-
141. Data: 2018-01-31 16:19:38
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu - realne?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:e9a2805e-9875-4c1d-be08-9bfc0311f91e@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 31 stycznia 2018 14:30:02 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>> -wypadek jakis zrobi i bedzie duze odszkodowanie do wyplaty ... ale
>> wtedy mam nadzieje, ze da sie na nim wymoc przyznanie, ze kupil
>> dawno
>> temu ...
>Sprawca wypadku i właściciel(nieubezpieczonego auta) odpowiadają
>solidarnie jak regres jest
Tylko ze to pewnie jakiegos postepowania wymaga, i tam wyjdzie, ze
kupil dawno temu.
Chyba, ze jakis spryciaz, uslyszy ze nie ma umowy, to powie, ze to
byla jazda probna :-)
Ewentualnie moze byc tak, ze przejedzie i sp*, ale tablice zgubi :-(
J.
-
142. Data: 2018-01-31 17:02:35
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu - realne?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-01-31 o 14:28, J.F. pisze:
> Użytkownik "m4rkiz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:p4qjho$b1j$1$m...@n...chmurka.net...
> On 2018-01-27 22:27, ToMasz wrote:
>>>> Ja to rozumiem ze polskie urzędy (ratusz - wydział komunikacji) nie
>>>> mają scenariusza na takie sytuację. Trzeba mieć umowę, dokument
>>>> zbycia albo chociaż dane kupującego. Ja nawet nie znam jego
>>>> nazwiska. Jakie oświadczenie proponujesz złożyć?
>>
>>> w roku takim a takim, sprzedałem pojazd o numerach (wszystkie dane jakie
>>> masz) osobie których danych nie pamiętam. umowa w wyniku: tu jakaś bajka
>>> zaginęła. (tu możesz wpisac bajkę o złym stanie zdrowia, wyjeździe na
>>> parę lat za granicę, albo nic nie pisać)
>>> zaniedbałem obowiązek wyrejestrowania, poddaje się dobrowolnej karze
>
>> ztcw to kary za nie wyrejestrowanie\zarejestrowanie nie ma
>
> Ale mandaty przychodza :-)
>
>> ale oczywiscie problem udowodnienia ze nie jest sie wlascicielem (ze
>> wzgledu na OC) pozostaje
>
> W zasadzie ... skoro nie ma przewidzianego sposobu, to powinno
> wystarczyc oswiadczenie.
> Ale UFG dziala administracyjnie, to ciekawe czy wystarczy :-)
>
> Do tego dochodza takie ciekawostki:
> -nowy posiadacz (lub ktorys z kolei) sie spozni z ubezpieczeniem, UFG
> wykryje, kare przywali ... zarejestrowanemu posiadaczowi :-)
> -nowy posiadacz nie ubezpieczy, zlapia go policjanci na drodze ... no, o
> tyle dobrze, ze wtedy bedzie musial formalnosci zalatwic, ale znow - dla
> UFG posiadacz jest z cepiku :-)
> -policjanci mu auto odholuja ... a on stwierdzi, ze wozek warty mniej
> niz kara i go porzuci ... i znow rachunki zaczna przychodzic na
> wlasciciela z rejestru :-)
Musiał by wiedzieć że poprzedni właściciel był fujarą i nie
zabezpieczył się skutecznie. Dodatkowo musiał by mieć układy
w policji która mu auto odholowała i "zgubiła" dane osoby
której to auto zatrzymano. Mało realne przy biurokracji
panującej na policji.
Pozdrawiam
-
143. Data: 2018-01-31 17:07:41
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu - realne?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p4spau$vs4$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-01-31 o 14:28, J.F. pisze:
>> -policjanci mu auto odholuja ... a on stwierdzi, ze wozek warty
>> mniej niz kara i go porzuci ... i znow rachunki zaczna przychodzic
>> na wlasciciela z rejestru :-)
>Musiał by wiedzieć że poprzedni właściciel był fujarą i nie
>zabezpieczył się skutecznie. Dodatkowo musiał by mieć układy
No owszem, jest ryzyko ...
>w policji która mu auto odholowała i "zgubiła" dane osoby
>której to auto zatrzymano. Mało realne przy biurokracji
>panującej na policji.
