On Fri, 30 Sep 2011 10:05:54 +0200, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:

>> a dlaczego ubezpieczenie (i konieczność płacenia za szkody) miliona
>> kierowców miałoby generować większe koszty (ryzyko) niż przy 2
>> milionach kierowców?
>
>Prawo wielkich liczb.

Dlaczego zatem PZU nie jest najtańsze w PL, skoro mają najwięcej polis
OC (link dziś podałem)?

Być może masz rację, ale czy potrafisz wyliczyć to dokładnie: o ile
zdrożeć musi OC w TU z dwoma milionami polis, gdy połowa klientów
zrezygnuje?
Jeśli nie potrafisz, tego nawet oszacowac i poprzestaniesz na ogólniku
"prawo wielkich liczb", to IMHO jesteś zupełnie nie przekonywający.

>>>AC też płacę zazwyczaj, strata któregoś samochodu byłaby bolesna, więc
>>>staram się do tego nie dopuścić.
>>
>> Twój wybór: porównujesz "ból" z kosztem i wychodzi Ci, że AC tańsze.
>
>Nie.
>Wychodzi mi, że AC łatwiej przełknąć.

ależ to właśnie piszę: Twój wybór.

>Przez 20 lat pomogło mi raz, gdy pijaczek skasował mi Citroena w czołówcem
>ale gdybym go nie miał to cofnął bym się w rozwoju o 10 lat i musiał jeździć
>zbiorkomem.

a gdyby mi pijaczek skasował 306-tkę, to po prostu za parę tygodni
kupiłbym następną. Mój rozwój (BTW: w jakim sensie?) nie ucierpiałby.

>> Cieszę się, że nie postulujesz obowiązkowego AC, bo przecież
>> "powszechne jest tańsze po prostu" :-)
>
>A wiesz że bardzo bym chciał?
>Bo na braku takiego rozwiązania tracę podwójnie, nie mogę kupić AC na Lancię
>(wiek), a gdy się coś stanie to z braku AC nie mogę naprawy w koszty
>wrzucić.
>Gdyby było obowiązkowe żaden ubezpieczyciel nie miałby prawa mi odmówić.

wybacz, ale dla Twojej wygody nie godzę się płacić równowartości moich
aut co 10 czy paręnaście lat.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

do góry

On Fri, 30 Sep 2011 10:07:57 +0200, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:

>>>A jakie ma to znaczenie? Ubezpieczyciel ma psi obowiązek wypłacić
>>>odszkodowanie z OC.
>>
>> zgadza się, teraz na tych nieodpowiedzialnych składają się wszyscy - w
>> imię dobra poszkodowanych.
>
>Po prostu kupujesz dwa ubezpieczenia w jednym.
>To w UFG jest o tyle więcej warte, że ubezpieczasz w nim SWÓJ majątek.

hmmm, to może mieć sens. Od tych 5 czy 6 złotych rocznie nie
zbiednieję (90-parę milionów przychodów UFG podzieliłem przez
17-cośtam milionów polis komunikacyjnych OC).
To takie mikro-AC :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

do góry

W dniu 2011-09-28 16:12, DoQ pisze:
> W dniu 28-09-2011 16:06, CeSaR pisze:
>>> Interesuj?cy jest spadek ilo?ci rannych. Spadek tego wska?nika z 1/2 do
>>> 1/8 to te? niewiele przecie?. Ale co tam, Korwin i Polak wie lepiej.
>> DoQ-u, ale o co walka? Przeciez Korwin nie twierdzi, ?e pasy s? do dupy. On
>> neguje _obowi?zek_!!!
>> Po takich statystykach ka?dy logicznie my?l?cy cz?owiek zapnie pasy bo
>> b?dzie chcia? a nie bo b?dzie musia?. I wszystko.
>
> Ale to jest populistyczna utopia.
> Przepisy BHP też zlikwiduje? Obowiązek zakładania odzieży ochronnej, kaski na
budowach itp.?

a obowiązek noszenia czapki w zimie wprowadzimy, bo to zdrowiej?
W każdą stronę można pójść do absurdu. Co do przepisów BHP, kasków,
to jestem za - tam gdzie występuje praca najemna. We własnym warsztacie
nie mam ochoty być do tego zmuszanym (co nie znaczy że bym nie wkładał).

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:k7va871ht80dd7ppmbqolfgijqmlihrbh4@4ax.com...
> On Fri, 30 Sep 2011 10:05:54 +0200, "Cavallino"
> <c...@k...pl> wrote:
>
>>> a dlaczego ubezpieczenie (i konieczność płacenia za szkody) miliona
>>> kierowców miałoby generować większe koszty (ryzyko) niż przy 2
>>> milionach kierowców?
>>
>>Prawo wielkich liczb.
>
> Dlaczego zatem PZU nie jest najtańsze w PL, skoro mają najwięcej polis
> OC (link dziś podałem)?

Bo koszty operacyjne zapewne mają za duże, może również zysk.


>
> Być może masz rację, ale czy potrafisz wyliczyć to dokładnie: o ile
> zdrożeć musi OC w TU z dwoma milionami polis, gdy połowa klientów
> zrezygnuje?

Nie jestem specjalistą od szacowania ryzyka, tacy się cenią.

