eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › czemu nie RS6 ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 11. Data: 2010-07-24 21:19:04
    Temat: Re: czemu nie RS6 ?
    Od: to <t...@a...xyz>

    BartekK wrote:

    > To akurat mi odpowiada - już w życiu swoje popodskakiwałem w autach
    > które miały 80KM i 450kg, albo 250KM i 1200kg, i zawieszenie bilsteina.
    > Kultura jazdy ping-ponga w imprezie STI mi już nie pasuje, poprzednie
    > moje volvo v50 T5 AWD też mi było zbyt lekkie...

    Ale żeby nie skakał na dziurach to nie musi mieć dwóch ton...

    --
    ignorance is bliss


  • 12. Data: 2010-07-25 15:35:12
    Temat: Re: czemu nie RS6 ?
    Od: Olek <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>

    On 2010-07-24 16:57, BartekK wrote:
    > Audi RS6 avant 2005-2006

    zadaj sobie pytanie czy będziesz w stanie utrzymać takie auto, bo kupić
    to najmniejszy problem.


  • 13. Data: 2010-07-25 16:42:06
    Temat: Re: czemu nie RS6 ?
    Od: BartekK <s...@N...org>

    W dniu 2010-07-25 15:35, Olek pisze:
    > On 2010-07-24 16:57, BartekK wrote:
    >> Audi RS6 avant 2005-2006
    >
    > zadaj sobie pytanie czy będziesz w stanie utrzymać takie auto, bo kupić
    > to najmniejszy problem.
    No ok, ale co określasz przez utrzymać?
    Rocznie robiłbym nim może 15tyś km (mam jeszcze inne auta). Nawet przy
    spalaniu mało optymistycznym (bo trudno bez przerwy "cisnąć", a na
    trasie spali mniej) 20/100 to wychodzi 15kzł na paliwo (przy cenie
    5zl/litr).
    Wliczając że byłaby to zima/lato, to akurat 2 komplety opon by
    starczyły, czyli jakieś 8k zł.
    Olej filtry gdzieś co 10tyś km, więc bez przesady, nawet niech kosztuje
    to 1500zł jak w bmw 535d, nie ma dramatu.
    Na razie wychodzi mi jakieś 25k zł na rok, bez problemu. Chyba że zdarzy
    się jakaś awaria poważniejsza, typu wymiana skrzyni czy dzwon, ale tego
    nie da się obliczyć, czy w ogóle będzie opłacalna naprawa.

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 14. Data: 2010-07-25 17:12:38
    Temat: Re: czemu nie RS6 ?
    Od: "kml" <A...@g...lp>


    Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
    news:4c4c4e37$0$2605$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2010-07-25 15:35, Olek pisze:
    >> On 2010-07-24 16:57, BartekK wrote:
    >>> Audi RS6 avant 2005-2006
    >>
    >> zadaj sobie pytanie czy będziesz w stanie utrzymać takie auto, bo kupić
    >> to najmniejszy problem.
    > No ok, ale co określasz przez utrzymać?

    To co zwykle, samochód przywieziony z Rzeszy zaczyna jeździć w Polsce i po
    chwili całe zawieszenie jest wytłuczone i trzeba to naprawić. Wcześniej były
    podane ceny amortyzatorów etc i już wiadomo jakie to kwoty plus robocizna.


    --
    pozdrawiam
    kml


  • 15. Data: 2010-07-25 17:52:26
    Temat: Re: czemu nie RS6 ?
    Od: " Michał" <m...@N...gazeta.pl>

    BartekK <s...@N...org> napisał(a):

    > Audi RS6 avant 2005-2006
    > JuĹź prawie jestem zdecydowany, juĹź mam obadane 3 egzemplarze do
    > obejrzenia i ocenienia, umówiony wyjazd na oglądanie i powrót jednym z
    > nich (do germanii), znam mniejwięcej ich historię... Ale prawie wszyscy
    > wokół usiłują mi wybić z głowy taki zakup, podając wszystkie możliwe
    > przeciw (od "a po co ci", "będzie za dużo palić", do "to bardzo niedobre
    > auto, słyszałem że się psują", oczywiście nikt takiego nie miał) ale bez
    >
    > sensownego uzasadnienia. Najlepiej jakbym sobie kupił Octawię albo
    > ostatecznie A6 3.0tdi z 2008 poleasingową...
    > Czy na prawdę popełniam jakąś zbrodnię rzucając się na taki pojazd, z
    > przebiegami (wg Dekra i salonu rzeczywistymi) rzędu 100-130tyś km?
    >
    > Spalanie rzędu 13-20l/100 mnie nie przeraża, zwłaszcza że to nie jedyny
    > pojazd "w domu", po mieście jeździć na zakupy tym nie będę, raczej trasy
    > na drugi koniec Europy.
    > Autami które mają po >100KM/T jeździłem, AWD, RWD
    > Osobiście wolałbym chyba starszą "porządną" konstrukcję właśnie z
    > 2000-2005 "przed-lift" niż coś nowszego, bo im nowsze tym więcej
    > możliwych problemów (choćby z doborem interfejsu by cośtam
    > zdiagnozować), ale może się mylę?
    > Obecne wynalazki (zwłaszcza w podobnej cenie, ~100tyś) zasmucają mnie
    > swoją konstrukcją i wykonaniem (wygląda że dookoła konstruktorów chodził
    >
    > księgowy z pytaniem "a nie da się tego taniej zrobić?")
    >

    Siostra jeździła i mówiła że NAPRAWDĘ miało moc i fajne :)

    Na trasy na 2 koniec europy to nie wiem, trochę głośniejsze
    od renówki (opinia siostry) ale ma ~450 koni zamiast ~260 ;)
    i v max koło 300 a nie 260 ;)

    Jedyna moja opinia to 13..20l (chyba bardziej jednak 25), nie
    przeszkadza.

    pozdrawiam.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2010-07-25 18:35:58
    Temat: Re: czemu nie RS6 ?
    Od: Olek <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>

    On 2010-07-25 16:42, BartekK wrote:
    > No ok, ale co określasz przez utrzymać?
    > Rocznie robiłbym nim może 15tyś km (mam jeszcze inne auta). Nawet przy
    > spalaniu mało optymistycznym (bo trudno bez przerwy "cisnąć", a na
    > trasie spali mniej) 20/100 to wychodzi 15kzł na paliwo (przy cenie
    > 5zl/litr).
    > Wliczając że byłaby to zima/lato, to akurat 2 komplety opon by
    > starczyły, czyli jakieś 8k zł.
    > Olej filtry gdzieś co 10tyś km, więc bez przesady, nawet niech kosztuje
    > to 1500zł jak w bmw 535d, nie ma dramatu.
    > Na razie wychodzi mi jakieś 25k zł na rok, bez problemu. Chyba że zdarzy
    > się jakaś awaria poważniejsza, typu wymiana skrzyni czy dzwon, ale tego
    > nie da się obliczyć, czy w ogóle będzie opłacalna naprawa.
    >

    no tak liczysz tylko normalną eksploatację, tak jakby autko nie miało
    swoich lat i przepracowanych kilometrów :) w sumie to założenie bardzo,
    ale to bardzo optymistyczne.. Do codziennych kosztów eksploatacji dolicz
    sobie rozrząd (pełny komplet!) który w tych autkach jest dosyć
    kosztowny... Dolicz sobie też koszty części i ich dostępność, bo nie
    wiadomo czy coś CI się po pół roku nie wysra np. turbina... No i
    podstawowa sprawa to zawieszenie :)



  • 17. Data: 2010-07-26 10:19:45
    Temat: Re: czemu nie RS6 ?
    Od: Arek M <a...@g...pl>

    BartekK pisze:
    > Audi RS6 avant 2005-2006
    > Już prawie jestem zdecydowany, już mam obadane 3 egzemplarze do
    > obejrzenia i ocenienia, umówiony wyjazd na oglądanie i powrót jednym z
    > nich (do germanii), znam mniejwięcej ich historię... Ale prawie wszyscy
    > wokół usiłują mi wybić z głowy taki zakup, podając wszystkie możliwe
    > przeciw (od "a po co ci", "będzie za dużo palić", do "to bardzo niedobre
    > auto, słyszałem że się psują"


    Jedyne sensowne "przeciw" to koszty :)
    Jezeli jestes ich świadom to brac, nie myslec za duzo i cieszyc sie z
    jazdy samochodem o normalnej mocy :D

    Jesli jezdziles juz troche bardziej egzotycznym autem to zapewne wiesz ze:
    - zamienników prawie nie uświadczysz
    - wiekszosc napraw/serwisu robisz w ASO (rozrządu Ci pan Kaziu z szopy
    za stodołą nie wymieni)
    - ceny elementow eksploatacyjnych są n-razy drozsze niz odpowiedniki ze
    zwyklych wersji auta ( np klocki/tarcze/amortyzatory)


    Widziałem kiedys, jak takie RS6 (a moze S6?) wymiata na jakimś KJS we
    Wroclawiu na Rakietowej. Bylem pod ogromnym wrazeniem tego, jak auto o
    wielkosci i wadze lotniskowca potrafi zwinnie pokonywac zakrety :)


    --
    PozdrawiAM!
    WRX/240KM


  • 18. Data: 2010-07-26 11:33:46
    Temat: Re: czemu nie RS6 ?
    Od: Brzezi <b...@g...com>

    pon, 26 lip 2010 o 10:19 GMT, Arek M napisał(a):

    > - wiekszosc napraw/serwisu robisz w ASO (rozrządu Ci pan Kaziu z szopy
    > za stodołą nie wymieni)

    Dlaczego od razu ze skrajnosci w skrajnosc? sa tylko ASO i Kazie? dlaczego
    zapominasz o doswiadczonych serwisach nieASO? czesto sa bardzo dobrze
    wyposazone, i pracuja tam ludzie bardziej kompetentni niz w ASO, a ceny
    kilka razy nizsze...

