Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c2e7440$0$499$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-01-03 o 21:00, J.F. pisze:
>> https://www.youtube.com/watch?v=tVeh3f-q-ME
>
>> P.S. wpuscilbym te łódke na jezioro i zobaczyl dokad doplynie ...
>> ale pewnie z kursu zboczy, fale zatopia, a wiatr zniesie.

>Do Szwecji nie dopłynie :)

Czemu nie ? Lato dlugie :-)


>Interesuje mnie od dawna to latające wahadło (flying pendulum).
>Próbuję to ściśle matematycznie opisać.
>https://youtu.be/jNV0_hUXrSg

kojarzy mi sie, ze takie owijane wahadlo, to bylo w bardzo starych
zegarach stosowane,

>Rozmaite inne mechanizmy też są ciekawe.
>https://www.research.manchester.ac.uk/portal/files/
60988775/FULL_TEXT.PDF

I teraz zestaw klockow poprosze, zeby moc sobie takie zbudowac :-)

J.

do góry

W dniu 2019-01-03 o 22:14, J.F. pisze:

>
> kojarzy mi sie, ze takie owijane wahadlo, to bylo w bardzo starych
> zegarach stosowane,

Patent zegara jest z XIX wieku, ale budowa prosta, więc może już
starożytni próbowali?
https://en.wikipedia.org/wiki/Flying_pendulum_clock

>
> I teraz zestaw klockow poprosze, zeby moc sobie takie zbudowac :-)
>

Do tego klocki nie potrzebne, wystarczy trochę improwizacji.
Stare druty do robótek babci, jakieś listewki, korek i sznurek :)
Najważniejszy jest przypływ ochoty na rozwiązanie problemu do końca.



WM

do góry

Dnia Thu, 3 Jan 2019 23:24:31 +0100, WM napisał(a):
> W dniu 2019-01-03 o 22:14, J.F. pisze:
>> kojarzy mi sie, ze takie owijane wahadlo, to bylo w bardzo starych
>> zegarach stosowane,
>
> Patent zegara jest z XIX wieku, ale budowa prosta, więc może już
> starożytni próbowali?
> https://en.wikipedia.org/wiki/Flying_pendulum_clock

Moze mi sie pomylilo, albo pomylilo w zrodle, ktore widzialem, bo
faktycznie - nie powinni patentu przyznac.

Poza tym pisza tam, ze pierwszy byl Leoanrdo da Vinci ... tylko pewnie
nie zrobil, poprzestal na opisaniu.

No i tak patrze w patent ... i nie wiem - oryginalny pomysl, czy
udoskonalenie.

>> I teraz zestaw klockow poprosze, zeby moc sobie takie zbudowac :-)
>>
> Do tego klocki nie potrzebne, wystarczy trochę improwizacji.
> Stare druty do robótek babci, jakieś listewki, korek i sznurek :)
> Najważniejszy jest przypływ ochoty na rozwiązanie problemu do końca.

Przyplyw bylby wiekszy, gdyby sie dalo prosciej poskladac :-)

J.

do góry

W dniu 2019-01-04 o 00:32, J.F. pisze:
> Dnia Thu, 3 Jan 2019 23:24:31 +0100, WM napisał(a):
>> W dniu 2019-01-03 o 22:14, J.F. pisze:
>>> kojarzy mi sie, ze takie owijane wahadlo, to bylo w bardzo starych
>>> zegarach stosowane,
>>
>> Patent zegara jest z XIX wieku, ale budowa prosta, więc może już
>> starożytni próbowali?
>> https://en.wikipedia.org/wiki/Flying_pendulum_clock
>
> Moze mi sie pomylilo, albo pomylilo w zrodle, ktore widzialem, bo
> faktycznie - nie powinni patentu przyznac.
>
> Poza tym pisza tam, ze pierwszy byl Leoanrdo da Vinci ... tylko pewnie
> nie zrobil, poprzestal na opisaniu.
>
> No i tak patrze w patent ... i nie wiem - oryginalny pomysl, czy
> udoskonalenie.
>

Użył sprężyny zamiast ciężarka na linie.
Wahadła nie wymyślił, to ściema.
http://www.da-vinci-inventions.com/clock.aspx

Ludzie sprzedają zegary rzekomo zaprojektowane wg rysunku Leonarda.
Ten zegar ma dla odmiany kolebnik, co było stosowane w czasach Leonarda.
https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/61D
KXVQ5XyL.jpg


WM

do góry

Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c2f1c37$0$478$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-01-04 o 00:32, J.F. pisze:
>>> https://en.wikipedia.org/wiki/Flying_pendulum_clock
>
>> Poza tym pisza tam, ze pierwszy byl Leoanrdo da Vinci ... tylko
>> pewnie
>> nie zrobil, poprzestal na opisaniu.

>Użył sprężyny zamiast ciężarka na linie.
>Wahadła nie wymyślił, to ściema.
>http://www.da-vinci-inventions.com/clock.aspx

Wahadlo to pozniejszy wynalazek ... ponoc :-)

>Ludzie sprzedają zegary rzekomo zaprojektowane wg rysunku Leonarda.
>Ten zegar ma dla odmiany kolebnik, co było stosowane w czasach
>Leonarda.
>https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/61
DKXVQ5XyL.jpg

Co masz na mysli ?
Ponoc to bylo dlugo uzywane
https://en.wikipedia.org/wiki/Verge_escapement

J.

do góry

W dniu 2019-01-04 o 10:49, J.F. pisze:

>
> Co masz na mysli ?
> Ponoc to bylo dlugo uzywane
> https://en.wikipedia.org/wiki/Verge_escapement
>

Może latające wahadło to bardziej kolebnik, niż wahadło?


WM

do góry

Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c2f2ffb$0$500$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-01-04 o 10:49, J.F. pisze:
>> Co masz na mysli ?
>> Ponoc to bylo dlugo uzywane
>> https://en.wikipedia.org/wiki/Verge_escapement

>Może latające wahadło to bardziej kolebnik, niż wahadło?

Raczej nie.
Ten kolebnik to jak rozumiem kolo/element zamachowy, a sprezystosc do
niego to pochodzila z tego mechanizmu wychwytu ?

Tylko tak mi wychodzi, ze ta sprezystosc to byla mocno zmienna, a
okres zalezal od sily naciagu ... wiec jak pisza - lepiej chodzil z
ciezarkami.
Okres chyba tez zalezal od amplitudy, choc przy stalym naciagu ta
miala szanse byc stala.

J.

do góry

W dniu 2019-01-04 o 12:30, J.F. pisze:
>
>> Może latające wahadło to bardziej kolebnik, niż wahadło?

Konstrukcja latającego wahadła jest równie prosta jak budowa cepa :)
https://youtu.be/1w7fEqtlAMc

>
> Raczej nie.
> Ten kolebnik to jak rozumiem kolo/element  zamachowy, a sprezystosc do
> niego to pochodzila z tego mechanizmu wychwytu ?
>
> Tylko tak mi wychodzi, ze ta sprezystosc to byla mocno zmienna, a okres
> zalezal od sily naciagu ... wiec jak pisza - lepiej chodzil z ciezarkami.
> Okres chyba tez zalezal od amplitudy, choc przy stalym naciagu ta miala
> szanse byc stala.

Kolebnik to było koło zamachowe, uderzane raz w jedną, raz w drugą
stronę sprężyście.
Po uderzeniu następowało odblokowanie jednego zęba i zablokowanie
drugiego aż do drugiego, przeciwległego uderzenia.
To wszystko powodowało opóźnienie mechanizmu.


WM

do góry

W dniu 2019-01-06 o 17:48, WM pisze:
> Konstrukcja latającego wahadła jest równie prosta jak budowa cepa :)
> https://youtu.be/1w7fEqtlAMc
Nie przejrzałem całego internetu, ale czy stosują większe ilości
słupków? Dwa to standard? Większa/mniejsza ilość pogarsza dokładność?

Robert

do góry

W dniu 2019-01-06 o 17:58, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2019-01-06 o 17:48, WM pisze:
>> Konstrukcja latającego wahadła jest równie prosta jak budowa cepa :)
>> https://youtu.be/1w7fEqtlAMc
> Nie przejrzałem całego internetu, ale czy stosują większe ilości
> słupków? Dwa to standard? Większa/mniejsza ilość pogarsza dokładność?

Powszechnie dają dwa słupki z dwustronnym obiegiem słupka, co wydłuża
czas przerwy w obracaniu.
Pewnie jeden słupek i jednostronny obieg dałby bardziej powtarzalne wyniki.

Te zegary były sprzedawane dawniej pod tą marką:
HOROLOVAR IGNATZ FLYING PENDULUM CLOCK
https://youtu.be/VwMEUxYuurc
Jest ich sporo oferowanych na rynku antykwarycznym, więc pewnie był
masowo i tanio produkowany, a przez to popularny.

WM

do góry