-
21. Data: 2012-07-17 11:29:41
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: Olo <o...@f...pl>
On 2012-07-17 10:16, Ergie wrote:
>> znaczy się twoje rady podsumowując "nie kupuj lampy" są spoko? ha ha ha
>
> Przeczytaj jeszcze raz - tym razem całość i ze zrozumieniem.
>
> Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem to byś zrozumiał, że najważniejszą
> radą jaka dałem jest to by wątkotwórca sprawdził ile w tym kościele jest
> światła.
> Jakbyś przeczytał całość to byś zauważył, że w pkt 2. pisałem o
> kupowaniu lampy a nie o "nie kupowaniu".
>
> Pozdrawiam
> Ergie
znaczy się te twoje "po co?" to nie była rada? no tak jest rada - kup
najtańszą , a i tak będziesz tylko błyskał na wprost... trollu...
-
22. Data: 2012-07-17 12:01:25
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
>> Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem to byś zrozumiał, że najważniejszą
>> radą jaka dałem jest to by wątkotwórca sprawdził ile w tym kościele jest
>> światła.
>> Jakbyś przeczytał całość to byś zauważył, że w pkt 2. pisałem o
>> kupowaniu lampy a nie o "nie kupowaniu".
> znaczy się te twoje "po co?" to nie była rada? no tak jest rada - kup
> najtańszą , a i tak będziesz tylko błyskał na wprost... trollu...
Dalej nie rozumiesz.
Przeczytaj jeszcze raz spokojnie i do końca. Moja wypowiedz składała się z
dwóch części. Nawet je ponumerowałem, aby łatwiej było zauważyć gdzie kończy
się jedna myśl a zaczyna druga.
A co do pytania to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pytanie_retoryczne
Pozdrawiam
Ergie
-
23. Data: 2012-07-17 12:08:43
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: Olo <o...@f...pl>
On 2012-07-17 12:01, Ergie wrote:
>>> Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem to byś zrozumiał, że najważniejszą
>>> radą jaka dałem jest to by wątkotwórca sprawdził ile w tym kościele jest
>>> światła.
>>> Jakbyś przeczytał całość to byś zauważył, że w pkt 2. pisałem o
>>> kupowaniu lampy a nie o "nie kupowaniu".
>
>> znaczy się te twoje "po co?" to nie była rada? no tak jest rada - kup
>> najtańszą , a i tak będziesz tylko błyskał na wprost... trollu...
>
> Dalej nie rozumiesz.
>
> Przeczytaj jeszcze raz spokojnie i do końca. Moja wypowiedz składała się
> z dwóch części. Nawet je ponumerowałem, aby łatwiej było zauważyć gdzie
> kończy się jedna myśl a zaczyna druga.
>
> A co do pytania to:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Pytanie_retoryczne
>
> Pozdrawiam
> Ergie
>
>
nie musze, tylko durnie się tłumaczą...
-
24. Data: 2012-07-17 13:14:22
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
>> Przeczytaj jeszcze raz spokojnie i do końca. Moja wypowiedz składała się
>> z dwóch części. Nawet je ponumerowałem, aby łatwiej było zauważyć gdzie
>> kończy się jedna myśl a zaczyna druga.
>> A co do pytania to:
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Pytanie_retoryczne
> nie musze, tylko durnie się tłumaczą...
ROTFL, tego się trzymaj! To jest bardzo dobra zasada - najpierw puść bąka w
towarzystwie a później udawaj, że nic się nie stało, bo tylko durnie się
tłumaczą!
Jakbyś znowu nie zrozumiał:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia
A już miałem nadzieję, że będziesz miał dość honoru by przyznać się do
błędu. Cóż przeceniłem Cię. Wobec tego przepraszam resztę grupy za karmienie
trolla i żegnam.