> Jeśli nie potrafisz, tego nawet oszacowac i poprzestaniesz na ogólniku
> "prawo wielkich liczb", to IMHO jesteś zupełnie nie przekonywający.

LOL !!!!
Rozumiem, że Ty jesteś specjalistą, wyliczyłeś że nie zdrożeje i dlatego
jesteś przekonujący? ;-)

> a gdyby mi pijaczek skasował 306-tkę, to po prostu za parę tygodni
> kupiłbym następną.

No widzisz, a ja zazwyczaj nie jeżdżę autami wartymi 3 tygodnie mojej pracy.
Może rowerami czy skuterami.

>>Gdyby było obowiązkowe żaden ubezpieczyciel nie miałby prawa mi odmówić.
>
> wybacz, ale dla Twojej wygody

To nie jest wygoda, to jest kolejny przymus ustawowy, którego nie jestem w
stanie spełnić, bo ustawodawca nie przewidział takiego przypadku, nie
zapewnił możliwości jego realizacji, a obowiązek nałożył.

do góry

Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:110b87lrf9gcjn5v1bh7r90efhrr9lbecj@4ax.com...
> On Fri, 30 Sep 2011 10:07:57 +0200, "Cavallino"
> <c...@k...pl> wrote:
>
>>>>A jakie ma to znaczenie? Ubezpieczyciel ma psi obowiązek wypłacić
>>>>odszkodowanie z OC.
>>>
>>> zgadza się, teraz na tych nieodpowiedzialnych składają się wszyscy - w
>>> imię dobra poszkodowanych.
>>
>>Po prostu kupujesz dwa ubezpieczenia w jednym.
>>To w UFG jest o tyle więcej warte, że ubezpieczasz w nim SWÓJ majątek.
>
> hmmm, to może mieć sens. Od tych 5 czy 6 złotych rocznie nie
> zbiednieję (90-parę milionów przychodów UFG podzieliłem przez
> 17-cośtam milionów polis komunikacyjnych OC).
> To takie mikro-AC :-)

Dokładnie o to mi szło.

do góry

W dniu 2011-09-28 16:57, kamil pisze:

>> jasna. Ja jednak nie zapinam pasów, dzwonie w drzewo, obijam sie sromotnie i
>> sorry - moje ubezpieczenie nie pokrywa kosztów leczenia. Mój wybor, moje
>> ryzyko, moje konsekwencje.

> Co będzie następne? Kobieta nie zna sztuk walki, to niech ją gwałcą ile wlezie?

Długo się zastanawiałem na czym polega analogia bycia gwałconym do wolności
wyboru ochrony własnego bezpieczeństwa, ale intelektualnie mnie to przerosło.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

W dniu 2011-09-28 19:32, DoQ pisze:
> W dniu 28-09-2011 19:23, CeSaR pisze:
>>> A gdyby? tak wpad? do ulicznej studzienki kanalizacyjnej, bo przepisy
>>> nie uwzgl?dniaj? g?upich zabezpiecze? (powiniene? patrze? pod nogi)? Mo?e
>>> s? tacy, kt?rzy chc? wpada? do studzienek - dlaczego rz?d im tego
>>> zabrania??
>> Eeee, powa?nie wpadanie do studzienek jest zabronione? Jaki? paragraf na to
>> jest?
>
> Pozostawianie otwartych studzienek zgodne z prawem nie jest, ale nie każ mi szukać
teraz przepisów.

Oczywiście, bo sprowadza niebezpieczństwo na innych - to jest ta zasadnicza różnica.
Granicą wolności dobro innych.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

W dniu 2011-09-28 19:37, Artur Maśląg pisze:

> Nikt nie wpadł jeszcze na pobieranie dodatkowej opłaty za jazdę
> bez pasów. W sumie to jest jakaś myśl.

Jak to nie? 50 czy 100zł zdaje się? Tylko dość rzadko kasują... ;)

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

W dniu 2011-09-28 15:30, DoQ pisze:
> W dniu 28-09-2011 15:24, CeSaR pisze:
>
>> Obiecuje. Oczywi?cie ?e obiecuje. I s?owa tego u?ywa otwarcie.
>> Podaje przyk?ady istniejacego bezsensu i obiecuje to zmieni?.
>
> I Ty mu wierzysz?

Myślę że by próbował.

Cała jego kariera wskazuje na szczerość intencji - zwłaszcza to,
że nigdy nie cofnął się przez głoszeniem poglądów niepopularnych,
w tym wprost obrażania wyborców poprzez nazywanie ich złem koniecznym
wyłącznie do czasu przęjecia władzy i ustanowienia monarchii :)

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

W dniu 2011-09-28 17:17, kamil pisze:

> Ta europa przez dziesięciolecia opierała się i miała wpływ na upadek socjalizmu na
wschodzie. Znajdź jakieś inne teorie spiskowe dziejów lepiej.

Socjaldemokraci w Niemczech mają taki plakat:
Karol Marks, niżej podpis: "to MY zrealizowaliśmy jego idee".
I wiele w tym prawdy. A Wschodnia wersja komunistycznego socrealizmu
na wschodzie była tylko dość porąbaną parodią, podbnie jak narodowy socjalizm.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry