Sprawa wygląda tak:
Mam zatynkowany w ścianie między pokojami, przewód HDMI (ok 10m), który
obecnie nie jest do niczego potrzebny.
Chciałbym zamontować antenę sat, ale jedyny sposób na bezkolizyjne
zamontowanie kabla sat, wymagałby kucia ścian (w każdym innym przypadku
przewód walałby się gdzieś przy wejściu do salonu).
Zastanawiałem się czy nie udało by się wykorzystać tego wmurowanego hdmi
tzn: zlutować kabel antenowy sat z jakimś rozbebeszonym kablem hdmi i to
wpiąć w gniazda hdmi w ścianie.
Czy taki wynalazek w ogóle zadziała?

Z góry dziękuje za odpowiedź.

Pozdrawiam,
chrisjan

do góry

> Zastanawiałem się czy nie udało by się wykorzystać tego wmurowanego hdmi
> tzn: zlutować kabel antenowy sat z jakimś rozbebeszonym kablem hdmi i to
> wpiąć w gniazda hdmi w ścianie.
> Czy taki wynalazek w ogóle zadziała?
>


Pytanie cyklu czy mogę zasilić żelazko kablem telefonicznym. 10 m to
sporo. HDMI chyba nie ma ekranowania. Ale mogę się mylić. Myslę, że
ciężko będzie znaleźć masochisty, który tego probował. Nie pozostaje się
nic innego jak przysłużenie się ludzkości i sprawdzenie samemu takiej
opcji. Nawet jak zadziała to będzie to swego rodzaju niezła prowizorka.
Ale znając życie to właśnie one działają najdłużej.


Jingiel

do góry

podlacz dekoder SAT na poczatku kabla HDMI (czyli w drugim pokoju) a tv
na drugim koncu HDMI
+ pilot radiowy lub nadajnik tak zeby dziala ci pilot na podczerwien .
korzysci mniej gratow przy tv
minus nie widzisz dekodera i co sie na nim wyswietla ale na tv powinno
byc menu .


Jingiel pisze:
>
>> Zastanawiałem się czy nie udało by się wykorzystać tego wmurowanego
>> hdmi tzn: zlutować kabel antenowy sat z jakimś rozbebeszonym kablem
>> hdmi i to wpiąć w gniazda hdmi w ścianie.
>> Czy taki wynalazek w ogóle zadziała?
>>
>
>
> Pytanie cyklu czy mogę zasilić żelazko kablem telefonicznym. 10 m to
> sporo. HDMI chyba nie ma ekranowania. Ale mogę się mylić. Myslę, że
> ciężko będzie znaleźć masochisty, który tego probował. Nie pozostaje się
> nic innego jak przysłużenie się ludzkości i sprawdzenie samemu takiej
> opcji. Nawet jak zadziała to będzie to swego rodzaju niezła prowizorka.
> Ale znając życie to właśnie one działają najdłużej.
>
>
> Jingiel

do góry