eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaelektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 197

  • 131. Data: 2015-09-09 12:27:25
    Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:msp0kv$49m$...@d...me...
    "ACMM-033" <v...@i...pl> wrote in message
    >>> Tak sobie strzelił :-) Butelka wody, kosztująca normalnie 10
    >>> centów
    >>> w hotelowym barku jest rutynowo za $5. W maszynie w holu $2.
    >> Tak się czasem zastanawiam, ile w takiej cenie jest rzeczywistych
    >> kosztów,
    >> a ile pardon le mot, dymania w dupę klienta, który z jakiegoś
    >> powodu,
    >> mniejsza o to jakiego, nie poszedł do sklepu za rogiem,

    >100% dymania. Praktycznie zero kosztów.

    Tak calkiem zero to nie.
    Sprzataczka musi to uzupelnic. Zanotowac ile. Ktos wpisac w komputer.
    Roboty wiecej niz sklepie czy tym automacie.

    >To jest sposób zarabiania na lenistwie ludzi, którym po prostu nie
    >chce
    >się o te głupie 5 dolarów iść do sklepu za rogiem, który zresztą w
    >USA
    >często nie jest za rogiem tylko trzeba wsiąść do auta i 5km pojechać.

    Mozna jeszcze nie miec auta, moze byc po godzinach ...

    >> Bo nie sądzę, aby hotel na takim przebiciu opierał swoje zyski,
    >> IMHO za duże ryzyko, albo może cwaniactwo, że bogaty frajer i tak
    >> zapłaci, niezależnie, ile zaśpiewać...?
    >To są dodatkowe zyski dla hotelu, wliczone jest w kalkulacje że ileś
    >tam
    >% gości kupi to z wygody, z musu, z chęci popisu że go stać czy
    >zwykłej

    Tylko ze za pokoj zaplacisz 200$, a za te butelke $5 ... nie sa to az
    takie wielkie pieniadze.
    Szczegolnie jak wielu gosci nie zaplaci, bo za drogo :-)

    J.


  • 132. Data: 2015-09-09 12:37:00
    Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:msp0kv$49m$1@dont-email.me...
    >>> Tak sobie strzelił :-) Butelka wody, kosztująca normalnie 10 centów
    >>> w hotelowym barku jest rutynowo za $5. W maszynie w holu $2.
    >>
    >> Tak się czasem zastanawiam, ile w takiej cenie jest rzeczywistych
    >> kosztów,
    >> a ile pardon le mot, dymania w dupę klienta, który z jakiegoś powodu,
    >> mniejsza o to jakiego, nie poszedł do sklepu za rogiem, gdzie taka sama
    >> butelka będzie kosztować 1/5 tej ceny, czy nawet, jak w przykładzie
    >> powyżej, 1/50...?
    >
    > 100% dymania. Praktycznie zero kosztów.

    Ano właśnie. Zresztą, skojarzyło mi się z tym: (choć tu jeszcze mogę
    spróbować zrozumieć taką przebitkę)
    http://www.sembikiya.co.jp/en/
    (czasem da się spotkać jako "seNbikiya" - różnica w wyróżnionej kapitalikiem
    literce)

    > To jest sposób zarabiania na lenistwie ludzi, którym po prostu nie chce
    > się o te głupie 5 dolarów iść do sklepu za rogiem, który zresztą w USA
    > często nie jest za rogiem tylko trzeba wsiąść do auta i 5km pojechać.

    To nawet galona... a nawet litra wachy chyba nie skotłuje. Ale jak się
    nagazuje, to lepiej nie jechać... i już pęka 5 baksów, i kolejne, bo
    dodatkowo suszy.

    > Ale i to utrudnienie klient może pokonać planując, co mało kto robi
    > i go dymają... Bo tu $5 i tam $5 to mała bariera, mała motywacja, więc
    > tu i tam zapłaci a potem budzi się z ręką w nocniku gdy ma 20-30 tysiaków
    > długu na karcie kredytowej i wtedy rany boskie zmiłujdzie się nade mną!
    > :-)

    To chyba powszechne - dług na koncie, a banki znów, niuansami grają i
    dymają, aż furczy.

    >
    >> Bo nie sądzę, aby hotel na takim przebiciu opierał swoje zyski, IMHO za
    >> duże ryzyko, albo może cwaniactwo, że bogaty frajer i tak zapłaci,
    >> niezależnie, ile zaśpiewać...?
    >
    > To są dodatkowe zyski dla hotelu, wliczone jest w kalkulacje że ileś tam
    > % gości kupi to z wygody, z musu, z chęci popisu że go stać czy zwykłej
    > głupoty/niewiedzy że to kosztuje dodatkowo i stoi o tym karteczka obok.

    Przy takiej strategii, to i William III Gates zbiednieje...

