Muszę wypróbować działanie pewnej swojej aplikacji na pewnym "gołym"
komputerze, którego z pewnych wzgledów nie mogę po prostu przywieźć do domu.
Planuję więc udać się do "miejsca jego pobytu" ze swoim laptopem, na którym
mam tę aplikację zainstalowaną wraz z serwerem licencji. Tego ostatniego nie
mogę po prostu zainstalować na "badanym" komputerze, bo działa on w oparciu
o klucz, generowany przez Producenta aplikacji pod konkretny nr MAC - ale
jest to server sieciowy, zatem spięcie mojego laptopa i tegoż kompa powinno
załatwić sprawę (tzn. apikację zainstaluję na tamtym kompie, ale licencję
będzie brał z mojego lapka prez LAN).

W związku z tym pytanie do Pana: nie wiem, czy na miejscu zastanę sieć LAN,
do której wystarczyłoby wpiąć oba kompy. Nie posiadam kabla skrętki, którym
możnaby spiąć oba kompy bezposrednio... Czy zatem wystarczy, jeżeli zabiorę
se sobą router Linksys (seria WRT, z wi-fi), i dwa krótkie kable? Na miejscu
nie chciałbym żadnych niespodzianek - co jeszcze więc powinienem mieć ze
sobą? Czy komputery się zobaczą, gdy oba wepnę do routera (Internet nie jest
mi potrzebny)? Trzeba będzie im zapewne przypisać IP na sztywno (np.
198.162.1. 5 i 192.168.1.6), czy lepiej to zrobic inaczej? Jak?

A można dwa komputery zestawić w LAN bez routera, uzywając ich kart wi-fi?
Nigdy tego nie robiłem, więc prosze o wyczerpujący "przepis" :)

Bardzo prosze o podpowiedź. Pozdrawiam

Piotr