W dniu 2011-02-04 16:45, MarcinJM pisze:
> Witam
> Kupilem escorta 1.6 90KM '96 z kulejacym silnikiem.
> Odpala, ale ja sie nie nagrzeje na wyzszych obrotach to od razu gasnie.
> Uruchomienie go po takim zgasnienciu jest praktycznie niemozliwe.
> Tak jakby kompresji nie bylo.

Czekaj, rozrusznik kreci bez wyraznego dzwieku kompresji, czy poprostu
nie odpala?

> Pytanie: czy te silniki mialy jakies typowe bolaczki?

ZTCP bardzo czesto padaly MAP Sensory.

--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia

do góry

W dniu 2011-02-04 16:45, MarcinJM pisze:
> I tak zaczne od pomiaru cisnienia i zrzutu glowicy, ale moze ktos
> podpowie na co sie nastawic.
> Bo jakbym szukal drugiego napedu, to szukalbym coswortha 220KM albo RS'a
> 150KM :)
> A calkiem mozliwe, ze mi odbije i to zrobie :)
Zacząłbym od sprawdzenia, czy ten silnik ma się czego trzymać, bo może
się okazać, że ten element akurat jest w najlepszym stanie :->
Na poważnie - zobacz czy np. podłużnice nie stały się historią i
trzymają się głównie na warstwie tektury i biteksu.

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry