T...@s...in.the.world pisze:
> In article <ha5a54$8a5$1@news.onet.pl>,
> "Paweł W." <p...@p...onet.pl> wrote:
>
>> ~BitPump pisze:
>
>>> Nad którym to oceanem leży Estonia / wyspa Mohni?
>> Ocean Bałtycki ? ;)
>>
> "Panowie, ten Baltyk to w zasadzie jezioro czy ocean?"

Pluton stracił status planety, za to nasz Bałtyk najwidoczniej zyskał
status oceanu! ;)

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

WM pisze:

> Bez takiej obudowy wyjdą ostre zdjęcia?
> http://fotozakupy.pl/obudowa-podwodna/olympus-pt-033
-mju-720sw,5198s

Dlaczego mają nie wyjść? Przed przednią soczewką jest umieszczona płaska
szybka, a między nią i soczewką jest uwięzione powietrze, więc aparat
jest od razu produkowany z okularami do nurkowania ;)

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

Marcin Debowski wrote:
>> Ciekawa historyjka, ale niestety równie dobrze może być elementem kampanii
>> marketingowej. Było kilka ciekawych newsów o aparatach w roli głównej, ale
> Te aparaty są reklamowane w wielu miejscach na świecie leżąc w akwariach
> i poważna firma nie narażałaby się na zarzut porażki przy tak
> prowadzonej kampanii.

Panasonic się podobno naraża - był wątek o tym.
Co do wodoszczelności to nie ulega ona wątpliwości. Ale ja nie o tym.
Przeczytaj raz jeszcze co napisałem.


> W sumie jeśli głębokość nie była duża to MZ jest
> to możliwe bo te aparaty są raczej obliczone na nieco większe niż
> nominalne głębokości. Jest tak z prostego powodu, że nie przemieścisz
> się pod wodą z czymś takim bez wywoływania różnicy ciśnień. Z moich
> ponad 2letnich doświadczeń z 1030SW wynika, że ryzyko zalania związane
> jest głównie z paprochami, które mogą się dostać na uszczelnienia np.
> przy wymianie karty.

Ciągle sugerujesz, że olek jest wodoodporny. Jest z całą pewnością.
ale... ja nie o tym.

d.

do góry