-
91. Data: 2018-01-30 10:10:04
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu - realne?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 30 stycznia 2018 09:44:37 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
>W razie wypadku UFG zgłosi się z regresem do kogo?
Do sprawcy i właściciela pojazdu mogą
A właścicielem nie jest ten co wpisany aktualnie w dowodzie tylko ten co auto
kupił(aczkolwiek ten co w dowodzie wpisany nie ma na to dokumentu;). A sprawcą kto
będzie to juz policja sobie ustali
> Raczej nie do tego, kto z prawnego punktu widzenia nie ma nic wspólnego
> z tym pojazdem, tylko zgłosi się do człowieka, który jest właścicielem
> pojazdu według CEPIK.
Do sprawcy/kierowcy też się zgłoszą. I albo solidarnie zapłacą albo UFG ściągnie kasę
od tego od kogo im łatwiej zwindykować będzie..
> Okej, można argumentować, że umowa sprzedaży została zawarta, chociaż
> nie ma jej w formie dokumentu papierowego, to przynajmniej ustnie.
> Obawiam się, że w sądzie bardzo trudno będzie się wymigać od tego
> samochodu nie posiadając egzemplarza umowy, ani niczego innego na jej
> poparcie.
Może to być kłopotliwe to fakt
> Każdy może w razie problemów z UFG oświadczyć, że sprzedał
> pojazd dawno temu, umowę zgubił i nie pamięta komu sprzedał.
I nie dopełnił obowiązku zgłoszenia sprzedaży;)
-
92. Data: 2018-01-30 10:12:21
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu. Zgłoś na policję.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p4p6am$5lc$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-01-30 o 07:55, Jatu pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
>>> Nie przeszłoby.
>
>> Przeszło by.
>Typowa argumentacja a'la Usenet, gdzie ktoś przeczyta jakiś przepis,
>i nie dość, że go zastosuje literalnie, to jeszcze źle go zrozumie.
Jak literalnie, to jeszcze nie tak zle, bo i inni tez moga zastosowac
literalnie :-)
Tu akurat duch tez wazny i jakby ktos sie poslugiwal cudzym dowodem
rejestracyjnym w celu zagarniecia cudzego auta, to pewnie przepis
mialby zastosowanie...
>TL;DL: jesteś głupi i zarozumiały.
>Dowód:
>"Dowód rejestracyjny pojazdu stwierdza nie prawo majątkowe osoby
>związane z tym pojazdem, lecz administracyjne dopuszczenie pojazdu do
>ruchu. Jako taki dowód rejestracyjny nie należy do kategorii
>dokumentów
>stwierdzających prawo majątkowe, dysponowanie którymi stanowi
>przedmiot ochrony wymieniony w opisie strony przedmiotowej
>przestępstwa
>określonego w art. 275 § 1 k.k."
>(SN WYROK Z DNIA 2 MARCA 2012 R.V KK 283/11)
A innych orzeczen SN w tym temacie nie bylo, odmiennych ?
Jak sie domyslam, to sprawa ma zwiazek z komornikiem ... i jakze wtedy
ma wlasciciel udowodnic/wykazac, ze to jego auto - tzn zakladamy ze
wlasciciel z DR sie zgadzaja, tylko komornik zagarnal, bo np stalo
przed domem sasiada ? :-)
J.
-
93. Data: 2018-01-30 10:12:29
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu. Zgłoś na policję.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 30 stycznia 2018 09:49:20 UTC+1 użytkownik Miroo napisał:
> To ja trochę potrolluję o komorniku.
> Załóżmy, że mam samochód kupiony od Kowalskiego, nieprzerejestrowany.
> Kowalskiego gania komornik. Pewnego dnia przychodzi do mnie i chce
> zabrać samochód, bo w DR jest wpisany Kowalski jako właściciel.
Ale Kowalski nie jest właścicielem od momentu jak auto tobie sprzedał
Liwiusz wyżej podał wyrok SN ze dowód rejestracyjny nie wskazuje właściciela
> Czy może to zrobić? Czy przedstawienie umowy kupna mnie przed tym ochroni?
Tak
-
94. Data: 2018-01-30 10:16:48
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu. Zgłoś na policję.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p4pbu6$arv$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-01-30 o 09:49, Miroo pisze:
>> To ja trochę potrolluję o komorniku.
>> Załóżmy, że mam samochód kupiony od Kowalskiego,
>> nieprzerejestrowany.
>> Kowalskiego gania komornik. Pewnego dnia przychodzi do mnie i chce
>> zabrać samochód, bo w DR jest wpisany Kowalski jako właściciel.
>Komornik nie zabiera samochodu, tylko dokonuje zajęcia. W większości
>przypadków po zajęciu samochód pozostaje we władaniu
>dłużnika/posiadacza.
Jak pewien ciagnik z Mlawy, samochody strazy pozarnej u mechanika, i
pare innych glosnych przypadkow.
>> Czy może to zrobić? Czy przedstawienie umowy kupna mnie przed tym
>> ochroni?
>Zależy od determinacji komornika i wierzyciela. Ponadto w czasie
>dokonywania zajęcia trudno badać prawdziwość umów prywatnych - od
>tego jest sąd w toku wytoczonego przez ciebie powództwa
>przeciwegzekucyjnego, jeśli do zajęcia jednak dojdzie.
Jest maly problem - komornik tez bedzie musial znalezc auto, co bedzie
nieco trudne.
Chyba, ze Kowalski to sasiad i auto w zasiegu wzroku ...
Ale ... przyjdzie do Kowalskiego z wydrukiem z urzedu i powie, ze
zajmuje auto ...
J.
-
95. Data: 2018-01-30 10:17:06
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu - realne?
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2018-01-28 o 07:37, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:323e8c33-44db-4ecd-8f01-af849c3c4163@go
oglegroups.com...
>
>> Witam,
>
>> 7 lat temu sprzedałame samochód, niestety nie zgłosiłem tego nigdzie.
>> Kupujący nieprzerejstrował samochodu, dalej widnieje w CEPIK jak mój.
>> Przychodzą mandaty ale może być nawet gorzej jak coś wywinie.
>
>> Niestety odnalezienie umowy KS może być trudne, danych do niego już
>> też nie posiadam.
>
>> Jakieś wyjście z tej sytuacji? Jak odnaleźć kupującego? Gdzie to zgłosić?
>
> Pytanie kiedy pierwszy raz otrzymałeś urzędowa informacje z której
> wynikałoby ze nadal jesteś właścicielem. Nie wiem jak długo trzeba
> trzymać takie umowy sprzedaży, ale jeśli to typowe piec lat, to
> zgłaszasz, ze 7 lat sprzedałeś auto umowy nie posiadasz, i cześć.
Jeżeli samochód został faktycznie sprzedany i przerejestrowany, to wtedy
tak - po 5 latach można już spokojnie umowę wrzucić do niszczarki.
Jeżeli nie samochód nie został przerejestrowany, to lepiej trzymać, nie
wyrzucać :-) A przy pierwszej okazji, która wskazuje, że nowy użytkownik
nie zamierza zajmować się przerejestrowaniem (przychodzący mandat)
szybko zawiadomić WK i ubezpieczalnię, że auto zostało sprzedane
okazując umowę. Zresztą ubezpieczalnię, to zawsze warto zawiadomić od
razu po sprzedaży samochodu. Ode mnie ubezpieczyciel chciał okazania
umowy, gdy zawiadamiałem, że nie jestem już właścicielem samochodu.
-
96. Data: 2018-01-30 10:20:28
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu. Zgłoś na policję.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-30 o 10:16, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:p4pbu6$arv$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2018-01-30 o 09:49, Miroo pisze:
>>> To ja trochę potrolluję o komorniku.
>>> Załóżmy, że mam samochód kupiony od Kowalskiego, nieprzerejestrowany.
>>> Kowalskiego gania komornik. Pewnego dnia przychodzi do mnie i chce
>>> zabrać samochód, bo w DR jest wpisany Kowalski jako właściciel.
>
>> Komornik nie zabiera samochodu, tylko dokonuje zajęcia. W większości
>> przypadków po zajęciu samochód pozostaje we władaniu dłużnika/posiadacza.
>
> Jak pewien ciagnik z Mlawy, samochody strazy pozarnej u mechanika, i
> pare innych glosnych przypadkow.
Tak, te parę głośnych przypadków jest dowodem na to, że w większości
jest inaczej.
Daleko by nie szukać - w styczniu mój dłużnik miał mieć licytację kilku
mercedesów, oczywiście na dzień licytacji się rozpłynęły.
--
Liwiusz
-
97. Data: 2018-01-30 10:21:12
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu. Zgłoś na policję.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jatu" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p4pbgh$om1$...@n...mixmin.net...
>Może dałoby się wykorzystać taki przepis :
>PoRD
>Art. 132. 1. Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie
>czasowe) w
>razie:
>7) uzasadnionego przypuszczenia, że dane w nim zawarte nie
>odpowiadają
>stanowi faktycznemu.
Ale tego nie zrobil i co mu zrobisz.
>Policjant wypisujący mandat musiał widzieć, że nazwisko właściciela
>jest inne i musiał widzieć, że umowa kupna sprzedaży jest sprzed
>wielu lat.
Chyba, ze umowy nikt mu nie pokazywal, bo auto
kolegi/tescia/wspolnika.
No i jak rozumiem, to mandat jednak przyszedl poczta "na samochod".
>Jest bardzo prawdopodobne, że policja przyjeła by to do wyjaśnienia.
Raczej by przyjela, gdyby mandat/wezwanie przyslala, a podejrzany
powiedzial jak bylo, i wskazal mozliwosc odszukania posiadacza przez
polise.
Tylko ze policja juz prawie nie wystawia mandatow/wezwan zaocznie,
wiec mala szansa, ze sie zajmie.
J.
-
98. Data: 2018-01-30 10:24:17
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu. Zgłoś na policję.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 30 stycznia 2018 10:17:26 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>
> Jak pewien ciagnik z Mlawy, samochody strazy pozarnej u mechanika, i
> pare innych glosnych przypadkow.
Samochody straży pożarnej zostały we władaniu dłuznika. Tak samo jak i tysiące innych
aut zajmowanych przez komorników rocznie
http://www.licytacje.komornik.pl/Notice/Filter/24
"w lokalu dłużnika"
-
99. Data: 2018-01-30 10:39:30
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu. Zgłoś na policję.
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-01-30 o 09:47, Jatu pisze:
> Policjant wypisujący mandat musiał widzieć, że nazwisko właściciela jest
> inne
> i musiał widzieć, że umowa kupna sprzedaży jest sprzed wielu lat.
>
> Jest bardzo prawdopodobne, że policja przyjeła by to do wyjaśnienia.
I myślisz że ludzie którym nie chce się przerejestrować auta wożą
umowę kupna?
"Od znajomego pożyczyłem" i policjant kończy rozmowę na temat danych
właściciela.
Pozdrawiam
-
100. Data: 2018-01-30 10:50:40
Temat: Re: Znalezienie nabywcy samochodu. Zgłoś na policję.
Od: p...@g...com
--Liwiusz wyżej podał wyrok SN ze dowód rejestracyjny nie wskazuje właściciela
I dlatego banki tak namietnie wpisuja sie w DR :-) przeciez wiadomo ze jak tam bank
siedzi to sprzedajacy MUSI przedstawic zaswiadczenie z banku ze splacil kredyt
inaczej takiego auta sie nie zarejestruje czyli WK po swojemu interpretuje wyrok SN
:-)
IMHO policjant ktory wystawial mandat powinien zatrzymac DR
https://forumprawne.org/prawo-wykroczen/70217-zatrzy
manie-dowodu-rejestracyjnego-art-132-ust-1-pkt-7-kod
eksu-drogowego.html