-
11. Data: 2012-07-16 13:59:51
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-07-15 16:37:14 +0200, j-l-f <j...@g...pl> said:
> Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową
> kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?
Najtaniej - jakieś Yongnuo. Dobrze - Metz lub systemowa. Koniecznie
uwzględnij trochę czasu na eksperymenty i naukę.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
12. Data: 2012-07-16 15:00:55
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
>> A coś merytorycznie? Bo wojenek pomiędzy tymi którzy zawsze walą lampą,
>> a tymi którzy jej nigdy nie używają było tu już wiele. Nie umiesz zrobić
>> dobrego zdjęcia bez lampy to Twój problem, może wątkotwórca potrafi.
> na podstawie tego co napisałeś, ja bym powiedział, że Ty nie umiesz robić
> zdjęć z lampą i to chyba najlepsze podsumowanie Twoich wypocin.
Zgadza się - często nie umiem zrobić zdjęcia z lampą lepiej niż bez lampy.
Ale po co mam robić takie zdjęcie skoro moje bez lampy bije na głowę zdjęcie
tzw. profi który "umie"? Po co miałbym robić gorsze zdjęcie?
> Ten [ciach] bzdury są adekwatne do Twoich błyskotliwych rad.
Jakoś nie zauważyłem żadnej Twojej rady w odpowiedzi na post wątkotwórcy, bo
rady "zatrudnij fachowca" są na tej grupie od kiedy pamiętam i zawsze służą
temu samemu podbudowaniu Ego tego kto takie rady daje. Czyli merytorycznie
nie masz nic do powiedzenia, ale jest okazja na wojenkę (z lampą kontra bez
lampy) więc trolujesz.
Pozdrawiam
Ergie
-
13. Data: 2012-07-16 15:06:25
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
>> Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową kupić
>> (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?
> Najtaniej - jakieś Yongnuo. Dobrze - Metz lub systemowa. Koniecznie
> uwzględnij trochę czasu na eksperymenty i naukę.
No i może do tego jakiś dyfuzor. I czas na jego naukę :-)
Nie wiem, czy focenie obejmuje też wesele, ale jeśli tak to mnie osobiście
całkiem dobrze pracuje się z OmniBounce (chyba nie przekręciłem nazwy).
Oczywiście lepiej z dwiema lampami (jedna na aparacie, a druga na statywie
skierowana w sufit), ale z jedną lampą i tak można całkiem niezłe zdjęcia
tańca zrobić.
Pozdrawiam
Ergie
-
14. Data: 2012-07-16 16:27:27
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Mon, 16 Jul 2012 10:32:11 +0200, Ergie wrote:
> > Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową kupić
> > (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?
>
> 1. Po co? Pstrykam czasem śluby zupełnie amatorsko dla rodziny i znajomych
> (nie chcę tego robić zawodowo - to jednak ciężki kawałek chleba). Ostatnie
> dwa śluby robiłem bez lampy i przy czułości ISO 400 miałem czasy rzędu 1/90s
> przy przesłonie f/4.0. Po co lampa?
Bo czasem zastane moze byc do d*?
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
15. Data: 2012-07-16 16:34:04
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: Grzegorz Hryn <i...@g...usun.to.pl>
On 2012-07-15 16:37, j-l-f wrote:
> Wygląda na to, że będę robił zdjęcia na ślubie, jaką lampę błyskową
> kupić (jak najtańszą), żeby coś z tego wyszło przyzwoitego?
Tak jak przedpiścy twierdzę, że kluczem będzie poeksperymentowanie z
takim zestawem, jeśli jeszcze tego nie robiłeś. Na pewno handicupem
będzie aparat, ponieważ możesz swobodnie operować wyższym iso.
Czy wiesz już jakie wnętrza wchodzą w grę? Może masz kogoś, kto mógłby
Ci lampę pożyczyć? Ja w takiej samej sytuacji pożyczyłem drugą lampę i
drugie body (jako backup).
Sugeruję też rzucić okiem na to (jeśli władasz angielskim, trzy
częściowy artykuł):
http://photonotes.org/articles/eos-flash/
a także tu (link do pierwszej z kilku stron ciekawego tutoriala, link
się połamie to sobie skleisz;)):
http://neilvn.com/tangents/flash-photography-techniq
ues/1-natural-looking-flash/
No i duuużo ćwiczyć:)
Powodzenia
GH
-
16. Data: 2012-07-16 16:45:24
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: Olo <o...@f...pl>
On 2012-07-16 15:00, Ergie wrote:
> Zgadza się - często nie umiem zrobić zdjęcia z lampą lepiej niż bez
> lampy. Ale po co mam robić takie zdjęcie skoro moje bez lampy bije na
> głowę zdjęcie tzw. profi który "umie"? Po co miałbym robić gorsze zdjęcie?
bez komentarza
>
>> Ten [ciach] bzdury są adekwatne do Twoich błyskotliwych rad.
