-
51. Data: 2010-04-28 21:02:26
Temat: Re: jakie auto: radosc z jazdy priorytetem
Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>
Użytkownik "Adam Adamaszek" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:881f404e-5ad5-4483-8e36-3b97d9b25440@a21g2000yq
n.googlegroups.com...
> Tylko, ze w B5 jest mechaniczny Torsen dokladnie taki, jak w Audi.
> O ile dobrze pamietam poprzednie dyskusje i teksty na ten temat, to
> zapewne wystarczyloby, zebys dotknal hamulca (symulujac tym samym
> odrobine przyczepnosci), a wyjechalbys bez problemu.
> Jestes pewien, ze to bylo B5?
> http://www.youtube.com/watch?v=FilBhnhKAOA&feature=r
elated
To juz sam nie wiem... Na 100% B5 ale FL.
--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)
-
52. Data: 2010-04-29 00:42:53
Temat: Re: jakie auto: radosc z jazdy priorytetem
Od: DoQ <p...@g...com>
Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
> A za 15 kPLN to będzie jeszcze dreszczyk emocji... kupie ... nie kupię
> ... kupię nie kupię. Ewentualnie zapali... nie zapali... zapali... nie
> zapali... ;-)
Bujaj sie. C5 V6 to esjota:)
Pozdrawiam
Pawel
-
53. Data: 2010-04-29 11:56:22
Temat: Re: jakie auto: radosc z jazdy priorytetem
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
Jacek Rudowski pisze:
> Niemniej jednak jesli masz ochote, to poprosze o wiecej szczegolow w temacie tych
zabaw Citroenem C5
> Byc moze mnie przekonasz.
jako uzytkownik (byly) C5 z HydroIII abo nawet III+ z guziczkiem sport
powiem ze po wcisnieciu SPORT idzie pojechac po zakrecie z szybkoscia
podobna do dobrze zawieszonych kompaktow np. Forda Focusa.
Mozna wycisnac pare "ach i och" pasazerow.
Az tyle i tylko tyle.
Ale caly czas do jazdy autami "rozklapcianymi" - szeroko kola, nisko
srodek ciezkosci i z precyzyjnym ukladem kierowniczym takie C5 (ktore
skreca 3 dni po obroceniu kierownica) ma sie jak osiodlana swinia do
konia arabskiego. A pomiar na pasazerach wskazuje ze po "rozklapcianym"
zamiast kilku achow i ochow potrafia oni krzyczec jeszcze pol godziny po
jezdzie.
:-)
KJ
-
54. Data: 2010-04-29 16:34:45
Temat: Re: jakie auto: radosc z jazdy priorytetem
Od: Jacek Rudowski <ami@_usunto_wkurw.org>
Dnia 29.04.2010 KJ Siła Słów <K...@n...com> napisał/a:
> Jacek Rudowski pisze:
>
>> Niemniej jednak jesli masz ochote, to poprosze o wiecej szczegolow w temacie tych
zabaw Citroenem C5
>> Byc moze mnie przekonasz.
>
> jako uzytkownik (byly) C5 z HydroIII abo nawet III+ z guziczkiem sport
> powiem ze po wcisnieciu SPORT idzie pojechac po zakrecie z szybkoscia
> podobna do dobrze zawieszonych kompaktow np. Forda Focusa.
> Mozna wycisnac pare "ach i och" pasazerow.
> Az tyle i tylko tyle.
>
> Ale caly czas do jazdy autami "rozklapcianymi" - szeroko kola, nisko
> srodek ciezkosci i z precyzyjnym ukladem kierowniczym takie C5 (ktore
> skreca 3 dni po obroceniu kierownica) ma sie jak osiodlana swinia do
> konia arabskiego. A pomiar na pasazerach wskazuje ze po "rozklapcianym"
> zamiast kilku achow i ochow potrafia oni krzyczec jeszcze pol godziny po
> jezdzie.
>:-)
No to po co proponowac osiodlana swinie komus, kto szuka czegos, co da
mu zabawe i radosc?
--
Jacek "AMI" Rudowski
-
55. Data: 2010-04-29 21:38:38
Temat: Re: jakie auto: radosc z jazdy priorytetem
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik " Michał" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hr80co$qgk$1@inews.gazeta.pl...
>> Porsche 944 - wiem, miałem... super autko. Nawet takie rocznikowo z 1985
>> wygląda i jeździ super jeśli jest zadbane. No i ten dzwięk silnika... A
>> gdyby trafiło się w wersji turbo to już zupełny odjazd. No i nie traci
>> na wartości. Ja swoje sprzedałem za 14500 zł, teraz jak przeglądam to
>> cena jest taka sama.
>> Pozdrawiam,
>> Grzegorz
>
> 944 nie chciałem kiedyś to kupić za pierwszą kase jaką zarobiłem, ale
> mi na szczęście przeszło (i się wtedy zmieniło w pojawiające się później
> S60R, co mi też przeszło :) ).
>
> mój typ: safrane quadra biturbo ;) 1.8 tony po zatankowaniu :)
> w aucie typu 5 metrowy hatchback. Koło 267 koni i 4x4,
> i niesamowita stabilność, bardzo dobre zawieszenie, potężne możliwości
> jazdy po czymkolwiek, rewelacyjny klimatronik.
>
> tego modelu jeszcze nie miałem, ponoć się bardzo psuje ;) i z 30/100
> spali jak deptasz (bez turba palą po 20l/100, te z volvo 17/100).
