On Wed, 18 Feb 2004 11:11:49 +0100, "ROBBO 2" <r...@o...pl> wrote:

>Tiaaa dobry argument, jak nei byles pewny trzeba bylo nie kupowac domen.
>I nie pisz mi mi tu ze przez 6 lat placiles i nie byles pewny
Zauwaz tez, ze niektorzy kupuja domene tylko po to zeby ja miec.
Kupuje sie tez po to by potem "pchnac" ja na allegro lub tego typu
aukcjach.
Nie kazdy chce tworzyc portal.
Nie chce tutaj reklamowac, ale zdaje sie ze firma "link.pl" tak
wlasnie czynila. Rejestrowali na siebie mase domen i potem probowali
za wieksze pieniadze komus domene pchnac. Teraz widze ze spadli cos z
iloscia domen.. pewnie kasa sie konczy :)

--
Wiesiek

do góry

>> a to przepraszam :-))))))
>
>A nie ma sprawy

Ciesze sie, ze przyjales przeprosiny :-))

>Artur przynaj to wreszcie ze chciales na tym zarobic bez ponoszenia
>specjalnej pracy.

Oczywiscie, a to ze harowalem, zeby zarobic na kupno domen i oddanie
pozyczek (to bylo ok. 100 tysiecy na poczatek), ze harowalem potem gdy
nask stwierdzil, ze wprowadzi sobie oplaty roczne (kiedys takich nie bylo
- byla oplata rejestracyjna i koniec, ale w ramach uwlaszczania urzedu
sfinansowanego ze srodkow publicznych zostaly wprowadzone; oczywiscie z
dzilanie wstecz)

>Bylo to legalne , mogles tak zrobic czyli potencjalnie duzo kasa bez nakladu
>czyli cwaniak :).

Jakie to proste, a swoja droga twoja wypowiedz jest ciekawa krytyka
uzywania intelektu. Abstrahujac od pozatematu dyskusji, gdy rejestrowalem
dvd.p,l znajomi pukali sie w glowe "po co ci taka glupia domena,
zarejestrwal bys lepiej jakas nazwe duzego koncernu".

>Nie doszukuj sie w moich wypowiedziasz ze nazywam cie przestepca czy jakims
>wyludzaczem.

Tak zrobiles.

>Nie mow ze nie zarejestrowalbys www.gazeta.pl gdyby byla wolna :))

Oczywiscie, ale w przeciwienstwie do Ciebie uwazam to za rozsadne
dzialanie policzone na zysk, a nie za objaw cwaniactwa.

>Powiedzmy ze WEDLUG MNIE srednio moralnym ale w pelni legalnym.

Jezeli nie sprawi Ci to trudnosci, to opisz zasady etyczne, w mysl ktorych
ten czyn jest niemoralny, bardzo prosze, bo z tego co widze wszyscy
powinni miec 160 cm, zoltawa cere, identyczny mundurek i rower.

>Masz pretensje do NASKU o to co sam robisz. NASK jest firma komercyjna i sam
>cwaniakuje jak zarobic i sie nie narobic.

Skoro NASK jest firma komercyjna, to niech odda wszystkie publiczne
pieniadze jakie wzial, zwroci ulgi przyslugujace jberom, zaplaci kary za
niewywiązywanie sie z umow i odda administracje domena .pl zwiazkowi
polskich ISP.

>A UM woli wycwaniakowac domene niz za nia placic co jest naturalnym odruchem
>choc rownie waptliwym moralnie jak dzialania NASKu.

Co jest dzialanie bezprawnym - urzad ma mi sluzyc, na to place podatki, a
nie mnie okradac (pomiejam kwestie dysponowania pieniedzmi z podatkow,
choc i tu nask i um maja szczegolne osiagniecia).

a

do góry

> >Tiaaa dobry argument, jak nei byles pewny trzeba bylo nie kupowac domen.
> >I nie pisz mi mi tu ze przez 6 lat placiles i nie byles pewny
> Zauwaz tez, ze niektorzy kupuja domene tylko po to zeby ja miec.
> Kupuje sie tez po to by potem "pchnac" ja na allegro lub tego typu
> aukcjach.
> Nie kazdy chce tworzyc portal.

I wszystko fajnie wolno im ale zdanie o tym link.pl mam takie same cwaniaki

do góry

>Chlopie :)) gdzie zarzucam ci przestepstwo ? cytat prosze .
>Klient posiadajavcych dziesiatki domen napewno jest przyjacielem NASKu skoro
>odmawiaja domen innym, a Tobie nie.

Na pewno tlumaczylem juz kilka razy, ze regulamin nask zmienial sie jak
w kalejdoskopie.

>A o przedszkolu teskty swiadcza jedynie o Tobie, bo braklo argumentow.

