Życie po życiu -- wpływ głębokiej depresji na zmartwychwstawanie...

Notebook Acera emachines. Gdy go kupiłem, akumulator był zużyty
w 7% jak głosiło oprogramowanie NHC. Od tamtej pory NHC pokazywał
nieustające powiększanie się tego zużycia, aż tu nagle
i niespodziewanie w 14% zabrakło 4... (została jedynka)

Stało się to dzisiaj bezpośrednio po wyjściu z depresyjnego
zejścia do zera, kiedy to zapomniałem o podłączeniu netbooka
do ściany... (takiej głębokiej depresji dotąd tu nie notowałem)

BTW tego notebooka...

Netbook jasny -- podświetlenie matrycy LCD, tani -- 749,
lekki -- 1 kg, bardzo przydatny -- niemal wyparł z użycia
resztę (w sumie mam 6, z czego 5 na chodzie) komputerków... :)
OE pracuje pod WXP, zaś WXP na wirtualnej maszynie pod W7.

WXP połatany po brzegi (SP3 z dobrodziejstwem inwentarza)
zajmuje nieco ponad 1 GB na wirtualnym dysku -- na wszelki
wypadek jest w 7 kopiach stale gotowych do odpalenia, zaś
OE korzysta z dysku normalnego/fizycznego, do którego ma
dojście poprzez W7, co chroni DeBeiXy przed ewentualnym
padem wirtualnego komputera.

BTW -- ani WXP nie pada, ani W7, który na wszelki wypadek
także ma swoje kopie (nawet nie pamiętam już ile -- co
najmniej 6) stale gotowe do odpalenia.

-=-

1 GiB RAMki to bardzo mało dla czegoś takiego.
Mały ekran mobilizuje wzrok do lepszego funkcjonowania.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....