On Mon, 21 Jan 2013 22:46:29 +0000 (UTC), "Stachu 'Dozzie' K."
<d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> wrote:
> Normą jest, że użytkownicy korzystają w kółko z tych samych haseł,
a to
> do gmaila, a to do forów dyskusyjnych, do fejsbóka, do serwisów z
grami
> i tak dalej.
> Niestety społeczeństwo mamy (my, znaczy świat) informatycznie
> niedouczone. Ludzie nie rozumieją zagrożeń wynikających z
powtarzania
> tego samego hasła w wielu miejscach (nie wypracowaliśmy jeszcze
intuicji
> związanej z internetem), nie wiedzą o istnieniu managerów haseł, nie
> umieją z nich korzystać (kopia zapasowa na osobnym medium anyone?).

Nie wiem ile mam kont w sieci z hasłem, ale pewnie koło 50 lub
więcej. Mam pamiętać 50 haseł? Daj spokój.

RW

do góry

On 2013-01-26 13:45, Roman W wrote:
> On Thu, 24 Jan 2013 12:09:55 +0100, Marek Borowski
> <m...@...borowski.com> wrote:
>> Administrator nie zarabia n*srednia krajowa dlatego ze
> administracja
>> jest trudna, a raczej dlatego iz jest to osoba zaufania. Jak ktos
> chce
>> przytanic i zatrudnia na tej pozycji przypadkowych ludzi to jego
>> problem. Profesjonalny administrator zdaje sobie sprawe iz jak
> straci
>> zaufanie to jest skonczony w zawodzie.
>
> Jakbym mógł zarobić 10mln USD sprzedając poufne dane, to guzik by mnie
> obchodziło bycie skończonym w zawodzie. ..
>
No coz, swiadczy to tylko o tobie.

Pozdrawiam

Marek

do góry

On 2013-01-24 13:35, M.M. wrote:
> W dniu czwartek, 24 stycznia 2013 12:09:55 UTC+1 użytkownik Marek Borowski napisał:
>>> Druga sprawa to problem nieuczciwego administratora. Jak sie zawodowcy
>>> przed tym bronia? Algorytm jest super dobry, ale zanim dane zostana
>> Administrator nie zarabia n*srednia krajowa dlatego ze administracja
>> jest trudna, a raczej dlatego iz jest to osoba zaufania. Jak ktos chce
>> przytanic i zatrudnia na tej pozycji przypadkowych ludzi to jego
>> problem. Profesjonalny administrator zdaje sobie sprawe iz jak straci
>> zaufanie to jest skonczony w zawodzie.
> Co zrobić gdy wymagającemu klientowi to nie wystarcza?
A jesli klientowi nie podoba sie iz nie jesz gowna to tez bedziesz sie
staral go zadowolic ? Generalnie zawsze jest ktos zaufany. Jesli dane sa
naprade krytyczne to do ich przetwarzania stosuje sie tzw. kancelarie
tajne gdzie w klatce faradaya stoja komputery odizolowane od swiata, zas
dostep do tego pomieszczenia jest scisle limitowany i monitorowany.


Pozdrawiam

Marek

do góry

On Sat, 26 Jan 2013 18:12:29 +0100, Marek Borowski
<m...@...borowski.com> wrote:
> No coz, swiadczy to tylko o tobie.

No tak, nie zrozumiałeś.

RW

do góry

On 26/01/2013 12:45, Roman W wrote:
> On Thu, 24 Jan 2013 12:09:55 +0100, Marek Borowski
> <m...@...borowski.com> wrote:
>> problem. Profesjonalny administrator zdaje sobie sprawe iz jak
> straci
>> zaufanie to jest skonczony w zawodzie.
>
> Jakbym mógł zarobić 10mln USD sprzedając poufne dane, to guzik by mnie
> obchodziło bycie skończonym w zawodzie. ..

Może tyle nie dają...

do góry

W dniu sobota, 26 stycznia 2013 18:22:15 UTC+1 użytkownik Marek Borowski napisał:
> A jesli klientowi nie podoba sie iz nie jesz gowna to tez bedziesz sie
> staral go zadowolic ?
Do rzeczy :D

> Generalnie zawsze jest ktos zaufany.
Nie ma chocby z zalozenia. Zakladamy ze nieuczciwy administrator
moze wykrecic dysk i pojsc z nim do domu, albo moze wgrac swoj
skrypt do systemu.


> Jesli dane sa
> naprade krytyczne to do ich przetwarzania stosuje sie
> tzw. kancelarie tajne gdzie w klatce faradaya stoja komputery
> odizolowane od swiata, zas dostep do tego pomieszczenia jest
> scisle limitowany i monitorowany.
Jakies tansze rozwiazania w miare dobre?

Pozdrawiam

do góry