Dnia Wed, 26 Oct 2011 12:39:54 -0500, A.L. napisał(a):

> On Wed, 26 Oct 2011 19:07:28 +0200, Jacek Czerwinski <...@...z.pl> wrote:
>
>>W dniu 2011-10-26 18:34, Jacek pisze:
>>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 11:00:28 -0500, A.L. napisał(a):
>>>
>>> A co masz do ludzi piszacych aplikacje baz danych?
>>> Tego typu aplikacji jest multum, wiec jest na nie zapotrzebowanie, tak samo
>>> jak na kazdego innego rodzaju aplikacje.
>>
>>Ale dojrzewa ten rynek, że tego typu stanowiska to będzie (albo już
>>jest) 'średni personel programistyczny'. Nie neguję rynkowej potrzeby,
>>ale z potrzebą głębokiego wykształcenia, obycia w teorii, literaturze,
>>zwykle to nie zbyt wiele wspólnego.
>>
>>Tak odczytuję myśl przedpiścy.
>>
>>
>
> Dobrze odczytujesz. Rzemieslnik instalujacy zarowki nie musi wiedzic
> kto wynalazl zarowke, ale inzynier elektryk pewne wyobrazenie o
> historii swojej dziedziny powinien takie rzeczy wiedziec. Kwestia
> wyksztalcenia ogolnego i inteligencji
>
> A.L.

Czy programista nie jest rzemieslnikiem?
Jest takim samym robolem, jak kazdy inny, ktory swoja praca zarabia na
zycie.

do góry

W dniu 2011-10-27 05:32, Jacek pisze:
> Dnia Wed, 26 Oct 2011 12:39:54 -0500, A.L. napisał(a):
>

>> Dobrze odczytujesz. Rzemieslnik instalujacy zarowki nie musi wiedzic
>> kto wynalazl zarowke, ale inzynier elektryk pewne wyobrazenie o
>> historii swojej dziedziny powinien takie rzeczy wiedziec. Kwestia
>> wyksztalcenia ogolnego i inteligencji
>>
>> A.L.
>
> Czy programista nie jest rzemieslnikiem?
> Jest takim samym robolem, jak kazdy inny, ktory swoja praca zarabia na
> zycie.

Na budowie też jest podział. Jest gość od noszenia cegieł,
jest rzemieślnik od rur i jest inżynier. Do tego można
nosić cegły przy budowie szopy albo być inżynierem
budującym kosmodrom. Od tego ostatniego odruchowo wymagamy
więcej, także spoza jego działki. Bo taki 'nie wiem,
kto to ten John, ani nie wiem, co to pierwsza wojna światowa,
bo nie jest mi to potrzebne do zawodu' budzi nasze obawy.
Abo nie iść w ocenianie inteligencji, to choćby możemy
mieć wątpliwości, czy np. aby nie zlekceważył jednak
czegoś ze swojej działki, go 'niepotrzebne'.

Robol może podpisywać się krzyżykiem.

pzdr
bartekltg

do góry

Użytkownik A.L. napisał:
> On Wed, 26 Oct 2011 15:30:48 +0000 (UTC), Adam Przybyla
> <a...@r...pl> wrote:
>
>> Wojciech Muła <w...@p...null.onet.pl.invalid> wrote:
>>> On Tue, 25 Oct 2011 11:14:14 -0700 (PDT) w...@g...com wrote:
>>>
>>>> http://lambda-the-ultimate.org/node/4387
>>> Hm, nikt nie skomentuje?
>> ... a kto tu zna lispa?;-) Z powazaniem
>> Adam Przybyla
>
> McCarthy to znacznie wiecej niz Lisp. Niestety, w czasach gdy
> "computer science" ogranicza sie do "pierdykniecia stronki webowej"
> oraz "GUI do bazy danych szlauchow i kaloszy", mlodzi miszczowie
> informatycy ani o McCarthym nie slyszeli ani slyszec nie chca.

Dodam jeszcze co pisze o McCarthym Herb Sutter:
[...]
"But perhaps McCarthy's most important single contribution to modern
computer science is still something else, yet another major technology
you won't hear nearly enough about as being his invention:

Automatic garbage collection. Which he invented circa 1959."
[...]
"I've encountered people who think GC was invented by Java in 1995."

Całość:
http://herbsutter.com/2011/10/25/john-mccarthy/

Pozdrawiam
KK

do góry

Krzysiek Kowaliczek <k...@g...com> wrote:
> Użytkownik A.L. napisał:
>> On Wed, 26 Oct 2011 15:30:48 +0000 (UTC), Adam Przybyla
>> <a...@r...pl> wrote:
>>
>>> Wojciech Muła <w...@p...null.onet.pl.invalid> wrote:
>>>> On Tue, 25 Oct 2011 11:14:14 -0700 (PDT) w...@g...com wrote:
>>>>
>>>>> http://lambda-the-ultimate.org/node/4387
>>>> Hm, nikt nie skomentuje?
>>> ... a kto tu zna lispa?;-) Z powazaniem
>>> Adam Przybyla
>>
>> McCarthy to znacznie wiecej niz Lisp. Niestety, w czasach gdy
>> "computer science" ogranicza sie do "pierdykniecia stronki webowej"
>> oraz "GUI do bazy danych szlauchow i kaloszy", mlodzi miszczowie
>> informatycy ani o McCarthym nie slyszeli ani slyszec nie chca.
>
> Dodam jeszcze co pisze o McCarthym Herb Sutter:
> [...]
> "But perhaps McCarthy's most important single contribution to modern
> computer science is still something else, yet another major technology
> you won't hear nearly enough about as being his invention:
>
> Automatic garbage collection. Which he invented circa 1959."
> [...]
> "I've encountered people who think GC was invented by Java in 1995."
... <zart> to taki ... czeski blad;-))) </zart> Z powazaniem
Adam Przybyla

do góry

On Thu, 27 Oct 2011 10:34:13 +0200, Krzysiek Kowaliczek
<k...@g...com> wrote:

>Użytkownik A.L. napisał:
>> On Wed, 26 Oct 2011 15:30:48 +0000 (UTC), Adam Przybyla
>> <a...@r...pl> wrote:
>>
>>> Wojciech Muła <w...@p...null.onet.pl.invalid> wrote:
>>>> On Tue, 25 Oct 2011 11:14:14 -0700 (PDT) w...@g...com wrote:
>>>>
>>>>> http://lambda-the-ultimate.org/node/4387
>>>> Hm, nikt nie skomentuje?
>>> ... a kto tu zna lispa?;-) Z powazaniem
>>> Adam Przybyla
>>
>> McCarthy to znacznie wiecej niz Lisp. Niestety, w czasach gdy
>> "computer science" ogranicza sie do "pierdykniecia stronki webowej"
>> oraz "GUI do bazy danych szlauchow i kaloszy", mlodzi miszczowie
>> informatycy ani o McCarthym nie slyszeli ani slyszec nie chca.
>
>Dodam jeszcze co pisze o McCarthym Herb Sutter:
>[...]
>"But perhaps McCarthy's most important single contribution to modern
>computer science is still something else, yet another major technology
>you won't hear nearly enough about as being his invention:
>
>Automatic garbage collection. Which he invented circa 1959."
>[...]
>"I've encountered people who think GC was invented by Java in 1995."
>
Przeciez wiadomo ze przed wynalezieniem Internetu nei wynaleziono
niczego. Bo jek czegos nei ma na Internecie, to jak wiadomo, nie
istnieje

A.L.

do góry

On Thu, 27 Oct 2011 09:04:14 -0500, A.L. wrote:

> Przeciez wiadomo ze przed wynalezieniem Internetu nei wynaleziono
> niczego. Bo jek czegos nei ma na Internecie, to jak wiadomo, nie
> istnieje

Wiadomo też, że internet wymyślono w 1995r, a teraz jest już chyba z
dziewiąta albo dziesiąta wersja internetu.
Kiedyś ktoś mi wyrzucił internet z pulpitu i musiałem zawołać sąsiada
informatyka żeby mi przeinstalował komputer.

do góry

Dnia Thu, 27 Oct 2011 07:05:28 +0200, bartekltg napisał(a):

> W dniu 2011-10-27 05:32, Jacek pisze:
>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 12:39:54 -0500, A.L. napisał(a):
>>
>
>>> Dobrze odczytujesz. Rzemieslnik instalujacy zarowki nie musi wiedzic
>>> kto wynalazl zarowke, ale inzynier elektryk pewne wyobrazenie o
>>> historii swojej dziedziny powinien takie rzeczy wiedziec. Kwestia
>>> wyksztalcenia ogolnego i inteligencji
>>>
>>> A.L.
>>
>> Czy programista nie jest rzemieslnikiem?
>> Jest takim samym robolem, jak kazdy inny, ktory swoja praca zarabia na
>> zycie.
>
> Na budowie też jest podział. Jest gość od noszenia cegieł,
> jest rzemieślnik od rur i jest inżynier. Do tego można
> nosić cegły przy budowie szopy albo być inżynierem
> budującym kosmodrom. Od tego ostatniego odruchowo wymagamy
> więcej, także spoza jego działki. Bo taki 'nie wiem,
> kto to ten John, ani nie wiem, co to pierwsza wojna światowa,
> bo nie jest mi to potrzebne do zawodu' budzi nasze obawy.
> Abo nie iść w ocenianie inteligencji, to choćby możemy
> mieć wątpliwości, czy np. aby nie zlekceważył jednak
> czegoś ze swojej działki, go 'niepotrzebne'.
>
> Robol może podpisywać się krzyżykiem.
>
> pzdr
> bartekltg

Mozesz powiedziec w jakim celu te Twoje porownania?
Moze w takim, ze w Twojej hierarchi uwazasz mnie za taboret?:)
I git, pisze aplikacje, na nich zarabiam na zycie, wiec jestem robolem.
I Tobie tez zycze, zebys nim byl, do rodzine wykarmisz...

do góry

W dniu 2011-10-27 16:58, Jacek pisze:
> Dnia Thu, 27 Oct 2011 07:05:28 +0200, bartekltg napisał(a):
>
>> W dniu 2011-10-27 05:32, Jacek pisze:
>>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 12:39:54 -0500, A.L. napisał(a):
>>>
>>
>>>> Dobrze odczytujesz. Rzemieslnik instalujacy zarowki nie musi wiedzic
>>>> kto wynalazl zarowke, ale inzynier elektryk pewne wyobrazenie o
>>>> historii swojej dziedziny powinien takie rzeczy wiedziec. Kwestia
>>>> wyksztalcenia ogolnego i inteligencji
>>>>
>>>> A.L.
>>>
>>> Czy programista nie jest rzemieslnikiem?
>>> Jest takim samym robolem, jak kazdy inny, ktory swoja praca zarabia na
>>> zycie.
>>
>> Na budowie też jest podział. Jest gość od noszenia cegieł,
>> jest rzemieślnik od rur i jest inżynier. Do tego można
>> nosić cegły przy budowie szopy albo być inżynierem
>> budującym kosmodrom. Od tego ostatniego odruchowo wymagamy
>> więcej, także spoza jego działki. Bo taki 'nie wiem,
>> kto to ten John, ani nie wiem, co to pierwsza wojna światowa,
>> bo nie jest mi to potrzebne do zawodu' budzi nasze obawy.
>> Abo nie iść w ocenianie inteligencji, to choćby możemy
>> mieć wątpliwości, czy np. aby nie zlekceważył jednak
>> czegoś ze swojej działki, go 'niepotrzebne'.
>>
>> Robol może podpisywać się krzyżykiem.
>>
>> pzdr
>> bartekltg
>
> Mozesz powiedziec w jakim celu te Twoje porownania?

Bo się dziwisz, dlaczego od _pewnych_ programistów wymaga
się więcej. to dostałeś prostą, a nawet przerysowaną
ilustrację.

> Moze w takim, ze w Twojej hierarchi uwazasz mnie za taboret?:)

A gdzie tak napisałem? Skąd kompleksy;)

pzdr
bartekltg

do góry

Dnia Thu, 27 Oct 2011 19:34:18 +0200, bartekltg napisał(a):

> W dniu 2011-10-27 16:58, Jacek pisze:
>> Dnia Thu, 27 Oct 2011 07:05:28 +0200, bartekltg napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-10-27 05:32, Jacek pisze:
>>>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 12:39:54 -0500, A.L. napisał(a):
>>>>
>>>
>>>>> Dobrze odczytujesz. Rzemieslnik instalujacy zarowki nie musi wiedzic
>>>>> kto wynalazl zarowke, ale inzynier elektryk pewne wyobrazenie o
>>>>> historii swojej dziedziny powinien takie rzeczy wiedziec. Kwestia
>>>>> wyksztalcenia ogolnego i inteligencji
>>>>>
>>>>> A.L.
>>>>
>>>> Czy programista nie jest rzemieslnikiem?
>>>> Jest takim samym robolem, jak kazdy inny, ktory swoja praca zarabia na
>>>> zycie.
>>>
>>> Na budowie też jest podział. Jest gość od noszenia cegieł,
>>> jest rzemieślnik od rur i jest inżynier. Do tego można
>>> nosić cegły przy budowie szopy albo być inżynierem
>>> budującym kosmodrom. Od tego ostatniego odruchowo wymagamy
>>> więcej, także spoza jego działki. Bo taki 'nie wiem,
>>> kto to ten John, ani nie wiem, co to pierwsza wojna światowa,
>>> bo nie jest mi to potrzebne do zawodu' budzi nasze obawy.
>>> Abo nie iść w ocenianie inteligencji, to choćby możemy
>>> mieć wątpliwości, czy np. aby nie zlekceważył jednak
>>> czegoś ze swojej działki, go 'niepotrzebne'.
>>>
>>> Robol może podpisywać się krzyżykiem.
>>>
>>> pzdr
>>> bartekltg
>>
>> Mozesz powiedziec w jakim celu te Twoje porownania?
>
> Bo się dziwisz, dlaczego od _pewnych_ programistów wymaga
> się więcej. to dostałeś prostą, a nawet przerysowaną
> ilustrację.
>
>> Moze w takim, ze w Twojej hierarchi uwazasz mnie za taboret?:)
>
> A gdzie tak napisałem? Skąd kompleksy;)
To nie kompleksy, tylko stwierdzenie, ze piszac aplikacje czuje sie
rzemieslnikiem.

> pzdr
> bartekltg

do góry