Czesc,

potrzebowalbym generowac sygnal (sinus ew. prostokat) o
czestotliwosciach kHz - 40-80khz (jedna czestotliwosc lub kilka - raz
taka, raz taka) z przyzwoita stabilnoscia. Pomyslalem, aby zrobic to
na jakims malym procku (bo tez inne rzeczy bedzie musial zrobic).
Czy stabilnosc tak generowanego sygnalu bedzie dobra? Jakiego dryftu
czestotliwosci mozna sie spodziewac pod wzgledem temperatury.
Generowanie sygnalu bedzie na zadanie, tak ze caly czas nie musi sie
zajmowac generowaniem (nic nie ustawiamy to wtedy generuje,).

do góry

W dniu 14.10.2010 11:41, ...@...pl pisze:
> Czesc,
>
> potrzebowalbym generowac sygnal (sinus ew. prostokat) o
> czestotliwosciach kHz - 40-80khz (jedna czestotliwosc lub kilka - raz
> taka, raz taka) z przyzwoita stabilnoscia. Pomyslalem, aby zrobic to
> na jakims malym procku (bo tez inne rzeczy bedzie musial zrobic).
Attiny powinien wystarczyć.
> Czy stabilnosc tak generowanego sygnalu bedzie dobra? Jakiego dryftu
> czestotliwosci mozna sie spodziewac pod wzgledem temperatury.
Na wbudowanym generatorze rc może być różnie. Jak dasz kwarc to
uzyskanie dokładności ~100ppm nie powinno być problemem.

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

Uzytkownik <...@...pl> napisal w
> potrzebowalbym generowac sygnal (sinus ew. prostokat) o
> czestotliwosciach kHz - 40-80khz (jedna czestotliwosc lub kilka -
> raz
> taka, raz taka) z przyzwoita stabilnoscia. Pomyslalem, aby zrobic
> to
> na jakims malym procku (bo tez inne rzeczy bedzie musial zrobic).
> Czy stabilnosc tak generowanego sygnalu bedzie dobra? Jakiego
> dryftu
> czestotliwosci mozna sie spodziewac pod wzgledem temperatury.

Dasz dobry kwarc to i dryft bedzie maly.
Moj zegarek Casio ma ~sekunde na miesiac.

A generowanie .. nowoczesne [nie znaczy najlepsze] - DDS.
W wersji scalonej, albo dla ubogich np
http://www.scienceprog.com/avr-dds-signal-generator-
v10/

Alternatywnie podzieliniki lub powielanie w PLL.

Wszystko zalezy od tego czego naprawde chcesz.


J.

do góry

Nie sadze zeby chodzilo o syntezator czestotliwosci , którego parametry
powala swiat na kolana.
Uklady DDS sa dosc kosztowne i wcale nie proste w obsludze, ale bez
watpienia sa skokiem jakosciowym w tej dziedzinie.
Malkontentctwo raczej jest tu bez sensu (cos marny ten Ferrari).
Tyle iz sadze ,ze to armata na muche.
Niemniej skoro tak ambitnie to AD9835.

do góry