Zgubienie malo prawdopodobne ... ale kto ma prawo do (odbioru)
samochodu - osoba wpisana w DR jako wlasciciel, czy osoba, ktorej
zabrano ? :-)
J.
-
144. Data: 2018-01-31 18:46:20
Temat: Re: Znalezienie.
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 31-01-2018 o 10:07, Jatu pisze:
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:p4qnu6$krs$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 30-01-2018 o 20:56, Jatu pisze:
>>> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
>>> wiadomości
>>> news:p4qi0s$s29$1@node1.news.atman.pl...
>>>> W dniu 30-01-2018 o 20:07, Jatu pisze:
>>>>>
>>>>> Prawne dysputy przy użyciu bełkotu prawniczego ?
>>>>
>>>> Nie rozumiesz podstawowych pojęć prawnych,
>>>
>>> Bełkot prawniczy to nie są podstawowe pojęcia prawne.
>>
>> Jakbyś miał jakiekolwiek pojęcie o czym gadasz,
>
> Najpierw dowiedz się co to są podstawowe pojęcia prawne,
PLONK meteorze.
Idź się wymądrzać na targ, może znajdziesz głupszych od siebie i będą
Cię słuchać z otwartymi gębami.
-
145. Data: 2018-01-31 19:07:41
Temat: Re: Znalezienie. Porównanie.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 31 stycznia 2018 13:49:30 UTC+1 użytkownik Jatu napisał:
> Teraz każdy ma możliwość porównania tekstu napisanego poprawnie jak wyżej
> i ocenić zrozumiałość twojego tekstu, cytat niżej :
>
> " Nie ma obowiązku pisemności pod rygorem nieważności ".
Napisz czego w tych 7 słowach nie zrozumiałeś.
-
146. Data: 2018-01-31 19:20:52
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu - realne?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-01-31 o 17:07, J.F. pisze:
>>> -policjanci mu auto odholuja ... a on stwierdzi, ze wozek warty mniej
>>> niz kara i go porzuci ... i znow rachunki zaczna przychodzic na
>>> wlasciciela z rejestru :-)
>
>> Musiał by wiedzieć że poprzedni właściciel był fujarą i nie
>> zabezpieczył się skutecznie. Dodatkowo musiał by mieć układy
>
> No owszem, jest ryzyko ...
Jakie ryzyko, jest pewność że zabierając pojazd spiszą go bardzo
dokładnie a te dane będą mieli zapisane w kilku miejscach plus
system informatyczny.
>> w policji która mu auto odholowała i "zgubiła" dane osoby
>> której to auto zatrzymano. Mało realne przy biurokracji
>> panującej na policji.
>
> Zgubienie malo prawdopodobne ... ale kto ma prawo do (odbioru) samochodu
> - osoba wpisana w DR jako wlasciciel, czy osoba, ktorej zabrano ? :-)
Pojęcia nie mam.
Ale jak nie odbierze przez pół roku to pojazd przepada.
Pozdrawiam
-
147. Data: 2018-01-31 21:04:14
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu - realne?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 31 Jan 2018 19:20:52 +0100, RadoslawF napisał(a):
> W dniu 2018-01-31 o 17:07, J.F. pisze:
>>>> -policjanci mu auto odholuja ... a on stwierdzi, ze wozek warty mniej
>>>> niz kara i go porzuci ... i znow rachunki zaczna przychodzic na
>>>> wlasciciela z rejestru :-)
>>
>>> Musiał by wiedzieć że poprzedni właściciel był fujarą i nie
>>> zabezpieczył się skutecznie. Dodatkowo musiał by mieć układy
>>
>> No owszem, jest ryzyko ...
> Jakie ryzyko, jest pewność że zabierając pojazd spiszą go bardzo
> dokładnie a te dane będą mieli zapisane w kilku miejscach plus
> system informatyczny.
W tej czesci problemem jest, czy byly wlasciciel potrafi okazac umowe
sprzedazy, czy nie potrafi. Bo jak nie ma, to jego pojazd :-)
>>> w policji która mu auto odholowała i "zgubiła" dane osoby
>>> której to auto zatrzymano. Mało realne przy biurokracji
>>> panującej na policji.
