-
471. Data: 2011-09-28 23:51:19
Temat: Re: Z?omowisko europy?
Od: z <z...@g...pl>
kamil pisze:
> Ja myślę, że na świecie powinien panować pokój, radość i dobrobyt.
> Równie realne i równie niewarte poświęcania czasu i energii.
>
Napisz co jest dla Ciebie ważne i jakimi działaniami chcesz to osiągnąć.
Przecież coś w tej głowie musi siedzieć i nie piszesz tych wszystkich
postów dla jaj.
z
-
472. Data: 2011-09-28 23:57:15
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello AZ,
Wednesday, September 28, 2011, 11:49:37 PM, you wrote:
> On 2011-09-28, DoQ <p...@g...com> wrote:
>>> Zapoznasz się z treścią zawartą w linku poniżej?
>>> http://www.ekoenergia.polska-droga.pl/trujace-kuchen
ki-blog/134-kuchenk-gazowe-trujp.html
>> ???
> Czego nie rozumiesz? Czytac nie umiesz?
> Chociazby to:
> "W porównaniu z masą tlenku węgla powstającą w procesach naturalnych,
> emisja spowodowana działalnością człowieka jest raczej niewielka."
GLOBALNIE!
> Wiec, co daje zmniejszenie emisji CO wymogiem EuroX?
CO był problemem w centrach miast. Obecnie już nie jest.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
473. Data: 2011-09-28 23:59:07
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Wed, 28 Sep 2011 23:17:15 +0200, Artur Maśląg <f...@p...com>
wrote:
>> gdyby była potrzeba, to by się opłacało.
>
>Komu? Przewoźnikom>
tak
>Nie "Cię", a ewentualnie "Ciebie", ale tutaj nadal chodzi o kwestie
>transportu, a nie poglądów "potrzebę" i "opłacalność". Ty widzisz
>tylko opłacalność w dość ograniczonej formie. Typowe.
możliwe, że typowe; wyjaśniłem moje rozumienie tego pojęcia w tym
kontekście.
A co do zaimków to IMHO się mylisz.
>>> Nie pisałem o gęstej, a co do opłacalności to zdaje się myślisz
>>> tylko o opłacalności przewozów z punktu widzenia przewoźnika
>>> opłacanego tylko przez pasażerów.
>>
>> a z jakiej innej mam patrzeć?
>
>Ekhem - takiej, która jest społecznie opłacalna/uzasadniona.
tego się nie da zmierzyć. Ty potrafisz zmierzyć przy ilu złotych z
podatków linia np. Łódź-Poddębice zaczyna być "społecznie opłacalna"?
>> Jeśli pasażerowie nie są gotowi zapłacić
>> za usługi przewoźnika więcej, niż go owe usługi kosztują, to oznacza,
>> że nie jest to opłacalne. Gdyby było - z pewnością ktoś by zaoferował
>> swoje usługi.
>
>Otóż to. Autobus za 20zł na 20km. Tak jak pisałem - komunikacji nie
>ma i ludzie pokupowali najtańsze szroty.
i to jest słuszne. Woleli to niż np. zrzutkę na taxi albo wynajęcie
autobusu codziennie (przecież mogą, czyż nie?).
>za to co oni musieli dopłacić. Wiesz, mam świadomość, że
>mój "dobrobyt" się pojawił, ponieważ stałem się atrakcyjniejszy
>finansowo niż ubogi krewny z prowincji. To jest właśnie Twoje
przyznam się, że mi nie wydajesz się atrakcyjny ani finansowo ani w
żadnym innym sensie. A tak dokładniej to co masz na myśli używając
pojęcia "atrakcyjności finansowej"? Czy ma to jakiś związek z "rwaniem
lachonów" (żeby trochę mniej off-topic było :-)?
>>>> Ja uważam, że to gorsze niż (często rzekome) zabieranie szans
>>>> komukolwiek.
>>>
>>> Znaczy co jest gorsze? Twoje wyimaginowane ignorowanie rachunku
>>> ekonomicznego? To co powiesz na stołeczny ZTM, w którego budżecie
>>
>> tak.
>
>Co tak?
"ignorowanie rachunku ekonomicznego jest gorsze niż (często rzekome)
zabieranie szans komukolwiek" (chyba trzeci raz to piszę, a drugi -
powtarzam).
>Ty tak aby przy zdrowych zmysłach jesteś? Proponuję zlikwiduj
>KM w DC i przedstaw kalkulację kosztów.
62% z 1745 mln zostaje w kieszeniach mieszkańców.
I wcale nie chcę "likwidować KM", a jedynie doprowadzić do stanu, gdy
nie jest dotowana z podatków.
>Jak Ci już napisałem, nikt nie ignoruje rachunku ekonomicznego.
a czymże innym jest stawianie "opłacalności społecznej" ponad
rachunkiem ekonomicznym?
>> a ja mam wrażenie, że nie dostrzegasz tego, co się dzieje wskutek np.
>> konieczności uzupełnienia brakujących 60% kosztów ZTM.
>
>Mam pełną tego świadomość. Miasto również.
czy miasto jasno komunikuje, ile pobiera w podatkach od mieszkańców?
Jeśli tak - chwała im za to.
>Wiesz, ten wolny rynek już dawno to zweryfikował. Wyszło na to, że
>nikt przy zdrowych zmysłach takiej komunikacji nie uruchomi. Owszem,
>uruchomi, jak miasto będzie za to płaciło.
a gdzie jest ten wolny rynek w KM? Bo w podmiejskiej - widzę liczne
busiki prywatnych linii i dużo mniej - państwowych.
>> A każdemu warszawianinowi zostanie parę stówek w kieszeni (koszt ZTM
>> to ok. 1,75 mld, a mieszkańców Warszawy jest ok. 1,7mln, więc 60%
>> podzielić przez liczbę mieszkańców daje te "parę stówek")
>
>Parę stówek - Ty naprawdę robisz się zabawny. Kto mnie przewiezie
>za 4zł od Zalesia do Pruszkowa w obie strony? Nawet niech będzie
>Piaseczno-Ursynów?
Do Płocka (110km) bilet kosztuje 20 zł. Około 40 km z Łodzi do
Poddębic - 6,50 chyba.
Kto za 4 złote teraz wozi na tej trasie w obie strony?
Rozumiem, że 4 zł to jednorazowy bilet ZTM "dla każdego" (nie znam tej
trasy)?
-
474. Data: 2011-09-28 23:59:17
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 28-09-2011 23:49, AZ pisze:
> "W porównaniu z masą tlenku węgla powstającą w procesach naturalnych,
> emisja spowodowana działalnością człowieka jest raczej niewielka."
> Wiec, co daje zmniejszenie emisji CO wymogiem EuroX?
Zmniejsza jego stężenie przy dużym natężeniu ruchu np. w miejskich
aglomeracjach? W życiu byś na to nie wpadł, co?
Pozdrawiam
Paweł
-
475. Data: 2011-09-29 00:02:25
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-09-28, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
>
> Zobacz jednoślady...
>
No i wyszlo ze te skurwysyny na motocyklach malo tego ze terroryzuja to
jeszcze truja!
--
Artur
-
476. Data: 2011-09-29 00:03:06
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Wed, 28 Sep 2011 23:26:18 +0200, RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl> wrote:
>>>Ale nie przekroczą. Założysz się?
>> nie.
>
>Dlaczego? Skoro twierdzisz, że nie zmarnujesz głosu, to postaw na to
>pieniądze.
nie zmarnuję głosu, nawet jeśli nie przekroczą progu.
Ale to wcale nie znaczy, że uważam, że przekroczą z
prawdopodobieństwem > 50% albo że chcę w ten sposób zarobić Twoim
kosztem.
Podobnie jak bardzo chciałbym, żeby Tusk spełnił swoje obietnice, choć
wcale w to nie wierzę :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
477. Data: 2011-09-29 00:06:28
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 28-09-2011 23:57, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> "W porównaniu z masą tlenku węgla powstającą w procesach naturalnych,
>> emisja spowodowana działalnością człowieka jest raczej niewielka."
> GLOBALNIE!
>> Wiec, co daje zmniejszenie emisji CO wymogiem EuroX?
> CO był problemem w centrach miast. Obecnie już nie jest.
Zaraz się dowiemy, że CO eliminuje możliwość wystąpienia hiperwentylacji
- musi więc być pożyteczny.
Pozdrawiam
Paweł
-
478. Data: 2011-09-29 00:11:21
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello AZ,
Thursday, September 29, 2011, 12:02:25 AM, you wrote:
>> Zobacz jednoślady...
> No i wyszlo ze te skurwysyny na motocyklach malo tego ze terroryzuja to
> jeszcze truja!
Nowe już nie mogą. Na szczęście.
Tobie nie przeszkadzał smród z dwusuwów?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
479. Data: 2011-09-29 00:12:07
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-09-28, DoQ <p...@g...com> wrote:
>> "W porównaniu z masą tlenku węgla powstającą w procesach naturalnych,
>> emisja spowodowana działalnością człowieka jest raczej niewielka."
>> Wiec, co daje zmniejszenie emisji CO wymogiem EuroX?
>
> Zmniejsza jego stężenie przy dużym natężeniu ruchu np. w miejskich
> aglomeracjach? W życiu byś na to nie wpadł, co?
>
To samochody jezdza tylko po miastach? Czemu wszystkie nowoprodukowane
musza miec odpowiednie Euro? Niech produkuja rozne a do miast wpuszczaja
Euro2 jak np. Berlin.
--
Artur
-
480. Data: 2011-09-29 00:12:45
Temat: Re: Złomowisko europy?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-09-28, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
>> Wiec, co daje zmniejszenie emisji CO wymogiem EuroX?
>
> CO był problemem w centrach miast. Obecnie już nie jest.
>
No dobra, co szkodzi produkowac o dowolnej normie a do miast wpuszczac
np z Euro2?
--
Artur