eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › constant current supply
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2014-01-10 22:25:28
    Temat: Re: constant current supply
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>

    A w ogóle - jak ja liczę ??
    Tam są 24 ledy. Czyli 12 na gałąź.


  • 12. Data: 2014-01-10 22:37:32
    Temat: Re: constant current supply
    Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>

    W dniu 2014-01-10 22:08, sundayman pisze:
    >
    >> Weź Ty najpierw sprawdź co tam tak naprawdę chodzi. Bo albo 40V, albo 25
    >> białych LEdów. A i sam poziom napięcia zmierzony oscyloskopem pozwoli
    >> zastanowić się co dalej.
    >
    > No zmierzyłem i obejrzałem.
    > Jest 39.4 , i zupełne DC - na oscyloskopie gładka linia jak pupa
    > niemowlaka.
    >
    > Ledów 25 szt. Oczywiście białych.
    > tak to wygląda :
    >
    > http://www.tinypic.pl/rp3q1zzmbpdn

    Nic nie wniosę w sprawie zasilacza, ale rachować umiem. Widzę 24 LED,
    nie 25 :)
    Na złączu białej LED'y jest około 3..3,5V, o ile oczywiście w jednej
    obudowie nie ma kilku złącz szeregowo. Wygląda, że są łączone
    szeregowo-równolegle. Ale z punktu widzenia zacisków zasilających nie ma
    to większego znaczenia. Zasilacz powinien dawać 40V +/-5V z zapasem,
    I=P/U=14/40=0,35A


    --
    Michał


  • 13. Data: 2014-01-11 00:02:27
    Temat: Re: constant current supply
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2014-01-10 22:25, sundayman pisze:> A w ogóle - jak ja liczę ??
    > Tam są 24 ledy. Czyli 12 na gałąź.

    Jak przeczytałem o 25, to tę możliwość odrzuciłem, chociaż była
    najbardziej prawdopodobna ;)

    Jak masz tak, to przy zasilaniu 48V zostaje do wytracenia 3W. Mało to
    nie jest, ale dużo też nie.
    No to teraz tak:
    darlington w obudowie TO220 na przynajmniej 60V, w kolektorze diody,
    baza przez mały rezystor (nie wiem, 100 omów, na wszelki wypadek,
    chociaż przy przebiciu BC pewnie i tak nie będzie czego zbierać) do
    wyjścia PWM z procka, w emiterze rezystor ok. 10 omów (tu musisz dać
    coś, co pozwoli na jakąś drobną regulację, czyli np kilka rezystorków
    połączonych równolegle) na ponad 1W. Zakładam, że masz jakiegoś AVRa,
    czyli 5V zasilania. Jak mniej, to rezystancja odpowiednio mniejsza.
    Pozostaje radiator. 1W i tak musi być na rezystorze, to zostaje 2W -
    czyli max dla niektórych tranzystorów w TO220 bez radiatora. No wiadomo,
    że wtedy temperatura radiatora jest mało "dotykalna" itd, poza tym
    byłoby to na granicy parametrów, znaczy poza granicami rozsądku. Można
    oczywiście spróbować dać drugi taki sam rezystor (już nie tak dokładny)
    szeregowo z LEDami. Ale radiator i tak dałbym, i to raczej trochę
    większy niż mój ulubiony FK224, chociaż ten też by pewnie wystarczył.

    I na dobrą sprawę to już powinno wystarczyć. Tak sobie teraz myślę, że
    przy przebiciu złącza BC i przerwie BE w zasadzie faktycznie nie będzie
    czego zbierać. Jak złącze BE się ostanie, to jakieś 8V będzie na B,
    3V/100 omów to 30mA zdaje się, czyli chyba max tego, co zwykle procki
    mogą wytrzymać na pojedynczym przesterowanym pinie. No to jakieś 200
    omów będzie dość na taki przypadek. Przy typowym darlingtonie z h21 na
    poziomie 1000 spadek napięcia będzie symboliczny. Jak się wolisz
    zabezpieczyć bardziej, to ja np dałbym "po drodze" szeregowo dwa
    inwertery (albo odwrócił PWMa i jeden inwerter). Oczywiście na wszelki
    wypadek rezystor ustalający potencjał na starcie układu od wyjścia
    procka do masy. Właściwie to dając taki rezystor dodatkowy od wyjścia
    bufora do masy możesz zrobić dzielnik ograniczający wpływ ewentualnego
    uszkodzenia darlingtona na scalaki. No i to tak z grubsza tyle. Takie
    już "porządne" zabezpieczenie, to rezystor szeregowy do bazy podzielony
    na 2, a między nimi transil do masy. Rezystor od strony masy na straty,
    drugi ma zapewnić prąd wpływający do układu na odpowiednim poziomie - i
    tyle.

    Gotowe 48V musiałbyś sam znaleźć, ale to chyba nie jest jakiś wielki
    kłopot.
    Regulację prądu (rezystory w emiterze) to trzeba by było robić po dobrym
    rozgrzaniu tranzystora i LEDów, no chyba, że masz do siebie zaufanie, i
    wiesz, że PWM się nie zatrzyma w stanie H, to wtedy możesz dać mniej niż
    10 omów i ograniczyć prąd PWMem.
    Wydaje mi się, że nie powinno być jakichś niespodzianek, a i zasada
    działania nie powinna być jakimś problemem.
    Dużo pisania, ale sam układ bardzo prosty i powinien być wbrew pozorom
    stabilniejszy termicznie niż typowy układ z 2 tranzystorami w takim
    śmiesznym połączeniu - jak przy lustrach prądowych. Oczywiście pod
    warunkiem stabilizacji napięcia zasilania procka/bufora, no ale to chyba
    jest oczywista sprawa. Jak masz wątpliwości to oczywiście pytaj, bo też
    napisałem tyle, że już mi się nie chce sprawdzać tego.

    Pozdrawiam

    DD


  • 14. Data: 2014-01-11 00:43:17
    Temat: Re: constant current supply
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2014-01-11 00:02, Dariusz Dorochowicz pisze:

    Tak na wszelki wypadek jeszcze wypadałoby przeprowadzić przybliżoną
    symulację na wszelki wypadek, żeby np zobaczyć, jakie prądy mogą tam
    płynąć przez bazę, ale wydaje się, że z typowym darlingtonem np 2N6488
    albo TIP122 nie powinno być problemów (o ile nie przesadzisz z
    częstotliwością PWMa). Mnie się teraz nie chce tego robić, chociaż z
    ciekawości pewnie niedługo zmięknę. Pi razy oko problemów z pracą
    dynamiczną nie widzę, ale zanim bym zaczął to symulację zrobiłbym.

    Pozdrawiam

    DD


  • 15. Data: 2014-01-11 01:05:40
    Temat: Re: constant current supply
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > albo TIP122 nie powinno być problemów (o ile nie przesadzisz z
    > częstotliwością PWMa). Mnie się teraz nie chce tego robić, chociaż z

    tak na szybko pytanie - co praktycznie znaczy "nie przesadzisz" - czyli
    ile ? Bo tak z 1kHz co najmniej bym chciał dać - niestety mała
    częstotliwość daje się zauważyć. Z drugiej strony, ciekaw jestem czy
    jakimś cudem takiego 1kHz nie będzie słychać - nie wiem z czego ?

    Pozostaje też kwestia wpływu PWM na leda - jak to wygląda "teoretycznie" ?



  • 16. Data: 2014-01-11 01:43:48
    Temat: Re: constant current supply
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2014-01-11 01:05, sundayman pisze:
    >
    >> albo TIP122 nie powinno być problemów (o ile nie przesadzisz z
    >> częstotliwością PWMa). Mnie się teraz nie chce tego robić, chociaż z
    >
    > tak na szybko pytanie - co praktycznie znaczy "nie przesadzisz" - czyli
    > ile ? Bo tak z 1kHz co najmniej bym chciał dać - niestety mała
    > częstotliwość daje się zauważyć. Z drugiej strony, ciekaw jestem czy
    > jakimś cudem takiego 1kHz nie będzie słychać - nie wiem z czego ?

    Nie no, myślę, ze 10kHz to spokojnie powinno pójść, a może i lepiej się
    da. Taki 1kHz to np z zasilacza może być słyszalny ;)

    > Pozostaje też kwestia wpływu PWM na leda - jak to wygląda "teoretycznie" ?

    Myślę, że nie powinno być problemów (typu jasność nie bardzo będzie się
    chciała zmieniać), ale nie zdziwiłbym się, gdyby w sporym zakresie ta
    zmiana była bardzo niewielka. Teoria o której ja wiem dotyczy LEDów
    starych i działających jako elementy sygnalizacyjne, nie oświetleniowe.
    W każdym razie na pewno najpierw bym spróbował jak to działa na pająku.

    Pozdrawiam

    DD


  • 17. Data: 2014-01-11 02:13:26
    Temat: Re: constant current supply
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Myślę, że nie powinno być problemów (typu jasność nie bardzo będzie się
    > chciała zmieniać), ale nie zdziwiłbym się, gdyby w sporym zakresie ta
    > zmiana była bardzo niewielka. Teoria o której ja wiem dotyczy LEDów
    > starych i działających jako elementy sygnalizacyjne, nie oświetleniowe.
    > W każdym razie na pewno najpierw bym spróbował jak to działa na pająku.

    znaczy że nieliniowo względem regulacji ?
    No to nie jest wielki kłopot - zrobi się tablicę PWM/jasność % i będzie
    gitara.

    Jak kiedyś robiłem regulację PWM leda 3W , to faktycznie coś tam było
    nie do końca halo, ale bez dramatu. No ale to w ogóle nie problem.
    Bardziej się zastanawiałem nad jakimś wpływem na trwałość na przykład.


  • 18. Data: 2014-01-11 11:20:10
    Temat: Re: constant current supply
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2014-01-11 02:13, sundayman pisze:
    >
    >> Myślę, że nie powinno być problemów (typu jasność nie bardzo będzie się
    >> chciała zmieniać), ale nie zdziwiłbym się, gdyby w sporym zakresie ta
    >> zmiana była bardzo niewielka. Teoria o której ja wiem dotyczy LEDów
    >> starych i działających jako elementy sygnalizacyjne, nie oświetleniowe.
    >> W każdym razie na pewno najpierw bym spróbował jak to działa na pająku.
    >
    > znaczy że nieliniowo względem regulacji ?
    > No to nie jest wielki kłopot - zrobi się tablicę PWM/jasność % i będzie
    > gitara.

    Też myślę, że to nie powinien być wielki problem.

    > Jak kiedyś robiłem regulację PWM leda 3W , to faktycznie coś tam było
    > nie do końca halo, ale bez dramatu. No ale to w ogóle nie problem.
    > Bardziej się zastanawiałem nad jakimś wpływem na trwałość na przykład.

    Jeżeli chodzi tylko o ściemnianie i bez przekraczania parametrów
    maksymalnych to w ogóle nie problem. Ewentualnie warto sprawdzić czy
    gdzieś tam nie będzie szpilek prądowych przy zboczach, ale raczej
    jakichś problematycznych być nie powinno.
    Jeszcze tak sobie pomyślałem, że właściwie to można też po prostu dać
    mosfeta i szeregowy rezystor ok 22 omy w drenie (oczywiście o
    odpowiedniej mocy). Niestety L6203 ma trochę za niskie napięcie...

    Pozdrawiam

    DD

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: