..i to nie byle jakie bo od napinacza lancuszka rozrzadu!

Gdy nagle VTRka zaczela klekotac myslalem ze poluzowal sie tlumik, ale
spadek mocy od tlumika...? hmm, jak zaczela sie dlawic i zgasla teoria
tlumika tez zgasla.
Powstawaly nowe i nowe, az w koncu najlepiej posowala 'awaria rozrzadu',
wiec do dziela rozbieramy. Niestety sprawdzila sie :( , lancuszek luzny,
luzy na zaworach kilometrowe, jednym slowem bliskie spotkanie czwartego
stopnia zaworow z tlokiem.
..ale CZEMU?! :@
Rozwiazanie przyszlo wraz z rozebraniem napinacza, peknieta
sprezynka,(glupia sprezynka i tyle zamieszania!) i to w HUNDZIE :|
Dopiero teraz mi sie przypomnialo za przeciez czytalem o problemach
napinacza w pierwszych rocznikach do 1998r., ale przeciez moja z 1999r.,
chyba sie zalapala jeszcze na stary napinacz :'(
W necie tez ludziska opisuja takie zdarzenie jak moje, a na allegro nawet
sprezynki mozna dostac (w opisie stoi ze to najczesciej psujaca sie czesc
w VTR) cos w tym jest.
Teraz wiem czemu mowia ze HONDY sa drogie, zawor ssacy 120x2, zawor wyd.
215x2, uszczelka 150, regulacje i itp. o sprezynkach nie wspomne.. ;)
Wniosek jest taki: wymieniajcie prezynki napinacza czym predzej! ..albo
motory :p

do góry

W dniu 2010-08-30 09:06, Tomek pisze:
>
> ..i to nie byle jakie bo od napinacza lancuszka rozrzadu!
>
> Gdy nagle VTRka zaczela klekotac myslalem ze poluzowal sie tlumik, ale
> spadek mocy od tlumika...? hmm, jak zaczela sie dlawic i zgasla teoria
> tlumika tez zgasla.

A to dziwne trochę.
Razem z klekotaniem pojawił się spadek mocy?
Nie słychać było żadnych wcześniej odgłosów? Napinacz sam nie powinien
się cofnąć, chyba, że bardzo długo jeździłeś na pękniętej sprężynie i
łańcuch tak się naciągnął, że przeskoczył.
Ale to fakt, w wielu modelach Honda ma problem z napinaczem, choć ludzie
twierdzą, że te problemy występują najczęściej w motocyklach, które
jeżdżą mało. U mnie w VTR z 97 na której zrobiłem ponad 50 kkm w ciągu 5
lat problem nigdy się nie pojawił i u następnego użytkownika również.

--
Pozdrawiam
Pawel
VFR800A3

do góry

W dniu 2010-08-30 09:18, solo pisze:
> W dniu 2010-08-30 09:06, Tomek pisze:
>
>> W necie tez ludziska opisuja takie zdarzenie jak moje, a na allegro nawet
>> sprezynki mozna dostac (w opisie stoi ze to najczesciej psujaca sie czesc
>> w VTR) cos w tym jest.
>
>
> To nie tylko problem VTR-ek ale w CBR F4 tez z napinaczem był problem
> może nie na tyle drastyczny żeby od razu wymieniać zawory ale sen z
> powiek spędzał wielu użytkownikom.
>
>
>
> Solo FZ1

A gadają że hundy są nudne. Jak widać- nie prawda. :)


--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia

do góry

On 2010-08-30, Tomek <t...@v...pl> wrote:
>
> ..i to nie byle jakie bo od napinacza lancuszka rozrzadu!
>
Bo widzisz, ja w Kawasaki to mam napinacz z blokada wiec mi takie rzeczy
nie grozne. Zobaczymy co na to Tytus...

--
Artur
ZZR 1200

do góry

>>
>> ..i to nie byle jakie bo od napinacza lancuszka rozrzadu!
>>
> Bo widzisz, ja w Kawasaki to mam napinacz z blokada wiec mi takie rzeczy
> nie grozne.

Poprzednio Yamaszkami jezdzilem i tam sprezyna napina a zapadka blokuje i
to sie sprawuje nalezycie

do góry

> Nie słychać było żadnych wcześniej odgłosów? Napinacz sam nie powinien
> się cofnąć..( )

Zadnych!
Ja tez tak myslalem, wlasciwie to POTOONJEST! ;)

do góry

Siemka

*** "Tomek"
..i to nie byle jakie bo od napinacza lancuszka rozrzadu!

Znany temat - byla podobno jakas wadliwa partia.
Moja slabnie dopiero pow 10500 rpm :)
Ale w zimie zajrze do tych sprzezynek....

--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek

do góry