    --
    Telespamerzy:
    814605413 222768000 616285002 845383900 224093185 896510439 896126048
    222478125 222478457 814605444 717857100 222478205 616279900 222478190


  • 133. Data: 2015-09-09 15:59:59
    Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
    Od: "forestdumb" <...@...z>

    > http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string
    =zamek+lanz&bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-dyn-lo
    c-v1-uni-1-5-0827
    > Gdzie ten na dotyk?


    ELFON DH16A-22T ZAMEK SZYFROWY +CENTR SD LANZ

    tu, klawiatura naniesiona sitodrukiem na aluminium, na razie (1+ rok, z 10 uzyc
    dziennie) klawiatura sie nie sciera. Lepiej jakby to bylo laserem wypalone ale
    nie jest.


  • 134. Data: 2015-09-09 17:57:27
    Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
    Od: badworm <n...@p...pl>

    Dnia Tue, 8 Sep 2015 16:41:10 +0200, J.F. napisał(a):

    > Nie wykluczam, ze maja jakas opcje otwarcia wszystkich zamkow na
    > wypadek pozaru, zeby strazacy mieli dobry dostep.
    > Ale to mozna zrobic na zasilaniu awaryjnym.

    Temat ciekawy, trzeba by poszukać w szczegółowych przepisach to
    regulujących bo ogólne wytyczne ochrony przeciwpożarowej ZTCW tego nie
    regulują.
    > Natomiast ... w korytarzach mozna dostrzec drzwi, co sa stale otwarte,
    > i utrzymywane elektromagnesami.
    > I tu chyba maja opcje wylaczenia pradu, wtedy sprezyna drzwi zamknie i
    > ogien zatrzyma - bo innego sensu tego pomyslu nie widze.

    Zgadza się, drzwi oddzielające strefy o różnej odporności ogniowej. Z
    tym, że one nie zamykają się na amen więc straż ma w każdej chwili
    możliwość ich otwarcia.


  • 135. Data: 2015-09-10 08:37:32
    Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
    Od: Czarek Grądys <c...@w...onet.pl>

    W dniu 08.09.2015 o 16:05, Jarosław Sokołowski pisze:

    > Może i *potrafi* piszczeć, nie wiem. Ale czy faktycznie piszczy?
    > Hotel, w którym zamek piszczy i miga lampką "battery low", nie robi
    > dobrego wrażenia na gościach. Chyba jednak lepiej za wczasu wynienić
    > tego paluszka.
    >

    Już 2 typy spotkałem co piszczą innych nie widziałem. Wymienia się od
    razu, no w ciągu doby powiedzmy.

    --
    Cezary Grądys
    c...@w...onet.pl


  • 136. Data: 2015-09-10 12:51:21
    Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Czarek Grądys napisał:

    >> Może i *potrafi* piszczeć, nie wiem. Ale czy faktycznie piszczy?
    >> Hotel, w którym zamek piszczy i miga lampką "battery low", nie robi
    >> dobrego wrażenia na gościach. Chyba jednak lepiej za wczasu wynienić
    >> tego paluszka.
    >
    > Już 2 typy spotkałem co piszczą innych nie widziałem. Wymienia się od
    > razu, no w ciągu doby powiedzmy.

    Może nawet innych, niepiszczących, w ogóle nie ma. Nic to jednak nie
    zmienia w sprawie uwag dotyczących wrażenia.

    --
    Jarek


  • 137. Data: 2015-09-10 20:14:01
    Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnmus675.9ge.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > yabba pisze:
    >
    >>>> Jak sam napisałeś. Zużyte mydełka widać codziennie, niezużytych nie
    >>>> wymieniają. Wyczerpanej baterii nie widać, więc po co przepłacać za
    >>>> wymianę. Jak się wyczerpie to się będziemy martwili.
    >>>
    >>> Taniej jest martwić się raz wymianą we wszystkich pokojach niż co kilka
    >>> dni martwić wymianą jednej, która akurat wysiadła.
    >>
    >> To oczywista oczywistość, ale niektórzy nie stosują się do tej zasady.
    >
    > W takim razie zadam jeszcze raz to samo pytanie: to relacja z
    > samodzielnych
    > obserwacji, czy tylko domysły? Bo z tego co mi wiadomo, w hotelach, które
    > stać na zamki w drzwiach po kilkaset euro za sztukę, to nawet żarówki się
    > wymienia zanim się przepalą. Odstępstwa od opisanej zasady mogą zdarzyć
    > się tam, gdzie pokoje zamykne są zamkiem marki "Łucznik", klucz
    > zaopatrzony
    > jest w brelok zrobiony z kilkunastocentymetrowego odcinka kija od
    > szczotki,
    > a okna zostały na głucho zabite gwoździem żelaznem.
    >


    Samodzielne obserwacje poczynione na polu współpracy w różnymi firmami przy
    konserwacjach, naprawach i rozbudowach różnych instalacji niskonapięciowych
    w budynkach.
    Hoteli "od kuchni" widziałem tylko 3 i przy okazji rzuciłem okiem na
    stosowane tam zamki elektroniczne.
    Dlatego pozwoliłem sobie na uogólnienie zasad panujących w takich obiektach.
    Nadrzędną zasadą jest ograniczanie wydatków tylko do rzeczy niezbędnych i
    potrzebnych na bieżąco.
    Podejście jest takie, że dopóki urządzenie jeszcze działa, to jakoś to
    będzie. :)) Sensowne planowanie wydatków na eksploatację, przewidywanie
    usterek, RZETELNE przeglądy czy bieżące usuwanie mniejszych awarii, to
    rzadkość. Chwalebny wyjątek od reguły.
    Dochodzi do kuriozalnych sytuacji, że dyrekcji łatwiej wyasygnować
    dziesiątki tysięcy na wymianę jakiegoś systemu, niż zapłacić 200 zł za jego
    naprawę. To prawie standard w dużych firmach, w których dyrektor nie bardzo
    wie co się dzieje, a rzeczywistość postrzega tylko przez tabelki w Excelu i
    to wybiórczo.
    Prawie przestało mnie to dziwić, tylko moja dusza inżyniera cierpi patrząc
    na nieracjonalność niektórych poczynań. :) Nie narzekam jednak na takie
    decyzje klientów, gdyż więcej zarabia się na gruntownej modernizacji niż
    naprawie błahostek.


    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 138. Data: 2015-09-10 20:46:54
    Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <dadoro@_wp_._com_> napisał w wiadomości
    news:55ee7f0e$0$8383$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2015-09-08 o 01:13, yabba pisze:
    >
    >> Nie zawsze robi się zamki elektryczne otwierające się bez prądu. Może
    >> być stosowany i zamek normalnie zamknięty. Wystarczy, że od środka można
    >> wyjść naciskając klamkę.
    >> Niestety, czasem systemy Kontroli Dostępu są tak robione, że wyjście z
    >> pomieszczenia/budynku wymaga obecności napięcia sieciowego. Koszmar w
    >> przypadku awarii zasilania!
    >
    > Są zamki które specjalnie nie dają się otwierać bez prądu. Ale to do
    > specjalnych miejsc, no i zawsze musi być wtedy inne wyjście.
    >


    Tak, tylko to nie są miejsca dostępne publicznie, lub miejsca powszechnego
    użytku, jak np. budynki mieszkalne. Osoby w nich przebywające są pouczane co
    i jak robić w razie "W".


    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 139. Data: 2015-09-10 20:52:02
    Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    yabba pisze:

    >> Bo z tego co mi wiadomo, w hotelach, które stać na zamki w drzwiach
    >> po kilkaset euro za sztukę, to nawet żarówki się wymienia zanim się
    >> przepalą. Odstępstwa od opisanej zasady mogą zdarzyć się tam, gdzie
    >> pokoje zamykne są zamkiem marki "Łucznik", klucz zaopatrzony jest w
    >> brelok zrobiony z kilkunastocentymetrowego odcinka kija od szczotki,
    >> a okna zostały na głucho zabite gwoździem żelaznem.
    >
    > Samodzielne obserwacje poczynione na polu współpracy w różnymi
    > firmami przy konserwacjach, naprawach i rozbudowach różnych instalacji
    > niskonapięciowych w budynkach.
    > Hoteli "od kuchni" widziałem tylko 3 i przy okazji rzuciłem okiem na
    > stosowane tam zamki elektroniczne.

    Też przecież nie dobierałem reprezentatywnej próby do badań statystycznych,
    tylko ograniczyłem się do obserwacji jak wyżej. Żadnego z tych przybytków
    nie oglądałem od kuchni. W tanich obiektach owszem, jest tak, że wymienia
    się tylko to, co się urwało, podarło, przepaliło, złamało. Ale tam jeszcze
    zamki mechaniczne się nie zepsuły, więc trudno mi mówić jak ich załoga
    będzie postępować wobec elektronicznych, gdy je kiedyś zamontują.

    Jarek

    --
    Drogę mi wskazał ruchem dłoni
    Jakiś przechodzień, kawał chłopa
    I z mroku neon się wyłonił
    HOTEL EURO -- skrót od "Europa"


  • 140. Data: 2015-09-11 13:42:29
    Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
    Od: janusz_k <J...@o...pl>


    > Z winem jest tak, że to tylko w obiegowej opinii im ono starsze,
    > tym lepsze. Tylko niektóre z nich tak mają, nieliczne. Większość
    > poprawia swą jakość przez określoną liczbę lat, potem ona spada.
    To zależy jakie wino, słabe po czasie zmieniają się w ocet dlatego mają
    określony termin ważności, mocne można trzymać, duzo zależy w czym
    czy to beczka czy szkło i od korka.


    --
    Pozdr

    Janusz_K

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: