Witam Grupę.
Widocznie jestem "blondynką" choć w rzeczywistości kolor włosów mam inny.
Otóż pojawiają się co rusz jakies nowe oferty. Ostatnio jak wyczytałam:
- Red Bull Mobile(Play) - 29.50 zł
- Heyah Non Stop - 29 zł
- NJU(Orange) - 29 zł
Czy może mi ktoś wyjaśnić jak te opłaty mają się w rzeczywistości. Chyba we
wszystkich tych ofertach są nielimitowane połączenia do wszystkich sieci.
Czy te połączenia obejmują również wszystkie połączenia do wszystkich
operatorów sieci stacjonarnych(Orange, Netia. itp...)?
Zakładamy, że nie chcę korzystać z internetu na komórce oraż nie interesuje
mnie wysyłanie SMS-ów to czy dobrze rozumiem, że dzwoniąc bez przerwy na
wszystkie numery stacjonarne i komórkowe w kraju mój miesięczny rachunek
będzie wynosił tylko około 29 zł brutto i żadnych innych dodatkowych opłat?
To chyba raczej niemożliwe bo któż by brał inne droższe abonamenty?
Proszę pomóżcie zrozumieć gdzie błędnie rozumuję i którą ofertę ewentualnie
wybrać.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pomoc...
Wiola

do góry

On Wed, 15 May 2013 12:34:13 +0200, "Wiola" <w...@w...pl>
wrote:

>Witam Grupę.
>Widocznie jestem "blondynką" choć w rzeczywistości kolor włosów mam inny.
>Otóż pojawiają się co rusz jakies nowe oferty. Ostatnio jak wyczytałam:
>- Red Bull Mobile(Play) - 29.50 zł
>- Heyah Non Stop - 29 zł
>- NJU(Orange) - 29 zł

Długo by to tłumaczyć. Nielimitowane rozmowy obejmują wszystkich
operatorów także starcjonarnych. Generalnie oferta heyah i redbull
mobile są podobne za określony miesięczny abonament otrzymujesz
nielimitowane rozmowy. Co do smsów w Redbull za 10pln dostajesz
nielimitowane dodatkowo a w heyah 9pln dodatkowo.
W nju natomiast jest trochę inny sposób rozliaczania. Minimalna kwota
abonamentu to 9pln. Stawki to 0,19gr/min 9gr/sms. To co odróżnia
ofertę od inncyh to progi kwotowe, po których masz nielimitowane:
rozmowy to próg 29pln, smsy to próg 9pln i net to 19pln. Czyli tak
płacisz minimalne abo 9pln i normalnie wszystko leci po stawkach
cennikowych jeśli zrobisz rozmów za 29zł (po stawce 0,19gr/min) to
dalej masz nielimitowane rozmowy jeśli będziesz mniej rozmawiać to
odpowiednio mniej zapłacisz, jeśli nie przekroczysz danego progu. To
samo z smsami jeśli nie przekroczysz 9pln wysyłając same smsy to
zapłacisz za tyle ile ich wysłałaś po stawce 9gr, jeśli przekroczysz
próg 9pln to więcej i tak nie zapłacisz bo dalej już są nielimitowane.
Czyli jeśli będziesz korzystać tylko z rozmów i smsów to jeśli
przekroczysz te progi to masz i tak nielimitowane rozmowy i smsy i nie
zapłacisz więcej jak 29+9=38pln. Jeśli tych progów nie przekroczysz to
zapłacisz za tyle ile wydzwoniłaś/smsowałaś.


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Wiola" napisał w wiadomości grup
>Zakładamy, że nie chcę korzystać z internetu na komórce oraż nie
>interesuje mnie wysyłanie SMS-ów to czy dobrze rozumiem, że dzwoniąc
>bez przerwy na wszystkie numery stacjonarne i komórkowe w kraju mój
>miesięczny rachunek będzie wynosił tylko około 29 zł brutto i żadnych
>innych dodatkowych opłat?

Okazji do oplat dodatkowych jest mnostwo, ale jak sie ograniczysz do
zwyklego gadania w kraju, to tak by wygladalo.

>To chyba raczej niemożliwe bo któż by brał inne droższe abonamenty?

Te oferty sa nowe, a te drozsze stare.
No i nie "dostajesz" w nich telefonu, aczkolwiek doplacic 50zl przez
24 miesiace .. no, 1200zl sie uzbiera.

Jak jeszcze masz wymagania dodatkowe, sms, internet, to rachunek moze
byc inny.

No i sporo osob nie zwraca uwagi na reklamy, marketing go namowi ...
tym niemniej spodziewam sie dopasowania reszty ofert do nowej sytuacji
rynkowej w ciagu paru miesiecy.

Aczkolwiek ... dawno dawno temu, weszla w zycie Heyah, dala dobra
oferte na karte, a na obnizke abonamentow trzeba bylo rok poczekac. No
ale wtedy nie bylo przenosnosci numeru :-)

J.

do góry

On Wed, 15 May 2013 14:56:37 +0200, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:

>Okazji do oplat dodatkowych jest mnostwo, ale jak sie ograniczysz do
>zwyklego gadania w kraju, to tak by wygladalo.

Generalnie co do tych ofert są dwie opcje podam tutaj przykład jeśli
ktoś używa tylko rozmów i smsów bez internetu:
1. Jeśli wiesz że będziesz miesiąc w miesiąc dużo dzwonić i smsować to
bierz redbull albo heyah.
2. Jeśli wiesz że w jednym miesiącu będzie rozmów i smsów dużo, a w
innym miesiącu będziesz mało dzwonić to weź nju, zawsze w takim
przypadku gdy się będzie mało dzwonić i smsować to zapłaci się tylko
za tyle ile się korzystało, jednak nie mniej niż 9pln :)

Jest jeszcze inna kwestia, jak wiadomo w regulaminach jest o
generowaniu stucznego ruchu podpunkt. Ale już znam przypadki że ludzie
nie generowali sztucznego ruchu tylko normalnie rozmawiali i została
im wypowiedziana umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych że niby
generują sztuczny ruch ale zapewne za dużo dzwonili i operator byłby
stratny. Nie będę tu pisał która to sieć , może to odosobniony
przypadek ale nie oszukujmy się jeśli ktoś będzie za dużo dzwonił to
mogą się zdarzać takie sytuacje bo to będzie strata dla operatora i
wtedy nie ważne gdzie się dzwoniło ale operator powoła się na
generowanie sztucznego ruchu i koniec kariery.


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "dizel" napisał w wiadomości
>Jest jeszcze inna kwestia, jak wiadomo w regulaminach jest o
>generowaniu stucznego ruchu podpunkt. Ale już znam przypadki że
>ludzie
>nie generowali sztucznego ruchu tylko normalnie rozmawiali i została
>im wypowiedziana umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych że
>niby
>generują sztuczny ruch ale zapewne za dużo dzwonili i operator byłby
>stratny. Nie będę tu pisał która to sieć , może to odosobniony
>przypadek

A pisales "przypadki" i "ludzie" :-)

>ale nie oszukujmy się jeśli ktoś będzie za dużo dzwonił to
>mogą się zdarzać takie sytuacje bo to będzie strata dla operatora i

Od lipca MTR spada do 4 gr, jak do niego tez dzwonia, to moze sie
wyrowna ... zreszta jak wszyscy to wprowadza to tez sie wyrowna :-)

>wtedy nie ważne gdzie się dzwoniło ale operator powoła się na
>generowanie sztucznego ruchu i koniec kariery.

Albo poczatek skargi do UKE.

Oczywiscie gdzies tam moga byc mlode mamusie, ktore stwierdza ze to
najtansza niania elektroniczna, tzn podsluch bobasa :-)

Hm, bonus w tiktaku jeszcze jest ? Teraz to moze byc ciekawie :-)

J.

do góry

On Wed, 15 May 2013 16:33:51 +0200, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:

>Hm, bonus w tiktaku jeszcze jest ? Teraz to moze byc ciekawie :-)

Jeśli chodzi Ci o ten co za 2 minuty odebrane z innej sieci dostajesz
minuty do T to jest , tak samo jak jest sporo ludzi co mają stare
zbieraj minuty w play ważne dożywotnio, chyba że zmienią taryfę :)

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "dizel" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
news:ss57p8pcmbi2v9m86aabnh2tpjs90htjtp@4ax.com...
> On Wed, 15 May 2013 14:56:37 +0200, "J.F"
> <j...@p...onet.pl> wrote:

> Jest jeszcze inna kwestia, jak wiadomo w regulaminach jest o
> generowaniu stucznego ruchu podpunkt. Ale już znam przypadki że ludzie
> nie generowali sztucznego ruchu tylko normalnie rozmawiali i została
> im wypowiedziana umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych że niby
> generują sztuczny ruch ale zapewne za dużo dzwonili i operator byłby
> stratny. Nie będę tu pisał która to sieć , może to odosobniony
> przypadek ale nie oszukujmy się jeśli ktoś będzie za dużo dzwonił to
> mogą się zdarzać takie sytuacje bo to będzie strata dla operatora i
> wtedy nie ważne gdzie się dzwoniło ale operator powoła się na
> generowanie sztucznego ruchu i koniec kariery.

I tutaj mnie załamałeś... bo .... nieraz lubię sobie pogadać po 30 - 60
minut(bez przerwy) z koleżankami... :(
Oprócz tego rzecz jasna inne krótsze rozmowy.
Czy wszyscy operatorzy mają to w regulaminie? Może chociaż na priva
napiszesz o którego operatora dokładnie chodziło?
Rozumiem, że mając obecnie numer w Plusie spokojnie mogę przenieść go do
wybranego operatora?
Intenetu nie chcę a pisać też nie lubię(mam nadzieję, że nie bedę zmuszona
brać jakiegoś płatnego pakietu z SMS-ami) więc zostaje Redbull albo
Heyah(czy chodzi na przekaźnikach T-Mobile?)
Ciekawe jaki byłby mój status gdyby operator wymówił mi umowę? Wtedy
zmuszona byłabym przenieść znów numer do innej sieci? Bo numeru mi chyba nie
mogą zabrać?
Sumując. Chcę płacić 29 zł brutto(ani złotówki więcej!) i dzwonić do
wszystkich sieci stacjonarnych i komórkowych nie korzystając z internetu i
nie wysyłając SMSów. To naprawdę możliwe?

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

Wiola

do góry

> Sumując. Chcę płacić 29 zł brutto(ani złotówki więcej!) i dzwonić do
> wszystkich sieci stacjonarnych i komórkowych nie korzystając z internetu
> i nie wysyłając SMSów. To naprawdę możliwe?
>
> Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
>
> Wiola
Tak możliwe. A sztuczny ruch to nie rozmowa nawet kilku godzinna do
innego abonenta, tylko np. połączenie non stop i to na "podejrzane" numery.
W niu gdy wygadasz mniej to zapłacisz mniej. W pozostałych zawsze ok
30zł za same rozmowy.
Przenieść oczywiście możesz o ile nie wiąże cię promocyjna umowa (np. z
telefonem).

do góry

On Wed, 15 May 2013 16:57:26 +0200, "Wiola" <w...@w...pl>
wrote:

>I tutaj mnie załamałeś... bo .... nieraz lubię sobie pogadać po 30 - 60
>minut(bez przerwy) z koleżankami... :(
>Oprócz tego rzecz jasna inne krótsze rozmowy.
>Czy wszyscy operatorzy mają to w regulaminie? Może chociaż na priva
>napiszesz o którego operatora dokładnie chodziło?

To jest loteria tak naprawdę, pewnie zależy to od systemu jak jest
ustawiony i jak się jakiś tam limit przekroczy to mogą się przyczepić,
ale to nie znaczy że tak będzie w każdym przypadku, to o czym pisałem
to raczej pojedyńcze przypadki, ale bardziej chodziło mi o to że coś
takiego może mieć miejsce. Co do zapisu to jest w każdym regulaminie a
to z prostej przyczyny bo jakby sobie ktoś gdzieś zadzwonił i rozmowa
trwała by na przykład 24 godziny, jako podsłuch czy coś. Więc operator
na takim czymś by tylko stracił.
Generalnie myślę że nie ma się co za bardzo przejmować, jeśli doszło
by do takiej sytuacji zawsze można reklamować.Kar z tego tytułu raczej
nie ma.
>Rozumiem, że mając obecnie numer w Plusie spokojnie mogę przenieść go do
>wybranego operatora?

Tak, tylko że w przypadku tych ofert załatwiasz wszystko przez
internet, nie w salonie, przyjeżdża kurier itd.

>Intenetu nie chcę a pisać też nie lubię(mam nadzieję, że nie bedę zmuszona
>brać jakiegoś płatnego pakietu z SMS-ami) więc zostaje Redbull albo
>Heyah(czy chodzi na przekaźnikach T-Mobile?)

Redbull ma nadajniki własne play plus i orange, heyah na nadajnikach t
mobile. W tych dwóch ofertach też nie musisz brać pakietu sms.
W nju również. Nju działa na nadajnikach Orange.
>Ciekawe jaki byłby mój status gdyby operator wymówił mi umowę? Wtedy
>zmuszona byłabym przenieść znów numer do innej sieci? Bo numeru mi chyba nie
>mogą zabrać?

Myślę że przenieść by się jakoś dało.
>Sumując. Chcę płacić 29 zł brutto(ani złotówki więcej!) i dzwonić do
>wszystkich sieci stacjonarnych i komórkowych nie korzystając z internetu i
>nie wysyłając SMSów. To naprawdę możliwe?

Tak. No w redbull kosztuje to 0,50gr drożej :)




Pozdrawiam

do góry

W dniu 2013-05-15 17:27, dizel pisze:
> To jest loteria tak naprawdę, pewnie zależy to od systemu jak jest
> ustawiony i jak się jakiś tam limit przekroczy to mogą się przyczepić,
> ale to nie znaczy że tak będzie w każdym przypadku, to o czym pisałem
> to raczej pojedyńcze przypadki, ale bardziej chodziło mi o to że coś
> takiego może mieć miejsce.

Ładne kwiatki. :-)
Widzę że moje nadzieje że obecne nielimitowane rozmowy (faktycznie
nielimitowane) w orange za 80 zł zamienię na coś tańszego się nie
spełnią. Od prawie roku telefon dostaje niezłe wciry. Protestów nie ma
Lepiej nie ryzykować :-)

z

do góry