>
> Jakoś nie zauważyłem żadnej Twojej rady w odpowiedzi na post
> wątkotwórcy, bo rady "zatrudnij fachowca" są na tej grupie od kiedy
> pamiętam i zawsze służą temu samemu podbudowaniu Ego tego kto takie rady
> daje. Czyli merytorycznie nie masz nic do powiedzenia, ale jest okazja
> na wojenkę (z lampą kontra bez lampy) więc trolujesz.
znaczy się twoje rady podsumowując "nie kupuj lampy" są spoko? ha ha ha
-
17. Data: 2012-07-16 16:46:53
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: Olo <o...@f...pl>
On 2012-07-16 15:06, Ergie wrote:
> No i może do tego jakiś dyfuzor. I czas na jego naukę :-)
> Nie wiem, czy focenie obejmuje też wesele, ale jeśli tak to mnie
> osobiście całkiem dobrze pracuje się z OmniBounce (chyba nie
> przekręciłem nazwy). Oczywiście lepiej z dwiema lampami (jedna na
> aparacie, a druga na statywie skierowana w sufit), ale z jedną lampą i
> tak można całkiem niezłe zdjęcia tańca zrobić.
jesteś grupowym trollem czy masz za dużo kobiecych hormonów?
-
18. Data: 2012-07-17 10:16:21
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
> znaczy się twoje rady podsumowując "nie kupuj lampy" są spoko? ha ha ha
Przeczytaj jeszcze raz - tym razem całość i ze zrozumieniem.
Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem to byś zrozumiał, że najważniejszą radą
jaka dałem jest to by wątkotwórca sprawdził ile w tym kościele jest światła.
Jakbyś przeczytał całość to byś zauważył, że w pkt 2. pisałem o kupowaniu
lampy a nie o "nie kupowaniu".
Pozdrawiam
Ergie
-
19. Data: 2012-07-17 10:21:09
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
>> No i może do tego jakiś dyfuzor. I czas na jego naukę :-)
>> Nie wiem, czy focenie obejmuje też wesele, ale jeśli tak to mnie
>> osobiście całkiem dobrze pracuje się z OmniBounce (chyba nie
>> przekręciłem nazwy). Oczywiście lepiej z dwiema lampami (jedna na
>> aparacie, a druga na statywie skierowana w sufit), ale z jedną lampą i
>> tak można całkiem niezłe zdjęcia tańca zrobić.
> jesteś grupowym trollem czy masz za dużo kobiecych hormonów?
Czego nie zrozumiałeś?
Łopatologicznie, bo widzę z innych postów, że nie nadążasz:
- dyfuzor to jest takie coś co się zakłada na lampę w celu złagodzenia cieni
za fotografowanymi postaciami.
- dwóch lamp używa się po to by uniknąć efektu że tańcząca para na pierwszym
planie jest ładnie oświetlona lampą na aparacie, a pary na drugim planie są
niedoświetlone.
Pozdrawiam
Ergie
-
20. Data: 2012-07-17 11:25:05
Temat: Re: jaka lampa błyskowa do EOS 50D
Od: Olo <o...@f...pl>
On 2012-07-17 10:21, Ergie wrote:
>>> No i może do tego jakiś dyfuzor. I czas na jego naukę :-)
>>> Nie wiem, czy focenie obejmuje też wesele, ale jeśli tak to mnie
>>> osobiście całkiem dobrze pracuje się z OmniBounce (chyba nie
>>> przekręciłem nazwy). Oczywiście lepiej z dwiema lampami (jedna na
>>> aparacie, a druga na statywie skierowana w sufit), ale z jedną lampą i
>>> tak można całkiem niezłe zdjęcia tańca zrobić.
>
>> jesteś grupowym trollem czy masz za dużo kobiecych hormonów?
>
> Czego nie zrozumiałeś?
>
> Łopatologicznie, bo widzę z innych postów, że nie nadążasz:
> - dyfuzor to jest takie coś co się zakłada na lampę w celu złagodzenia
> cieni za fotografowanymi postaciami.
> - dwóch lamp używa się po to by uniknąć efektu że tańcząca para na
> pierwszym planie jest ładnie oświetlona lampą na aparacie, a pary na
> drugim planie są niedoświetlone.
>
> Pozdrawiam
> Ergie
nie możliwe!