Pozdrawiam
Ergie
-
25. Data: 2012-07-17 23:08:51
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: Olo <o...@f...pl>
On 2012-07-17 13:14, Ergie wrote:
> ROTFL, tego się trzymaj! To jest bardzo dobra zasada - najpierw puść
> bąka w towarzystwie a później udawaj, że nic się nie stało, bo tylko
> durnie się tłumaczą!
jak rozumiem, ty jak się zesrasz w towarzystwie to się tłumaczysz co
jadłeś i czemu tak śmierdzi...
> A już miałem nadzieję, że będziesz miał dość honoru by przyznać się do
> błędu. Cóż przeceniłem Cię. Wobec tego przepraszam resztę grupy za
> karmienie trolla i żegnam.
to się nazywa projekcja, przy okazji - prosze i nie wracaj więcej...
-
26. Data: 2012-07-22 11:40:05
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: j-l-f <j...@g...pl>
W dniu 12-07-16 12:30, Olo pisze:
> On 2012-07-15 17:04, Pawel Gancarz wrote:
>
>> Proszę, byś nie traktował tego, co napiszę, jako złośliwość. Twoje
>> pytanie sugeruje zerowe doświadczenie w temacie. Takie rzeczy
>> najlepiej powierzyć zawodowemu pstrykaczowi, z korzyścią dla wszystkich.
>
> popieram w 100%
Ja też popieram i to ze 1000% poparciem.
Niestety, dałem się wrobić z dobroci serca, miała być 'dokumentacja', a
teraz mówi się o 'artystycznym oddaniu uczuć'.
O tym nie mam zielonego pojęcia.
Zaczynam rozumieć, dlaczego to tyle kosztuje.
-
27. Data: 2012-07-22 14:53:25
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: Pawel Gancarz <y...@t...pl>
W dniu 2012-07-22 11:40, j-l-f pisze:
> W dniu 12-07-16 12:30, Olo pisze:
>> On 2012-07-15 17:04, Pawel Gancarz wrote:
>>
>>> Proszę, byś nie traktował tego, co napiszę, jako złośliwość. Twoje
>>> pytanie sugeruje zerowe doświadczenie w temacie. Takie rzeczy
>>> najlepiej powierzyć zawodowemu pstrykaczowi, z korzyścią dla wszystkich.
>>
>> popieram w 100%
>
> Ja też popieram i to ze 1000% poparciem.
> Niestety, dałem się wrobić z dobroci serca, miała być 'dokumentacja', a
> teraz mówi się o 'artystycznym oddaniu uczuć'.
> O tym nie mam zielonego pojęcia.
> Zaczynam rozumieć, dlaczego to tyle kosztuje.
Dlatego najlepiej, by stary rutyniarz nie przejmując się "artystycznym
oddaniem uczuć" zrobił standard. Zdjęcia mają się podobać przede
wszystkim: a) matce panny młodej, b) matce pana młodego, na podstawie
gustów wyrobionych przez wspomnianą rutynę (tak jak inż. Mamoniowi
podobały się wyłącznie te piosenki, które już kiedyś słyszał). Piękne,
plastyczne zdjęcie, z subtelnie stonowanym kontrastem i kolorem, ma
wszelkie szanse przegrać z bitym na płask vivid-kiczem, bo będzie
"jakieś takie mdłe i nieostre".
--
We all go a little mad sometimes.
Norman Bates
-
28. Data: 2012-07-22 14:59:32
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl>
Dnia Tue, 17 Jul 2012 11:25:05 +0200, Olo napisał(a):
[...]
>>> jesteś grupowym trollem czy masz za dużo kobiecych hormonów?
[...]
> nie możliwe!
Panie Olo, jesteś Pan wioskowym przygłupem, który za nic ma zasady
zachowania w towarzystwie lepszym niż spod budki z piwem (jeśli
pamiętasz takie budki), czy też może zaczniesz zachowywać się jak
przystało na mężczyznę?
