witam.
czy jest jakas granica wytrzymalosci opony - w sensie - czy producenci zakladaja
jakiegos maksa, rezerwe jakas?
ktos np jezdzi ciezarowka i przez zapomnienie nabija 8 bar do osobowki?
rozerwie?
przy ilu bar przecietna opona sie podda? 5, 15?

do góry

Dnia Thu, 26 Oct 2017 12:29:46 -0700 (PDT), a...@g...com
napisał(a):
> czy jest jakas granica wytrzymalosci opony - w sensie - czy producenci zakladaja
jakiegos maksa, rezerwe jakas?
> ktos np jezdzi ciezarowka i przez zapomnienie nabija 8 bar do osobowki?
> rozerwie?
> przy ilu bar przecietna opona sie podda? 5, 15?


https://www.youtube.com/watch?v=v_5CdWLGjUk

160psi ~= 11 bar

Tak nawiasem mowiac - jak kiedys liczylem, to sila odsrodkowa przy
duzej predkosci wychodzila podobnego rzedu jak od cisnienia.

200km/h na promieniu 30cm daje 1000g, 10kg opone rozrywa 10t.

200cm obwodu*18cm szerokosci*3bar = 10t

Razem 20t musi bieznik utrzymac ... to i 8 bar pod kompresorem
powinien wytrzymac.

Ale potem ... moze lepiej na tej oponie 200 nie jechac ..

J.

do góry

W dniu 26.10.2017 o 21:29, a...@g...com pisze:
> witam.
> czy jest jakas granica wytrzymalosci opony - w sensie - czy producenci zakladaja
jakiegos maksa, rezerwe jakas?
> ktos np jezdzi ciezarowka i przez zapomnienie nabija 8 bar do osobowki?
> rozerwie?
> przy ilu bar przecietna opona sie podda? 5, 15?
>

Nie wiem czy ktoś to sprawdzał. Może będziesz pierwszy?

--
Kaczin

do góry

W dniu czwartek, 26 października 2017 21:29:47 UTC+2 użytkownik a...@g...com
napisał:
> czy jest jakas granica wytrzymalosci opony - w sensie -
> czy producenci zakladaja jakiegos maksa, rezerwe jakas?

Na każdej oponie podane jest maksymalne dozwolone ciśnienie - np
https://motorgiga.com/cargadatos/fotos2/NEUMATICOS/m
ichelin/energy-saver-+-2012/1600px/Michelin-Energy-S
aver+018.jpg

"MAX PRESS 350kPa".

Czyli teoretycznie tyle na pewno powinna wytrzymać ta opona w czasie jazdy z
indeksową prędkością maksymalną przy maksymalnym obciążeniu w warunkach idealnych.

W starych dobrych czasach w kluczowych dla bezpieczeństwa elementach zakładało się
zwykle współczynnik bezpieczeństwa sporo powyżej 2, ale guglanie podpowiada, że
obecnie dla opon aut osobowych będzie to realnie raczej ok 1,2-1,5...

do góry

Dawne czasy to kiedy? Czterdziesci lat to juz nowe czasy? Bo czterdziesci lat temu
wspolczynik bezpieczenstwa w mechanice byl na poziomie 1,20-1,25. Wiecej nie potrzeba
bo 1 to wytrzymalosc na najwieksze zalozone obciazenie jakie moze wystapic. Poza tym
zawsze zaokragla sie wynik liczenia w gore do pierwszego dostepnego przekroju. Jak z
obliczen wyjdzie ze plaskownik ma miec grubosc 5,25 mm to bierze sie plaskownik o
grubosci 6mm, bo nie robia plaskownikow co pol milimetra. Z opona jest tak samo,
opona sklada sie z normaliow.

do góry

W dniu piątek, 27 października 2017 04:52:24 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> czterdziesci lat temu wspolczynik bezpieczenstwa w mechanice
> byl na poziomie 1,20-1,25

Mechanika nie jest jedna. Co innego zębatka rozrusznika skutera, a co innego goleń
podwozia samolotu. W niektórych miejscach stare dobre czasy wciąż więc trwają - w
zależności od elementu. Np w budownictwie drogowym 3-4, w instalacjach przemysłu
chemicznego 5, czy w lotnictwie wojskowym 10.

W niniejszym temacie najważniejsza jest jednak informacja ile ma opona przeciętna
opona osobówki - czyli właśnie 1,2-1,5


> opona sklada sie z normaliow

Jakich, kupionych na targu arkuszy gumy i motka drutu?

Każda huta chętnie wyciągnie druta dowolnej specyfikacji dla producenta opon, byle
zamówienie było odpowiednio duże.

Pewnie podobnie z gumą, ale nawet nie chce mi się sprawdzać, czy te rewolucyjne
mieszanki, którymi tak się oponiarze ciągle chwalą, to produkują se sami, czy
podzlecają innym dużym zakładom chemicznym.

do góry

W dniu 27.10.2017 o 13:35, laisar pisze:

> Pewnie podobnie z gumą, ale nawet nie chce mi się sprawdzać, czy te rewolucyjne
mieszanki, którymi tak się oponiarze ciągle chwalą, to produkują se sami, czy
podzlecają innym dużym zakładom chemicznym.

Sami. Przynajmnie olsztyński michelin.

do góry

Dnia Fri, 27 Oct 2017 04:35:23 -0700 (PDT), laisar napisał(a):
> W dniu piątek, 27 października 2017 04:52:24 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
>> czterdziesci lat temu wspolczynik bezpieczenstwa w mechanice byl na
>> poziomie 1,20-1,25
>
> Mechanika nie jest jedna. Co innego zębatka rozrusznika skutera, a
> co innego goleń podwozia samolotu. W niektórych miejscach stare
> dobre czasy wciąż więc trwają - w zależności od elementu. Np w
> budownictwie drogowym 3-4, w instalacjach przemysłu chemicznego 5,
> czy w lotnictwie wojskowym 10.

W zbiornikach cisnieniowych 1.6 :-(
A w linach do wind 12-20 :-)


> W niniejszym temacie najważniejsza jest jednak informacja ile ma
> opona przeciętna opona osobówki - czyli właśnie 1,2-1,5

Wniosek wyciagniety z tego "max 350" ?
To chyba nieuzasadniony ... podlacz do kompresora i zobacz ile
wytrzyma.

Tylko jak pisalem - sila odsrodkowa tez jest olbrzymia.


J.

do góry

W dniu sobota, 28 października 2017 22:08:24 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Fri, 27 Oct 2017 04:35:23 -0700 (PDT), laisar napisał(a):
>
> > W niniejszym temacie najważniejsza jest jednak informacja ile ma
> > opona przeciętna opona osobówki - czyli właśnie 1,2-1,5
>
> Wniosek wyciagniety z tego "max 350" ?

Nie, z przejrzenia kilku opracowań na ten temat.

Owo 350 było nominalnym maksimum konkretnej przykładowej opony.

do góry