-
11. Data: 2012-02-01 00:02:31
Temat: Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "J.F."
> Potwierdzaja genialnosc wynalazku
Że niby nie ma przeciążeń w aucie?
Robert
-
12. Data: 2012-02-01 00:20:00
Temat: Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 1 Feb 2012 00:02:31 +0100, Robert Wańkowski napisał(a):
> Użytkownik "J.F."
>> Potwierdzaja genialnosc wynalazku
> Że niby nie ma przeciążeń w aucie?
Sa znacznie mniejsze nizby to z definicji wynikalo.
Przeglad Techniczny 2/2005
http://www.epar.pl/publikacje-o-technologii-epar/
No i co teraz - wierzymy ze zmniejszaja, czy wierzymy ze zespol pana
profesora nie potrafi nawet przyrzadow skalibrowac ? :-)
J.
-
13. Data: 2012-02-01 01:21:12
Temat: Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 01-02-2012 00:20, J.F. pisze:
> Przeglad Techniczny 2/2005
> http://www.epar.pl/publikacje-o-technologii-epar/
> No i co teraz - wierzymy ze zmniejszaja, czy wierzymy ze zespol pana
> profesora nie potrafi nawet przyrzadow skalibrowac ? :-)
Sranie w banie... Niech w końcu wezmą jakiegoś Tico (na takie coś na
pewno ich stać), zamontują ten cudowny wynalazek i przywalą nim w ścianę
przy prędkości 65km/h. Prosta i skuteczna metoda na dowiedzenie własnych
racji.
--
Paweł
-
14. Data: 2012-02-01 11:29:10
Temat: Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości
W dniu 01-02-2012 00:20, J.F. pisze:
>> Przeglad Techniczny 2/2005
>> http://www.epar.pl/publikacje-o-technologii-epar/
>> No i co teraz - wierzymy ze zmniejszaja, czy wierzymy ze zespol
>> pana
>> profesora nie potrafi nawet przyrzadow skalibrowac ? :-)
>Sranie w banie... Niech w końcu wezmą jakiegoś Tico (na takie coś na
>pewno ich stać), zamontują ten cudowny wynalazek i przywalą nim w
>ścianę
Wzieli skode i zamontowali.
>przy prędkości 65km/h. Prosta i skuteczna metoda na dowiedzenie
>własnych racji.
A jak kierowca przezyje ? :-)
J.
-
15. Data: 2012-02-01 14:52:12
Temat: Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.02.2012 00:20, J.F. pisze:
> Dnia Wed, 1 Feb 2012 00:02:31 +0100, Robert Wańkowski napisał(a):
>> Użytkownik "J.F."
>>> Potwierdzaja genialnosc wynalazku
>> Że niby nie ma przeciążeń w aucie?
>
> Sa znacznie mniejsze nizby to z definicji wynikalo.
>
> Przeglad Techniczny 2/2005
> http://www.epar.pl/publikacje-o-technologii-epar/
Bujda na resorach. Kompensatory bezwładności wymagają opanowania fizyki
podprzestrzeni, a to od razu daje napęd nadświetlny.
-
16. Data: 2012-02-01 15:36:54
Temat: Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 01-02-2012 11:29, J.F pisze:
>> Sranie w banie... Niech w końcu wezmą jakiegoś Tico (na takie coś na
>> pewno ich stać), zamontują ten cudowny wynalazek i przywalą nim w ścianę
> Wzieli skode i zamontowali.
I rozwalili przy 65km/h? Pokaż.
>> przy prędkości 65km/h. Prosta i skuteczna metoda na dowiedzenie
>> własnych racji.
> A jak kierowca przezyje ? :-)
A po co kierowca? Wystarczy porównać do zwykłego Tico przy takim samym
uderzeniu.
--
Paweł
-
17. Data: 2012-02-01 15:37:35
Temat: Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
W dniu 01.02.2012 00:20, J.F. pisze:
>> Sa znacznie mniejsze nizby to z definicji wynikalo.
>> Przeglad Techniczny 2/2005
>> http://www.epar.pl/publikacje-o-technologii-epar/
>Bujda na resorach. Kompensatory bezwładności wymagają opanowania
>fizyki
>podprzestrzeni, a to od razu daje napęd nadświetlny.
Nie mowie nie, ale to sie nadal sprowadza do tego samego problemu -
wierzymy ze zespol pana profesora poprawnie zmierzyl przyspieszenie
czy nie wierzymy ? :-)
J.
-
18. Data: 2012-02-01 15:50:15
Temat: Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jgbim6$5qi$...@m...internetia.pl...
>>> przy prędkości 65km/h. Prosta i skuteczna metoda na dowiedzenie
>>> własnych racji.
>> A jak kierowca przezyje ? :-)
>A po co kierowca? Wystarczy porównać do zwykłego Tico przy takim
>samym uderzeniu.
No to trzeba juz dwa tico, i koszty rosna.
Poza tym to chronione wynalazkiem Lagiewki naprawde bedzie mniej
uszkodzone i wracamy do punktu wyjscia :-)
J.
-
19. Data: 2012-02-01 15:54:08
Temat: Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.02.2012 15:37, J.F pisze:
> Nie mowie nie, ale to sie nadal sprowadza do tego samego problemu -
> wierzymy ze zespol pana profesora poprawnie zmierzyl przyspieszenie czy
> nie wierzymy ? :-)
Może i zmierzył poprawnie, ale sądząc po tych filmikach na jutubie -
sprytnie pominął dystans, na jakim to przyśpieszenie/opóźnienie działało.
Generalnie "patent" tego "wynalazcy" to kierunkowa strefa zgniotu
wielokrotnego użycia. Plus jest taki, że nie trzeba klepać, minus jest
taki, że działa tylko w ściśle określonym kierunku.
-
20. Data: 2012-02-01 15:55:52
Temat: Re: Znowu Łągiewka..."Człowiek, który przejechał Newtona"
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 01-02-2012 15:50, J.F pisze:
>> A po co kierowca? Wystarczy porównać do zwykłego Tico przy takim samym
>> uderzeniu.
> No to trzeba juz dwa tico, i koszty rosna.
Jasssnee..
http://otomoto.pl/daewoo-tico-C22559709.html
Przez naście lat nie uzbierali 4000PLN, ale na budowanie efektownych
lecz mało realnych wózeczków kasa się znalazła.
> Poza tym to chronione wynalazkiem Lagiewki naprawde bedzie mniej
> uszkodzone i wracamy do punktu wyjscia :-)
Podobnie jak to wypchane styropianem, tekturą i pianką montażową jako
dodatkową strefą zgniotu. Jak chcą udowodnić niech rozbiją i pokazują co
to potrafi, widocznie niezbyt im to na rękę co jest raczej oczywiste.
--
Paweł