-
1. Data: 2012-01-26 16:13:36
Temat: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
Od: T...@s...in.the.world
Witam,
Odnosze wrazenie z Ken Rockwell coraz bardzoe popada w jakis obled.
Odkrylem go kiedy lansowal Nikona D40 jako najlepszy DSLR dla 90%
uzytkownikow. Prawie mu uwierzylem, dopoki nie pomacalem w sklepie tego
D40 i wyszlo, ze to taki kompakt w obudowie SLR (mowie o ergonomii).
Teraz znowu to:
http://www.kenrockwell.com/tech/free-digital-camera.
htm
Pomijajac nawet te kretynka retoryke - 'skoro mozna zeskanowac zdjecie d
pliku cyfowego to mam aparat cyfrowy' - to czy rzeczywiscie w tych US&A
rozdaja Nikony F4?
Ale to pewnie tak jak z tym Radio Erewan...
No i biorac pod uwage roznorodnosc testowanego przez Kena Rockwella
sprzetu - nic dziwnego, ze nie ma czasu, zeby popracowac nad warsztatem.
TA
-
2. Data: 2012-01-26 16:38:51
Temat: Re: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-01-26 17:13, T...@s...in.the.world pisze:
> Odnosze wrazenie z Ken Rockwell coraz bardzoe popada w jakis obled.
Wchodzisz na galerię i już wiesz, ten pan ma tylko jeden talent -
potrafi istnieć i w świadomości wielu.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/wow! dj'e będą miksować nie tylko hity, ale również evergreen'y!
[pis.oryg.]/
-
3. Data: 2012-01-26 17:06:37
Temat: Re: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
Od: T...@s...in.the.world
In article <4f218199$0$26682$65785112@news.neostrada.pl>,
Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> W dniu 2012-01-26 17:13, T...@s...in.the.world pisze:
> > Odnosze wrazenie ze Ken Rockwell coraz bardziej popada w jakis obled.
>
> Wchodzisz na galerię i już wiesz, ten pan ma tylko jeden talent -
> potrafi istnieć i w świadomości wielu.
E, jesli na tym zarabia ( a jakos nie sadze ze mialby czas na cos
innego) to ma kolejny talent -- umiejetnosc sprzedawania sie.
I tego mu zazdroszcze.
TA
-
4. Data: 2012-01-26 18:25:56
Temat: Re: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
Od: Jakub Roguski <a...@s...maila.pl>
W dniu 2012-01-26 17:13, T...@s...in.the.world pisze:
> Witam,
> Odnosze wrazenie z Ken Rockwell coraz bardzoe popada w jakis obled.
> Odkrylem go kiedy lansowal Nikona D40 jako najlepszy DSLR dla 90%
> uzytkownikow. Prawie mu uwierzylem, dopoki nie pomacalem w sklepie tego
> D40 i wyszlo, ze to taki kompakt w obudowie SLR (mowie o ergonomii).
[...]
Być może po prostu nie należysz do tych 90% użytkowników i masz nieco
większe potrzeby? Jak widzę czym i jak robione są dzisiaj zdjęcia i
jakie efekty zadowalają większość ich autorów, to wydaje mi się, że D40
i tak wielokrotnie przekracza ich potrzeby :-)
[...]
>
> Teraz znowu to:
>
> http://www.kenrockwell.com/tech/free-digital-camera.
htm
>
> Pomijajac nawet te kretynka retoryke - 'skoro mozna zeskanowac zdjecie d
> pliku cyfowego to mam aparat cyfrowy' - to czy rzeczywiscie w tych US&A
> rozdaja Nikony F4?
[...]
Korpus F4 za $359 to uważam całkiem niezła cena. Szczególnie w
porównaniu do ceny D700, że nie wspomnę o D3X :-)
[...]
> Ale to pewnie tak jak z tym Radio Erewan...
> No i biorac pod uwage roznorodnosc testowanego przez Kena Rockwella
> sprzetu - nic dziwnego, ze nie ma czasu, zeby popracowac nad warsztatem.
>
> TA
Być może Ken posuwa się nieco zbyt daleko w swoich wnioskach i
konkluzjach, ale nie odmawiałbym mu tak zupełnie racji, szczególnie
jeśli wziąć poprawkę na fakt, że jego wypowiedzi odnoszą się do USA.
Wolę to co widzę na slajdzie (Velvia 50, Provia czy Velvia 100) od tego
co widzę na monitorze. A mimo to całkowicie zarzuciłem fotografię
analogową na rzecz cyfrowej. A to dlatego, że w Polsce trudno (o ile w
ogóle jest to możliwe) znaleźć lab, który dobrze wywoła slajdy, dobrze
je zeskanuje, zrobi to wszystko za rozsądną cenę i do tego szybko. A w
USA da się - jak pisze Ken, wywołanie, zeskanowanie i wydrukowanie rolki
24-klatkowej to zaledwie $6,68, a doliczając koszt filmu, $7,68. I do
tego cały proces trwa bardzo krótko - rano można oddać film i po
południu odebrać wszystko razem. Gdyby to było możliwe w Polsce, to
nadal robiłbym zdjęcia na slajdzie.
--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu
-
5. Data: 2012-01-26 18:38:31
Temat: Re: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
Od: T...@s...in.the.world
In article <jfs5rn$om5$1@node2.news.atman.pl>,
Jakub Roguski <a...@s...maila.pl> wrote:
> W dniu 2012-01-26 17:13, T...@s...in.the.world pisze:
> > Witam,
> > Odnosze wrazenie z Ken Rockwell coraz bardzoe popada w jakis obled.
> > Odkrylem go kiedy lansowal Nikona D40 jako najlepszy DSLR dla 90%
> > uzytkownikow. Prawie mu uwierzylem, dopoki nie pomacalem w sklepie tego
> > D40 i wyszlo, ze to taki kompakt w obudowie SLR (mowie o ergonomii).
> [...]
>
> Być może po prostu nie należysz do tych 90% użytkowników i masz nieco
> większe potrzeby? Jak widzę czym i jak robione są dzisiaj zdjęcia i
> jakie efekty zadowalają większość ich autorów, to wydaje mi się, że D40
> i tak wielokrotnie przekracza ich potrzeby :-)
Chcesz powiedziec, ze 90% DSLRow uzywa ich w trybie full auto?
> [...]
> >
> > Teraz znowu to:
> >
> > http://www.kenrockwell.com/tech/free-digital-camera.
htm
> >
> > Pomijajac nawet te kretynka retoryke - 'skoro mozna zeskanowac zdjecie d
> > pliku cyfowego to mam aparat cyfrowy' - to czy rzeczywiscie w tych US&A
> > rozdaja Nikony F4?
> [...]
>
> Korpus F4 za $359 to uważam całkiem niezła cena. Szczególnie w
> porównaniu do ceny D700, że nie wspomnę o D3X :-)
359$?
Przeciez w tytule jest napisane 'free'.
A w tresci on pisze ze kosztuje mniej, niz zaplacil ostatnio za karte CF.
To jakie on karty kupuje? Chyba ze w USA sa one wyjatkowo drogie.
>jak pisze Ken, wywołanie, zeskanowanie i wydrukowanie rolki
> 24-klatkowej to zaledwie $6,68, a doliczając koszt filmu, $7,68. I do
> tego cały proces trwa bardzo krótko - rano można oddać film i po
> południu odebrać wszystko razem. Gdyby to było możliwe w Polsce, to
> nadal robiłbym zdjęcia na slajdzie.
OK, Ale po pierwsze nie wiadomo jaka jest jakosc tegoz w tych labach.
Po drugie nawet te 8$ za rolke, to daje ze 200 zlotych dziennie dla
zwyklego pstrykacza.
:-)
TA
-
6. Data: 2012-01-26 18:45:52
Temat: Re: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
Od: T...@s...in.the.world
In article <T...@n...news.atm
an.pl>,
T...@s...in.the.world wrote:
>
> Chcesz powiedziec, ze 90% DSLRow uzywa ich w trybie full auto?
Mialo byc:
Chcesz powiedziec, ze 90% uzytkownikow DSLRow uzywa ich w trybie full
auto?
TA
-
7. Data: 2012-01-26 18:57:48
Temat: Re: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
Od: Jakub Roguski <a...@s...maila.pl>
W dniu 2012-01-26 19:38, T...@s...in.the.world pisze:
> Chcesz powiedziec, ze 90% DSLRow uzywa ich w trybie full auto?
[...]
Obawiam się, że tak. A przynajmniej tak wynikałoby z moich obserwacji.
[...]
> 359$?
> Przeciez w tytule jest napisane 'free'.
[...]
No i włąśnie dlatego napisałem, że Ken trochę przesadza momentami ze
swoimi tezami i wnioskami.
[...]
> A w tresci on pisze ze kosztuje mniej, niz zaplacil ostatnio za karte CF.
> To jakie on karty kupuje? Chyba ze w USA sa one wyjatkowo drogie.
[...]
http://www.adorama.com/ILXCF4H256GN.html
Lexar, 256GB, 400x, UDMA7: $799.95
[...]
> OK, Ale po pierwsze nie wiadomo jaka jest jakosc tegoz w tych labach.
[...]
Sądząc po tym, co Ken pokazuje na swoich stronach, to chyba ujdzie od
biedy ;-)
[...]
> Po drugie nawet te 8$ za rolke, to daje ze 200 zlotych dziennie dla
> zwyklego pstrykacza.
[...]
No, ja robiłbym rolkę tygodniowo... w porywach...
:-)
--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu
-
8. Data: 2012-01-26 19:04:09
Temat: Re: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
Od: " StaM" <k...@N...gazeta.pl>
Jakub Roguski <a...@s...maila.pl> napisał(a):
I do
> tego caĹy proces trwa bardzo krĂłtko - rano moĹźna oddaÄ film i po
> poĹudniu odebraÄ wszystko razem. Gdyby to byĹo moĹźliwe w Polsce, to
> nadal robiĹbym zdjÄcia na slajdzie.
>
Ken to jest wlasciwie magazynowy "showman" Dobrze wie co pisze i do kogo pisze.
StaM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2012-01-27 09:00:17
Temat: Re: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze T...@s...in.the.world:
> Odnosze wrazenie z Ken Rockwell coraz bardzoe popada w jakis obled.
Rockwell to idiota i troll.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
10. Data: 2012-02-01 18:19:24
Temat: Re: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
Od: T...@s...in.the.world
In article <j...@t...hamstera.pl>,
Mateusz Ludwin <n...@s...org> wrote:
> Rzecze T...@s...in.the.world:
>
> > Odnosze wrazenie z Ken Rockwell coraz bardzoe popada w jakis obled.
>
> Rockwell to idiota i troll.
Czy idiota to bym polemizowal.
No i w szczegolach potrafi byc przekonywujacy.
TA