W dniu 2014-07-07 17:55, R.e.m.e.K pisze:
> Dnia Mon, 07 Jul 2014 17:16:45 +0200, feldmarszałek tusk napisał(a):
>
>> i co znajdują się jakieś powskie głupki które dają się na to nabrać?
>
> Pisowcy programuja za free?
>
a i tak wszyscy chcą tylko po...

do góry

te "transakcje" to grubymi tuskowo-gronkiewiczowymi nićmi szyte...

do góry

W dniu poniedziałek, 7 lipca 2014 16:58:11 UTC+2 użytkownik Stregor napisał:
> > (niestety nie chce mi sie pisac asemblera, te tabele rozkazow sa za
>
> > dlugie) - szkoda ze nie mam tyle kasy zeby komus zaplacic za
>
> > napisanie tego , ciekawe ile musialbym wybulic za taki skromny ale
>
> > dzialajacy asembler, nie jest to az tak duzo roboty w miesiac chyba
>
> > mozna by sie uwin��
>
>
>
> za 15-20k pln mog� Ci taki napisa�. Je�li jeste� zainteresowany, to
>
> podaj dok�adniejsz� specyfikacj� wymaga�.
>
>

cena moze i rozsądna, (za to z czytaniem masz
problem - pisalem ze sa to rozwazania nazwijmy to przyszlosciowe i nie chodzi mi tu o
wyrzucanie kasy tylko o pozastanawianie sie "nad za i przeciw" (chwalenie sie ze 'huh
huh umiem to napisac za 15-20 k ' mnie nie wzrusza - jako ze, niespodzianka - tez
umiem.

do góry

> cena moze i rozsądna, (za to z czytaniem masz problem - pisalem ze sa
> to rozwazania nazwijmy to przyszlosciowe i nie chodzi mi tu o
> wyrzucanie kasy tylko o pozastanawianie sie "nad za i przeciw"
> (chwalenie sie ze 'huh huh umiem to napisac za 15-20 k ' mnie nie
> wzrusza - jako ze, niespodzianka - tez umiem.

Zdaję sobie sprawę, że akurat Ty nie dasz mi zarobić :) Chciałeś się
zorientować, ile takie coś kosztuje, więc Ci napisałem za ile mogę Ci
taki skromny, ale działający assembler napisać. A jeśli podasz
dokładniejsze wymagania, to dokładniej wycenię.

Mam nadzieję, że chociaż trochę zaspokoiłem Twoją ciekawość.

P.S. ja skosić trawnik też umiem, co nie przeszkadza mi zlecać
strzyżenie trawnika firmie zajmującej się pielęgnacją zieleni.

--
Pozdrawiam,
Stregor

do góry

danie czegos do napisania komus jest strasznie łatwą drogą i jest też drogą szybszą a
być może i lepszą, pewnie trochs spostrzeżeń człowieke omija nawet jak ktoś mu
wytlumaczy wynikowy kod, ale za to można zachować sporo energii -

ale nawet pominawszy te spostrzeżenia ma chyba jedną poważną wadę jest drogą mniej
męczącą a nie jestem pewien czy w programowaniu nie trzeba sie jednak nameczyc
(nie lubie sie uczywiscie meczyc nad kodem
ale po tych calych latach tego meczenia sie
przychodzą pewne skutki [w postaci pewnych nawykow itp] - tak ze moze jednak warto
zmusic sie do meczenia sie samemu..
(cieżko powiedziec bo to chyba nieco bardziej skomplikowana kwestia)

do góry