Kto nie miał większych problemów z kotami nie zrozumie!!!! Jeżeli te baby są takie
kociary niech se je do domów zwabia albo wystetylizujs.Tez mam problem sąsiedzi mieli
jednego teraz się tak rozpleglo że nie wiem co z tym zrobić
Mam psa i nawet on nie daje rady ?

do góry

W dniu 2017-10-25 o 11:42, a...@g...com pisze:
> teraz się tak rozpleglo że nie wiem co z tym zrobić
Odłowić i wysterylizować. U nas gmina sponsoruje sterylizację. Dzwonisz,
dają klatki do łapania kotów. Zabierają co się złapie, wysterylizują i
wracają.

Robert

do góry

W dniu 2017-10-25 o 17:51, Robert Wańkowski pisze:

> Zabierają co się złapie, wysterylizują i
> wracają.

I taki kot samobójstwa z depresji nie popełni?

do góry

W dniu 2017-10-25 o 17:51, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2017-10-25 o 11:42, a...@g...com pisze:
>> teraz się tak rozpleglo że nie wiem co z tym zrobić
> Odłowić i wysterylizować. U nas gmina sponsoruje sterylizację. Dzwonisz,
> dają klatki do łapania kotów. Zabierają co się złapie, wysterylizują i
> wracają.

I kot po sterylizacji już nie jest szczającym kotem?

do góry

W dniu 2017-10-25 o 21:39, cef pisze:

> I kot po sterylizacji już nie jest szczającym kotem?

Z tych spraw tylko szczanie mu zostaje.
A ponieważ gnuśnieje a przez to nabiera ciała, szczy i sra w dwójnasób.

do góry

W dniu 2017-10-26 o 12:19, t-1 pisze:
> W dniu 2017-10-25 o 21:39, cef pisze:
>
>> I kot po sterylizacji już nie jest szczającym kotem?
>
> Z tych spraw tylko szczanie mu zostaje.
> A ponieważ gnuśnieje a przez to nabiera ciała, szczy i sra w dwójnasób.
Czy osikuje jak osikiwał to nie wiem. Ale gnuśnienie i nabieranie ciała
to miedzy bajki. Mówimy o kotach z ulicy. Nie kanapowcach.

Robert

do góry