Witam. Kupiłem nową baterię (3600mAh), naładowałem - laptop działał
około 50 minut. Naładowałem powtórnie, tym razem przez ponad 15 godzin -
laptop działał około godziny. Kolejne ładowanie, znów ok 15 godzin -
laptop działał 2godz 40minut, z tym, ze wskaźnik stanu bateri pokazywał
0% przez około godzinę. Kolejne ładowania - laptop działa około półtorej
godziny, wskaźnik baterii pokazuje 0% przez około 30-40minut.
W /proc/acpi/battery/../status też jest wtedy 0%, maksymalna pojemność
baterii wacha się od 1400 do 1900 mAh po kolejnych ładowaniach. Do
deklarowanych 3600mAh dość daleko...
Kolejne cykle ładowanie-rozładowanie i w /proc/acpi/battery mogę
przeczytać, że pojemność baterii sukcesywnie spada - po ostatnim
ładowaniu było mniej niż 500mAh... a laptop działał na baterii około 45
minut - przez większość czasu wskaźnik naładowania pokazywał 0%
Google mi uświadomiły, że dziwne zachowanie wskaźnika naładowanie to nie
jest problem mojej baterii - występuje zbyt często. I zawsze w laptopach HP.

Teraz pytanie - czy jest jakiś program dla Linuksa, który potrafiłby
pokazać rzeczywisty stan baterii, a nie tylko czytać z /proc/acpi/battery?
Trochę niewygodne, gdy nie wiadomo kiedy bateria rozładuje się zupełnie.

Według specyfikacji HP laptop powinien działać na naładowanej baterii
dłużej niż dwie godziny, dodatkowo dziwi mnie taki rozrzut
pojemnosci baterii pokazywany w /proc/acpi/battery - od czego to zależy
(zakładam, ze bateria jest rzeczywiście nowa)? I czy można w jakiś
sposób tę baterię zmusić żeby miała pojemność bardziej zblizoną do
nominalnej?

Batria kupiona na eBay, sprzedawca (z Chin) deklaruje, że wymieni ją lub
zwróci pieniądze jednak to trwałoby zbyt długo, a ja wkrótce wyjeżdżam.

Pozdrawiam

Mis'