czwartek, 13 października 2022 o 13:38:28 UTC+2 PiteR napisał(a):
> in <news:6347cd02$0$564$6578...@news.neostrada.pl>
> user LordBluzg(R)?? pisze tak:
> >> Wymyślałem sobie guzik na kablu do trzymania w reku.
> >> Jak zasnę to pewnie puszczę go zawyje sygnał.
> >>
> > Nie da rady. W domu jak zasypiam z pilotem od TV w ręce to trzeba
> > sporej siły, żeby mi go wyrwać :D Kupiłem drugiego pilota, dla
> > żony :D
> ale guzik na kciuk?
>
> albo mikro switch w rączce na słupku jak zasne ręka sie wysunie rączka
> odskoczy i zawyje alarm?
>
> chodzi tylko o krotki czas zeby dojechać do MOP a juz mdli z sennosci.

No to jeszcze problem, czy jak tak już przysypiasz, to będziesz pamiętał o
zazbrojeniu tego systemu...
W pociągach i tramwajach od lat mechanizm czuwaka.
Czy to z koniecznością "zbijania" co jakiś czas - pociągi - czy też jako dodatkowy
pedał (plus wyhylenie
ręcznego zadajnika jazdy - oczywiście w "joystickowcach" - żeby nie trzeba było
ciągle deptać) - jak czuwak
niezbity/niewciśnięty to pełne hamowanie.
Zapewne obudzi - ale czy akurat na drodze byłoby to dobre...
No to niech choć wyje.
Da się coś w miarę bezpiecznie podpiąć pod pedały hamulca i gazu (zakładam że na
światłach noga na hamulcu jest)?

No i wracając do początku - sens będzie to miało tylko wtedy, kiedy będzie aktywne
ZAWSZE.

do góry

W dniu 13.10.2022 o 13:38, PiteR pisze:

>>> Wymyślałem sobie guzik na kablu do trzymania w reku.
>>> Jak zasnę to pewnie puszczę go zawyje sygnał.
>>>
>> Nie da rady. W domu jak zasypiam z pilotem od TV w ręce to trzeba
>> sporej siły, żeby mi go wyrwać :D Kupiłem drugiego pilota, dla
>> żony :D
>
> ale guzik na kciuk?
>
> albo mikro switch w rączce na słupku jak zasne ręka sie wysunie rączka
> odskoczy i zawyje alarm?
>
> chodzi tylko o krotki czas zeby dojechać do MOP a juz mdli z sennosci.
>

Kiedyś odkryłem inny sposób. Nie jadę niewyspany. Kiedy mi się to zdarzy
i przysypiam, skręcam na parking i idę w kimę. Czasem wystarczy 15 min
albo lekko więcej. Niech czekajo, bo ryzykować nie będę :]
Zupełnie darmowy-sprawdzony temat.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

On Thu, 13 Oct 2022 17:00:17 +0200, LordBluzg®🇵🇱 wrote:
> W dniu 13.10.2022 o 13:38, PiteR pisze:
>>>> Wymyślałem sobie guzik na kablu do trzymania w reku.
>>>> Jak zasnę to pewnie puszczę go zawyje sygnał.
>>>>
>>> Nie da rady. W domu jak zasypiam z pilotem od TV w ręce to trzeba
>>> sporej siły, żeby mi go wyrwać :D Kupiłem drugiego pilota, dla
>>> Ĺźony :D
>>
>> ale guzik na kciuk?
>>
>> albo mikro switch w rączce na słupku jak zasne ręka sie wysunie rączka
>> odskoczy i zawyje alarm?
>>
>> chodzi tylko o krotki czas zeby dojechać do MOP a juz mdli z sennosci.
>>
> Kiedyś odkryłem inny sposób. Nie jadę niewyspany.

strategia dobra, ale nie zawsze wykonalna.

> Kiedy mi się to zdarzy
> i przysypiam, skręcam na parking i idę w kimę. Czasem wystarczy 15 min
> albo lekko więcej. Niech czekajo, bo ryzykować nie będę :]

Ale widzisz - kolega pyta jak dojechac do tego parkingu.
Nieduzo pewnie trzeba 10-30 minut, ale przysypiasz ...


J.

do góry

On Wed, 12 Oct 2022 00:11:05 +0100, PiteR wrote:
> czy takie małe pudełeczko już pomieści
> taką mądrość?
>
> Car Fatigue Warning Alarm
>
> https://www.aliexpress.com/item/1005004703526928.htm
l
> https://www.aliexpress.com/item/1005004431773843.htm
l

ten nie jest wcale taki maly, male to sa dzis procesory :-)

> https://www.aliexpress.com/item/1005003390705707.htm
l

A ten i tak wiekszy od procesora.

Wiec moze zadzialac.


J.

do góry

W dniu 13.10.2022 o 18:27, J.F pisze:
[...]
>> Kiedy mi się to zdarzy
>> i przysypiam, skręcam na parking i idę w kimę. Czasem wystarczy 15 min
>> albo lekko więcej. Niech czekajo, bo ryzykować nie będę :]
>
> Ale widzisz - kolega pyta jak dojechac do tego parkingu.
> Nieduzo pewnie trzeba 10-30 minut, ale przysypiasz ...
>

To się zatrzymuje NATYCHMIAST, 3x dookoła ałta biegiem i te 20 min się
jedzie. Można powtarzać aż do parkingu.

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

On Thu, 13 Oct 2022 18:59:52 +0200, LordBluzg®🇵🇱 wrote:
> W dniu 13.10.2022 o 18:27, J.F pisze:
> [...]
>>> Kiedy mi się to zdarzy
>>> i przysypiam, skręcam na parking i idę w kimę. Czasem wystarczy 15 min
>>> albo lekko więcej. Niech czekajo, bo ryzykować nie będę :]
>>
>> Ale widzisz - kolega pyta jak dojechac do tego parkingu.
>> Nieduzo pewnie trzeba 10-30 minut, ale przysypiasz ...
>>
> To się zatrzymuje NATYCHMIAST, 3x dookoła ałta biegiem i te 20 min się
> jedzie. Można powtarzać aż do parkingu.

Natychmiast nie wolno, bo to autostrada, albo zwykla krajowka bez
pobocza.

No dobra, jesli 3x dookola auta pomagaja, to wolno i na autostradzie
"cos podejrzanego uslyszalem i poczulem i sprawdzam".

J.

do góry

On Thu, 13 Oct 2022 06:31:07 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
> czwartek, 13 października 2022 o 13:38:28 UTC+2 PiteR napisał(a):
>> in <news:6347cd02$0$564$6578...@news.neostrada.pl>
>> user LordBluzg(R)?? pisze tak:
>>>> Wymyślałem sobie guzik na kablu do trzymania w reku.
>>>> Jak zasnę to pewnie puszczę go zawyje sygnał.
>>>>
>>> Nie da rady. W domu jak zasypiam z pilotem od TV w ręce to trzeba
>>> sporej siły, żeby mi go wyrwać :D Kupiłem drugiego pilota, dla
>>> żony :D
>> ale guzik na kciuk?
>>
>> albo mikro switch w rączce na słupku jak zasne ręka sie wysunie rączka
>> odskoczy i zawyje alarm?
>>
>> chodzi tylko o krotki czas zeby dojechać do MOP a juz mdli z sennosci.
>
> No to jeszcze problem, czy jak tak już przysypiasz, to będziesz pamiętał o
zazbrojeniu tego systemu...
> W pociągach i tramwajach od lat mechanizm czuwaka.
> Czy to z koniecznością "zbijania" co jakiś czas - pociągi - czy też jako dodatkowy
pedał (plus wyhylenie
> ręcznego zadajnika jazdy - oczywiście w "joystickowcach" - żeby nie trzeba było
ciągle deptać) - jak czuwak
> niezbity/niewciśnięty to pełne hamowanie.
> Zapewne obudzi - ale czy akurat na drodze byłoby to dobre...

ten co wymaga ciaglego wciskania jest zawodny,
ten co okresowego - za wolny jak na drogi.

> No i wracając do początku - sens będzie to miało tylko wtedy, kiedy będzie aktywne
ZAWSZE.

no i ta kamerka chyba ma taka byc, co lepsze samochody maja cos
podobnego na wyposazeniu.

Ale widzialem jakis prosty aparacik na ucho, ktory rejestrowal
opuszczenie glowy. Jak sie mialo zwyczaj zakladania, to mogl pomoc :-)

J.

do góry

in <news:63482837$0$467$65785112@news.neostrada.pl>
user LordBluzg(R)?? pisze tak:

> Kiedyś odkryłem inny sposób. Nie jadę niewyspany.

Mam nowy jeszcze lepszy sposób. p.t. Nie jadę wcale ;)

Teraz będę testował Pendolina czy co tam jest
w Polsce najszybsze. Cena nie istotna.

Same plusy. W samolocie będe kupował miejsce przy oknie.
Można oprzeć dynię. Może zasnę choć szumi i zimno.

Będę kupował lot do Gdańska bo jest więcej lotów niż na Mazury.
W Gdańsku wbijam się w pociąg do Łeby i w kimono.


> Kiedy mi się to zdarzy i przysypiam, skręcam na parking i idę w
> kimę. Czasem wystarczy 15 min albo lekko więcej. Niech czekajo, bo
> ryzykować nie będę :] Zupełnie darmowy-sprawdzony temat.

Nie wiem czy wiecie, że ze zmęczenia można zasnąć bez ostrzeżenia.
Jest też także takie zjawisko jak mikro sen.

Oczy są otwarte, głowa prosto a człowiek śpi np przez 5 sekund.
To wystarczy przy 100km/h żeby zjechać z pasa.

--
Piter

poczekaj kawalerze! cyganka powróży przyszłość
waszego czołgu.

do góry

W dniu 13.10.2022 o 22:07, PiteR pisze:

> Nie wiem czy wiecie, że ze zmęczenia można zasnąć bez ostrzeżenia.

Zupełnie tak samo jak z chlaniem. Film się urywa ale dowiadujesz się o
tym jak wytrzeźwiejesz :D

Proste, nie chlać tyle i nie kierować zmęczonym.

> Jest też także takie zjawisko jak mikro sen.
>
> Oczy są otwarte, głowa prosto a człowiek śpi np przez 5 sekund.
> To wystarczy przy 100km/h żeby zjechać z pasa.

Temat znany. Już pisałem, nie dopuszczam się do kółka jak jestem
zmęczony a jeśli mam długą męczącą trasę to robię sobie postoje.

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

in <news:1myfeo7yzq4v9.1mvpkbk4f5ndn.dlg@40tude.net>
user J.F pisze tak:

>> Czy to z koniecznością "zbijania" co jakiś czas - pociągi - czy
>> też jako dodatkowy pedał (plus wyhylenie ręcznego zadajnika jazdy
>> - oczywiście w "joystickowcach" - żeby nie trzeba było ciągle
>> deptać) - jak czuwak niezbity/niewciśnięty to pełne hamowanie.
>> Zapewne obudzi - ale czy akurat na drodze byłoby to dobre...
>
> ten co wymaga ciaglego wciskania jest zawodny,
> ten co okresowego - za wolny jak na drogi.

Tak, czuwak w samochodzie się nie sprawdza. Pociąg nie zjedzie z szyn.
Mamy trochę czasu.

>> No i wracając do początku - sens będzie to miało tylko wtedy,
>> kiedy będzie aktywne ZAWSZE.

da sie zrobić
czuje senność = załączam.


> no i ta kamerka chyba ma taka byc, co lepsze samochody maja cos
> podobnego na wyposazeniu.
>
> Ale widzialem jakis prosty aparacik na ucho, ktory rejestrowal
> opuszczenie glowy. Jak sie mialo zwyczaj zakladania, to mogl pomoc
> :-)

To się nie sprawdza. Ciagle piszczy. Ludzie piszą, że musza trzymać
sztywno głowe. Od tego boli kark i głowa. Zniechecaja się.

Najgorsze, że można zasnąć nie pochylając głowy.


--
Piter

poczekaj kawalerze! cyganka powróży przyszłość
waszego czołgu.

do góry