"Waldek Godel" <n...@o...info> wrote in message
news:1hgbeh09jdbhg.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Thu, 10 Mar 2011 22:25:34 +0100, atm napisał(a):
>
>> Jak dla mnie temat iPhone'a jest ciekawy i fajnie, ze jest tutaj
>> Pszemol, ktory twardo broni tego sprzetu.
>
> Owszem, bywa dobrze jak ktoś broni jakiegoś zdania, ale tylko
> wtedy, jak robi to inteligentnie. Czyli nie dotyczy tego przypadku.

Ty ziejesz fanatyzmem anty-applowym. Nie wystarczy
inteligencji na całym świecie do walki z fanatyzmem...

> Piksele to wcale nie jest taka zła rzecz. I to już od dawna - osoby które
> przesiadły się kiedyś na Windows Mobile z QVGA na VGA, po ponownym
> spojrzeniu na QVGA mają wrażenie, że obraz jest ostrzejszy. Bo nie chodzi
> o
> to, żeby pikseli nie było widać, chodzi o to, żeby tekst był wyraźny ORAZ
> łatwo czytelny. A tu problem na rozdzielczości się nie kończy.

Ewidentnie iPhone 4 nie widziałeś w akcji bo byś nie krytykował.

> Skoro już o SMS mowa - w gejfonie to też przecudny

Używanie takich przezwisk jasno ukazuje Twój fanatyzm.

> przykład jak koncertowo zmarnować rozdzielczość i powierzchnię
> ekranu - w prostych słowach: gówno widać. Zwłaszcza jak jest na
> ekranie klawiaturka.

Ty sobie fontu nie umiesz ustawić - ot co.

do góry

"Maciek." <m...@m...pl> wrote in message
news:ilbjum$ji6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał
>> Drogi Maćku, skąd wnioskujesz, że życie jest dla mnie nieznośne?
>> Jest jak najbardziej znośne - powiem więcej, przyjemne...
>
> No cóż, jednak już zamilknę w tym wątku.
> Ale to chyba dobrze a dla grupy wręcz na pewno ;>

Zamilknij, choć bąka już puściłeś i smród czuć, niestety.

do góry

W dniu 2011-03-10 21:10, Pszemol pisze:
> polecam film w którym widać jak
> ten telefon jest poskładany do kupy zusammen - być
> może zmniejszy to tajemniczość i legendarność opowieści:

No i niczym się toto nie różni od jakiegokolwiek smartfona.
P.

do góry

>>> Dla tych co tworzą legendy o tym jak to same pękają
>>> szybki w iPhone 4
>>
>> Nie jestem z tych co nie widzieli a uwierzyli i dlatego trudno mi było
>> przyjąć, że 'samo z siebie' może pęknąć mineralne szkiełko w zegarku.
>
> W przyrodzie nic się samo z siebie nie robi... Pęknięcie ma zawsze
> jakąś przyczynę. Jest gdzieś jakaś siła powodująca jakieś naprężenie
> i gdy naprężenie przekroczy pewną wartość to materiał pęka...

Co mnie obchodzi, że ktoś kiedyś może podczas pakowania stuknął moim
telefonem co spowodowało, że po czasie objawiło się to samoistnym pęknięciem
wyświetlacza? Fakty są takie jak przedstawiłem. ENDE.

do góry

atm <...@v...pl> Odpowiedz na news:ilbfkg$4de$1@news.onet.pl:

> kwestia gustu, jak dla mnie troche zbyt malo naturalne. Ale piksele
> kluja po oczach i to nie z nosem przy szybie, widac je spokojnie z
> odleglosci ok 35cm a nie mam jakiegos super wzroku. Lepiej bylo pod tym
> wzgledem na Defy, ktora ma mniejsza przekatna. Jednak gdy spojrzalem na
> ekran nowego iPhonea - od razu zauwazylem roznice. Ostrosc obrazu jest
> nieporownywalna.

Troche przesadzasz, ale faktycznie i9000 ma niską rozdzielczość, coś około
393x687 jeśli dobrze pamiętam. Ale marketingowcy po paru kawach zaokrągliwi
to do "480x800". Defy to już inna para kaloszy, tu masz 480x852 prawdziwe na
3.7" powieżchni. I jeżeli twierdzisz że widzisz piksele to jest to typowa
autosugestia. Ja na 4.3" i 480x800 nie widze pikseli, a z oczami nie mam
jeszcze(odpukać) próblemów.

Pozdrawiam
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
adramel.cba.pl - portfolio 3d

do góry

On Thu, 10 Mar 2011 15:21:31 -0600, Pszemol wrote:
>"Maciek." <m...@m...pl> wrote in message
>> Nie jestem z tych co nie widzieli a uwierzyli i dlatego trudno mi było
>> przyjąć, że 'samo z siebie' może pęknąć mineralne szkiełko w zegarku.
>
>W przyrodzie nic się samo z siebie nie robi... Pęknięcie ma zawsze
>jakąś przyczynę. Jest gdzieś jakaś siła powodująca jakieś naprężenie
>i gdy naprężenie przekroczy pewną wartość to materiał pęka...

a) hartowane szklo polega wlasnie na tym ze w srodku sa uwiezione
naprezenia. No ale z reguly samo nie peka. Z reguly.

b) zla konstrukcja, ktora przenosi na szklo inne obciazenia.

>to jednak teza że iPhone 4 nagminnie pękają samoistnie wystawione
>na mróz lub na noc w biurze na biurku jest tezą równie nieuzasadnioną
>co śmieszną...

Wiekszosc uzytkownikow nie wystawia jednak swoich telefonow na
prawdziwy mroz.

Ale co tu gdybac - masz zamrazarke ? Wstaw swojego na noc :-)

J.

do góry

"BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message
news:4d79e80c$0$2459$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dla tych co tworzą legendy o tym jak to same pękają
>>>> szybki w iPhone 4
>>>
>>> Nie jestem z tych co nie widzieli a uwierzyli i dlatego trudno mi było
>>> przyjąć, że 'samo z siebie' może pęknąć mineralne szkiełko w zegarku.
>>
>> W przyrodzie nic się samo z siebie nie robi... Pęknięcie ma zawsze
>> jakąś przyczynę. Jest gdzieś jakaś siła powodująca jakieś naprężenie
>> i gdy naprężenie przekroczy pewną wartość to materiał pęka...
>
> Co mnie obchodzi, że ktoś kiedyś może podczas pakowania stuknął moim
> telefonem co spowodowało, że po czasie objawiło się to samoistnym
> pęknięciem wyświetlacza? Fakty są takie jak przedstawiłem. ENDE.

Ale właśnie fakt jest taki, że nie pękł sam z siebie tylko po urazie
mechanicznym.

do góry

Dnia Thu, 10 Mar 2011 22:19:58 +0000, Waldek Godel napisał(a):

> to nie jest wada sprzętu czy systemu, to jest wada owczego pędu do
> centralnych i jedynie słusznych repozytoriów oprogramowania i wpierania
> ludziom, że tak jest lepiej i bezpieczniej. To się może udać przy
> zamordyźmie Dżobsa (choć nie do końca, Stiw już usuwał programy z
> telefonów..) a nie przy rzekomej otwartości Gugla.
> To też są skutki durnego licytowania się na liczbę aplikacji. Wszyscy mają
> w dupie, że 99% tych aplikacji to kosmiczny chłam i człowiek tylko traci
> czas przekopując się przez całe sterty gówna zanim znajdzie jeden
> prawidłowo działający program. I tu koło sie zamyka - na końcu i tak trzeba
> spędzić parę godzin na forach szukając właściwego programu, jak w Windows
> Mobile. A całą tą paranoję zawdzięczamy Dżobsowi i jego nieokiełznanemu
> pędowi do kasy.

o.. proszę.. zupełnie jak na zamówienie:
http://www.youtube.com/watch?v=wTWMj0fTiPI
Kurde.. jak ten biedny człowiek od azbestu żył wcześniej bez ajfona...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie to co trole z polskiego usenetu ... ci to sami madrale..." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:tp3kn6lqgjarggaceu12p5i5an117b6tfa@4ax.com...
> On Thu, 10 Mar 2011 15:21:31 -0600, Pszemol wrote:
>>"Maciek." <m...@m...pl> wrote in message
>>> Nie jestem z tych co nie widzieli a uwierzyli i dlatego trudno mi było
>>> przyjąć, że 'samo z siebie' może pęknąć mineralne szkiełko w zegarku.
>>
>>W przyrodzie nic się samo z siebie nie robi... Pęknięcie ma zawsze
>>jakąś przyczynę. Jest gdzieś jakaś siła powodująca jakieś naprężenie
>>i gdy naprężenie przekroczy pewną wartość to materiał pęka...
>
> a) hartowane szklo polega wlasnie na tym ze w srodku sa uwiezione
> naprezenia. No ale z reguly samo nie peka. Z reguly.
>
> b) zla konstrukcja, ktora przenosi na szklo inne obciazenia.

Oglądałeś wideo jakie zamieściłem? Widziałeś jak jest iPhone
poskładany? Tylna klapka jest wsunięta, przytrzymana tylko
z jednej strony sztywno na dwu śrubkach. Przednia ma luzy
takie, że możesz paznokieć włożyć między ramkę a szklo,
plus szkło jest umocowane na słabym kleju który możesz
odkleić łatwo bez użycia ostrych narzędzi ani temperatury...

Po obejrzeniu jak wygląda iPhone w środku jestem przekonany
jeszcze bardziej, że te bajki o samoistnym pękaniu to tylko bajki.

>>to jednak teza że iPhone 4 nagminnie pękają samoistnie wystawione
>>na mróz lub na noc w biurze na biurku jest tezą równie nieuzasadnioną
>>co śmieszną...
>
> Wiekszosc uzytkownikow nie wystawia jednak swoich telefonow na
> prawdziwy mroz.
>
> Ale co tu gdybac - masz zamrazarke ? Wstaw swojego na noc :-)

Mógłbym to zrobić, ale i tak anty-fanatycy jak Waldek nie uwierzyliby...

do góry

"Pan Piskorz" <p...@b...pl> wrote in message
news:ilcgo6$srs$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2011-03-10 21:10, Pszemol pisze:
>> polecam film w którym widać jak
>> ten telefon jest poskładany do kupy zusammen - być
>> może zmniejszy to tajemniczość i legendarność opowieści:
>
> No i niczym się toto nie różni od jakiegokolwiek smartfona.

Otóż to, ale legendy ludzie tworzą niesamowite...

do góry