Po drugie naucz się netykiety, w tym odpowiedniego cytowania, po trzecie
korzystać z pisowni języka polskiego.
--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski
Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek
-
29. Data: 2012-07-22 20:54:48
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-07-15 17:04, Pawel Gancarz pisze:
>> Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową
>> kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?
>
> Proszę, byś nie traktował tego, co napiszę, jako złośliwość. Twoje
> pytanie sugeruje zerowe doświadczenie w temacie. Takie rzeczy
> najlepiej powierzyć zawodowemu pstrykaczowi, z korzyścią dla wszystkich.
Ale konkretnemu, bo taki typowy współczesny zawodowy pstrykacz nawali
krzywych, rozmemłanych kadrów, wydrapie rysy jak na negatywnie ze
strychu po pożarze, doda pseudoramkę z kamery pradziadka, pokręci kolory
gorzej niż utopiony w rosole najbardziej wkręcony film kodaka z
osiemdziesiątych lat, nawpycha ziarno niczym rentgen gruźlika i powie,
że to jest sztuka.
A co do tematu, lampę kup jakąkolwiek o średniej mocy i kontrolowanym
(najlepiej manualnie) błysku. Używaj w ostateczności, czyli najlepiej
wcale. Jakieś tumaxy były czy coś, za 200zł, będzie okej. Zdobądź też
trochę folii ocieplającej (albo filtr na lampę), żeby nie zrobić
kolorystycznej krzywdy w razie mieszania świateł lampy z zastanym ciepłym.
Olej też spienionych branżowców grupowych. To jednak fotografowie
zawodowi, a u nich ze współżyciem społecznym zwykle... wiadomo :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/elita taguje, pospólstwo teguje/
-
30. Data: 2012-07-24 19:44:29
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: j-l-f <j...@g...pl>
W dniu 12-07-22 20:54, Janko Muzykant pisze:
> W dniu 2012-07-15 17:04, Pawel Gancarz pisze:
>>> Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową
>>> kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?
>>
>> Proszę, byś nie traktował tego, co napiszę, jako złośliwość. Twoje
>> pytanie sugeruje zerowe doświadczenie w temacie. Takie rzeczy
>> najlepiej powierzyć zawodowemu pstrykaczowi, z korzyścią dla wszystkich.
>
> Ale konkretnemu, bo taki typowy współczesny zawodowy pstrykacz nawali
> krzywych, rozmemłanych kadrów, wydrapie rysy jak na negatywnie ze
> strychu po pożarze, doda pseudoramkę z kamery pradziadka, pokręci kolory
> gorzej niż utopiony w rosole najbardziej wkręcony film kodaka z
> osiemdziesiątych lat, nawpycha ziarno niczym rentgen gruźlika i powie,
> że to jest sztuka.
>
> A co do tematu, lampę kup jakąkolwiek o średniej mocy i kontrolowanym
> (najlepiej manualnie) błysku. Używaj w ostateczności, czyli najlepiej
> wcale. Jakieś tumaxy były czy coś, za 200zł, będzie okej. Zdobądź też
> trochę folii ocieplającej (albo filtr na lampę), żeby nie zrobić
> kolorystycznej krzywdy w razie mieszania świateł lampy z zastanym ciepłym.
>
> Olej też spienionych branżowców grupowych. To jednak fotografowie
> zawodowi, a u nich ze współżyciem społecznym zwykle... wiadomo :)
Nie zazdroszczę im pracy, to trochę wredna robota, 'z chłopa garbatego
zrobić chłopa prostego', jak to mówią na wsi podkrakowskiej.
Kupiłem Di466 CANON NISSIN, dałem trochę ponad 400 zł, to ten sam rząd
wielkości (mniej więcej), który proponujesz. Lampa ma automatykę kąta
błysku i tego tam, różnych innych rzeczy też, co mogę udokumentować
przedstawiając manual do wglądu, bo za cholerę nie wiem o co chodzi i
jak to się je.