Zajebiste porady. Gość ma 15 tysięcy, a tutaj widzę same "wynalazki", do
których trzeba lać benzyny po 1000 pln/m-c.
Jurand.
-
56. Data: 2010-04-29 23:05:46
Temat: Re: jakie auto: radosc z jazdy priorytetem
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Wed, 28 Apr 2010 00:44:08 +0000 (UTC), Michał
<m...@g...pl> wrote:
> mój typ: safrane quadra biturbo ;) 1.8 tony po zatankowaniu :)
No bomba. A może tankowiec? Ten dopiero ma zabawny tonaż.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
57. Data: 2010-04-30 10:24:46
Temat: Re: jakie auto: radosc z jazdy priorytetem
Od: Mario <c...@s...onet.pl>
>
> No faktycznie - C5 to taki samochod do zabawy super, ze hoho,
> sportowa dusza az sie wylewa :)
>
chyba że C5 będzie oznaczało piątą generację Corvette :-D
pozdrawiam
mario
-
58. Data: 2010-04-30 11:00:24
Temat: Re: jakie auto: radosc z jazdy priorytetem
Od: MichałG <g...@w...pl>
Robert Rędziak pisze:
> On Wed, 28 Apr 2010 17:07:53 +0200, MichałG <g...@w...pl>
> wrote:
>
>> Dokładnie . Prawdz przy okazji na jakim samochodzie zdobywał 3x
>> mistrzostwo Europy niejaki Sobiesław Zasada.
>
> Puch TR650 (G2) w 1966, Porsche 912 (G1) w 1967 i BMW 2002ti w
> 1971 roku.
>
>> Dla ułatwienia powiem, że
>> wtedy też były siniki po 250KM.....
>
> To ciekawe co piszesz, bo jak sam zainteresowany podawał, jego
> 911 w 1967 roku miała 160KM.
>
>> ale ten miał 48KM. ;) ;)
>
> Tylko że wtedy były ciut inne zasady:
>
> a) do mistrzostw liczyły się punkty klasy i z generalki,
> b) liczył się wynik z połowy eliminacji plus jedna,
> c) w 1966 i 1967 roku przyznawano tytuły w klasach.
i to ma swiadczyć że nieco podrasowaną 500setką nie może być zabawy?
M.
-
59. Data: 2010-04-30 14:54:31
Temat: Re: jakie auto: radosc z jazdy priorytetem
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Jurand" <j...@i...pl> wrote in message
news:hrcn28$udm$1@news.onet.pl...
>> tego modelu jeszcze nie miałem, ponoć się bardzo psuje ;) i z 30/100
>> spali jak deptasz (bez turba palą po 20l/100, te z volvo 17/100).
>
> Zajebiste porady. Gość ma 15 tysięcy, a tutaj widzę same "wynalazki", do
> których trzeba lać benzyny po 1000 pln/m-c.
Albo fun i koszty paliwa + serwisy, albo jezdzenie taniej niz komunikacja
miejska.
Za 15k kupi niezly rower, taniej zabawy sporo na nim ;0
Pozdrawiam
Kamil
-
60. Data: 2010-04-30 17:12:05
Temat: Re: jakie auto: radosc z jazdy priorytetem
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 30 Apr 2010 11:00:24 +0200, MichałG <g...@w...pl>
wrote:
>>> Dokładnie . Prawdz przy okazji na jakim samochodzie zdobywał 3x
>>> mistrzostwo Europy niejaki Sobiesław Zasada.
>>
>> Puch TR650 (G2) w 1966, Porsche 912 (G1) w 1967 i BMW 2002ti w
>> 1971 roku.
>>
>>> Dla ułatwienia powiem, że
>>> wtedy też były siniki po 250KM.....
>>
>> To ciekawe co piszesz, bo jak sam zainteresowany podawał, jego
>> 911 w 1967 roku miała 160KM.
>>
>>> ale ten miał 48KM. ;) ;)
Owszem, tylko w tamtych czasach bardziej obawiałbym się wtedy
stukonnych Mini, niż jakiś potworów. I niezawodności.
>> Tylko że wtedy były ciut inne zasady:
>>
>> a) do mistrzostw liczyły się punkty klasy i z generalki,
>> b) liczył się wynik z połowy eliminacji plus jedna,
>> c) w 1966 i 1967 roku przyznawano tytuły w klasach.
>
> i to ma swiadczyć że nieco podrasowaną 500setką nie może być zabawy?
1. Sądzę, że przy budżecie 15k zdrowa Miata da dużo więcej
zabawy niż rasowany, nawet z dużym przytupem, Fiat 500. No chyba
że zabawą ma być walka z autem w stylu skręci, nie skręci, zdążę
skontrować czy mnie obróci -- w kwestii jakości prowadzenia te
auta dzielą lata świetlne, ale dla każdego coś miłego.
2. Nie jest powiedziane, że za 15k w ogóle uda Ci się kupić
zdrową 500, a co dopiero podrasowaną 500. Chyba że ma to być
zabawa w garażu.
3. Nieprawdą jest że Zasada zdobył swoje trzy tytuły w małym,
słabym aucie. Prawdą też jest, że gdyby ówczesne przepisy nie
dawały tytułów w klasach i nie dodawały dużo punktów za
zwycięstwa w klasach, jednego nie zdobył by na bank (trudno
autem z G1 walczyc z autami z G2).
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.