-
1. Data: 2011-07-01 20:10:58
Temat: auto zamiast ztm
Od: pwz <p...@o...eu>
Witam!
Po podwyżkach cen biletów komunikacji miejskiej opłaca mi się dojeżdżać
do pracy samochodem. W tej chwili koszty paliwa i biletów wychodzą
prawie "łeb w łeb" - a komfort poruszania się swoim samochodem -
bezcenny. Chcę jednak - jako że obecne auto pali w mieście 9-10 l/ 100
km (cóż, za komfort dużego samochodu się płaci) - jeszcze bardziej
zminimalizować koszty (tak aby płacić nie "łeb w łeb", ale nawet taniej
niż za bilet) i zastanawiam się luźno nad kupieniem 2. samochodu.
Takiego "zamiast hulajnogi". Warunki:
1. Nie może to być żaden jednoślad, ponieważ potrzebuję go np. do
rozwożenia dzieci do przedszkola/szkoły. Poza tym chcę go normalnie
użytkować nie tylko latem i nie tylko w słoneczne dni. Przy czym
użytkowanie obejmuje dojazd do i z pracy, co zabiera średnio
_tygodniowo_ max. jakieś 50-60 km. (Do wyjazdów wakacyjnych i dalszych
podróży jest 1., duże auto, więc moja "hulajnoga" będzie jeździła
rocznie bardzo niewiele.)
2. Musi być to tanie jeździdło. Tanie, to znaczy:
a. możliwie jak najniższa cena kupna,
b. możliwie jak najniższe koszty eksploatacji, czyli paliwa, serwisu i
ubezpieczenia.
3. Z punktem 2b związany jest ostatni aspekt, czyli bezawaryjność -
miałem już starsze auto i po prostu nie chce mi się już jeździć co
miesiąc-dwa do warsztatu aby wymienić kolejny zużyty podzespół (a nawet
jeżeli trzeba coś wymienić, to niech to będzie przynajmniej tani serwis).
Krótko: ma być 1. tanio, 2. tanio, 3. tanio i 4. bezawaryjnie.
Co byście poradzili?
Pozdr
pwz
-
2. Data: 2011-07-01 20:28:18
Temat: Re: auto zamiast ztm
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2011-07-01 20:10, pwz pisze:
> Krótko: ma być 1. tanio, 2. tanio, 3. tanio i 4. bezawaryjnie.
> Co byście poradzili?
Tylko tyle, żebyś się stuknął w głowę - to może się opamiętasz. A jak
nie, to idź do Er... tfu! do T-Mobile. Może tam Ci coś dobiorą.
Jak chcesz coś porównywalnego z ceną biletu miesięcznego, to tylko jakiś
Citroen AX z 1.4D (albo coś podobnego). Ale bezawaryjne to nie będzie -
zresztą sam pisałeś, cyt.: "miałem już starsze auto i po prostu nie chce
mi się już jeździć co miesiąc-dwa do warsztatu aby wymienić kolejny
zużyty podzespół (a nawet jeżeli trzeba coś wymienić, to niech to będzie
przynajmniej tani serwis)."
Jak chcesz tanio, to musi być stare. Jak będzie stare, to niestety
będzie się psuć co jakiś czas. Raz będzie to pierdółka, którą sam
naprawisz kosztem 5zł. Innym razem wywalisz 1/4 wartości wozidła.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
3. Data: 2011-07-01 20:30:18
Temat: Re: auto zamiast ztm
Od: Tomek <b...@o...pl>
> Po podwyżkach cen biletów komunikacji miejskiej opłaca mi się dojeżdżać
> do pracy samochodem.
Olbrzymia zaletą komunikacji miejskiej jest to że nie martwisz się o
naprawy. Koszty samochodu to średnio 2x koszt paliwa a wtedy nie
wychodzi juz tak różowo
Tomek
-
4. Data: 2011-07-01 20:35:10
Temat: Re: auto zamiast ztm
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 01.07.2011 20:10, pwz pisze:
> Krótko: ma być 1. tanio, 2. tanio, 3. tanio i 4. bezawaryjnie.
> Co byście poradzili?
>
ostatnio na grupie ktoś wspominał o tico z gazem
mam jedynie wątpliwości co do pkt 4, oraz do 5 - bezpieczne.
