że nie raczył(a)?
>>
>> bo gdyby raczyła to nie skręciłaby i nie byłoby bum.
>>
>>
> Nie bądź śmieszny. Równie dobrze mógł być schowany za jadącymi za nią
> samochodami. Manewr skrętu nieco trwał, już go prawie zakończyła. Zatem
> było ok. 3-4s od momentu rozpoczęcia maneweru do uderzenia. Spojrzeć
> musiała ok 1s wcześniej (bo zanim ruszyła musiała widzieć w co jedzie).
> Czyli 4-5s. Motocyklista w chwili uderzenia jechał ok 20m/s, czyli nawet
> jeśli nie hamował to był 80-100m z tyłu. Po drodze były jeszcze 2 inne
> pojazdy.
możesz wymyślić jeszcze sto teorii. Tylko co z tego.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
359. Data: 2011-05-25 16:58:27
Temat: Re: kolejny dawca
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 25 May 2011 16:26:38 +0200 osobnik zwany Mario
wystukał:
>>> Nie ma obowiązku przy skręcie w lewo upewnienia się, że nie jest się
>>> wyprzedzanym. Należy zachować szczególną ostrożność i tyle -- ale do
>>> tego nie wlicza się przewidywania, że będzie się wyprzedzanym w
>>> niedozwolonym miejscu, bez upewnienia się o bezpieczeństwie tego
>>> manewru
>>
>> jak nie wliczasz to masz takie skutki
>>
> a czy Ty mając zielone światło na skrzyżowaniu, zawsze zatrzymujesz się
> i sprawdzasz czy aby wariat/gapa nie jedzie na czerwonym? No trzeba
> wliczać przewidywanie :-P
>
zatrzymywać się zwykle nie zatrzymuję, ale patrzę co się dzieje na
poprzecznej. Już mi to kiedyś życie uratowało. A ty co "Mastier jedzie"?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
360. Data: 2011-05-25 17:11:44
Temat: Re: kolejny dawca
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-05-25 16:46, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello The_EaGle,
>
> Wednesday, May 25, 2011, 4:14:34 PM, you wrote:
>
>>> k wiec tyle w tym temacie. Nie masz racji i koniec.
>>>>> Stary wyrok - wykładnia zmieniła się już dawno temu.
>>>> Tzn co się zmieniło w PoRD dot. zmiany kierunku jazdy czy wyprzedzania
>>>> od 2006 roku?
>>> Nikt nie napisał, że to było od 2006 roku. Zmiany z tego co pamiętam
>>> były jeszcze dawniej, na początku 2000 roku jakoś. Nie pamiętam kiedy
>>> dokładnie. Może 2001, może 2002. Poszukaj sobie.
>> Przestań pitolić. Wyrok SN z 2006 ma związek ze sprawą w 2005 roku wiec
>> to nowe PoRD. Twój argument wiec upadł podobnie jak poprzednie.
>
> Wyrok dotyczy skrzyżowania? Nie? To po co go przytaczasz?
Jak ci jeszcze mało to znalazłem kolejny wyrok S.N:
Postanowienie SN - V KK 34/09.
Opis: Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/9/81
Data wydania: 2009-08-12
POSTANOWIENIE Z DNIA 12 SIERPNIA 2009 R.
V KK 34/09
Warunkiem sprostania obowiązkowi szczególnej ostrożności, nałożo-
nemu na uczestnika ruchu drogowego w sytuacjach wskazanych w ustawie,
jest nieustająca obserwacja sytuacji na drodze, umożliwiająca percepcję
wszystkich zmian i odpowiednie dostosowanie się do nich. Odbiega od
takiego modelu zachowania wykonywanie manewru skrętu w lewo,
bezgupewnienia się, czy nie spowoduje on zajechania drogi także
pojazdowi jadącemu z tyłu. Zaniechanie takiego upewnienia się o braku
zagrożenia przy wykonywaniu skrętu w lewo oznacza niezachowanie
szczególnej ostrożności, jako warunku prawidłowego wykonania manewru
zmiany kierunku jazdy, określonego w art. 22 ust. 1 prawa o ruchu
drogowym, a tym samym naruszenie zasady
bezpieczeństwa w ruchu lądowym.
Przewodniczący: sędzia SN H. Gradzik (sprawozdawca).
Sędziowie: SN J. Szewczyk, SA (del. do SN) A. Ryński.
Prokurator Prokuratury Krajowej: B. Mik.
Czy teraz masz jeszcze jakieś argumenty?
Pozdrawiam
Rafał