>>
>> Zgubienie malo prawdopodobne ... ale kto ma prawo do (odbioru) samochodu
>> - osoba wpisana w DR jako wlasciciel, czy osoba, ktorej zabrano ? :-)
>
> Pojęcia nie mam.
> Ale jak nie odbierze przez pół roku to pojazd przepada.
Pojazd w odpowiednim wieku to niech sobie przepadnie, pytanie czy
rachunek za parking rowniez przepadnie :-)
J.
-
148. Data: 2018-02-01 00:21:42
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu - realne?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-01-31 o 21:04, J.F. pisze:
>>>>> -policjanci mu auto odholuja ... a on stwierdzi, ze wozek warty mniej
>>>>> niz kara i go porzuci ... i znow rachunki zaczna przychodzic na
>>>>> wlasciciela z rejestru :-)
>>>
>>>> Musiał by wiedzieć że poprzedni właściciel był fujarą i nie
>>>> zabezpieczył się skutecznie. Dodatkowo musiał by mieć układy
>>>
>>> No owszem, jest ryzyko ...
>> Jakie ryzyko, jest pewność że zabierając pojazd spiszą go bardzo
>> dokładnie a te dane będą mieli zapisane w kilku miejscach plus
>> system informatyczny.
>
> W tej czesci problemem jest, czy byly wlasciciel potrafi okazac umowe
> sprzedazy, czy nie potrafi. Bo jak nie ma, to jego pojazd :-)
Sprzedał siedem lat temu, obowiązek trzymania ma chyba tylko 5 lat.
I dlaczego ma udowadniać Kowalski skoro policja auto zatrzymała
Wiśniewskiemu? Bo ty tak chcesz?
>>>> w policji która mu auto odholowała i "zgubiła" dane osoby
>>>> której to auto zatrzymano. Mało realne przy biurokracji
>>>> panującej na policji.
>>>
>>> Zgubienie malo prawdopodobne ... ale kto ma prawo do (odbioru) samochodu
>>> - osoba wpisana w DR jako wlasciciel, czy osoba, ktorej zabrano ? :-)
>>
>> Pojęcia nie mam.
>> Ale jak nie odbierze przez pół roku to pojazd przepada.
>
> Pojazd w odpowiednim wieku to niech sobie przepadnie, pytanie czy
> rachunek za parking rowniez przepadnie :-)
Tego to nie wiem.
Na pewno nie przepadnie koszt ubezpieczenia z karą i odsetkami.
Kogo tym obciążą to już sędzia zdecyduje a nie dyskutanci z tej
grupy.
A jak już adres i dane Wiśniewskiego będą znane to Kowalski do tej
sprawy zbierze dowody że to nie on był posiadaczem i użytkownikiem
pojazdu. Nawet bez umowy kupna. :-)
Pozdrawiam
-
149. Data: 2018-02-01 01:27:19
Temat: Re: Znalezienie. Porównanie.
Od: "Jatu" <f...@u...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:d38a65bd-bcd6-41f6-bbb2-d840127d63e4@googlegrou
ps.com...
W dniu środa, 31 stycznia 2018 13:49:30 UTC+1 użytkownik Jatu napisał:
>
>> " Nie ma obowiązku pisemności pod rygorem nieważności ".
> Napisz czego w tych 7 słowach nie zrozumiałeś.
Napisz co w tych 7 słowach zrozumiałeś.
-
150. Data: 2018-02-01 08:49:39
Temat: Re: Znalezienie. Porównanie.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 31 Jan 2018 10:07:41 -0800 (PST), Kris napisał(a):
> W dniu środa, 31 stycznia 2018 13:49:30 UTC+1 użytkownik Jatu napisał:
>> Teraz każdy ma możliwość porównania tekstu napisanego poprawnie jak wyżej
>> i ocenić zrozumiałość twojego tekstu, cytat niżej :
>>
>> " Nie ma obowiązku pisemności pod rygorem nieważności ".
>
> Napisz czego w tych 7 słowach nie zrozumiałeś.
Ale napisz jak rozumiec tych kilka linijek Liwiusza w calosci :-)
J.