Użytkownik "Czarek" napisał:

> Takie zero jak Ty ma jeszcze innych pouczać?

No tak. Pokazałeś swoja "kulturę". Typowe dla matołów stosujących argumenty
ad personam, jak nie mają niczego do powiedzenia merytorycznie. Prześledź
wątek i zwróć uwagę kto pierwszy mnie zaatakował personalnie nie odnosząc
się do argument ów rzeczowych. Oczywiście jeśli masz choć odrobine mózgu w
co wątpię.

Remek

do góry

Użytkownik "Artur(m)" napisał:

> Pokazałeś "klasę" i wierz mi że na 1000 czytających 950 osób
> tak właśnie pomyśli o Tobie, nie o adwersarzu.

Jeszcze lepszy argument - "jedzcie gówno - 100 000 000 much nie może się
mylić".

> pod wpływem jakiegoś impulsu wydało Ci się, że ktoś Ciebie obraża,

"Pitolisz", "nie jesteś jak widac ekspertem w tych sprawach."

A to co jest? Nie pisałem, że mnie ktoś obraża, a że jest typowym burakiem.
Takim, który stosuje argumentację ad personam. I niekoniecznie, aby kogoś
obrazić. Stosuje ją dlatego bo nie ma innej i nie zdaje sobie sprawy, że
może kogoś dotknąć ponieważ jest prymitywnym burakiem. I to tyle. A ja mu to
pokazuję.

Remek

do góry

Użytkownik "Remek" <d...@g...com> napisał w wiadomości
news:is8esv$ef3$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Czarek" napisał:
>
>> Takie zero jak Ty ma jeszcze innych pouczać?
>
> No tak. Pokazałeś swoja "kulturę". Typowe dla matołów stosujących
> argumenty
> ad personam, jak nie mają niczego do powiedzenia merytorycznie.

Remek określenie "dla matołów" tez nie świadczy dobrze o Twoich nerwach.
Jeżeli jesteś na poziomie to;
-nie obrażasz,
- i odpowiadasz na insynuacje ze spokojem. To świadczy o "poziomie".
Dla mnie "gościem nad gościami" jest ktoś, kto nie pozwoli się wyprowadzić
z równowagi nawet perfidnymi prowokacjami.
Jak ja bym chciał takim być:).

Artur(m)

do góry