-
5. Data: 2011-07-01 21:15:17
Temat: Re: auto zamiast ztm
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
gdyby nie rdza to byloby ciekawe jako maly wozek na zakupy
maly 3cyl silnik, niskie oc, tanie czesci, maly jak kaszlak a silnik z
przodu
taka miniaturka samochodu
sam bym taki kupil gdyby nie wlasnie pkt 5 - bezpieczenstwo
-
6. Data: 2011-07-01 21:46:40
Temat: Odp: auto zamiast ztm
Od: "JoAsienka" <w...@p...oonet.pl>
Użytkownik "pwz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iul2jk$q8q$...@n...onet.pl...
> Krótko: ma być 1. tanio, 2. tanio, 3. tanio i 4. bezawaryjnie.
> Co byście poradzili?
25 letnia Honda Civic (z doswiadczenia) -NIC sie nie psulo
Kia Pride - rocznik 1999 - troche pordzewiala na pewno by byla, ale
pali 5 litrow na 100 km
i Tico = jak bedziesz uwazac na idiotow to jest bezpieczne :)
--
Pozdrawiam JoAsienka
gg 1489928
-
7. Data: 2011-07-02 00:22:19
Temat: Re: auto zamiast ztm
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-07-01 20:10:58 +0200, pwz <p...@o...eu> said:
> Witam!
>
> Po podwyżkach cen biletów komunikacji miejskiej opłaca mi się dojeżdżać
> do pracy samochodem. W tej chwili koszty paliwa i biletów wychodzą
> prawie "łeb w łeb"
No to policz raz jeszcze, ale tym razem prawidłowo.
> zastanawiam się luźno nad kupieniem 2. samochodu.
Czyli chcesz od razu wydać kupę kasy, by pogorszyć bilans.
> użytkowanie obejmuje dojazd do i z pracy, co zabiera średnio
> _tygodniowo_ max. jakieś 50-60 km.
Czyli 5 km w jedną stronę?
Boże, tragedia...
> 2. Musi być to tanie jeździdło.
Rolki.
> a. możliwie jak najniższa cena kupna,
To by pasowało.
> b. możliwie jak najniższe koszty eksploatacji,
To też.
> 3. Z punktem 2b związany jest ostatni aspekt, czyli bezawaryjność
I to również.
> - miałem już starsze auto i po prostu nie chce mi się już jeździć co
> miesiąc-dwa do warsztatu
Czyli chcesz zrobić coś, czego nie chcesz zrobić?
Kul...
>
> Krótko: ma być 1. tanio, 2. tanio, 3. tanio i 4. bezawaryjnie.
Nie da się.
Chyba, że rolki...
--
Bydlę
-
8. Data: 2011-07-02 00:24:06
Temat: Re: auto zamiast ztm
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-07-01 20:35:10 +0200, Albercik <n...@g...pl> said:
> W dniu 01.07.2011 20:10, pwz pisze:
>
>> Krótko: ma być 1. tanio, 2. tanio, 3. tanio i 4. bezawaryjnie.
>> Co byście poradzili?
>>
>
> ostatnio na grupie ktoś wspominał o tico
Jechałem kiedyś tico - dostałem w serwisie jako pojazd zastępczy.
Przy 100 km/h czułem się, jakbym zapierdalał z taką prędkością odziany
tylko w starą zbroję, ale za to na bosaka...
;>>>
--
Bydlę
-
9. Data: 2011-07-02 00:53:15
Temat: Re: auto zamiast ztm
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Bydlę,
Saturday, July 2, 2011, 12:24:06 AM, you wrote:
>>> Krótko: ma być 1. tanio, 2. tanio, 3. tanio i 4. bezawaryjnie.
>>> Co byście poradzili?
>> ostatnio na grupie ktoś wspominał o tico
> Jechałem kiedyś tico - dostałem w serwisie jako pojazd zastępczy.
> Przy 100 km/h czułem się, jakbym zapierdalał z taką prędkością odziany
> tylko w starą zbroję, ale za to na bosaka...
> ;>>>
Bo to jest miejskie toczydło, które bardzo zgrabnie nawija asfalt na
jedynce, jakoś jedzie na dwójce, toczy się na trójce i wystarczy. W
mieście masz w dzień ograniczenia do 50km/h - nawet czwórki nie ma po
co wrzucać.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
10. Data: 2011-07-02 00:54:07
Temat: Re: auto zamiast ztm
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Bydlę,
Saturday, July 2, 2011, 12:22:19 AM, you wrote:
[...]
>> Krótko: ma być 1. tanio, 2. tanio, 3. tanio i 4. bezawaryjnie.
Jakbym moją żonę słyszał...
> Nie da się.
> Chyba, że rolki...
Moja ma teraz Subaru Justy i też marudzi.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)