-
1. Data: 2015-03-27 09:39:41
Temat: cyfryzacja klisz 36mm
Od: I.Tichy <i...@...tichy.pl>
Witam.
Po wiosennych porzadkach w piwnicy odnalazlem kilkanascie, zakurzonych i zapomnianych
klisz 36mm z
czasow szkolnych, ktore chcialbym jakos przerzuc na komputer. Oczywiscie moglbym
zaniesc je do labu
(o ile sa jeszcze takie, pewnie sa) lub kupic skaner do negatywow, no ale nie chce
wchodzic w
koszta. Wymyslilem sobie, ze do ich digitalizacji uzyje wlasnego aparatu fot. No i
powstal problem z
balansem bieli. Niezaleznie od tego, czu blone podswietle od tylu zwykla zarowka
wolframowa
czy zarowka LED, to kolory na zdjeciach mam "wyprane", blade i z nieco zaklamanymi
kolorami.
Probowalem wymuszac w aparacie fot. balans bieli na zarowkowy, fluoroscencyjny, auto
itd ale efekty
sa dalekie od oczekiwanych i jakby niewiele to zmienia.Tedy pomyslalem, ze moze winne
jest swiatlo,
ktore uzywam? Nie wiem tylko jakie powinno byc, bo. np. w skanerach tez jest przeciez
LED a kolory
sa mimo to reprodukowane poprawnie...
Ktos moze cos podpowie, moze ktos wie jaka temp. barwowa powinno miec swiatlo
do doswietlenia klisz albo jak to zrobic poprawnie?
-
2. Data: 2015-03-27 09:46:23
Temat: Re: cyfryzacja klisz 36mm
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .03.2015 o 09:39 I.Tichy <i...@...tichy.pl> pisze:
(...)
> Ktos moze cos podpowie, moze ktos wie jaka temp. barwowa powinno miec
> swiatlo
> do doswietlenia klisz albo jak to zrobic poprawnie?
Warto spróbować światła błyskowego.
--
Trefniś
-
3. Data: 2015-03-27 10:59:24
Temat: Re: cyfryzacja klisz 36mm
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik I.Tichy napisał:
> Witam.
>
> Po wiosennych porzadkach w piwnicy odnalazlem kilkanascie, zakurzonych i
zapomnianych klisz 36mm z
> czasow szkolnych, ktore chcialbym jakos przerzuc na komputer. Oczywiscie moglbym
zaniesc je do labu
> (o ile sa jeszcze takie, pewnie sa) lub kupic skaner do negatywow, no ale nie chce
wchodzic w
> koszta. Wymyslilem sobie, ze do ich digitalizacji uzyje wlasnego aparatu fot. No i
powstal problem z
> balansem bieli. Niezaleznie od tego, czu blone podswietle od tylu zwykla zarowka
wolframowa
> czy zarowka LED, to kolory na zdjeciach mam "wyprane", blade i z nieco zaklamanymi
kolorami.
> Probowalem wymuszac w aparacie fot. balans bieli na zarowkowy, fluoroscencyjny,
auto itd ale efekty
> sa dalekie od oczekiwanych i jakby niewiele to zmienia.Tedy pomyslalem, ze moze
winne jest swiatlo,
> ktore uzywam? Nie wiem tylko jakie powinno byc, bo. np. w skanerach tez jest
przeciez LED a kolory
> sa mimo to reprodukowane poprawnie...
>
> Ktos moze cos podpowie, moze ktos wie jaka temp. barwowa powinno miec swiatlo
> do doswietlenia klisz albo jak to zrobic poprawnie?
Jeżeli zdjęcia wnętrz oświetlonych żarówkami wychodzą prawidłowo, to
jest problem z odwracaniem kolorów. Zwłaszcza że barwniki się
zestarzały. Może to Ci pomoże:
http://www.dfv.pl/szkola-zaawansowani-foto.html?id=4
30
Swego czasu na grupie pisał "Janko Muzykant", który był zwolennikiem tej
metody ale sam artykuł napisał dla Chip Foto Video i nie mógł go wrzucić
do sieci. W archiwum przewija się tylko dyskusja. Na jego obecnej
stronie nic na ten temat nie widzę: http://as.elte-s.com Może ktoś to
zachował i Ci prześle.
Maciek
-
4. Data: 2015-03-27 14:37:04
Temat: Re: cyfryzacja klisz 36mm
Od: I.Tichy <i...@...tichy.pl>
Trefniś <t...@m...com> napisał(a):
>Warto spróbować światła błyskowego.
Nie mam osobnej lampy blyskowej, a musze podswietlac klatke od tylu
a nie z przodu, wiec chyba odpada.
-
5. Data: 2015-03-27 14:41:16
Temat: Re: cyfryzacja klisz 36mm
Od: I.Tichy <i...@...tichy.pl>
Maciek <m...@p...com> napisał(a):
>Jeżeli zdjęcia wnętrz oświetlonych żarówkami wychodzą prawidłowo, to
>jest problem z odwracaniem kolorów. Zwłaszcza że barwniki się
>zestarzały. Może to Ci pomoże:
>http://www.dfv.pl/szkola-zaawansowani-foto.html?id=
430
Tam podswietlaja swiatlem halogenowym, musze kupic taka zarowke i przetestowac.
Ale chodzilo mi tez po glowie, to co napisales, ze mogly sie zestarzec barwniki.
Tasmy co prawda lezaly w ciemnosciach, ale to jdnak szmat czasu. Nie mam wiedzy, jak
to wplywa na reprodukcje kolorow, ale jakis wplyw na pewno ma.
>Swego czasu na grupie pisał "Janko Muzykant", który był zwolennikiem tej
>metody ale sam artykuł napisał dla Chip Foto Video i nie mógł go wrzucić
>do sieci. W archiwum przewija się tylko dyskusja. Na jego obecnej
>stronie nic na ten temat nie widzę: http://as.elte-s.com Może ktoś to
>zachował i Ci prześle.
>Maciek
Dzieki.
-
6. Data: 2015-03-27 16:06:16
Temat: Re: cyfryzacja klisz 36mm
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Uzytkownik "I.Tichy" <i...@...tichy.pl> napisal w wiadomosci
news:835aha94137ejbiqj75346as31570nne66@4ax.com...
> Witam.
>
> Ktos moze cos podpowie, moze ktos wie jaka temp. barwowa powinno miec
> swiatlo
> do doswietlenia klisz albo jak to zrobic poprawnie?
Poszukaj czym poswietlane sa skanery do negatywów, jesli sie nie myle,
to tak zwana zimna katoda, czyli CCFL.
Ale, o ile upierasz sie przy samodzielnej digitalizacji (bo skanowanie w
zakladzie nie jest drogie), to pomysl nad plaskim skanerem z ramka).
Oczywiscie, profesjonalny skaner robi to lepiej i szybciej, ale plaski
wykorzystasz do innych zastosowan. Jak tak zeskanowalem ok 1,5 tys.
zdjec, dolaczone oprogramowanie bardzo dobrze radzilo sobie z usuwaniem
rys i temperatura barw. Mam epsona sprzed ok. osmiu lat i nadal dziala
bez zarzutu, na allegro taki model (uzywka) kosztuje od 20 do 150 PLN.
--
Yogi(n)
-
7. Data: 2015-03-27 18:14:20
Temat: Re: cyfryzacja klisz 36mm
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2015-03-27 o 09:39, I.Tichy pisze:
> Witam.
>
> Po wiosennych porzadkach w piwnicy odnalazlem kilkanascie, zakurzonych i
zapomnianych klisz 36mm z
> czasow szkolnych, ktore chcialbym jakos przerzuc na komputer. Oczywiscie moglbym
zaniesc je do labu
> (o ile sa jeszcze takie, pewnie sa) lub kupic skaner do negatywow, no ale nie chce
wchodzic w
> koszta. Wymyslilem sobie, ze do ich digitalizacji uzyje wlasnego aparatu fot. No i
powstal problem z
> balansem bieli. Niezaleznie od tego, czu blone podswietle od tylu zwykla zarowka
wolframowa
> czy zarowka LED, to kolory na zdjeciach mam "wyprane", blade i z nieco zaklamanymi
kolorami.
> Probowalem wymuszac w aparacie fot. balans bieli na zarowkowy, fluoroscencyjny,
auto itd ale efekty
> sa dalekie od oczekiwanych i jakby niewiele to zmienia.Tedy pomyslalem, ze moze
winne jest swiatlo,
> ktore uzywam? Nie wiem tylko jakie powinno byc, bo. np. w skanerach tez jest
przeciez LED a kolory
> sa mimo to reprodukowane poprawnie...
>
> Ktos moze cos podpowie, moze ktos wie jaka temp. barwowa powinno miec swiatlo
> do doswietlenia klisz albo jak to zrobic poprawnie?
>
Może Ci się przyda:
http://chomikuj.pl/Hsilgne33/Dokumenty/PolaroidScrat
chDustRemover
P.P.
-
8. Data: 2015-03-27 21:57:36
Temat: Re: cyfryzacja klisz 36mm
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Yogi(n)" <y...@k...pl> writes:
> Poszukaj czym poswietlane sa skanery do negatywów, jesli sie nie myle,
> to tak zwana zimna katoda, czyli CCFL.
Przy czym należy wiedzieć, że CCFLe są różne, a tu generalnie chodzi
o to, by widmo przez nie generowane było dość pełne.
> Ale, o ile upierasz sie przy samodzielnej digitalizacji (bo skanowanie
> w zakladzie nie jest drogie),
Ale czy dobre?
> to pomysl nad plaskim skanerem z ramka).
Nie wiem czy efekty nie będą kiepskie. Ja kiedyś próbowałem skanować
testowo zdjęcia płaskim skanerem "photo" i skończyło się na skanerze
35 mm.
--
Krzysztof Hałasa
-
9. Data: 2015-03-27 23:26:56
Temat: Re: cyfryzacja klisz 36mm
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:m37fu2ma4f.fsf@pm.waw.pl...
> "Yogi(n)" <y...@k...pl> writes:
>
>> Poszukaj czym poswietlane sa skanery do negatywów, jesli sie nie
>> myle,
>> to tak zwana zimna katoda, czyli CCFL.
>
> Przy czym należy wiedzieć, że CCFLe są różne, a tu generalnie chodzi
> o to, by widmo przez nie generowane było dość pełne.
>
>> Ale, o ile upierasz sie przy samodzielnej digitalizacji (bo
>> skanowanie
>> w zakladzie nie jest drogie),
>
> Ale czy dobre?
Cóż, wiele zależy od zakładu i ich sprzętu. Ale zakładając, że
alternatywą jest fotografowanie poszczególnych klatek cyfrówką, to może
być całkiem nieźle.
>> to pomysl nad plaskim skanerem z ramka).
>
> Nie wiem czy efekty nie będą kiepskie. Ja kiedyś próbowałem skanować
> testowo zdjęcia płaskim skanerem "photo" i skończyło się na skanerze
> 35 mm.
Do profesjonalnych zastosowań pewnie nie wystarczy. Ale do amatorskich
mnie wystarczyło. A zeskanowałem i mnóstwo B&W sprzed dwudziestu lat i
kilkadziesiąt rolek slajdów, a filmów orwo i innych wynalazków sprzed
1990 r. koło pięćdziesięciu.
Przykłady - pierwsze z brzegu, bo nie chce mi się szukać lepszych.
Zdjęcia nie były poprawiane czy wyostrzane, poza tym, co soft dołączony
do skanera zrobił podczas skanowania:
http://oi61.tinypic.com/vxdhep.jpg - foma, wywoływany samodzielnie,
praktica 2005 r.
http://oi58.tinypic.com/11m9jzr.jpg - C-41, fuji, pentax MZ-S 2007 r.
http://oi57.tinypic.com/2luc28n.jpg - provia albo velvia, w każdym razie
odwracalny fuji, 1991 r. (robione zenitem i dość mocno prześwietlone).
--
Yogi(n)
-
10. Data: 2015-03-28 00:26:51
Temat: Re: cyfryzacja klisz 36mm
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
W dniu 2015-03-27 o 21:57, Krzysztof Halasa pisze:
> "Yogi(n)" <y...@k...pl> writes:
>> Poszukaj czym poswietlane sa skanery do negatywów, jesli sie nie myle,
>> to tak zwana zimna katoda, czyli CCFL.
>
> Przy czym należy wiedzieć, że CCFLe są różne, a tu generalnie chodzi
> o to, by widmo przez nie generowane było dość pełne.
Też kiedyś chciałem fotografować stare negatywy i nie miałem
czym równomiernie ich oświetlić. Kupiłem na Allegro pokrywę
starego skanera z funkcją skanowania slajdów - miała wbudowane
oświetlenie świetlówkowe z rozpraszającą światło płytką szklaną.
Obciąłem oryginalny kabel, sprawdziłem eksperymentalnie
jakie powinno być zasilanie - było 9V. Podłączyłem zasilacz
9V i miałem świecące równomiernie, białe tło.
Potem wziąłem negatyw, ustawiłem balans bieli na nienaświetlone
miejsce. Negatywy są zwykle pomarańczowe, ustawienie balansu
bieli pozwala pozbyć się tego zabarwienia. Zrobiłem zwykłe
zdjęcie negatywu, przyciąłem, odwróciłem kolory (w IrfanView - Negative),
trochę poprawiłem kolory, gammę i kontrast i wyszło dosyć dobre
zdjęcie pozytywowe. Tak wyglądały próby i wynik przetwarzania:
http://piotrne.republika.pl/NegatywF/index.html
Zdjęcia robione z ręki, więc z geometrią może nie być wszystko
w porządku. To są zdjęcia z 1999 roku (zaćmienie Słońca 11 sierpnia),
niebo zachmurzone i zaćmione - kolory mogły być trochę zniekształcone.
Za to zdjęcia slajdów wychodzą idealnie (jeżeli chodzi o kolory)
- wyglądają jak zdjęcia "z natury".
P.