Adam Płaszczyca rzecze:

>> Ty o takiej jakości na ISO2500 możesz tylko pomarzyć. Dla ciebie te 2500 to
>> co najwyżej forsowany czarno - biały film z przerażającym ziarnem i
>
> Provia 400X ma de facto ponad 700, push+2 i masz 2800 bez takich
> artefaktów...

http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/2008-07-06_Was
ilkow/2008-07-10_Provia_400_31.html

Rzeczywiście, fantastyczna jakość! A ta dynamika!
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

Mateusz Ludwin pisze:
> Adam Płaszczyca rzecze:
>
>>> Ty o takiej jakości na ISO2500 możesz tylko pomarzyć. Dla ciebie te 2500 to
>>> co najwyżej forsowany czarno - biały film z przerażającym ziarnem i
>> Provia 400X ma de facto ponad 700, push+2 i masz 2800 bez takich
>> artefaktów...
>
> http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/2008-07-06_Was
ilkow/2008-07-10_Provia_400_31.html
>
> Rzeczywiście, fantastyczna jakość! A ta dynamika!

Przecież to nie jest "zdjęcie", więc czego się spodziewasz. To tylko
znaczek pocztowy. ;)


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.

do góry

On Fri, 2 Jan 2009, Mateusz Ludwin wrote:

> Gotfryd Smolik news rzecze:
>
>> Ale fakt, szkło nie kit, więc może ma sens... ile tam ma "105" z przodu,
>> jakieś 60mm? (znaczy ile wyjdzie filtr powłokowy :))
>
> Nie wiem, nic tam nie jest napisane :> A to kit jest właśnie

Aż taki (kit) że średnicy nie podali? ;)
Dobra:
http://optyczne.pl/803-Nikkor_AF-S_18-105_mm_f_3.5-5
.6_VR_DX_ED-specyfikacja_obiektywu.html
...67 mm.
Pozostaje odesłać do flejmów o UVkach :D

>> Mnie zastanawia co zrobisz z 50mm.
...
> Do kwiatków

...nie mam pytań...

> i w sytuacjach gdzie jest za ciemno na zoom.

Ale tu mnie intryguje. Że wąsko :D

>> Nie zdążyłeś zwrócić uwagi na to, ze od ISO 800 aparat ma
>> "zwykłą" dynamikę. Po palnięciu ISO 1600 poleciałem obejrzeć testy
>> na portalach ;)
>
> Zwróciłem, zwróciłem.

Ale z dalszego opisu wynika że nie :D, bo porównywałeś z innymi
aparatami (a nie 800 S5 z 1600 S5)

> Tak, ale nawet na ISO1600 to co można wyciągnąć z świateł (z tych czulszych
> pikseli) powala.

Nie będę się narażał posiadaczom różnych marek ;)
Tak sobie tylko głośno myślę: czy w starszych aparatach,
nie Fuji ale z 6Mpix matrycą, przy "pikselowym" oglądaniu
nie byłoby podobnie?

>> A to swoją drogą - IMO wbrew tezom z grupy "puszka ma znaczenie".
>
> Tak, w tym przypadku ma olbrzymie znaczenie.

Liczę na obronę jak będę się narażał ;)
(raz czy drugi próbowałem i kończyło się słowem "specyficzne")

>> Bo S5 to karabin nie jest. Zależy na czym komu zależy :D
>
> Dla mnie na szczęście bez znaczenia.

Dobra, mi idzie żeby ktoś sobie nie pomyślał że to szczyt *wszelkiej*
techniki. Niestety tak dobrze nie ma... (a jakby było, to by nie
dało się kupić za "średnią krajową" :D)

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news rzecze:

>>> Ale fakt, szkło nie kit, więc może ma sens... ile tam ma "105" z przodu,
>>> jakieś 60mm? (znaczy ile wyjdzie filtr powłokowy :))
>>
>> Nie wiem, nic tam nie jest napisane :> A to kit jest właśnie
>
> Aż taki (kit) że średnicy nie podali? ;)
> Dobra:
> http://optyczne.pl/803-Nikkor_AF-S_18-105_mm_f_3.5-5
.6_VR_DX_ED-specyfikacja_obiektywu.html
> ...67 mm.
> Pozostaje odesłać do flejmów o UVkach :D

Nigdy nie używałem UV...

>>> Mnie zastanawia co zrobisz z 50mm.
> ...
>> Do kwiatków
>
> ...nie mam pytań...

W sumie do kwiatków i tak używałbym coś na M42.

>> i w sytuacjach gdzie jest za ciemno na zoom.
>
> Ale tu mnie intryguje. Że wąsko :D

Dlatego może lepiej 30/1.4? Jeszcze nie wiem.

>>> Nie zdążyłeś zwrócić uwagi na to, ze od ISO 800 aparat ma
>>> "zwykłą" dynamikę. Po palnięciu ISO 1600 poleciałem obejrzeć testy
>>> na portalach ;)
>>
>> Zwróciłem, zwróciłem.
>
> Ale z dalszego opisu wynika że nie :D, bo porównywałeś z innymi
> aparatami (a nie 800 S5 z 1600 S5)

Bo może niejasno napisałem. Wiedziałem przed zakupem, że dodatkowe piksele
mają sens do około ISO400.

>> Tak, ale nawet na ISO1600 to co można wyciągnąć z świateł (z tych czulszych
>> pikseli) powala.
>
> Nie będę się narażał posiadaczom różnych marek ;)
> Tak sobie tylko głośno myślę: czy w starszych aparatach,
> nie Fuji ale z 6Mpix matrycą, przy "pikselowym" oglądaniu
> nie byłoby podobnie?

W moim E400 tak nie jest. Na ISO800 nie ma już możliwości wyciągania
czegokolwiek. Sample z D90 też nie miały za dużo w światłach.

>>> A to swoją drogą - IMO wbrew tezom z grupy "puszka ma znaczenie".
>>
>> Tak, w tym przypadku ma olbrzymie znaczenie.
>
> Liczę na obronę jak będę się narażał ;)
> (raz czy drugi próbowałem i kończyło się słowem "specyficzne")

Postaram się zrobić parę fotek "otwierających oczy".

>>> Bo S5 to karabin nie jest. Zależy na czym komu zależy :D
>>
>> Dla mnie na szczęście bez znaczenia.
>
> Dobra, mi idzie żeby ktoś sobie nie pomyślał że to szczyt *wszelkiej*
> techniki. Niestety tak dobrze nie ma... (a jakby było, to by nie
> dało się kupić za "średnią krajową" :D)

Szczerze mówiąc, obsługa tego aparatu nie jest ani trochę szybsza od E400.
Drugie kółko - praktycznie bezużyteczne. Nie da się tam na stałe podpiąć ISO
albo kompensacji ekspozycji. Zupełnie niepotrzebne mechaniczne przełączniki
(np. pomiaru światła) - w E400 naciskałem raz, dwa razy kursor i kręciłem
kółkiem, tu muszę odpowiednio łapać aparat żeby coś przestawić. A do tego
tylko jeden programowalny przycisk - w takim E410 są cztery.

Próbeczka mała na ISO100:

http://img530.imageshack.us/img530/5064/dscf01792is9
.jpg
http://img223.imageshack.us/img223/4959/dscf0179ku8.
jpg

http://img522.imageshack.us/img522/7946/dscf01872ke1
.jpg
http://img155.imageshack.us/img155/6720/dscf0187fz1.
jpg

http://img56.imageshack.us/img56/4149/dscf01842fk9.j
pg
http://img111.imageshack.us/img111/255/dscf0184jc5.j
pg

Pierwsze to ACR default, drugie ciągnięte.

Kolory na ISO1600 - nic nie wzmacniane, jak wyszło z ACR:

http://img110.imageshack.us/img110/9159/dscf0062wh6.
jpg

Mam do wszystkiego rawy jakby ktoś chciał, bo wiem że w sieci jest może 5
rawów z S5, z których żaden nie ma dużej dynamiki w światłach.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

Dnia Sat, 3 Jan 2009 14:15:10 +0100, Mateusz Ludwin napisał(a):

> http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/2008-07-06_Was
ilkow/2008-07-10_Provia_400_31.html
>
> Rzeczywiście, fantastyczna jakość! A ta dynamika!

Istotnie, szczególnie gdybyś zauważył, że to jest mój pierwszy i jak na
razie samodzielnie spaprany slajd - był o tym wątek na pl.rec.foto.
Dokładniej - stabilizator dostał się do pierwszego wywoływacza.

Może dla kontrastu powiedz o tym:
http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/2007-03-31
/0387..24A.html

Najlepiej, jakbyś zobaczył to zdjęcie w naturalnych dlań rozmiarach -
150x100cm...

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ gg: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl

do góry

Adam Płaszczyca rzecze:

> Może dla kontrastu powiedz o tym:
> http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/2007-03-31
/0387..24A.html

Fotka jak fotka.

> Najlepiej, jakbyś zobaczył to zdjęcie w naturalnych dlań rozmiarach -
> 150x100cm...

...to zauważyłbym ziarno.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

On 2009-01-04 01:19, Mateusz Ludwin wrote:
> Postaram się zrobić parę fotek "otwierających oczy".
> (...)
> Próbeczka mała na ISO100:
>
> http://img530.imageshack.us/img530/5064/dscf01792is9
.jpg
> http://img223.imageshack.us/img223/4959/dscf0179ku8.
jpg
>
> http://img522.imageshack.us/img522/7946/dscf01872ke1
.jpg
> http://img155.imageshack.us/img155/6720/dscf0187fz1.
jpg
>
> http://img56.imageshack.us/img56/4149/dscf01842fk9.j
pg
> http://img111.imageshack.us/img111/255/dscf0184jc5.j
pg
>
> Pierwsze to ACR default, drugie ciągnięte.

Różnica ekstra, no ale żeby naprawdę wyciągnąć jakieś wnioski, to trzeba
na własne oczy widzieć warunki w jakich fociłeś albo mieć porównanie z
innym aparatem i wykonać nim podobnie naświetlone zdjęcia (albo raczej
takie, by najlepiej wykorzystać jego dynamikę).

Dla porównania dwie sztuki z 450D, który dynamiką na tle innych
dzisiejszych nie-Olympusów podobno nie grzeszy. Sobotni, bezchmurny,
bardzo słoneczny dzień.

http://img228.imageshack.us/img228/6840/img2269fl8.j
pg - ACR deafault.
http://img228.imageshack.us/img228/796/img22691zt9.j
pg - ciągnięte światła.

Różnica też jest duża... IMO nie sposób na podstawie tych zdjęć
wywnioskować, że S5 ma kolosalną przewagę.

Do tego jeszcze można dodać, że 450D jest szybkostrzelny i ma możliwość
wykonania 3 zdjęć z bracketingiem ekspozycji co 2EV. Powinno to pozwolić
wyciągnąć ze statycznych scen 4EV więcej. Z uwagi na szybkostrzelność, o
ile scena pozwala na odpowiednie czasy (o 2EV dłuższy niż zmierzony)
można te zdjęcia wykonać z ręki. Tak też uczyniłem z trzema zdjęciami,
które złączyłem w coś takiego:

http://img228.imageshack.us/img228/2637/aeb2evyh2.jp
g

Obróbka pozostawia trochę do życzenia, ale mistrzem krzywych nie jestem.
Jeszcze. ;)

> Kolory na ISO1600 - nic nie wzmacniane, jak wyszło z ACR:
>
> http://img110.imageshack.us/img110/9159/dscf0062wh6.
jpg
>
> Mam do wszystkiego rawy jakby ktoś chciał, bo wiem że w sieci jest może 5
> rawów z S5, z których żaden nie ma dużej dynamiki w światłach.

Hm. Ładne. Ale malutkie. Szumu przez to nie sposób ocenić. Do tego
balans masz "nienaturalny". Światło zza okna było niebieskie, co dobrze
zrobiło pikselom B, mało czułym, które bardzo szumią. Choinka
wyprodukowała światło o wiele cieplejsze, rejestrowane głównie przez
piksele R. Z nimi "nic" nie zrobiłeś. ;) Ogólnie, owszem, naprawdę jest
ładnie. Jednak widzę z doświadczenia, że zdjęcia robione w słabym
świetle zastanym, ciepłym, wyglądają dobrze jakościowo gdy są zostawione
żółte. Próba ich odbarwienia (ustawienia takiego balansu bieli, by
uzyskać naturalne barwy) powoduje sieczkę jakościową. Właśnie dlatego,
że piksele B mało efektywnie przetwarzają światło (przez co szumią nawet
w zimnym świetle - patrz zdjęcia z niebieskim niebem), a w tych
warunkach dodatkowo dostają bardzo mało światła i kanał B jest silnie
niedoświetlony. Doświetlić go się nie da, bo wtedy wypalimy kanał R. ;]

--
Pozdrawiam
Arczi

do góry

Arczi pisze:

> http://img228.imageshack.us/img228/6840/img2269fl8.j
pg - ACR deafault.
> http://img228.imageshack.us/img228/796/img22691zt9.j
pg - ciągnięte światła.

Jak patrzę na te przykłady, to zastanawiam się, czy mi dynamiki na co
dzień brakuje, czy raczej umiejętności sprowadzenia dynamiki do poziomu
matrycy LCD/odbitki, żeby było widać. To się tonemaping nazywa, tak?

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.

do góry

On 2009-01-04 18:48, Paweł W. wrote:
> Arczi pisze:
>
>> http://img228.imageshack.us/img228/6840/img2269fl8.j
pg - ACR deafault.
>> http://img228.imageshack.us/img228/796/img22691zt9.j
pg - ciągnięte światła.
>
> Jak patrzę na te przykłady, to zastanawiam się, czy mi dynamiki na co
> dzień brakuje, czy raczej umiejętności sprowadzenia dynamiki do poziomu
> matrycy LCD/odbitki, żeby było widać.

Prawda leży po obu stronach, a i to jeszcze nie wszystko. :)

1. Zasada obowiązująca od zawsze, bez wyjątku, znana ludzkości od
przeszło stu lat, acz im dalej, tym mniejszy odsetek fotografujących o
niej wie i ją szanuje: do zdjęć muszą być odpowiednie WARUNKI. Jeśli
scena wykracza poza rozpiętość tonalną matrycy/filmu, to zdjęć się nie
robi (lub wybiera czy stracić cienie, czy światła i godzi z efektem). W
zależności od sprzętu, granica dynamiki będzie w różnym miejscu, ale nie
uważam, by ta różnica była gigantyczna i bardzo znacząca. Pomijając
większość kompaktów, rzecz jasna. Owszem, różnica jest i jest
zdecydowania zauważalna. Szczególnie jeśli zechcemy porównać Olympusy i
Fuji S5Pro. Tak się jednak składa, że mając trochę wiedzy, umiejętności
i stosując się do odpowiednich zasad każdym z nich zrobimy świetne
zdjęcie. Nie znaczy to jednak, że zrobimy je tu i teraz. Dlaczego?
Napisałem wyżej.

Przykładowo: idąc w plener typowego dnia, idzie się o wschodzie słońca
(lub przed zachodem, zależnie od tego jakiego oczekujemy światła i z
której strony świecącego). Mając aparat z histogramem na żywo świetnie
widać dlaczego. Z minuty na minutę dynamika tego samego kadru zwiększa
się. Światło jest coraz silniejsze i ostrzejsze. To, co przed chwilą
mieściło się na połowie histogramu, po godzinie już się nie mieści w
całości. Czasu na dobre i "łatwo osiągalne" zdjęcia jest bardzo
niewiele! Pozostaje więc albo fart (co się rzadko zdarza), albo
świadomość tego i w pełni świadome, z góry zamierzone działanie
uwzględniające ten fakt. Nie ma spania i wychodzenia w plener w
południe, a czasem jest wręcz wielokrotne, sukcesywne chodzenie na z
góry upatrzone miejsce, w oczekiwaniu na dogodne warunki. Do skutku.

Czasem są takie warunki, że i w południe scena będzie ciekawa. Dorzucimy
jeszcze polar i będzie OK. Ale to się zdarza rzadko, w specyficznych
okolicznościach. Mam tutaj na myśli głównie góry (inne okoliczności nie
przychodzą mi teraz do głowy). Przykład z wakacji, około południa + polar:

http://arczipl.deviantart.com/art/The-Idyll-of-Tatra
-Mountains-64193560

Scena zmieściła się bez najmniejszego problemu na matrycy kompaktu.

2. Jak już mamy stosowną scenę, to ją jeszcze trzeba dobrze naświetlić.
Do prawej strony histogramu. By najlepiej wykorzystać dynamikę,
rozdzielczość i charakterystykę układu obrazowania. Przez to wręcz
uwielbiam LV z histogramem rozdzielonym na poszczególne kanały w 450D.

JPEG/TIFF się nie sprawdzą. Często wystarczą, ale nigdy nie wiadomo czy
akurat w tym przypadku. ;) Do tego nie lubię, gdy automat robi coś, co
zrobię lepiej. Zostaje RAW.

3. Dobrze zrobione zdjęcia trzeba umiejętnie obrobić. Wykorzystać
zgromadzone dane najlepiej jak się da lub jak się potrafi.

> To się tonemaping nazywa, tak?

No, powiedzmy. Na zacytowanym przez Ciebie przykładzie po prostu
odpowiednio wywołałem RAW-a. Światła pociągnąłem w lewo (patrząc na
histogram) i mocno rozciągnąłem wszerz. Środek się przez to zwęził,
starałem się go potem rozepchać nieco w prawo. Cienie odrobinę poszły w
lewo. Wszystko zrobiłem w ACR. Suwaczki + manualnie narysowana krzywa.
Jeśli mamy to nazywać tonemappingiem, to każdą najprostszą zabawę
krzywymi należałoby tak nazwać.

Drugi przykład, składany z trzech zdjęć, zrobiłem wykorzystując funkcję
"Merge into HDR" w Szopie. Dalsze poczynania, owszem, można już
zdecydowanie nazwać tonemappingiem. Przy składaniu do 32 bitów obciąłem
światła w takim punkcie, by ani odrobinę ich nie stracić. Konwersja
32->16 bitów (metodą ~Local Adaptation) polegała na narysowaniu krzywej
nadającej odpowiednią jasność i kontrast poszczególnym obszarom zdjęcia.
Potem jeszcze drobne machnięcie Shadow/Highlight, gdzie przede wszystkim
zwiększyłem suwaczkiem kontrast lokalny i wyszło to co widzisz. Pomijam
resize do rozmiaru pocztówki i USM. ;)

Voila. Tylko szukać kadrów. :>

Przejrzałem teraz swoją skromną w zdjęcia galerię wiszącą w sieci i...
Cholera. Już wiem, czemu mam tak mało dobrych zdjęć. Bo nie stosuję się
do zasady pierwszej. :) 90% zdjęć leżących w mojej galerii zrobiłem o
poranku lub w innych, niskokontrastowych warunkach (mgła, wieczór,
etc.). Poza tym coś mi brakuje pomysłu na zdjęcia i coraz rzadziej
wybywam z aparatem w plener. :(

--
Pozdrawiam
Arczi

do góry

"Paweł W." rzecze:

> Jak patrzę na te przykłady, to zastanawiam się, czy mi dynamiki na co
> dzień brakuje, czy raczej umiejętności sprowadzenia dynamiki do poziomu
> matrycy LCD/odbitki, żeby było widać. To się tonemaping nazywa, tak?

Tonemapping to ogólnie odwzorowanie pewnej macierzy liczb rzeczywistych na
macierz pikseli w zadanej przestrzeni barwnej. Wywoływaczka RAW też robi
tonemapping, tyle że prosty.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry