Witam,

Mam Celeronka 3,2 na 775 i oryginalne chłodzenie Intela - to
na czterech plastikowych klipsach.
Założyli mi w sklepie cooler na wymontowanej płycie głównej.
Powiedzieli mi, żeby nie zakładać coolera za zamontowanej płycie.
W BIOS temp. 45 stopni, Everest 40 - 45 stopni.

Ja miałem potrzebę zmienić chłodzenie i zamontowałem na płycie już
założonej. wiadomo przy zakładaniu płyta delikatnie się ugnie, bo trzeba
trochę docisnąć i przytrzymując powciskać bolce.

Teraz mam to samo, czyli bios 45 stopni, everest 40 - 45 stopni.

Pierwsze pytanie, czy takie montowanie jak zrobiłem na włożonej płycie
może być? I czy tak zostawić, bo ja mam taką manię poprawiania i ulepszania,
aż się coś spieprzy :).

Drugie - czy można wierzyć czujnikowi do końca, to pytanie wiąże się z tym,
że powierzchnia styku coolera jest okrągła i nie obejmuje całej powierzchni
obudowy procesora.

Nie wiem na jakie zasadzie mierzona jest temperatura procka.

--
Dziękuję z góry
Pozdrawiam
Marcin Leśniak