Nie zabraklo, tylko nie zwracasz uwagi na fakty nie pasujace do Twojej
wizji rzeczywistosci (np. ten, ze byl taki kwartal w historii polskiego
dnsu, ze mozna bylo zarejestrowac dowolna domene, wczesniej i pozniej
odmawiano rejestracji pewnych domen, jezeli ktos w tym kwartale
zarejestrowal domene, to nie znaczy, jak insynuujesz, ze jest przyjacielem
nask, a przyjaciel, jak wiadomo, moze liczych na wzgledy, a nierowne
traktowanie klientow przez urzad nosi znamiona przestepstwa (gdybys
czytal uwaznie i zwracal uwage na konsekwencje stwierdzen, to nie
musialbym tlumaczyc jak przeszkolakowi).
W wielu najbardziej popularnych na swiecie domenach np. .de,
.com mozna zarejestrowac dowolna domene, co zgodnie w Twoja wizja jest
szczytem cwaniactwa, ale ani w stanach, ani w Niemczech rejestraja nie
zajmuje sie Jeddnosta Badani i Rozwoju Dobra Spolecznego, moze dlatego
tamtym spoleczenstwom wiedzie sie dobrze - mniej bojownikow o dobro).

a

do góry

> >Artur przynaj to wreszcie ze chciales na tym zarobic bez ponoszenia
> >specjalnej pracy.

> >Bylo to legalne , mogles tak zrobic czyli potencjalnie duzo kasa bez
nakladu
> >czyli cwaniak :).
>
> Jakie to proste, a swoja droga twoja wypowiedz jest ciekawa krytyka
> uzywania intelektu. Abstrahujac od pozatematu dyskusji, gdy rejestrowalem
> dvd.p,l znajomi pukali sie w glowe "po co ci taka glupia domena,
> zarejestrwal bys lepiej jakas nazwe duzego koncernu".

Widac dobrze zrobiles


> >Nie doszukuj sie w moich wypowiedziasz ze nazywam cie przestepca czy
jakims
> >wyludzaczem.
>
> Tak zrobiles.

Cytat prosze


> >Nie mow ze nie zarejestrowalbys www.gazeta.pl gdyby byla wolna :))
>
> Oczywiscie, ale w przeciwienstwie do Ciebie uwazam to za rozsadne
> dzialanie policzone na zysk, a nie za objaw cwaniactwa.

Czyli cwane dzialanie. A ktos kto cwanie dziala to ...
Nie wiem czemu ktos przypisuje temu negatywne znaczenie.

> >Powiedzmy ze WEDLUG MNIE srednio moralnym ale w pelni legalnym.
> Jezeli nie sprawi Ci to trudnosci, to opisz zasady etyczne, w mysl ktorych
> ten czyn jest niemoralny, bardzo prosze, bo z tego co widze wszyscy
> powinni miec 160 cm, zoltawa cere, identyczny mundurek i rower.

Zasada etyczna mowi domena jest adresem serwisu "o czyms" parkowanie
domen, zakup dla zysku nie miesci sie w
moich kategoriach etycznych.

> >Masz pretensje do NASKU o to co sam robisz. NASK jest firma komercyjna i
sam
> >cwaniakuje jak zarobic i sie nie narobic.
>
> Skoro NASK jest firma komercyjna, to niech odda wszystkie publiczne
> pieniadze jakie wzial, zwroci ulgi przyslugujace jberom, zaplaci kary za
> niewywiązywanie sie z umow i odda administracje domena .pl zwiazkowi
> polskich ISP.

NASK nie wzial zadnych pieniedzy publicznych poprostu zostal spolka zalezna
od KBN (bodaj)


> >A UM woli wycwaniakowac domene niz za nia placic co jest naturalnym
odruchem
> >choc rownie waptliwym moralnie jak dzialania NASKu.
>
> Co jest dzialanie bezprawnym - urzad ma mi sluzyc, na to place podatki, a
> nie mnie okradac (pomiejam kwestie dysponowania pieniedzmi z podatkow,
> choc i tu nask i um maja szczegolne osiagniecia).

Sad rozwiaze spor.

do góry

> Na pewno tlumaczylem juz kilka razy, ze regulamin nask zmienial sie jak
> w kalejdoskopie.

a to jest kamyczek to ogrodka nasku

> W wielu najbardziej popularnych na swiecie domenach np. .de,
> .com mozna zarejestrowac dowolna domene, co zgodnie w Twoja wizja jest
> szczytem cwaniactwa, ale ani w stanach, ani w Niemczech rejestraja nie
> zajmuje sie Jeddnosta Badani i Rozwoju Dobra Spolecznego, moze dlatego
> tamtym spoleczenstwom wiedzie sie dobrze - mniej bojownikow o dobro).

Ok tylko ze firmy ktorym nask odmowil a chwile pozniej domeny wpadly w rece
szybkich i chetnych moga sie czuc oszukane.
Wina za wszystko mozna obarczyc spokojnie NASK. A co do zmiany operatora
dnsow .pl nie widze problenmu moze list do swouch poslow ?

do góry

>Cytat prosze

W poprzednim poscie, zdanie o konsekwencjach zwrotu przyjaciel urzedu.

