-
11. Data: 2010-11-09 12:51:20
Temat: Re: fajny sprzęcik
Od: Shreek <p...@M...onet.pl>
blur napisał(a):
> 12 kW to raczej na piechote przegoni
> na filmach nie widać żeby to było bardzo wolne
Bo 12kW ze spaliny a 12kW z elektryka będzie robić zupełnie inaczej.
--
M.
-
12. Data: 2010-11-09 12:54:40
Temat: Re: fajny sprzęcik
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-11-09, Shreek <p...@M...onet.pl> wrote:
>> 12 kW to raczej na piechote przegoni
>
>> na filmach nie widać żeby to było bardzo wolne
>
> Bo 12kW ze spaliny a 12kW z elektryka będzie robić zupełnie inaczej.
>
A to dzule spalinowe sa inne od dzuli elektrycznych? Ja zawsze myslalem
ze to chodzi o niutony ktore w silniku elektrycznym potrafia juz byc od
zera.
--
Artur
ZZR 1200
-
13. Data: 2010-11-09 13:00:18
Temat: Re: fajny sprzęcik
Od: Shreek <p...@M...onet.pl>
AZ napisał(a):
> A to dzule spalinowe sa inne od dzuli elektrycznych? Ja zawsze myslalem
> ze to chodzi o niutony ktore w silniku elektrycznym potrafia juz byc od
> zera.
To inna inszość, że od zera - co daje jeszcze lepszy efekt.
Rzecz w tym, że sprawność silnika spalinowego to 40% - czyli z tych 12kW
pozostaje 4,8kW dla twojego "fun'u". Elektryk ma sprawność koło 90%
czyli dla kierownika zostaje 10,8kW.
Czyli jakby nie liczyć 2 razy więcej przy niby tej samej mocy + to o
czym piszesz i elektryk bije na głowę spalinę o takiej samej mocy.
--
M.
-
14. Data: 2010-11-09 13:08:20
Temat: Re: fajny sprzęcik
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-11-09, Shreek <p...@M...onet.pl> wrote:
>
> To inna inszość, że od zera - co daje jeszcze lepszy efekt.
> Rzecz w tym, że sprawność silnika spalinowego to 40% - czyli z tych 12kW
> pozostaje 4,8kW dla twojego "fun'u". Elektryk ma sprawność koło 90%
> czyli dla kierownika zostaje 10,8kW.
> Czyli jakby nie liczyć 2 razy więcej przy niby tej samej mocy + to o
> czym piszesz i elektryk bije na głowę spalinę o takiej samej mocy.
>
Momencik. Na hamowni nie mierzymy przeciez calej energi generowanej przez
silnik tylko tyle co zostaje na kole/wale, to ile puszczamy w atmosfere
w postaci ciepla to inna sprawa.
--
Artur
ZZR 1200
-
15. Data: 2010-11-09 13:15:14
Temat: Re: fajny sprzęcik
Od: Shreek <p...@M...onet.pl>
Kopyt napisał(a):
> producenci w katalogach dla silnikow. Wiec moc silnika spalinowego o
> deklarowanej mocy 10kW (na wale) powinna byc porownywalna z moca silnika
> elektr. 10kW. Nie jest tak?
Hmm, nie dam sobie ręki uciąć.
Jednak z tego co pamiętam moc przy podawaniu mocy urządzenia (w
szczególności silnika) podaje się jako całkowitą.
Kiedyś się bawiłem w obliczanie teoretycznego przyspieszenia pojazdu z
silnikiem o mocy 100kW i jakby nie uwzględnić dosyć mizernej sprawności
to setkę by osiągał poniżej 5 sekund.
--
M.
-
16. Data: 2010-11-09 13:16:09
Temat: Re: fajny sprzecik
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-11-09, Kopyt <p...@u...to> wrote:
>
> No to nie rozumiem. Poprosze o lekcje, bo sie zagubilem. Sadzilem, ze w sil.
> spalinowym sprawnosc 40% dotyczy sprawnosci przetworzenia energii ze
> spalenia mieszanki na obroty obciazonego walu. Jednym slowem, to co nie
> zamieni sie w cieplo, znajdziemy na wale korbowym. I to te moc podaja
> producenci w katalogach dla silnikow. Wiec moc silnika spalinowego o
> deklarowanej mocy 10kW (na wale) powinna byc porownywalna z moca silnika
> elektr. 10kW. Nie jest tak?
>
Wszystko sie zgadza. Po prostu w silniku elektrycznym prawie cala energie
w postaci pradu mozemy przetworzyc na ruch, a w spalinowym ogromna czesc
energi produkowanej z mieszanki puszczamy do atmosfery w postaci ciepla.
--
Artur
ZZR 1200
-
17. Data: 2010-11-09 13:19:33
Temat: Re: fajny sprzęcik
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-11-09, Shreek <p...@M...onet.pl> wrote:
>
> Jednak z tego co pamiętam moc przy podawaniu mocy urządzenia (w
> szczególności silnika) podaje się jako całkowitą.
W przypadku elektrycznego tak, jednak producenci pojazdow podaja moc
na kole/wale (bez uwzglednienia ile energii idzie w atmosfere).
> Kiedyś się bawiłem w obliczanie teoretycznego przyspieszenia pojazdu z
> silnikiem o mocy 100kW i jakby nie uwzględnić dosyć mizernej sprawności
> to setkę by osiągał poniżej 5 sekund.
>
Ale co ma moc do osiagania danej predkosci? Moc to tylko moment x obroty,
w przypadku osiagania setki IMHO najwazniejszy jest moment.
--
Artur
ZZR 1200
-
18. Data: 2010-11-09 13:32:44
Temat: Re: fajny sprzęcik
Od: Shreek <p...@M...onet.pl>
AZ napisał(a):
> Ale co ma moc do osiagania danej predkosci? Moc to tylko moment x obroty,
> w przypadku osiagania setki IMHO najwazniejszy jest moment.
Jakby nie patrzeć, moc to informacja jaką pracę możemy wykonać w ciągu
sekundy (czy tam innego równie dobrego czasu).
Jak się rozpędzasz to właśnie wykonujesz pracę - na pokonanie sił oporów
oraz na uzyskanie przyspieszenia.
Fakt, faktem nieliniowość oddawania mocy w silniku spalinowym trochę
komplikuje obliczenia ale można dla uproszczenia założyć, że silnik
podczas eksperymentu pracuje cały czas na obrotach odpowiadających mocy
maksymalnej.
--
M.
-
19. Data: 2010-11-09 13:58:54
Temat: Re: fajny sprzęcik
Od: "Kopyt" <p...@u...to wptotez.itopl>
Czesc!
Użytkownik "Shreek" <p...@M...onet.pl> napisał
> Rzecz w tym, że sprawność silnika spalinowego to 40% - czyli z tych 12kW
> pozostaje 4,8kW dla twojego "fun'u". Elektryk ma sprawność koło 90%
> czyli dla kierownika zostaje 10,8kW.
No to nie rozumiem. Poprosze o lekcje, bo sie zagubilem. Sadzilem, ze w sil.
spalinowym sprawnosc 40% dotyczy sprawnosci przetworzenia energii ze
spalenia mieszanki na obroty obciazonego walu. Jednym slowem, to co nie
zamieni sie w cieplo, znajdziemy na wale korbowym. I to te moc podaja
producenci w katalogach dla silnikow. Wiec moc silnika spalinowego o
deklarowanej mocy 10kW (na wale) powinna byc porownywalna z moca silnika
elektr. 10kW. Nie jest tak?
Pozdrawiam
Pawel SVSZ
-
20. Data: 2010-11-09 17:37:55
Temat: Re: fajny sprzęcik
Od: Sir Piernik <d...@p...onet.pl>
Shreek pisze:
...>8
> Bo 12kW ze spaliny a 12kW z elektryka będzie robić zupełnie inaczej.
Przeciez to nie moc a moment daje przyspieszenie!!
A silnik elektryczny daje olbrzymi moment juz od samego dolu i dlatego
wybitnie nadaje sie jako silnik trakcyjny.
Charakterystyka np silnika szeregowego pradu stalego jest absolutnie
idealna dla pojazdow (zreszta stosuje sie je w lokomotywach, przy
rozruchu, potem przechodza w szeregowo-bocznikowe).
Mysle ze tej samej mocy silniki elektryczny i spalinowy roznia sie
conajmniej o 100% przyspieszeniem. Ale nie chce mi sie liczyc, nalicze
sie dosyc - w pracy :)
Pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe