-
21. Data: 2013-08-19 21:00:50
Temat: Re: chyba mój pierwszy FR przez SM ;)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-08-18 22:47, RD pisze:
> Witajcie,
>
> Muszę się wyżalić.. ;)
Raczej potrollować :>
> Jechałem dziś przez Olsztynek na Szczytno - odbija się w lewo przed
> samym młynem w Olsztynku. Minąłem zabudowania zaraz za młynem, znaki
> miejscowości (Szczytno 57), a dalej jakieś 600m po prawej same łąki (w
> dodatku chodnik po drugiej stronie jezdni). W zasadzie byłem pewien, że
> wyjechałem już z terenu zabudowanego.
> Nie jeżdżę szybko przez mniejsze miejscowości, zwalniam, pilnuję się,
> bo miałem już w życiu kilka przygód różnego rodzaju na drodze, a tu za
> zakrętem (za tą łąką), pod samym znakiem końca terenu zabudowanego straż
> miejska radośnie strzela ze swojego doblo.. nosz.. k@#$@$.. ;) Ledwo 70
> czy 80 km/h (trudno nie jechać tam nawet szybciej), ale jednak i to na
> samym wyjeździe.
>
> Ktoś niedawno pisał, że strzelanie przy tablicy końca terenu
> zabudowanego to bezsens. W zasadzie nie zgadzałem się z tym.. do dziś.
> Jak ktoś ma ochotę sprawdzić - w maps google'a, jak to wygląda, to stali
> dokładnie pod/przy znaku - zasłaniając dachówki znajdującego się tam
> zakładu (ul. Mierkowska).
>
> Godzina około 16, powroty z weekendu.. pewnie napstrykali niejednemu..
> Mam jeszcze jakąś nadzieję, że się upiecze, ale przecież dla jaj tam nie
> stali. :>
https://www.google.pl/maps?ll=53.559481,20.34462&spn
=0.28754,0.795822&cbp=12,79.68,,1,6.61&layer=c&panoi
d=50f3vkUR9KuTC5AH76ogow&cbll=53.583898,20.303591&dg
=opt&t=h&z=11
https://www.google.pl/maps?ll=53.559481,20.34462&spn
=0.28754,0.795822&cbp=12,254.73,,1,5.97&layer=c&pano
id=50f3vkUR9KuTC5AH76ogow&cbll=53.583898,20.303591&d
g=opt&t=h&z=11
Powyżej linki, by grupa mogła łatwo sprawdzić jak się ma Twoja
opowieść do rzeczywistości.
Tak właśnie wyglądają te opowieści, jak to złe służby niewinnych
łapią...
-
22. Data: 2013-08-19 22:05:38
Temat: Re: chyba mój pierwszy FR przez SM ;)
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2013-08-19 21:00, Artur Maśląg wrote:
> https://www.google.pl/maps?ll=53.559481,20.34462&spn
=0.28754,0.795822&cbp=12,79.68,,1,6.61&layer=c&panoi
d=50f3vkUR9KuTC5AH76ogow&cbll=53.583898,20.303591&dg
=opt&t=h&z=11
>
>
> https://www.google.pl/maps?ll=53.559481,20.34462&spn
=0.28754,0.795822&cbp=12,254.73,,1,5.97&layer=c&pano
id=50f3vkUR9KuTC5AH76ogow&cbll=53.583898,20.303591&d
g=opt&t=h&z=11
>
>
> Powyżej linki, by grupa mogła łatwo sprawdzić jak się ma Twoja
> opowieść do rzeczywistości.
>
> Tak właśnie wyglądają te opowieści, jak to złe służby niewinnych
> łapią...
I wlasciwie to co sie z opowiesia nie zgadza? Nawet te dachowki sa :)
--
mk4
-
23. Data: 2013-08-19 22:31:50
Temat: Re: chyba mój pierwszy FR przez SM ;)
Od: _Michał <m...@g...pl>
On 8/19/2013 9:13 AM, Myjk wrote:
> Mon, 19 Aug 2013 01:56:58 +0200, _Michał
>
>>> że jak wygram wybory to pierwsze co zrobię,
>>> to zrównam z ziemią to gówno tamujące ruch.
>> Startujesz ?
>
> Chyba do smęciciela roku. ;> Niektórzy tylko to potrafią.
> Istotnie, jak to mówią "liderzy oświecenia": POjebany kraj.
Ja się zastanawiam, czy jest płacone za to w jakiś sposób
czy to tak samo wychodzi ?
-
24. Data: 2013-08-19 22:36:26
Temat: Re: chyba mój pierwszy FR przez SM ;)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-08-19 22:05, mk4 pisze:
> On 2013-08-19 21:00, Artur Maśląg wrote:
>> https://www.google.pl/maps?ll=53.559481,20.34462&spn
=0.28754,0.795822&cbp=12,79.68,,1,6.61&layer=c&panoi
d=50f3vkUR9KuTC5AH76ogow&cbll=53.583898,20.303591&dg
=opt&t=h&z=11
>>
>>
>>
>> https://www.google.pl/maps?ll=53.559481,20.34462&spn
=0.28754,0.795822&cbp=12,254.73,,1,5.97&layer=c&pano
id=50f3vkUR9KuTC5AH76ogow&cbll=53.583898,20.303591&d
g=opt&t=h&z=11
>>
>>
>>
>> Powyżej linki, by grupa mogła łatwo sprawdzić jak się ma Twoja
>> opowieść do rzeczywistości.
>>
>> Tak właśnie wyglądają te opowieści, jak to złe służby niewinnych
>> łapią...
>
> I wlasciwie to co sie z opowiesia nie zgadza?
Takie przemilczenie kilku "mało" znaczących elementów :>
> Nawet te dachowki sa :)
Nie no, dachówki dobre :)
-
25. Data: 2013-08-19 22:53:52
Temat: Re: chyba mój pierwszy FR przez SM ;)
Od: RD <r...@g...com1>
W dniu 2013-08-19 21:00, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2013-08-18 22:47, RD pisze:
>> Witajcie,
>>
>> Muszę się wyżalić.. ;)
>
> Raczej potrollować :>
Chyba jednak Ty...
>> Jechałem dziś przez Olsztynek na Szczytno - odbija się w lewo przed
>> samym młynem w Olsztynku. Minąłem zabudowania zaraz za młynem, znaki
>> miejscowości (Szczytno 57), a dalej jakieś 600m po prawej same łąki (w
>> dodatku chodnik po drugiej stronie jezdni). W zasadzie byłem pewien, że
>> wyjechałem już z terenu zabudowanego.
>
> https://www.google.pl/maps?ll=53.559481,20.34462&spn
=0.28754,0.795822&cbp=12,79.68,,1,6.61&layer=c&panoi
d=50f3vkUR9KuTC5AH76ogow&cbll=53.583898,20.303591&dg
=opt&t=h&z=11
>
>
> https://www.google.pl/maps?ll=53.559481,20.34462&spn
=0.28754,0.795822&cbp=12,254.73,,1,5.97&layer=c&pano
id=50f3vkUR9KuTC5AH76ogow&cbll=53.583898,20.303591&d
g=opt&t=h&z=11
>
>
> Powyżej linki, by grupa mogła łatwo sprawdzić jak się ma Twoja
> opowieść do rzeczywistości.
>
> Tak właśnie wyglądają te opowieści, jak to złe służby niewinnych
> łapią...
Sam podałem wszystkie niezbędne informacje, ale dziękujemy za te linki..
Przede wszystkim, wróć do miejsca, o którym pisałem - do młynu i
przeanalizuj całą drogę właśnie do tego miejsca, gdzie jest tablica i
dachówki.
Chyba szukasz dziury w całym, próbując na tym przykładzie coś udowodnić.
-
26. Data: 2013-08-19 23:12:36
Temat: Re: chyba mój pierwszy FR przez SM ;)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-08-19 22:53, RD pisze:
> W dniu 2013-08-19 21:00, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2013-08-18 22:47, RD pisze:
>>> Witajcie,
>>>
>>> Muszę się wyżalić.. ;)
>>
>> Raczej potrollować :>
>
> Chyba jednak Ty...
Nie, jako że zdarza mi się po Olsztynku jeździć, to się zastanawiałem
skąd takie rewelacje. No i się znalazły :>
> Sam podałem wszystkie niezbędne informacje, ale dziękujemy za te linki..
Nie, przemilczałeś parę istotnych faktów.
> Chyba szukasz dziury w całym, próbując na tym przykładzie coś udowodnić.
Nie muszę niczego udowadniać :)
-
27. Data: 2013-08-19 23:51:29
Temat: Re: chyba mój pierwszy FR przez SM ;)
Od: RD <r...@g...com1>
W dniu 2013-08-19 23:12, Artur Maśląg pisze:
> Nie, jako że zdarza mi się po Olsztynku jeździć, to się zastanawiałem
> skąd takie rewelacje. No i się znalazły :>
Rozumiem, że w stronę Szczytna, a nie po Olsztynku?
>> Sam podałem wszystkie niezbędne informacje, ale dziękujemy za te
>> linki..
>
> Nie, przemilczałeś parę istotnych faktów.
>
Wysłów się, bo nie jestem jedynym, który nie rozumie tych rewelacyjnych
faktów, które przemilczałem.
-
28. Data: 2013-08-20 08:20:02
Temat: Re: chyba mój pierwszy FR przez SM ;)
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 19 Aug 2013 22:31:50 +0200, _Michał
>> Chyba do smęciciela roku. ;> Niektórzy tylko to potrafią.
>> Istotnie, jak to mówią "liderzy oświecenia": POjebany kraj.
> Ja się zastanawiam, czy jest płacone za to
> w jakiś sposób czy to tak samo wychodzi ?
Niektórzy może i zarabiają na tym. Jednak większość POjeby z własnego
wyboru. Uważają się za oświeconych rycerzy.
--
Pozdor Myjk
-
29. Data: 2013-08-20 08:45:50
Temat: Re: chyba mój pierwszy FR przez SM ;)
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-08-19 23:51, RD pisze:
> W dniu 2013-08-19 23:12, Artur Maśląg pisze:
>
>> Nie, jako że zdarza mi się po Olsztynku jeździć, to się zastanawiałem
>> skąd takie rewelacje. No i się znalazły :>
>
> Rozumiem, że w stronę Szczytna, a nie po Olsztynku?
Do Olsztynka się wjeżdża, wyjeżdża - to całkiem naturalne.
>> Nie, przemilczałeś parę istotnych faktów.
>
> Wysłów się, bo nie jestem jedynym, który nie rozumie tych rewelacyjnych
> faktów, które przemilczałem.
Sam powinieneś widzieć czego zabrakło, co przekoloryzowałeś itd.
-
30. Data: 2013-08-20 11:06:19
Temat: Re: chyba mój pierwszy FR przez SM ;)
Od: Iglo <i...@o...pl>
Dnia Sun, 18 Aug 2013 22:47:38 +0200, RD napisał(a):
> Witajcie,
>
> Muszę się wyżalić.. ;)
>
To i ja, trasa do Koszalina z DC, rodzina na pokładzie, CB, ja kierownik
stateczny, spokojny i świadomy co się dzieje po drodze na ostatnich 100km
przed Koszalinem jeśli chodzi o łatanie budżetu gminnego puszkami. Uważałem
na wszystkie zabudowane bardzo, a i tak na objeździe korka przed Koszalinem
w jakimś pierdziszewie zabrakło koncentracji i po powrocie z wakacji SM z
jakiejś wiochy przesłała 62/50. Mam wrażenie, że tam i papieża by złapali..
Najgorsze jest to, że mam wrażenie, że taka jazda jak zaszczute zwierze
jest bardziej męcząca i w efekcie niebezpieczna niż normalna płynna jazda
bez kozakowania.
Spróbuję może tego:
http://tnij.org/y6ym
mimo ,że zwykłem pokornie płacić za swoje błędy tu jednak jakoś tak mnie
dupa boli, jakby mi dwóch dresiarzy w ciemnym zaułku telefon ukradło
normalnie.