>Czyli cwane dzialanie. A ktos kto cwanie dziala to ...
>Nie wiem czemu ktos przypisuje temu negatywne znaczenie.

cwaniak (slownik jezyka polskiego)
rz. mos IIa a. IIIb, lm. M. ~acy || -i, pot. .ktos sprytny; spryciarz,
kretacz, kanciarz.

Jak widzisz slowo cwaniak w jezyku polskim ma zabarwienie pejoratywne. To
nie moja wina, ze uzywasz slow, ktorych znaczenia nie rozumiesz. Na
przyszlosc zapamietaj, ze "spryciarz" jest neutralne.

>Zasada etyczna mowi domena jest adresem serwisu "o czyms" parkowanie
>domen,

To nie jest zasada etyczna tylko szczegolny przypadek, ale co Ci za
roznica. To, co napisales miesci sie w "niektorzy uwazaja sa lepsi niz
inni, ale nie potrafia tego dowiesc, wiec masz obowiazek uwierzenia im na
slowo"

>zakup dla zysku nie miesci sie w moich kategoriach etycznych.

W zwiazku z tym wolny handel tez nie miesci sie w Twoich kategoriach, a
tym samym wolne spoleczenstwo funkcjonujace na zasadach na jakich teraz
funkcjonuje.

>NASK nie wzial zadnych pieniedzy publicznych poprostu zostal spolka zalezna
>od KBN (bodaj)

Powiedz mi, po prostu, skad sie wziela nazwa nask, a nie wypisuj glupoty
o spolce zaleznej od kbn, co jest brednia (to tak samo jakbys napisal, ze
namesys jest spolka zalezna od darpa)

>Sad rozwiaze spor.

I o to mi chodzi, tylko niech um wystapi do tego sadu skoro chce mnie
pozbawic praw, a nie najpierw mnie okradna, a potem moge ich ganiac, tylko
przeciez w urzedzie nie mam odpowiedzialnych.

a

do góry

> cwaniak (slownik jezyka polskiego)
> rz. mos IIa a. IIIb, lm. M. ~acy || -i, pot. .ktos sprytny; spryciarz,
> kretacz, kanciarz.
>
> Jak widzisz slowo cwaniak w jezyku polskim ma zabarwienie pejoratywne. To
> nie moja wina, ze uzywasz slow, ktorych znaczenia nie rozumiesz. Na
> przyszlosc zapamietaj, ze "spryciarz" jest neutralne.

A niby jakie pejoratywne skoro soi obok spryciarza :))
Ale odchodzimi mocno od tematu

> >Zasada etyczna mowi domena jest adresem serwisu "o czyms" parkowanie
> >domen,
> To nie jest zasada etyczna tylko szczegolny przypadek, ale co Ci za
> roznica. To, co napisales miesci sie w "niektorzy uwazaja sa lepsi niz
> inni, ale nie potrafia tego dowiesc, wiec masz obowiazek uwierzenia im na
> slowo"

Napisalem MOJA zasada, mozesz miec wlasne :) Nigdzie nie napisalem ze jak
cos powiem to TAK MA BYC
tylko jakie mam zdanie. masz wlasne to twoj wybor.

> >zakup dla zysku nie miesci sie w moich kategoriach etycznych.
>
> W zwiazku z tym wolny handel tez nie miesci sie w Twoich kategoriach, a
> tym samym wolne spoleczenstwo funkcjonujace na zasadach na jakich teraz
> funkcjonuje.

Wolny hadel numerami PESEL tez sie nie miesci :) Akurat uwazam ze domeny
powinny odzwierciedlac sens serwisu a nie istniec same w sobie jako jakies
wirtaulne cudo.
To tak jakbys chcial sasiadom sprzedac numer bloku "77" bo ladny, a
sasiadom z innego osiedla nazwe ulicy.

do góry

>> >Zasada etyczna mowi domena jest adresem serwisu "o czyms" parkowanie
>> >domen,

>> To nie jest zasada etyczna tylko szczegolny przypadek, ale co Ci za
>> roznica. [...]

>Napisalem MOJA zasada, mozesz miec wlasne :)

Napisales cytuje: "Zasada etyczna mowi".

>Wolny hadel numerami PESEL tez sie nie miesci :) Akurat uwazam ze domeny
>powinny odzwierciedlac sens serwisu a nie istniec same w sobie jako jakies
>wirtaulne cudo.

A co ma pesel zawierajacy date urodzenia do wiatraka?

a

do góry

> A co ma pesel zawierajacy date urodzenia do wiatraka?

No ze mozna by handlowac. Przy urodzeniu dziecka kupic zloty numer PESEL
94021277777

Dobra z skonczy watek. nie ma sensu dalej sie przkonywac z mojej strony EOT

do góry