>>>>>> Albo chcesz miec telefon albo tanie rozmowy.
>>>>> A to i to ? nie mówię żeby było jeszcze taniej ale liczenie powyżej
>>>>> 29 gr za min to kpina operatorów
>>>>
>>>> Powiedz to tym którzy w taryfach firmowych płacą po 35gr netto i
>>>> utrzymują takich gołodupców.
>>>
>>>
>>> a to masz coś do tych którzy myślą i płaca taniej??
>>
>> Płacą taniej dlatego, że inni płacą drożej. Większość ludzi którzy mają
>> abonamenty firmowe nawet nie jest w stanie powiedzieć ile tak naprawdę
>> płacą za minute połączenia.
>
> no to chyba czas zmienić taryfę a nie unosić się honorem bo ja mam
> abonament - w sumie to chcesz mieć abonament to nikt ci nie broni - ja
> wolę

Taryfe? O czym Ty w ogóle mówisz? Firma która ma kilka/naście/dziesiąt
numerów ma sobie kupić prepaidy albo przenieść numery do tańszej sieci
narażając na ewentualny przestój bo operatorzy "będą mieli czas"? Nie
żartuj.

do góry

Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:h8vua2$j13$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Taryfe? O czym Ty w ogóle mówisz? Firma która ma kilka/naście/dziesiąt
> numerów ma sobie kupić prepaidy albo przenieść numery do tańszej sieci
> narażając na ewentualny przestój bo operatorzy "będą mieli czas"? Nie
> żartuj.

ale przecież nikt ci nie karze nic robić.

chcesz bulić za połączenia nikt ci nie broni. W mojej drugiej firmie
prepaidy jakoś dobrze sie sprawdziły i działają już od dość dawna - kupujemy
zasilenia przez bank wiec nawet pracownik nic nie musi robić żeby zasilic
konto bo robi to księgowa. Każdy ma rezerwę na telefonie wiec nie ma
problemu że mu zabraknie na połączenia a oszczędności na kilkudziesięciu
telefonach są ogromne

do góry

On 17 Wrz, 20:35, "Janusz" <c...@o...pl> wrote:
> Witam
>
> Przeglądam ofertę abo różnych sieci i tak nachodzi mnie refleksja jest coś
> sensownego ???
>
> Mam teraz popa płace 29 gr ładuje ok 50 na miesiąc i starcza obecnie już
> dzwonie do różnych sieci wcześniej 80 % orange dlatego pop był.
>
> Teraz tak sobie pomyślałem może abo ale za 50 zł niema nic sensownego
> chciałem ze względu na telefon jakiś htc tego typu wi fi  wymagane, qwerty
> miło by było i dotyk, platforma obojętna byle Excel chodził i tyle
> potrzebuje.
>
> Czy jest coś sensownego bo ja znaleźć nie mogę może ktoś coś podobnego brał
> ostatnio ??
>
> Najlepsze są ceny po wykorzystaniu minut 40 gr lub podobnie :) Ich chyba
> popier....

Z tego co piszesz, to najlepszym wyjsciem dla Ciebie bedzie zetafon.
Korzystajac z niego, mozesz wybrac sobie taryfe prepaidowa orange (ze
wszystkich: popa, music i nowego orange go). Taryfy mozna zmieniac
podczas trwania umowy i uzywac ich jak zwykly ich szeregowy uzytkownik
(tzn. mozesz korzystac z promocji w tych sieciach, np. happy day w
nog, czy innych).

Wejdz sobie na strone orange.pl i tam sprawdz sobie jakie telefony
mozesz wybrac.

do góry

Z tego co piszesz, to najlepszym wyjsciem dla Ciebie bedzie zetafon.
Korzystajac z niego, mozesz wybrac sobie taryfe prepaidowa orange (ze
wszystkich: popa, music i nowego orange go). Taryfy mozna zmieniac
podczas trwania umowy i uzywac ich jak zwykly ich szeregowy uzytkownik
(tzn. mozesz korzystac z promocji w tych sieciach, np. happy day w
nog, czy innych).

Wejdz sobie na strone orange.pl i tam sprawdz sobie jakie telefony
mozesz wybrac.

do góry

Dnia Fri, 18 Sep 2009 14:39:58 +0200, Wincynty napisał(a):

> Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
> news:h8vua2$j13$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> Taryfe? O czym Ty w ogóle mówisz? Firma która ma kilka/naście/dziesiąt
>> numerów ma sobie kupić prepaidy albo przenieść numery do tańszej sieci
>> narażając na ewentualny przestój bo operatorzy "będą mieli czas"? Nie
>> żartuj.
>
> ale przecież nikt ci nie karze nic robić.
>
> chcesz bulić za połączenia nikt ci nie broni. W mojej drugiej firmie
> prepaidy jakoś dobrze sie sprawdziły i działają już od dość dawna - kupujemy
> zasilenia przez bank wiec nawet pracownik nic nie musi robić żeby zasilic
> konto bo robi to księgowa. Każdy ma rezerwę na telefonie wiec nie ma
> problemu że mu zabraknie na połączenia a oszczędności na kilkudziesięciu
> telefonach są ogromne

Ciekawe. Jaki to prepaid? Przy kilkunastu simach i abonamencie operatorzy
dają rozmowy wewnętrzne gratis, a bez słuchawek minuta poza wnętrzem też
może kosztować 20-30 groszy.

do góry

Użytkownik "Technolog" <t...@g...kropka.com> napisał w wiadomości
news:130frecai7hpl$.s4xv0yibsnvl.dlg@40tude.net...

> Ciekawe. Jaki to prepaid? Przy kilkunastu simach i abonamencie operatorzy
> dają rozmowy wewnętrzne gratis, a bez słuchawek minuta poza wnętrzem też
> może kosztować 20-30 groszy.

korzystamy z orange a dokładnie z oferty go - w abonamencie zaproponowano
nam stawki 30% wyższe wiec zdecydowaliśmy się na prepaid i nie narzzekamy
/dodatkowy i najważniejszy atut to wolność od zobowiązania/ - a stawka w
abonamencie 20-30 gr to powinna zainteresowac kolege który ma abonament i
twierdzi że płaci za tanie prepaidy - pewnie on ma stawkę 50 gr za minutę i
marudzi

do góry

>> Ciekawe. Jaki to prepaid? Przy kilkunastu simach i abonamencie operatorzy
>> dają rozmowy wewnętrzne gratis, a bez słuchawek minuta poza wnętrzem też
>> może kosztować 20-30 groszy.
>
> korzystamy z orange a dokładnie z oferty go - w abonamencie zaproponowano
> nam stawki 30% wyższe wiec zdecydowaliśmy się na prepaid i nie narzzekamy
> /dodatkowy i najważniejszy atut to wolność od zobowiązania/ - a stawka w
> abonamencie 20-30 gr to powinna zainteresowac kolege który ma abonament i
> twierdzi że płaci za tanie prepaidy - pewnie on ma stawkę 50 gr za minutę
> i marudzi

Dla mnie nie ma znaczenia ile mam bo za abonament "kupuję minuty" których
jest wystarczająco dużo aby zostawały. Nawet mnie nie interesowało ile
kosztuje każda kolejna minuto po za abonamentem. Nie zmienia to jednak
faktu, że wysokie stawki za połączenia "firmowe" to odbijanie sobie za
"straty" na kliencie indywidualnym.

do góry

Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:h906b7$8ef$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>>> Ciekawe. Jaki to prepaid? Przy kilkunastu simach i abonamencie
>>> operatorzy
>>> dają rozmowy wewnętrzne gratis, a bez słuchawek minuta poza wnętrzem też
>>> może kosztować 20-30 groszy.
>>
>> korzystamy z orange a dokładnie z oferty go - w abonamencie zaproponowano
>> nam stawki 30% wyższe wiec zdecydowaliśmy się na prepaid i nie narzzekamy
>> /dodatkowy i najważniejszy atut to wolność od zobowiązania/ - a stawka w
>> abonamencie 20-30 gr to powinna zainteresowac kolege który ma abonament i
>> twierdzi że płaci za tanie prepaidy - pewnie on ma stawkę 50 gr za minutę
>> i marudzi
>
> Dla mnie nie ma znaczenia ile mam bo za abonament "kupuję minuty" których
> jest wystarczająco dużo aby zostawały. Nawet mnie nie interesowało ile
> kosztuje każda kolejna minuto po za abonamentem. Nie zmienia to jednak
> faktu, że wysokie stawki za połączenia "firmowe" to odbijanie sobie za
> "straty" na kliencie indywidualnym.

ja to nawet nie wiem jakie teraz oferty dają operatorzy - ale wydaje mi się
że jednak w okolicach 29 groszy więc nie ma co narzekać. Dla nas wazniejsza
jest swoboda rezygnacji z usług operatora a to za sprawą specyfiki pracy-
nie zawsze w miejscu pracy jest zasięg każdej sieci i pre paid jest idealnym
rozwiązaniem.

do góry

Dnia Fri, 18 Sep 2009 16:42:44 +0200, BaX napisał(a):

> Nie zmienia to jednak
> faktu, że wysokie stawki za połączenia "firmowe" to odbijanie sobie za
> "straty" na kliencie indywidualnym.

Nie żadne "odbijanie sobie straty", tylko strzyżenie klienta, o którym
wiadomo, że nie odejdzie!
A na kliencie indywidualnym też nie ma żadnej "straty", bo operator
komórkowy nie jest instytucją charytatywną, żeby dokładał do interesu.
Gdyby dana usługa mu się nie opłacała, to albo by podniósł cenę, albo
przestałby ja świadczyć.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

Chris pisze:
> Dnia Fri, 18 Sep 2009 16:42:44 +0200, BaX napisał(a):
>
>> Nie zmienia to jednak
>> faktu, że wysokie stawki za połączenia "firmowe" to odbijanie sobie za
>> "straty" na kliencie indywidualnym.
>
> Nie żadne "odbijanie sobie straty", tylko strzyżenie klienta, o którym
> wiadomo, że nie odejdzie!
> A na kliencie indywidualnym też nie ma żadnej "straty", bo operator
> komórkowy nie jest instytucją charytatywną, żeby dokładał do interesu.
> Gdyby dana usługa mu się nie opłacała, to albo by podniósł cenę, albo
> przestałby ja świadczyć.
>
to nie do konca jest tak. Ceny rozmów/telefonów będą takie jak my
frajerzy zapłacimy. jakby miało być taniej, to wszyscy producenci
używali by tych samych podzespołów, ekranów, ładowarek, baterii, ale ta
nie musi być.
Podobnie ze stawkami za rozmowy. "Opłaca im się" od każdej policzalnej
kwoty - przy tej ilości klientów. Sądze ze 1 grosz - wystarczy. Ale
skoro płcimy 29 groszy to poco obniżać stawki?

ToMasz

do góry