-
11. Data: 2010-11-09 13:43:14
Temat: Re: dla wyznawców cenników
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 09 Nov 2010 14:31:19 +0100, Marcin [3M] napisał(a):
> Zawsze, kiedy powoływałem się na tabele ZPAF i zapis mówiący o
> 3-krotności honorarium, wydawca używający bez zgody zdjęć dziwnie miękł,
> i był skłonny do racjonalnych negocjacji.
A zwykły "rynkowy" argument nie wystarczy?
Nb. osobiście bardzo się cieszę widząc moje pstryczki tu czy tam. O
proszę:
Flickr: http://www.flickr.com/photos/olgierd/4711482933/size
s/l/
WIRED: http://www.wired.com/epicenter/2010/07/google-travel
-search/
--
:-) Olgierd
http://olgierd.rudak.org
-
12. Data: 2010-11-09 14:27:43
Temat: Re: dla wyznawców cenników
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2010.11.09.13.43.11@rudak.org...
> Dnia Tue, 09 Nov 2010 14:31:19 +0100, Marcin [3M] napisał(a):
>
>> Zawsze, kiedy powoływałem się na tabele ZPAF i zapis mówiący o
>> 3-krotności honorarium, wydawca używający bez zgody zdjęć dziwnie miękł,
>> i był skłonny do racjonalnych negocjacji.
>
> A zwykły "rynkowy" argument nie wystarczy?
>
> Nb. osobiście bardzo się cieszę widząc moje pstryczki tu czy tam. O
> proszę:
>
> Flickr: http://www.flickr.com/photos/olgierd/4711482933/size
s/l/
>
> WIRED: http://www.wired.com/epicenter/2010/07/google-travel
-search/
>
> --
> :-) Olgierd
> http://olgierd.rudak.org
>
A co to jest rynek? Mamy "rynkowe" wynalazki w dziedzinie edukacji. Wiesz co
zrobić, żeby mieć kupę kandydatów? Wpisz w nazwę kierunku informatykę lub
komputer. Możesz być spokojny, nikomu nie przyjdzie do głowy sprawdzenie
programu studiów :)
Popraw mnie, ale na flickr sam zamieszczasz fotki. Nie wiem, jak na tym
drugim. To z rynkiem nie ma nic wspólnego (no, póki US nie stwierdzi, że
jest to darowizna na rzecz... :) ).
Podobnie jak udział w akcjach charytatywnych, czy innych wolontariatach.
Cenniki odnoszą się do sytuacji w której mamy do czynienia z działalnością
komercyjną. To może mieć miejsce wówczas, gdy zamiast z GF1 na wycieczkę z
orbisem zorganizujesz wyprawę, celem której jest wykonanie konkretnej pracy.
I zakładasz, że dostaniesz za to honorarium - choćby dlatego, że
podróżowanie z profesjonalnym sprzętem potrafi być niewygodne. Przyznasz
chyba, że w takich sytuacjach satysfakcja nie wystarcza. Żeby było jasne -
nie musi to dowodzić, że twoje zdjęcia są słabe, wręcz przeciwnie.
Ja osobiście odpuściłem sobie walkę na tzw. "wolnym rynku" - na którym
znajdzie się zawsze ktoś o połowę tańszy. Za to w sytuacjach, w których
"budżetowa" konkurencja "wymięka" - podaję ceny, które mi odpowiadają. I są
to ceny nie odbiegające daleko od obśmiewanych przez Ciebie cenników. W
pozostałych przypadkach - mam bardziej intratne zajęcia. I z gorzką
satysfakcją podziwiam "rynkowe" produkcje fotograficzne - ot, choćby te
straszące z większości plakatów wyborczych. Może jestem zbyt słaby, a może z
fotografią jest tak jak z pieniędzmi - gorsze wypierają te lepsze.
-
13. Data: 2010-11-09 17:06:20
Temat: Re: dla wyznawców cenników
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 9 Nov 2010, januszek wrote:
> A to nie jest tak, ze ustawa zobowiazuje notariuszy do pobrania "nie
> mniej niż"? ;)
Nie, "nie mniej niż" wynikało właśnie z pomysłu jakiejś izby,
podpierającej się tezą o "nieuczciwej konkurencji" :P
pzdr, Gotfryd