    > Widziałem kiedys, jak takie RS6 (a moze S6?) wymiata na jakimś KJS we
    > Wroclawiu na Rakietowej. Bylem pod ogromnym wrazeniem tego, jak auto o
    > wielkosci i wadze lotniskowca potrafi zwinnie pokonywac zakrety :)

    Ale czego sie dziwisz, to jest auto zaprojektowane do tego aby dobrze
    jezdzilo, juz nie raz spotkalem sie z opiniami, ze jezdzi nieporownywalnie
    lepiej niz R8

    Pozdrawiam
    Brzezi


  • 19. Data: 2010-07-26 11:51:02
    Temat: Re: czemu nie RS6 ?
    Od: Arek M <a...@g...pl>


    > Dlaczego od razu ze skrajnosci w skrajnosc? sa tylko ASO i Kazie? dlaczego
    > zapominasz o doswiadczonych serwisach nieASO? czesto sa bardzo dobrze
    > wyposazone, i pracuja tam ludzie bardziej kompetentni niz w ASO, a ceny
    > kilka razy nizsze...


    Moje doswiadczenia w serwisowaniu "_egzotycznych_" wersji aut są takie,
    ze dobre serwisy "nieASO" kasują tyle co ASO. Nie mowimy oczywiscie o
    wymianie oleju czy klocków hamulcowych, a bardziej skomplikownaych
    operacjach typu wspomniana wymiana rozrządu.

    Co do zwyklych wersji - masz racje.


    >> Widziałem kiedys, jak takie RS6 (a moze S6?) wymiata na jakimś KJS we
    >> Wroclawiu na Rakietowej. Bylem pod ogromnym wrazeniem tego, jak auto o
    >> wielkosci i wadze lotniskowca potrafi zwinnie pokonywac zakrety :)
    >
    > Ale czego sie dziwisz, to jest auto zaprojektowane do tego aby dobrze
    > jezdzilo, juz nie raz spotkalem sie z opiniami, ze jezdzi nieporownywalnie
    > lepiej niz R8

    A gdzie napisałem ze sie dziwe? :)

    --
    PozdrawiAM!
    WRX/240KM


  • 20. Data: 2010-07-26 13:01:06
    Temat: Re: czemu nie RS6 ?
    Od: Brzezi <b...@g...com>

    pon, 26 lip 2010 o 11:51 GMT, Arek M napisał(a):

    >> Dlaczego od razu ze skrajnosci w skrajnosc? sa tylko ASO i Kazie? dlaczego
    >> zapominasz o doswiadczonych serwisach nieASO? czesto sa bardzo dobrze
    >> wyposazone, i pracuja tam ludzie bardziej kompetentni niz w ASO, a ceny
    >> kilka razy nizsze...
    >
    > Moje doswiadczenia w serwisowaniu "_egzotycznych_" wersji aut są takie,
    > ze dobre serwisy "nieASO" kasują tyle co ASO. Nie mowimy oczywiscie o
    > wymianie oleju czy klocków hamulcowych, a bardziej skomplikownaych
    > operacjach typu wspomniana wymiana rozrządu.
    >
    > Co do zwyklych wersji - masz racje.

    Sadze ze "nieASO", moze byc, i najczesciej jest jednak tansze od ASO

    Poza tym sa nie tylko Kazie, ale mozna miec tez "pana Tomka", ktory pracuje
    w ASO, ma ogromne doswiadczenie, i po godzinach cos Ci zrobi przy
    samochodzie za polowe ceny, sam mam takiego mechanika, jest jeden problem,
    ciezko u niego z czasem aby sie z nim umowic, ale jak juz cos zrobi, to nie
    da sie lepiej...

    >>> Widziałem kiedys, jak takie RS6 (a moze S6?) wymiata na jakimś KJS we
    >>> Wroclawiu na Rakietowej. Bylem pod ogromnym wrazeniem tego, jak auto o
    >>> wielkosci i wadze lotniskowca potrafi zwinnie pokonywac zakrety :)
    >>
    >> Ale czego sie dziwisz, to jest auto zaprojektowane do tego aby dobrze
    >> jezdzilo, juz nie raz spotkalem sie z opiniami, ze jezdzi nieporownywalnie
    >> lepiej niz R8
    >
    > A gdzie napisałem ze sie dziwe? :)

    Ok :)

    Pozdrawiam
    Brzezi

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: