eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodybezplatna A2
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 243

  • 51. Data: 2014-07-13 16:39:32
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: dddddddd <f...@e...com>

    W dniu 2014-07-12 17:51, masti pisze:
    > Dnia pięknego Sat, 12 Jul 2014 10:23:44 +0200 osobnik zwany dddddddd
    > napisał:
    >
    >
    >> Na pewno jest ktoś kto się na tym dobrze zna, ale wystarczy jeden taki
    >> na x pomocników którym powie co mają robić.
    >
    > nie ma nic innego do roboty niż ganiać po budowie kilometr tam i z
    > powrotem i pilnowąć niedouczonych.
    > Zatrudnij tych więźniół i pokonasz wszystkie firmy budowlane. nie
    > będizesz się mógł opędzić od zleceń. Co Cię powstrzymuje?
    >

    nie znam się na budowlance, nie potrafię kosztorysować takich prac, nie
    mam doświadczenia więc odpadłbym w przetargu, no i na koniec nie mam
    takiego kapitału aby rozpocząć taką działalność - to mnie powstrzymuje.
    Przez to nie mam nawet zamiaru sprawdzać czy w ogóle jest taka możliwość
    (w mojej obecnej branży wymagana jest niekaralność)

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz


  • 52. Data: 2014-07-13 16:45:37
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: dddddddd <f...@e...com>

    W dniu 2014-07-12 18:29, Shrek pisze:
    >
    >> nie, na normalnej budowie zatrudniasz elektryka i nie pytasz go kto dla
    >> niego pracuje, jeżeli elektryk ma kaprys zatrudnić piekarza to nic ci do
    >> tego.
    >
    > Przepraszam, jaja sobie robisz?
    >
    >>
    > Byłeś kiedyś po drugiej stronie płotu budowy?
    >
    > Shrek.
    >

    najpierw wycinasz niewygodne fragmenty a dopiero później czytasz?
    odpowiedź masz w moim poprzednim poście, tylko ją wyciąłeś.
    Wytłumacz mi co jest tak skomplikowanego w użytkowaniu wiertarki, młota
    czy bruzdownicy, że murarz nie będzie w stanie tego robić? a może nie
    będzie potrafił przymocować przewodu do ściany? bo chyba nie mówimy o
    rozszywaniu rozdzielnicy - 80% prac elektrycznych to brudna robota którą
    może wykonać ktokolwiek.


    --
    Pozdrawiam
    Łukasz


  • 53. Data: 2014-07-13 16:46:29
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: dddddddd <f...@e...com>

    W dniu 2014-07-13 13:52, J.F. pisze:
    >>> Ale można mu powiedzieć:
    >>> "Ułóż TEN kabel w TAMTEJ bruździe, zatynkuj i zawołaj mnie, jak skończysz".
    >> Wszystko można, ale prościej i lepiej wziąć elektryka i powiedzieć - tu
    >> masz rysunek - weź i zrób.
    >
    > No tak, ale elektryk przyprowadzi pomocnika, bo co sie bedzie meczyl z
    > bruzdami, ukladaniem i wapnem do tynkowania :-)
    >
    > J.
    >

    no właśnie o to chodzi :)


  • 54. Data: 2014-07-13 16:51:47
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: dddddddd <f...@e...com>

    W dniu 2014-07-13 14:12, masti pisze:
    >
    >> Ale można mu powiedzieć:
    >> "Ułóż TEN kabel w TAMTEJ bruździe, zatynkuj i zawołaj mnie, jak
    >> skończysz".
    >
    > i tak 500 razy
    > policz. zobaczymy co Ci wyjdzie
    >

    zatrudniałem osoby niedoświadczone (nie było mnie stać na inne) i jak
    ktoś jest kumaty to po paru dniach lata ze schematem i tylko przychodzi
    się upewnić czy dobrze robi.

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz


  • 55. Data: 2014-07-13 16:56:23
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: dddddddd <f...@e...com>

    W dniu 2014-07-13 16:45, dddddddd pisze:
    > W dniu 2014-07-12 18:29, Shrek pisze:
    >>
    >>> nie, na normalnej budowie zatrudniasz elektryka i nie pytasz go kto dla
    >>> niego pracuje, jeżeli elektryk ma kaprys zatrudnić piekarza to nic ci do
    >>> tego.
    >>
    >> Przepraszam, jaja sobie robisz?

    jako podwykonawca większych firm mogę stwierdzić że nigdy nikt mnie nie
    zapytał kogo zatrudniam (poza pracą zwykle w państwowych firmach, gdzie
    wymogiem był jakiś konkretny papier)

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz


  • 56. Data: 2014-07-13 17:04:23
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 13 Jul 2014 16:56:23 +0200, dddddddd napisał(a):
    >>>> nie, na normalnej budowie zatrudniasz elektryka i nie pytasz go kto dla
    >>>> niego pracuje, jeżeli elektryk ma kaprys zatrudnić piekarza to nic ci do
    >>>> tego.
    >>> Przepraszam, jaja sobie robisz?
    >
    > jako podwykonawca większych firm mogę stwierdzić że nigdy nikt mnie nie
    > zapytał kogo zatrudniam (poza pracą zwykle w państwowych firmach, gdzie
    > wymogiem był jakiś konkretny papier)

    Czasem sie moze zdarzyc taki wymog w przetargu ... ale skoro
    kwalifikacje takie wazne, to zapewne ich posiadacz najwiecej podpisuje
    protokolow wykonania robot ... przez wspolpracownikow :-)

    J.


  • 57. Data: 2014-07-13 17:45:02
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-07-13 16:51, dddddddd wrote:

    > zatrudniałem osoby niedoświadczone (nie było mnie stać na inne) i jak
    > ktoś jest kumaty to po paru dniach lata ze schematem i tylko przychodzi
    > się upewnić czy dobrze robi.

    I dalej cię nie stać, czy wyszło ci, że jednak bardziej się opłaca robić
    takimi, co wiedzą co robią.

    Shrek.


  • 58. Data: 2014-07-13 17:51:33
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-07-13 16:56, dddddddd wrote:

    >>> Przepraszam, jaja sobie robisz?
    >
    > jako podwykonawca większych firm mogę stwierdzić że nigdy nikt mnie nie
    > zapytał kogo zatrudniam (poza pracą zwykle w państwowych firmach, gdzie
    > wymogiem był jakiś konkretny papier)


    Na każdej rozsądnej budowie w umowie masz wpisane, że personel ma mieć
    odpowiednie kwalifikacje. Jak cię inspektor albo kierownik budowy
    nakryje że zatrudniasz piekarzy, to będziesz miał pod górkę, a u
    lepszych generalnych pracownicy zostaną w trybie natychmiastowym
    odsunięci od pracy (a w praktyce z budowy, bo okaże się, że dla piekarzy
    akurat nie ma roboty). To że nikt ciebie nie zapytał znaczy tylko tyle,
    że albo na mało poważnych budowach pracowałeś, albo nikomu nie przyszedł
    do głowy pomysł, że do wykonywania elektryki przyprowadziłeś piekarzy i
    w sumie ciężko się temu dziwić.

    Wiesz co - na drugi raz pojedź wymieniać olej do gumiarza - w końcu co w
    tym skomplikowanego, żeby dupę mechanikowi zawracać - nawet większość
    piekarzy potrafiłaby wymieniać.

    Shrek.


  • 59. Data: 2014-07-13 17:53:19
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-07-13 16:51, dddddddd wrote:

    >> i tak 500 razy
    >> policz. zobaczymy co Ci wyjdzie
    >>
    >
    > zatrudniałem osoby niedoświadczone (nie było mnie stać na inne) i jak
    > ktoś jest kumaty to po paru dniach lata ze schematem i tylko przychodzi
    > się upewnić czy dobrze robi.

    Czyli zatrudniłeś niefachowca, a po paru dniach przestałeś go sprawdzać.
    No bo jak na jedengo niefachowca ma przypadać jeden fachowiec to nijak
    się nie kalkuluje - lepiej jednym fachowcem zrobić.

    Shrek.


  • 60. Data: 2014-07-13 19:33:16
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sun, 13 Jul 2014 16:51:47 +0200 osobnik zwany dddddddd
    napisał:

    > W dniu 2014-07-13 14:12, masti pisze:
    >>
    >>> Ale można mu powiedzieć:
    >>> "Ułóż TEN kabel w TAMTEJ bruździe, zatynkuj i zawołaj mnie, jak
    >>> skończysz".
    >>
    >> i tak 500 razy
    >> policz. zobaczymy co Ci wyjdzie
    >>
    >>
    > zatrudniałem osoby niedoświadczone (nie było mnie stać na inne) i jak
    > ktoś jest kumaty to po paru dniach lata ze schematem i tylko przychodzi
    > się upewnić czy dobrze robi.

    to u mnie byś wyleciał po pół godzinie. Po za tym rzed chwiła mówiłeś, że
    wystarczy ich sprawdzać. A teraz mówisz, że przez kilka dni nawet nie
    zajrzałeś co robią. Odważny jesteś.



    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: