-
1. Data: 2010-03-19 00:13:44
Temat: Źródło prądowe
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
Czyli kolejny post z cyklu "wszystko się da zrobić na AVRku".
Tym razem źródło prądowe:
http://www.atmel.com/dyn/resources/prod_documents/cu
rrent_supply.pdf
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
2. Data: 2010-03-19 07:09:42
Temat: Re: Źródło prądowe
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
W dniu 19.03.2010 01:13, Adam Dybkowski pisze:
> Czyli kolejny post z cyklu "wszystko się da zrobić na AVRku".
> Tym razem źródło prądowe:
> http://www.atmel.com/dyn/resources/prod_documents/cu
rrent_supply.pdf
>
Eeee.. temat jakby trochę stary ;-)
Chyba z 5 lat temu zmontowałem ładowarkę do akumulatorów działającą na
podobnej zasadzie. W notach Atmela też od dawna był projekt ładowarki na
ATtiny15 (szybkie PWM i wzmacniacz w torze ADC pozwalający na
bezpośredni pomiar spadku napięcia na rezystorze pomiarowym).
Pozdrawiam
Grzegorz
-
3. Data: 2010-03-21 01:14:48
Temat: Re: Źródło prądowe
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2010-03-19 08:09, Grzegorz Kurczyk pisze:
>> Czyli kolejny post z cyklu "wszystko się da zrobić na AVRku".
>> Tym razem źródło prądowe:
>> http://www.atmel.com/dyn/resources/prod_documents/cu
rrent_supply.pdf
> Chyba z 5 lat temu zmontowałem ładowarkę do akumulatorów działającą na
> podobnej zasadzie. W notach Atmela też od dawna był projekt ładowarki na
> ATtiny15 (szybkie PWM i wzmacniacz w torze ADC pozwalający na
> bezpośredni pomiar spadku napięcia na rezystorze pomiarowym).
Tyle że po przerobieniu tego na ATtiny10 wychodzi mniejszy scalak niż
pierwszy z brzegu LM317 albo cokolwiek podobnego do tradycyjnego źródła
prądowego.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
4. Data: 2010-03-21 07:53:39
Temat: Re: Źródło prądowe
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
W dniu 21.03.2010 02:14, Adam Dybkowski pisze:
>
> Tyle że po przerobieniu tego na ATtiny10 wychodzi mniejszy scalak niż
> pierwszy z brzegu LM317 albo cokolwiek podobnego do tradycyjnego źródła
> prądowego.
>
Kiepsko to widzę. Cewkę, MOSFET-a, diodę usprawniającą i kondensatory
trzeba gdzieś zmieścić. Ponadto Attiny10 średnio się do tego nadaje.
8-mio bitowy ADC bez wzmacniacza w zasadzie go dyskwalifikuje. Przy
taktowaniu 12MHz z PWM-a w trybie 8-bit wyciśniesz coś kole 46kHz. Czyli
cewka będzie musiała mieć sporą indukcyjność. ATtiny15 lub ATtiny25
znacznie lepiej się do tego nadają.
Porównując do LM317 w układzie źródła prądowego musielibyśmy znać prąd
tego źródła. Przy odpowiednio dużym układ na uC może faktycznie okazać
się mniejszy od LM317 z kobylastym radiatorem ;-)
P.S. "Jakość" takiego impulsowego źródła prądowego na uC jest też taka
sobie (szumy, czas odpowiedzi na zmianę obciążenia) i w zasadzie poza
ładowaniem akumulatorów to jakoś innych zastosowań nie widzę...
Pozdrawiam
Grzegorz
-
5. Data: 2010-03-22 01:06:27
Temat: Re: ?ród?o pr?dowe
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.pl.spamland>
Adam Dybkowski wrote:
> Czyli kolejny post z cyklu "wszystko si? da zrobi? na AVRku".
> Tym razem ?ród?o pr?dowe:
> http://www.atmel.com/dyn/resources/prod_documents/cu
rrent_supply.pdf
bardzo ladne teoretyczne wyliczenia + praktyczna weryfikacja.
swego czasu robilem regulator napieciowy na 16f628 i jednak lepiej bylo uzyc
komparatorow (ma dwa, 200ns czas reakcji daje wiekszy margines niz ADC)
no i zamiast jednego tranzystora z kanalem p - 8 .
kod probowal dopasowac ilosc tranzystorow 'empirycznie' tak aby nie
przekroczyc 'maksymalnego' i nie spasc 'ponizej' progow wykrywanych przez
komparatory (progi te ustalalem recznie potencjometrami, zadnych vref itd.)
dzieki temu ze tranzystorow bylo 8, PWM rozkladalo sie ladnie (tzn. dzieki
uzyciu sekwencyjnemu, podst. czestotliwosc PWM praktycznie dzielila sie na
8) tak samo ladnie rozkladalo sie wydzielanie ciepla :)
w sytuacji gdy trzeba bylo podac wiekszy prad, mikrokontroler probowal
zalaczac tranzystory po dwa na raz, trzy na raz, itd. robil sie wiec taki
prymitywny DAC na tranzystorach , i pomimo iz czestotliwosc pracy wzrastala
(duty cycle za to sie wydluzal, przez co uC mogl zmniejszac czestotliwosc
pracy) to bylo to nawet dosc wydajne. mozna tez bylo uzyc dodatkowej cewki o
wyzszej indukcyjnosci dla polowy tranzystorow.
przy pradach obciazenia powyzej ~50% nominalnego pradu pojedynczego
tranzystora efektywnosc calosci gwaltownie spadala. w moich eksperymentach
uzywalem tranzystorow z 35A nominalnym pradem, sterowanych zwyklym bd139
(pojedynczym, tzn. tylko szybkie 'on', pewnie dalo by sie to poprawic
uzywajac jeszcze bd140 do szybkiego wylaczania, ale zalezalo mi wtedy tylko
na dosc precyzyjnym sterowniku (~100mV dokladnosci) ).
--